Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Radek.s69

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    225
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Radek.s69

  1. Sylvik Zamierzasz wykonać termoizolację, czy tylko odświeżenie elewacji? Twój dom jest klasyczny i można z nim zrobić wszystko. Zależy od funduszy. Podmurówka wysoka, więc będzie miała duże znaczenie. Jeśli tynk mozaikowy (marmolit), to raczej z kruszywa naturalnego - np. Weber. Może pomyśl o ładnej okleinie z kamienia naturalnego (przyzwoity łupek, piaskowiec, itp - 55-85/m2). Okna masz w różnych kolorach, więc np. na wysokości balkonu wykonaj gzyms dookoła budynku, który będzie stanowił odcięcie dla dwóch kolorów lub odcieni. Szczyty (trójkąty) możesz obłożyć drewnem. W zasadzie można zrobić bardzo dużo. Ja ganku nie podkreślałbym mocno, aby nie sprawiał wrażenia "doklejanego".
  2. Zeus Mają wszystko, co potrzeba: "Drywall stud, gypsum board accessories" I co więcej, obowiązują wszystkie zasady, takie, jak u nas. Tak, jak napisałem, nie przepadają za N.......... i kombinują własne systemy, ale w zasadzie identyczne.
  3. P.S. Z kim graniczy Rosja? Z kim chce! :no: Admin! Proszę nie usuwać, bo to niewinny żart.
  4. Panowie obejrzałem ten pierwszy filmik UK. Trzeba zacząć od tego, że to nie profile CD, ale kapeluszowe i te mogą sobie skręcać wkrętami, bo mają na zewnątrz kołnierz. Ponadto, to jakaś technologia z 19 wieku. Chociaż powiem, że u nas takiego kątownika brakuje - przydałby się przy maskownicy sufitu wielopoziomowego. Wracając do tematu: my mamy gotowe elementy i nie musimy cudować, tak jak, oni - bo to partyzantka. Trzeba też pamiętać, że Angole strasznie kochają Niemców. W związku z tym technologie niemieckie są be. A u nas, to przecież wszystko technologie niemieckie i słusznie, bo bardzo dobre (chociaż profil V opatentowali Polacy - hura!). Filmik jest prosty i poglądowy, pomija pracochłonność i dokładność. Jakoś łaty tam nie widziałem. Ciekawe, co zrobi, jak się okaże, że profil musi podnieść, lub opuścić o 4mm - gdzie wtedy zamocuje wkręt - na połowie poprzedniej dziury? Przy takiej wysokości 10 razy szybciej zrobili by to wieszakami obrotowymi z bardzo precyzyjną regulacją. Na plus, że to profile rigipsa, ale płyty, to cieli chyba młotkiem - postrzępione, a rogi połamane. Ja widziałem w Anglii, jak robili schody i zabudowy szaf wnękowych. Mogę powiedzieć, że u nas takich wysokiej klasy fachowców inwestor wywaliłby na zbity ryj. I tego się spodziewałem, ale okazało się, że właściciel był szczęśliwy!!!! A widzieliście u Angoli położoną glazurę? Chcielibyście mieć tak w domu? Przypominam, że jak polscy hydraulicy zwalili się do Francji, to żabki dowiedzieli się wielu rzeczy na temat poprawnie wykonanej instalacji. Nie chwalmy badziewia, tylko dla tego, że zagraniczne. Z resztą podobny filmik (jako wzorcowy!), tyle, że na temat ścian zewnętrznych, pokazał Murator tu na forum (sprawdźcie w tematach) - też poniżej wszelkiej krytyki. Chłopaki, jak Angole (Brytyjczycy, bez urazy, to potoczne) zobaczyli by wasze fotki z tego forum, to by pogłupieli, więc chwalmy swoje, nie ich. I tyle w temacie.
  5. Nie pisałem o koszach i narożach, bo tam, jeśli robi się całą konstrukcję od razu, to rzeczywiście wszystko trzeba poskręcać. A te sufity w Irlandii, to gdzie zobaczcie? Bo sierota, nie wiem, o co chodzi.
