Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kamilin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kamilin

  1. kuchnia w stanie surowym otwartym chcialoby się zaśpiewać kuchnio kuchnio co z ciebie wyrośnie... skręcam ją z tempem front na parę dni i jeszcze nie wiem w jakiej konfiguracji jak duże klocki lego
  2. oj proszę Was az taka nie jestem gdybym miala wiecej masy mięśniowej to bym wyczyniała a to naprawdę nic wielkiego faceci cię wściekają przy takiej robocie bo wolą konkrety przy mozaice naładowany testosteronem facet by oszalał fakt hehe ale to raczej psychiczne i manualne względy hehe super jest jak jest np regips gładka sciana ale jak jest krzywa albo z wypukłościami to już nikt rozsądny się tego za pieniądze nie podejmie a tak było u mnie krzywizny i zalamania ale optycznie tak naciągałam wzór albo delikatnie maskowałam spadek ,że na pierwszy rzut oka nie widać ze się nie trzymają linii prostej i nie wszystkie są prostopadłe ! taka zabawa w iluzję czasem wzór mialam wydrukowany znalazlam odpowiadajaca mi grafikę na jednym z foto banków jest tego mioliony , wrzucilam do photoshopa jest taki filtr ktory robi mozaikę z każdego zdjęcia potem wyrzucilam albo dodałam część naniosłam na rzut ścian i podłogi i.. i tak na żywca musialam ukladać bo przez krzywizny nie zgadzal się rysunek no i kibelek inaczej jednak wyszedł więc 80% wzoru ukladany byl na żywo kostka po kostce i tak bylo najłatwiej wczesniej probowalam kleić na siatce klejem na gorąco - lipa klej nie trzyma szkła , klej mialam gotowy biały z casto 50zł za pudło dlatego moglam wpasc na 30min jak maly spał albo jak był ktoś do opieki na chwile albo nabrać na pacę i przerwać prace zamykając wieczko kubła z klejem bez tego by się nie udalo na pewno (rozrabiac klej co chwile ) poza tym do mozaiki musi byc klej biały taki jak to kamienia , naklada się go minininininini bo jak wylezie w fugę to kaplica do dzisiaj nie doczyscilam jeszcze , jednak gładki wzor to bulka z maslem przyjemnie sie uklada nic nie spada bo na siatce się trzymają kosteczki , wzor ukladalam po 1 gora 4 kostki wycinane nozyczkami w razie potrzeb na czuja zeby mi sie wzor podobał cos jak malowanie po ścianach obrazu super przyjemna rzecz moge mowic za siebie oczywiscie , horror zaczal sie przy fugowaniu 2 kolory fug czarny i bialy wiadomo brudzi się czarnym biel ciezko się naklada czarny wchodzi w pory białego szkła i barwi je na trwale szok ! biały brudzi czarny i nie schodzi juz , jedno zabrudzalo drugie oczywiscie nie na raz najpierw czesc czarna wyschla to i tak biala przy zmywaniu wodą zabrudzila zaciekami czarną horror z fugami trwa bo nie doczyscilam ich rónież metalowa szczota i heja to mnie czeka brrrrrrrrr ........ drugi raz zrobilabym to lepiej bo inaczej bym obmyśliła kolejność prac , na poczatku uzywalam poziomicy ale umownie bo sciany krzywe wiec wazniejsze bylo optyczne zgadzanie się wzoru ze sobą i z podgłogą bo zaczelam od podlogi tez niekoniecznie najlepiej , sznurek z odważnikiem wyznacza pion mozna sobei olowkiem rysowac ale nie chcialo mi sie szłam na żywioł , wzór im prostszy tym lepiej taka prawda i szklana mozaika najtansza ale ceramiczna o niebo lepiej wyjdzie ! łatwiej i wygodniej w utrzymaniu czystości ja się nie boję takich wyzwań bo to trochę po fachu więc idę na całość mam na myśli ukladanie z głowy , ale prosty wzór wyjdzie każdemu najwyzej metodą prób i błędów dużo wzorów można z haftów krzyzykowych pożyczyć . podłoga w pralni to już w ogóle masełko też krzywo ale klejem się dało co nieco wyrównać najcięższe był cięcie płytek ręczną maszynką ale udało się
