Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

_PAK_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez _PAK_

  1. No to u nas odpada, bo wcześniej jak za 5,6 a może 7 lat się nie wprowadzimy. Zatem podpinamy gaz przed zamiarem wprowadzenia się. Zatem jak to wygląda z zaprojektowaniem przyłącza do gazu? A jak sprawa wygląd z prądem i wodą? Zielona jestem
  2. Byłabym Ci wdzięczna za informacje, w przyszłym tyg mam 3 dni wolne więc uderzę do projektanta i do gazownictwa, może uda mi się czegoś dowiedzieć. Domek ten nam przypadł do gustu, właśnie za sprawą pomieszczeń, potrzebuję 3 sypialnie i mały gościnny, nasz domek będzie projektowany na wzór tego, więc wiele się pewnie jeszcze zmieni np łazienki góra i dół w jednym pionie. Nie wiemy jeszcze jak wyjdzie z umieszczeniem domu na działce, możliwe że będzie potrzebne częściowe podpiwniczenie. A spiżarka mi odpowiada bardzo, więc nie żal mi tej straty
  3. Witamy Bocianki Wczoraj poczytałam wasze wcześniejsze komentarze U nas walka o wymarzony domek dopiero na starcie... W lutym kupiliśmy działkę, w sumie po nie długich oszukiwaniach szczęśliwym mam nadzieję trafem znaleźliśmy to co chcieliśmy tj chodziło nam o okolicę, działka z znajduje się 15 km od Tarnowa, na pograniczu miejsc zamieszkania naszych rodzin Czekamy na wpis do Ksiąg Wieczystych... Póki co orientowaliśmy się w sprawie projektu u jednego projektanta, który odradził nam kupowanie projektu z katalogu, gdyż musimy go później zaadaptować pod swoje warunki, a działkę mamy z lekkim spadem i malutkim "wybrzuszeniem". Oni (małżeństwo) mądrze gadali i pokazywali nam trochę swoich projektów i pewnie zostaniemy z nimi. Będziemy chcieli coś w stylu projektu Dom w jabłonkach z Archonu (http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-jablonkach/m50f51b2f1b0eb,2706,p). Koszty...hmm ogólnie stwierdzili, że oni robią projekty po cenach katalogowych, więc mam nadzieję, że nam nie krzykną nie wiadomo ile. Dużym plusem jest też u nich to, że kobieta załatwia pozwolenie na budowę, co w naszym czyt. moim przypadku jest bardzo pomocne, bo tak jak niektóre z Was ja też "słomiana wdowa", czyli mąż w delegacji co tydzień od pon do pt Złożyłam wniosek o wypis i wyrys z MPZP i czekam...jeszcze tydzień... Zgłosiłam tez u geodety zamówienie na mapę do celów projektowych...brat pracuje w firmie geodezyjnej, więc mam nadzieję, że chociaż tu będzie troszkę po kosztach Jakieś zamieszanie wyszło z gazem tj braciak twierdzi, żeby narazie sobie odpuścić bo przyłącze trzeb aby robić ze 180m, a to będzie nowe osiedle i sąsiedzi będą coraz bliżej podciągać, nie orientuję się jak to rozgryźć i gdzie pytać, analizować...zobaczymy... U nas wszystko rozciągnie się w długim czasie, bo nie chcemy obarczać się kredytem i budować etapami, a co nam z tego wyjdzie to zobaczymy...może za 10 lat zamieszkamy w naszym małym, własnym domku Pozdrawiamy i dołączamy do Was PAKi tj. Paweł, Anka i Kornelka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...