  6. Kolega o dziwnej nazwie szczerą i brutalną prawdę ci pisze. Zapytam tylko co na stropie i dachu? bo 20cm grafitu, to spory wydatek, a dobrze by było całość jakoś zrównoważyć. Jak głęboko w murze osadzone są okna? da się jakoś ocieplić glify? Może zacznij od audytu (badanie termokamerą), żeby ustalić gdzie i ile czego potrzebujesz. Mogłoby się bowiem okazać, że wykonane kosztowne prace nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Termomodernizacja, to nie tylko ściany.
  7. Jola Ceresit, to wystarczająco dobra firma, chociaż ja osobiście za nią nie przepadam. Może Weber. Lub, jak cię stać, to STO, czy Dryvit - to już wypas. Proponuję jednak zapoznać się z ofertą producentów wyłącznie farb, np. Flugger. Ich kolory są bardzo trwałe a farby mają doskonałą przyczepność. Pamiętaj, że szczególnie w przypadku elewacji zewnętrznej największe znaczenie ma bardzo staranne przygotowanie podłoża i dobrej jakości grunt. Najlepiej systemowy. Nie zdziw się ceną gruntu. Dobrej klasy tak kosztuje. PRZYGOTOWANIE PODŁOŻA przede wszystkim.
  8. Co za skromność. To piękny i starannie zrobiony portal. Gdzie do niego prosta opaska?
  9. No właśnie, to wracamy do wełny, piany i wentylacji tego wszystkiego.
  10. Ermua Jak zdążyłeś zauważyć (mam nadzieję) po nakrętkach na śrubach utrzymujących murłatę, jest to element, który bardzo intensywnie pracuje. Trzeba dążyć do tego, aby wszystko, co stanowi przedłużenie ściany było jak najmniej zależne od ruchów tej belki. Tam, gdzie masz zero (rozumiem, że tynk wystaje poza murłatę), musisz na jakieś 10cm w dół skuć tynk i przykleić płytę g-k na odpowiednią wysokość (najlepiej woda lub ogień), a jeśli to gazobeton, to jeszcze przykręcić wkrętami. Jak nie wchodzi ci 12,5mm, to wklej paski 9mm lub 6mm (niestety dużo droższe płyty). Wyschnie, to wyszpachlować na równo z tynkiem. Jeśli to tynk c-w, to płytę zagruntować i zaciągnąć po wierzchu zacierką do tego typu tynku, aby struktura ściany była jednakowa. Szczeliny, które powstaną między płytą i belką wypianować (na pewno jakieś będą). Płyty na całości do belki nie klej, usztywni ją profil (najlepiej V) zakończający skos poddasza. Profil przez tą płytę przykręcisz do belki. Możesz też nie kuć tynku (lub, jak tynk nie wystaje) i jak ci się chce, okleić płytą g-k (wtedy może być zwykłą) całą ściankę kolankową od dołu do odpowiedniej wysokości i wtedy całą szczelinę wypianować. Płyty klej rzadkim klejem na grzebień, nie na placki. Przy większych szczelinach od strony murłaty wsuń odpowiednie paski styropianu i resztę starannie zapianuj. Jeśli nie chcesz przykręcać profilu do belki, to przed pianowaniem przykręć profil skrajny dolny skosu tylko do płyty (za płytę musisz wstawić podkładkę z profilu lub płaskiej blachy, żeby wkręt miał się czego trzymać). Inną metodą jest zrobienie tzw. opaski. Do murłaty mocujesz pas płyty g-k (tu na zero, tu na podładki, jak wychodzi), który zachodzi kilka centymetrów na twoją ściankę kolankową i do niej przylega. Do tej ścianki zamocowany pasek przykręcasz długimi wkrętami do drewna (gazobeton) lub na kołki szybkokonstrukcyjne (oczywiście schowane w płaszczyznę). na dolnej krawędzi mocujesz półnarożnik i całość szpachlujesz i szlifujesz. Jest to estetyczne, tyle, że opaskę widać, bo dolny uskok ma ze 14mm, ale nigdy ci nic nie pęknie. Dalej elementy połaci skosu normalnie. W każdym przypadku, bez względu, jak jest ułożone ocieplenie zewnętrzne (szczególnie, jeśli na murłacie od strony pomieszczenia będzie mało ocieplenia) trzeba starannie wypianować (uszczelnić) tą nierówną szczelinę pod murłatą i najlepiej za nią (jak jest dostęp - jeśli jest byle jaki, to postaraj się przynajmniej między ocieplenie a murłatę powciskać skrawki wełny, tylko nie zgniataj, a raczej luźno). Pilnuj dokładności, bo tamtędy każdą dziurą wieje, jak diabli.