  3. a widzisz ja nie zamienilabym jej na piętrze też będę malować na biało tylko już inną farbą , lakierem się nie da bo to epoksyd po nałożeniu sidolixu jest już ok i zwyczajnie się myje nie ma tragedii ale po innej farbie byłoby jeszcze łatwiej
  4. Dzieki ! z kamieniami białymi niemały kłopot niestety nadają się tylko w suche czyste miejsca np.na włókninie z dala od ziemi i koniecznie na słońcu bo mchem porastają wyobrażacie sobie mycie każdego szczotką ? inaczej są zielone jak moje teraz w zimie.. zapomniałam dodać o postępie prac w tzw.międzyczasie pomalowaliśmy parkiet 25 letni dębowy na białą biel farba benjamin&moore do tego przeznaczona ale nie wiem jeszcze czy polecam są tansze rownie dobre jak nie lepsze odpowiedniki , co ciekawe parkietu przed malowaniem nie trzeba bylo cyklinować jedynie przetrzeć polerką efekt przejechania papierem sciernym 2 razy wiec nie usunelismy lakieru połysk a jedynie zmatowilismy go fachmani od parkietow pukali mi sie w glowe ze to nie wyjdzie na razie pol roku mija i dziala mam zastrzezenia do wykonczenia jest matowe a chcialam polysk / satyne zeby bylo latwiej utrzymac w ładzie niestety musze teraz pokrywac ręcznie ją sidoluxem skoncentrowanym zeby błyszczala i dała się jakkolwiek umyć bez tego brud wciera się w ten mat horror , poza tym jestem happy ze mama białą podłogę przypomnie ze ludzie o wylewanych posadzek żywicznych lub betonowych bosko wyglądających zaśpiewali 350zł / mkw ja mam ten efekt za 350zł całość mąż nie wziął za robociznę mniej niż więcej tak to wygląda :
  5. Catti przejrzalam od before/after ostro się wziełaś za ten dom same balustardy już zmienily charakter calkowicie , nie wiesz jak żałuję ,że kupiłam swoje wielkie cos zdaje sie dfm a nie 2 dlugie ektorpy ile razy jestem w ikei żal mnie ściska jak je widzę są po prostu idealne wygodne do bólu i tak przytulnie wyglądają nic ich nie pobije w nadawaniu przytulności wnętrzu świetny wybór zazdroszcze i bede sie meczyc na swoim narozniku ych jest jeszcze szansa ze dzieci zmasakrują go w pierwszym roku używania jakie masz plany na teraz wnętrzarskie?
  6. idea frontów przesuwnych napotyka wiele trudności technicznych w rzeczywistosci kazy mialby swoj tor wiec nie były by na jednej płaszczyźnie tory są odsunięe o 3cm od siebie tzn przerwy miedzy frontami i brak miejsca na wszystkie na blacie nie wykluczylam calkiem go jeszcze dlatego montuję fronty ikea po 15zł za sztukę seria na h najtansza z mozliwych byleby skonczyc kuchnie do używania a jak zamieszkamu to bede miala czas i pomysly no i mąż pomoże choć wściekły jest na te pomysły heheheh woli motory
