Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

M21719512187

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    60
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez M21719512187

  1. Chyba normalnie, u mnie (woj. małopolskie) za mury + płyta żelbetowa + schody żelbetowe + ściana kolankowa + ściany szczytowe + 1 komin chcieli 16 tys zł ale utargowałem mniejszą kwotę. U kolegi za trochę większy dom wzięli 17,5 tys zł. Dach ok 75 zł/m kw..Powiem jedno, warto się targować. Widziałeś jak ubijali co 30 cm? byłeś przy tym? bo jak nie to na pewno tego tak nie robili tylko zasypali całość i ubili od góry. Mogę oczywiście się mylić ale jak nikt ich nie pilnował to nie dokładali sobie roboty. Moim skromnym zdaniem to najlepiej wybrać, polać wodą i ubijać co 20 - 30 cm. Najlepiej spytaj swojego KB lub popytaj nie związanych z Twoją budową fachowców. Lepiej to teraz naprawić niż potem z tym się męczyć. Moim zdaniem zrób stan zero przed zimą tylko bez podłogi na gruncie tj chudego betonu. Widzę w tym przynajmniej dwie zalety: wszystko dobrze siądzie przez zimę, na wiosnę będziesz mógł zacząć wcześniej. Po zimie skontroluj czy siadło wypełnienie fundamentów (piasek), jak tak to zobaczysz o ile. Dosypiesz piasku, ubijesz i robisz podłogę na gruncie. Potem cała reszta. Najlepiej porozmawiaj, ze swoim KB. Nie szkoda Ci miejsca na hol przed WC? Również zrobiłbym wejście do garażu z kotłowni. Kilka postów wcześniej umieściłem mój rzut parteru, zerknij sobie na niego. Oczywiście to tylko moje sugestie. Pozdrawiam
  2. Z tego co czytałem i rozmawiałem z wieloma fachowcami to najlepszy piasek! Gliny nie ubijesz/zagęścisz. Tam gdzie masz grunt rodzimy nienaruszony to możesz zostawić ale tam gdzie już było coś kopane w tej glinie to musisz wybrać i uzupełnić piaskiem. Piasek musi być mokry i zagęszczaj najlepiej warstwami co 20cm! U siebie kładłem papę: Icopal fundament szybki profil SBS grubość 4 mm. Zdecydowałem się na papę ponieważ potem dość dobrze można ją połączyć z izolacją podłogi. Moim zdaniem nie pozbywaj się prysznica z parteru tak jak tu dwie osoby wspominają. Uważam, że prysznic na parterze jest potrzebny, bardziej z wanny na górze można zrezygnować ale to tylko moje zdanie. Żeby zwiększyć miejsce w kotłowni przerobiłem trochę układ pomieszczeń tj zlikwidowałem korytarzyk, z którego wchodziło się do łazienki, pokoju i kotłowni, a w zamian zrobiłem wejście do pokoju i łazienki bezpośrednio z holu, a wejście do kotłowni z wiatrołapu. Dzięki tej operacji łazienka zrobiła się długa na 3,3 m. Następnie na samym końcu łazienki zwęziłem ją do 95 cm gdzie powstała mi przestrzeń na prysznic co pozwoliło na nieznaczne powiększenie metrażu kotłowni (w orginale jest: 5,6 m kw., a ja mam 6,4 m kw.). Niby nie dużo ale spokojnie mi się zmieści na tej uzyskanej powierzchni ok. 0,5 tony ekogroszku w workach! Co do komina to mam go przyklejonego do ściany nośnej oddzielającej wiatrołap od kotłowni. Jutro zrobię i wrzucę jakieś zdjęcia oraz schemat. Pozdrawiam
  3. Zdecydowałem się na laną ścianę fundamentową z kilku powodów, najważniejszy to chyba dość ciężkie warunki gruntowe na mojej działce tzn glina i wysoki poziom wód gruntowych. Monolit po zastosowaniu odpowiedniego betonu z odpowiednim dodatkiem jest bardziej szczelny i odporny na podciąganie kapilarne wilgoci. Oczywiście zrobiłem również dość dobrą izolację fundamentów (poziomą i pionową) oraz drenaż opaskowy żebyś nie myślał, że sam beton załatwi sprawę . Druga sprawa to wytrzymałość mechaniczna monolitu może to akurat jest na wyrost ale nie chciałem mieć żadnych problemów przy ubijaniu piasku wewnątrz fundamentów - jednolity żelbet wybacza więcej błędów Kolejna rzecz to na bloczkach i tak trzeba robić wieniec czyli drut + beton z betoniarni. Żeby nie było tak wszystko pięknie z tymi lanymi ścianami to niestety są bardziej pracochłonne oraz droższe od ściany z bloczków. Jeśli zdecydujesz się na monolit to przypilnuj budowlańców, żeby ci szałunki zrobili równo i dobrze je pospinali. Również wypożycz im buławę do zawibrowania betonu bo oni sami na to mogą nie wpaść Powodzenia! Dziękuje za zebranie ich w jedno miejsce, jest to dość pomocne:) Pozdrawiam!