  11. Rafał Ty też skręcasz wszystko na wszelki wypadek? Żeby się nie okazało, że jakiś odmieniec jestem.
  12. RomKon A próbowałeś komuś zaproponować takie przewężenie? Przecież, jak gość (a szczególnie gościówa) zatrybi, że będzie lepszy dostęp i więcej światła, to pewnie się zgodzi. Co ty z tym skręcaniem w lukarnach i oknach dachowych? Przecież, jak przykręcisz płytę, to nic się nie osunie. To ja swoich chłopaków z rok oduczałem skręcania, gdzie nie potrzeba, a tu masz RomKon skręca wszystko. Do ukarania.
  13. Wiesz co Rafał mnie właśnie niepokoją te wąskie paski za profilami. A czemu arkusza wełny odpowiednio nie natniesz tak, żeby wszedł wieszak, a arkusz zakończyłbyś już równo z jedną linią profilu CD i następny i następny. Mnie wychodzi dokładnie. Podziwiam tą twoją robotę z cięciem. Jak radzisz sobie z upilnowaniem ludzi?
  14. RomKon zastanawiam się po co robi się słupki międzyokienne równe z płaszczyzną połaci poddasza i czemu ma to służyć, bo życie właścicieli utrudnia na pewno. Ja robię słupek minimalnej głębokości. Zrobię fotkę, jak to wygląda. Gdyby to zależało ode mnie, to wszystkie okna duo pozbawione by były krokwi między nimi (zwyczajny wymian poniżej i powyżej) i byłoby luksusowo. Niestety, zanim w swoim domu zatrybiłem, było już za późno.
  15. Rafał patrz, a ja już zapomniałem. Muszę jakiś alarm ustawić, bo będzie zmoka. Ja nie twierdzę, że nie będzie lepiej z termicznego punktu widzenia. Oczywiście, że będzie. Czy więcej czasu na układanie, chyba nie, bo co to za różnica, czy profile ustawię 3cm dalej, czy nie. Pisałem, że boję się małych pustek między warstwami wełny, lub płyty i wełny, bo może tam dochodzić do wykraplania pary.
  16. 25% powierzchni? skąd takie dane. 50% większa strata? od czego? od jakiej wartości? Kiedy zdawałem maturę z fizyki, podeszły do niej tylko dwie osoby. Ja i kolega. Zdał tylko jeden z nas Ponieważ arkusze sprawozdawcze sporządzano metodą statystyczną, mojego nauczyciela pozbawiono nagrody (jakiejśtam standardowej w tamtych czasach), ponieważ kuratorium stwierdziło, że w mojej szkole 50% maturzystów oblało egzamin z fizyki. A co do belek koszowych, to dlaczego ominąć się nie da? Oczywiście, że się da. Więc gdzie jest ta granica, że tyle można, a tyle nie? Że to możemy sobie odpuścić, ale tu, to trzeba wełnę pchać w profile. Wykonuję zabudowy i wiele z nich klienci sami sprawdzają kamerami termo. Ostatnio profesjonalne badanie miałem prowadzone w Ożarowie tej zimy (o czym nawet nie wiedziałem) Z audytu dostałem ocenę bdb. Pan inżynier stwierdził, że rzadko się to zdarza. Inwestor zadzwonił z podziękowaniem. Nie wkładam wełny w profile, bo moim zdaniem mija się to z celem. Dlatego, że najczęściej wychodzi to niedokładnie i i jeszcze do tego wełnę wygniata się, jak ciasto, a tak naprawdę oszczędności na stratach są mikroskopijne. Tak, jak napisałem, wolę ten czas poświęcić na elementy, które naprawdę są problematyczne i w przyszłości będą sprawiać kłopoty. Oczywiście mnie nie przeszkadza, że ktoś profile wypełnia wełną, ani, że inaczej