  7. ale wlasnie mialam czas tylkona ogrodek bo w srodku była ekipa poprawkowa i nic tam po mnie wiec żeby nie tracić zapału który wtedy jeszcze miałam ;( bawilam sie w tym ogródku zarośniętym krzaczorami potem okazalo sie ze biale kamienie nie moga miec kontaktu z ziemią czy kurzem bo się brudzą ani wilgocią bo mchem porastają aniz moim mężęm bo szlag go trafia jak z auta na nie wchodzi wszystkie więc muszę przenieść i wymyślić gdzie ... czesc się nie przyjęła , z tyłu w zasadzie niewiele jest zrobione te dechy stare muszę zabezpieczyć bo są tak o położone pewnie już spróchniały ... największa robota w ogródku to było malowanie tego betonowego muru wokół co to mi się panowie robotnicy pukali w glowe co to za kolor mial byc czarny grafit na próbniku był a w rzeczywistosci wyszedl taki ja wiem niebieski szary grafit heheh do czarnego daleko ale jest ok , gdyby jakas z nieba opieka nad dziecmi by mi spadła na dłużej to by rzeczywiście człowiek więcej zrobił a tak ślimaczy się ....nie moe sie doczekac wiosny bardziej mnie kręci ten mini ogródek c.d. niż wnętrze
  8. cóż... więc z przyjemniejszych tematów wiosennie .... w trakcie remontu zajelam sie trochę ogródkiem przed domem i za posadzilam kilka roślin ,żeby już pierwszy sezon wegetacyjny zaliczyły :
  9. no oby ... dzis przykrecilam parę frontów prowizorycznych ikeowskich takich 15zł za sztukę ale białe ciekawe ile wytrzymają ,z braku decyzji i braku sił życiowych kupiłam je w ikei parę szafek wiszących i coś tam rzeźbię w tej kuchni , mój pierwotny wspaniały hihi pomysł drzwi przesuwnych niestety nie wypalił jakoś nie ma chętnych do realizacji więc lepię z czego się da ... to był pomysł ostateczny moj ulubiony płyty z wyciętym laserowo wzorem "drzewnym" czyli tak miało być: albo inne wersje przesuwne a jest tak :
  10. ...pół roku minęło , musiała wkroczyć do akcji nowa ekipa poprawiać błędy pierwszej , mądry polak.. bardzo teoretycznie remont jest zakończony ...ale ... praktycznie stan "zakończony" trwa jakies 5 miesięcy z krótkimi okresami zrywów ... brutalna rzeczywistość logistyczno - fizyczna po prostu uziemia nas w mieszkaniu dochodzę nawet czasem do wniosku ,że mieszka się nam w tym naszym mieszkaniu na parterze w niskiej zabudowie na cichym mini osiedlu naprawdę słodko i po co sie nam do tego domu przeprowadzac w ogole gdzie nic jeszcze nie "żyje" i nie ma charakteru gdzie po prostu zycie trzeba zaczac organizowac od zera ło matko... czy teraz ,żeby zrobić śniadanie czy podgrzać mleko dzieciom będę musiała zasuwać w kapciach i szlafroku 50 m (korytarz schody salon) do kuchni ... i z powrotem ... albo z suszarki w pralni roznosic kazdą rzecz do innego pokoju pokonywać 5m osobno dla kazdego celu złożenia wypranych rzeczy czy coś takiego każda kobitka na pewno wie co mam na myśli , teraz mam góra 1m z suszarki do kazdej szuflady i szafy wspolnej WoW toż to luksus mam więc W CO JA SIĘ PAKUJĘ .... fakt stracilam motywację przeprowadzki i wykonczenia , ale inspiracji i pomysłów mam miliony a po to ten pamiątkowy dzienniczek budowy był stworzony : tą podłogę wklejam bo jestem z niej dumna najbardziej waże jakieś 47 kg i ułożyłam je od zera do fug sama ... wiec wchodząc do pralni czuję ten powiew radości i dumy tu jeszcze nie czuję bo zostało czyszczenie po kleju i fudze która za szybko wyschła masa pracy i szafka pod umywalkę jest z papieru na słowo honoru jakoś nie powala hehehehe dokleję zdjęcie ostatnie bo mozaiki juz skonczylam dawno
  11. Kanapa b wygodna a to najwazniejsze w kanapach ! no i obicie można zawsze dokupić nowe o ile dobrze pamiętam więc to chyba kanapa idealna , mozna miec dwa pokrycia na zmianę do prania ..marzenie u mnie szaleństwo na ścianach w wc c.d.