  4. Ja daje 14kW mam nadzieje, że będzie w sam raz. Robiłem ściany fundamentowe lane (monolityczne) tzn najpierw ława ze zbrojeniem, a potem ściana fundamentowa również ze zbrojenie w górnej części (wieniec). Pozdrawiam!
  5. Miło czytać takie informacje, pomimo, że ta zima była łagodna to i tak niezły wynik Niskie rachunki i wygoda prawie jak przy gazie swirek100 podawał kwotę 700 zł przy codziennym rozpalaniu pieca, koszt wart poświęcenia jak czas na to pozwala. A jak u reszty wygląda koszt okresu grzewczego? Romka_ Gratuluje pierwszego betonu i powodzenia Wiosna nam sprzyja w tym roku Pozdrawiam
  6. Z tego co wyczytałem w różnych pismach i dowiadywałem u fachowców to pod styropian na chudy beton dajemy w zależności od warunków gruntowych albo papę albo folie. Jak jest gliniasty teren i wysoki poziom wód gruntowych to dają papę, a jak teren piaszczysty to wystarczy gruba folia. Przy niekorzystnym terenie należy tą papę połączyć z izolacją poziomą znajdującą się między ścianą fundamentową, a ścianą nośną. Co do pianki dylatacyjnej to spyra80 dobrze pisze. Ja planuje robić, niestety ze względu na ograniczoną ilość miejsca u mnie będzie ok. 600-800 litrów ale do tego to jeszcze daleka droga Na pewno zaletą takiego bufora jest to, że do jednego zbiornika masz podpięte centralne oraz poprzez wężownice wodę użytkową i np solary. Pozdrawiam
  7. Jestem pełen podziwu co do tak niskiej ceny Teraz mamy porównanie ile można zaoszczędzić wykonując pewne rzeczy we własnym zakresie... Również myślę o samodzielnym rozprowadzeniu kanałów tylko mi wychodzi za orurowanie 3 – 4 tys. ale zobaczymy jak będzie. Co do rekuperatora to lepiej dopłacić i kupić z dobrymi, markowymi wentylatorami żeby były ciche i energooszczędne. Trzymam kciuki za Waszą WM i czekam na opinie Pozdrawiam
  8. kloczkowski84: Gratuluje efektów, przyjemnie się patrzy na postępy zetowców My na wiosnę ruszamy ze ścianami. marek&magda1: "Orurowanie jakoś się poupycha w podwieszanych sufitach, ociepleniu dachu itp ale gorzej z tym rekuperatorem... gdzie go wcisnąć żeby nie zajmował miejsce ale żeby był dostęp do niego. jak Wy to rozwiązaliście, gdzie go macie/planujecie? kotłownia trochę mała żeby wszystko tam zmieścić, stryszek też mi się wydaje za ciasny. Pigmey: Co do kosztu to nie jest najniższy:/ mam wycenę na ok. 10 tys. orurowanie z montażem + ok. 7 tys reku markowej firmy. Oczywiście wiele się zaoszczędzi montując kanały we własnym zakresie. Co do zasadności ekonomicznej montażu reku to jej chyba nie ma, zbyt duży koszt inwestycji do oszczędności wynikającej z odzysku ciepła. Jak dla mnie jedyną "za" dla reku to jest KOMFORT - świeże powietrze przez cały czas bez "zimnych" przeciągów.
  9. Witam ponownie wszystkich forumowiczów, Chciałem na wstępie podziękować swirkowi100 za założenie tego tematu, Delphion1 za możliwość obejrzenia domku na żywo oraz wszystkim udzielającym się na tym wątku. Wszystkie te cenne informacje przekonały nas do tego projektu Dokonaliśmy jak chyba każdy kilku zmian i aktualnie jesteśmy na etapie skończonych fundamentów tzn nareszcie wyszliśmy z ziemi (gliny ). Teraz czekamy na wiosnę a w międzyczasie analizujemy w głowie kolejne etapy budowy i związku z tym chciałem Was zapytać czy ktoś robił wentylacje mechaniczną? Planuje takową zrobić tylko nie wiem do końca gdzie ją wcisnąć. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...