ją układa i przyjmuje inne odległości jej umieszczenia w konstrukcji. Jeżeli nasi klienci są z nas zadowoleni, to znaczy, że nasze metody są skuteczne, mimo, że różne w szczegółach. P.S. Proponuję zapoznać się z różnymi materiałami typu "Fizyka budowli", a nawet jest takie opracowanie w formie książkowej. Na wiele spraw zaczniecie patrzeć inaczej, bo niekoniecznie utarte prawdy powtarzane przez wykonawców są słuszne. Może okazać się np. że straty energii w szczytach i koszach są znacznie większe, niż te na płaszczyznach połaci, pomimo, że powierzchnie tych miejsc mają się nijak do siebie. Podkreślam, że absolutnie nie ma tu żadnych podtekstów złośliwych, ani awanturniczych. Nie uzurpuje sobie także prawa do wyłączności na niepodważalne racje.
  17. Popieram. Żenada i wstyd. Nawet jak na same placki, to porażka. Jak wstawią okna zapewne wykonają kolejną porażkę w glifach.
  18. W budownictwie mieszkaniowym układa się podkłady podłogowe typu CT-C16-F4. Jest to tzw. półsucha mieszanka piasku o frakcji 0,2-0,5 z cementem najlepiej CEM II w ilości 250kg/m3. W badaniu wytrzymałości bierze się pod uwagę jedynie dwa parametry: wytrzymałość na ściskanie (16MPa) i wytrzymałość na zginanie (4MPa). To tak w bardzo dużym skrócie. Ten drugi, to zbyt rozległy temat. Skrótu nie można robić, bo można w ten sposób wprowadzić w błąd. Zajrzyj sobie np. tu: Norma PN-EN 206-1:2003: „Beton. Część 1: Wymagania, właściwości, produkcja i zgodność" lub np. norma PN-B-06250:1988 „Beton zwykły".
  19. Ja rozumiem to w ten sposób, że inwestorzy płacą nam za kompletną poprawną usługę. Na razie moje poddasza przechodzą sprawdzenie termokamerą z oceną 5 - oczywiście te, które są sprawdzane. Mam nadzieję, że nie sprawdzane też są dobre. A co powiecie na belki koszowe, które zawsze są o kilka, a czasem więcej centymetrów opuszczone w stosunku do krokwi?
  20. Compi Nie pisz głupot. O twojej argumentacji nie wspominam.
  21. Rafał Pewnie masz rację, ale w rzeczywistości i tak idealnie grubości nie utrzymasz i w różnych miejscach wychodzi różnie. Myślę, że Akrimka ma dużo racji, że w tym wypadku dożo ważniejsza jest ciągłość, niż to przygniecenie. To oczywiście moje prywatne zdanie. Po pewnym czasie robiąc takie rzeczy zawodowo, wyciąga się pewne wnioski i ustala priorytety, że tak powiem, ważności określonych przedsięwzięć, które należy koniecznie wykonać i innych, które mogą, ale nie muszą znaleźć się w zakresie prac. Ja ten przypadek określiłem, jako niekonieczny, bo w pomijalny sposób wpływający na jakość izolacji termicznej. Skupienie i uwagę kieruję na zachowanie ciągłości izolacji i stabilność konstrukcji. Najwięcej czasu poświęcam na szczegóły takie, jak przejścia nad przegrodami, połączenie płaszczyzn, połączenie z izolacją ścian, poprawna wentylacja, zapewnienie wietrzenia połaci, estetyka płaszczyzn, docieplanie elementów wbudowanych, itp. Każdy z nas inaczej różne rzeczy interpretuje. I dobrze. P.S. Ściśnięcie wełny o (w tym wypadku) 25% nie spowoduje zmniejszenia jej izolacyjności o 25%, a znacznie mniej.