  12. a co z tą miętą? świeżo przyjemnie fotel super w ten wzór czarnobiały zawsze bedzie pasował a reszta się zawsze może zmienić..... u mnie szaleństwo na ścianach wc
  13. w miedzyczasie powstala tez wspomniana wczesniej mozaikowa układanka obrazkowa w wc na parterze , zabrałam się do tego tak : najpierw szukanie tematu wzoru faza najdłuższa najbardziej obciążająca szare komórki potem przerabianie wzoru na mozaike i głos miał do zabrania gust faza równie długa ok 3 miesiecy ... kiedy wzor został wybrany i sklecony jako tako czas przenieść go na mozaikę szklaną , wybór mozaiki szybk i prosty za pomocą cudownego katalizatora decyzji o nazwie "promocja" i to nie byle jaka bielutka szklana mozaika za 3zł za szt. na 1mkw sklada się takich 10 wielka radość , potem do kompletu taka sama ale czarna tu drozej z internetu po 10zł za sz ale niewiele sztuk i po czasie białą z perłowym połyskiem z ekspozycji macana zdekompletowana o kilka kosteczek mozaiki i połąmana nikt takiej nie potrzebował bo i po co ale dla mnie jak znalazł wzielam co mieli po 3 zł również z 15zł o ile pamietam w markecie bud tak więc efekt ala bisazza za grosze , kafelkarz poradzil by kupić siatkę zbrojeniową i klejem na gorąco kleić kostki wg rysunku na stole tak też uczyniłam pełna zapału i ufności w metodę niestety pomijam obecność moizaiki wszędzie w mieszkaniu z dwojka dzieci plus gorący klej ... to se po prostu ne da , po przyklejeniu pierwszych plastów do podłoża wszytkie wklejone klejem na gorąco kostki odpadły byc moze z powodu faktury (szkło) może z powodu wiekszego dystansu do kleju do płytek tak czy siak wc zrobiłąm metodą żywca , ukladalam jak leci patrzac troche na rysunek troche wymyslając w trakcie odrywalam kostka po kostce i "rysowałam" pod podlodze i scianie , moje dziecię starsze również.... na scianie obok obecnie skonczylam juz sciane z wc zostala tylko sciana po prawej jeszcze i detale , kolor pojawił się zupełnie nieoczekiwanie i podoba mi sie szukam jeszcze jakiegos innego dla rownowagi niebieskiego , ogólnie jest OK , z bliska nie wygląda specjalnie profesjonalnie ale kto patrzy na sciany w kiblu z bliska hehehheheh
  14. Po długiej przerwie.. podsumuję ją tak .. spadlim na ziemię i siem wraz z płytkami 1930 Vivesa potłuklim o budżet..... innymi słowy płytek nie będzie .. a dobra wiadomość jest taka że wczoraj zaczełam tymi ręcami kłaść to co zostało na stanie z innego pomysłu innego remontu czyli total spontan przypadek , płytki z castoramy kolor brzozojesionopodobny bardzo jasny format 33x66 polozylam z przesunięciem o 1/3 więc nie jest tak nudnawo jestem BAAAARDZO zadowolona z efektu i pracy czemu smak dodaje fakt iż podczas układania był przy mnie syn ( 1rok 3miesiące) nie muszę wiecej dopowiadać... dzisiaj pralnie dokończyłam jak mały spał niestety maszynka do cięcia płytek zawiodła mnie umi ciąć ale franca uparta jest tylko na zakres 1/2 do 1/3 płytki kazda mniejsza wartość grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr a oczywiscie tylko takie mi byly potzrebne wiec wymyslilam w mysl zasady albo ja ją albo ona mnie , myk polegający na tym ,że jesli potrzebuję 1,5cm mniej płytki czego maszynka do cięcia nie pojeła , to ucinam połowę elegancko i kolejną sztukę odmierzoną połowę - 1,5 cm co daje razem złączone porządaną wartość oczywiscie kladlam na styk wiec z bardzo dalekiego daleka nie widu buuuahahah ale nie ważne ,bo jestem zadowolona małż przypomne jak wyjechał ze 4 miechy temu tak go nie ma ma wrócić na dniach , nareszcie moze wtedy cos się ruszy ku końcowi tej historii ...
