Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

skaniusz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez skaniusz

  1. Dzieki za wszystkie glosy. W poniedzialek ide z pismem do STOENu. Zobaczymy, co dalej,
  2. Mieszkam w domku jednorzinnym z lat 60tych, wtedy tez robione bylo przylacze enrgetyczne. Dzisiaj, w miejscu gdzie przewody przylacza "wchodza" w sciane budynku (w zasadzie juz w scianie) mialo miejsce przepiecie - w sieci przez pewien czas plynal prad 380 V. Zniszczeniu ulegl sprzet komputerowy. Panowie ze STOENU przyjechali, prowizorycznie naprawili i stwierdzili, ze ich firma nie ponosi za to odpowiedzialnosci, gdyz PRZYŁĄCZE JEST WLASNOSCIA STOENU JEDYNIE OD SLUPA DO SCIANY BUDYNKU. Jednak ja jestem przekonany, ze PRZYLACZE JEST WLASNOSCIA STOENU AZ DO LICZNIKA, zreszta w praktyce bylo tak, ze nikt z domownikow w rzeczonym miejscu na scianie nie gmeral. Jaka jest prawda? Chce domagac sie od dystrubutora pradu odszkodowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...