  22. Robbal Zacznę od tyłu. Wełnę ruch powietrza wywiewa nieustannie, innymi słowy wełna cały czas pyli, jednakże ubytki są tak nieznaczne, że dla naszych potrzeb pomijalne. Wkładasz rękę, bo tak niestarannie była położona wełna. Jeśli po tylu latach trzyma się na sznurkach, to trzeba pochwalić ich jakość, bo współczesne (najczęściej chińskie) z czasem rozciągają się i zanikają. Ja używam wyłącznie miękkiego drutu stalowego (ocynk palony), ale nie znaczy to, że sznurek jest zły. Jeśli wełna trzyma się sama, to nie musisz sznurkować. Można jednak zwrócić uwagę na fakt, że jeśli jest dobrze napięty sznurek, to on odbiera ciężar wełny spomiędzy krokwi, prze co ta niższa warstwa dźwiga wyłącznie swoją masę i przez to nie ulega ściśnięciu ciężarem poprzedniej. To moja sugestia, bo badań na ten temat nie widziałem. Ja nie jestem zwolennikiem pozostawiania szczeliny powietrznej między wełną, a poszyciem z płyt, bo wydaje mi się, że mogłoby tam w sprzyjających warunkach dochodzić do wykraplania pary wodnej. Innymi słowy, jeśli wełny ma być 10cm, to na te 10cm ustawiam zewnętrzną płaszczyznę profili CD, a pod nimi wełna jest lekko przygnieciona. I ta wełna pod krokwiami ma właśnie utrzymywać się na ruszcie i płaszczyźnie płyty. Co do twoich 7,5cm, to popełniłeś błąd, nie wyznaczając najniżej położonego punktu dla danej płaszczyzny. Chociaż nigdy nie jest idealnie, bo krokwie zawsze są krzywe. Ja pilnuję, żeby różnica nie była większa (in minus), niż około 10mm. Jeśli wełna będzie starannie ułożona z odpowiednimi zapasami, to osunięcia (bo pewnie w różnych miejscach jakiś wystąpią) nie wpłyną na ciągłość izolacji.
  23. Compi Już napisałem, że można robić wszystko, bo Polacy i tak lepiej wiedzą. Nie wiem, ile miałeś garaży i do niczego nie namawiam. Dodam, że ułożyłem około 200 000m2 różnego rodzaju podkładów podłogowych i posadzek przemysłowych. Co roku wiele również remontuję. To mało istotne, czy to kupujesz, czy nie. Ja opisałem zjawiska fizyczne, niezależne od naszych preferencji. Gratuluję ci, że wszystko masz idealne i nic ci się nie psuje i zużywa i niech tak zostanie. P.S. W magazynach i halach układa się zupełnie inne mieszanki betonu, nie wspominając o grubości i wytrzymałości. Dodam, że nie spotkałem się z przypadkiem wykluczenia w takich obiektach izolacji termicznej. Zauważyłeś w którymś garażu marketowym lub garażu budynku mieszkalnego wielorodzinnego ułożony gres? Ciekawe dlaczego projektanci wybierają dużo droższe rozwiązania żywiczne. Pewnie się nie znają. Ale dajmy spokój, bo temat dotyczy pianki i wełny, a my za daleko od niego odbiegamy. Pozdrawiam P.S. Jak przy okazji z tego płaskownika zerwiesz płytkę, to zobaczysz, czy nic się nie dzieje. A dzieje się i to bardzo dużo.
  24. Buzer Napisałem tak dlatego, że wieszaki obrotowe pozwalają prawie całkowicie uniezależnić stelaż od konstrukcji dachu w zakresie jego ruchów i odkształceń, co jakby dodaje się do idei konstrukcji kratownicowej. Ale nie mogę też powiedzieć, że użycie wieszaków WP (grzybków) jest niewłaściwe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...