  15. z tą walką to już opadły mi siły , w skrócie tak to podsumuję , dotarłam do etapu zacierania , gładzenia ścian , gładź gipsowa ... w chwili w której gips znajdował się w każdym nieosłoniętym fragmencie ciała plus do teraz bolący nadgarstek a zrobiłam tylko łazienkę , uzyskałam stan nasycenia się remontem i pracą , tak wielki zapał został ugaszony a moj apetyt nasycony tym bardziej gdy jeszcze wieczorem tego dnia miałam wciąż w nosie kawałki związanego gipsu , nie mówiąc o oczach i włosach , z powodu nadgarstka wciąż nie mogę odkręcać sprawnie słoików cóż , ale gdybym była facetem ...... pewnie bym dom zbudowała tymi ręcami jestem nan etapie dogadywania się z nową ekipą , jutro mam dostać wycenę i wszystko bedzie jasne , wczesniej inny fachman uciekł , tzn dogadalismy się ale jak zaczelam ,ze to moje hobby i ze ja musze to i tamto sama plus ze jestem z branży z moimi wizjami itp. to przestał odbierać telefony a gdy z innego numeru się dodzwoniłam powiedział ,ze oddzwoni hehehhe biedny , nowa ekipa mialaby dokonczyc gladzie gdzie trzeba , uzupelnic ubytki , bo bylo ostre kucie wszystkiego przez hydraulika , wyrownac podloze pod plytki w ppokoju i wiatrołapie , odbudować scianke g-k w lazience ktorej nie ma bo zostala zalana i zniszczona , no i polozyc plytki te duze i ciezkie , te male są dla mnie hihihihihihi ogladalam dzis plytki vivesa mam cene 88zl/mkw te purpura sa piekne ale 330zl/mkw mnie przerasta niestety tym bardziej ze to tylko pralnia , mysle jeszcze o alternatywie w postaci Forest touch z Opoczna kusi cena 48zl/mkw efekt dywanowy podoba mi się tak samo , choć już bez słodkiej rameczki hihihih http://pliki.dekordia.pl/plytki_-OPOCZNO/-FOREST-TOUCH-CREAM-CARPET-45-X-45-G-I--10122092.jpg
  16. lub jeszcze cos pomiedzy czyli dywan ale z mozaiki w geometryczny wzor ewentualnie calosc w geometryczny wzor z mozaiki czarno białej wychodzi 140zł za mkw http://mozaiki24.pl/images/7551cfb6859442b7887293b505a62685.jpg http://mozaiki24.pl/images/de8f9828bba27f72eea63634c5e72c20.jpg http://4.bp.blogspot.com/-VvkX4n9vqqk/T7gdZSWJuzI/AAAAAAAAC4U/2_NgaBBZf3M/s1600/mozaika+novogratz+czarno+biala+bisazza+vienna+nero.jpg http://media.designerpages.com/3rings/wp-content/uploads/2013/09/2014-collections-by-bisazza-sub1.jpg http://mozaiki24.pl/images/mini/e96e9bccbe8564fa5bb992849448c3e9.jpg mam troche wzorow do wyboru i czuje sie na silach je sama ułożyć , pewnie przeważy kwestia ceny , znalazlam najtańszą mozaikę z Opoczna Palette za 139zł /mkw a dywanowe płytki z Vives są po 100zł/mkw albo i mniej a efekt mysle równie miły dla oka , choć pewnie znajdą się tacy których te bazgroły przyprawiają o mdłości hehehehe sama jeszcze kilka lat temu bym się do nich zaliczyła
  17. Stara ekipa bawiła się w hydraulika moim kosztem , dziś odkrycie roku , rura kanalizacyjna tuz pod geberitem (zostal odkrecony rozebrany) byla UWAGA pęknięta przy krawędzi i ...owinięta szmatką odcietym T-shirtem potraktowanym na finiszu obfitą dawką silikonu ..... jak można .... gdyby nie fachowiec po nich czekałby nas sufit zalany również i g.... a dlaczego geberit został rozkręcony? bo przypadkiem z góry wpadł tam klucz komus z nowej ekipy przy innej pracy tak to się to dzieło odsłoniło gdyby nie ten przypadek strach się bać.... wklejam projektowe inspiracje z ostatniej chwili , na tapecie niepozorne drugie po kuchni serce domu czyli pralnia , udalo mi sie przeniesc do pralni piecyk gazowy z łazienki dzięki temu mam wiecej pola manewru w temacie łazienkowym i spokoj z czujnikiem gazu , pralnia dobrze wentylowana , w pralni bedzie pralka . zlewozmywak , kuchenka mikrofalowa i czajnik el. byc moze w przyszlosci druga kuchenka gdyby teściowa się do nas wprowadziła wiec pralnie aranzuje jak druga kuchnie a ze mam ten luksus pralni posiadania o czym zawsze skrycie sobie marzylam , chce ją potraktować inaczej niż dosc ascetyczna reszte domu , pralnie chce rozpieścić w rustykalno-vintage`owym stylu , bedzie słodkoooooo a co ! Zaczynam od podłogi bo ta pierwszą muszę zdobyć , myslalam o "postarzanych" płytkach drewnopodobnych układanych w jodełkę ale kuszą mnie i nie dają o sobie zapomnieć takie dywanowe kafle : http://strefadzienna.files.wordpress.com/2013/07/01.jpg?w=736 http://dekordia.pl/imgs_upload/vodevil_kuchnia3.jpg http://livingroom24.pl/media/upload/artykuly_zdjecia/posadzki6.jpg http://4.bp.blogspot.com/-DNQKHoy0YSs/UzGI6k9w90I/AAAAAAAAB5Q/1c_pKFiFsYI/s1600/f773146169be340574c022b20e57fd69.jpg z Vives za 85zl/mkw najtaniej znalazlam : http://3.bp.blogspot.com/-7BCKHRql-Ms/UclF-guYd2I/AAAAAAAACbY/aHcx9pAOfs8/s1600/vives+1900+nowo%25C5%259B%25C4%2587.jpg lub trochę mięty tez z Vives http://www.planetadom.pl/public/assets/images/cementowe-1-1.jpg http://pliki.dekordia.pl/plytki_VIVES/VIVES-CALVET-GRIS-0X0-G-1--10126288_rf200.jpghttp://pliki.dekordia.pl/plytki_VIVES/VIVES-100-TERRADES-GRAFITO-0X0-G-1--10126242_rf200.jpg lub seria vodevil jakby pomazana markerem http://www.planetadom.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_39508423e738d376d2723183043200f3.jpg a moze kwiatki ? http://pliki.dekordia.pl/plytki_-VIVES/-VODEVIL-FLORE-GRIS-20X20-G-1--10142669.jpg http://4.bp.blogspot.com/-Ay2OYUluaMc/UnEHhXa9ElI/AAAAAAAARnE/EkfQIYY63sU/s1600/vives+3.jpg alternatywa dla dywanu miałaby byc imitacja drewna w jodełkę
  18. łazienka : wczoraj zaszpachlowałam ściany dzis bede gladzić... kuchnia ma drzwi , dom połączył się z ogrodem nareszcie ... moje dzieło projektowe ubikacjo łazienko brodzik , na 2 m jest wszytko , za pomocą odpływu liniowego pod wc można siedzieć na misce i brać prysznic jednoczeście a tak na serio to bardzo praktyczne rozwiązanie ułatwi mi życie w piętrowym domu wc jest blisko wyjścia na ogród ...
  19. Oto moje wspominane wcześniej dzieła gdyby je stworzył jeden z moich artystów z pewnością dodałabym uszczypliwy komentarz jednak to moje dzieło i jestem zachwycona buahaha tak to działa właśnie ...po to stworzono krytyków sztuki , najgorsze ze po tej fuszerce mam wielką ochotę na więcej pomalowałam też płot był czarny bejcowany teraz jeśli nie widać to popielaty dół będzie grafitowy do pisania kredą ....
  20. Czeka mnie skuwanie obudowanych rur gazowych ( rada mojej ekipy inżynierów-robotników) powiększa się lista zepsutych eventów jak brak otworu rewizyjnego syfonu w obudowie wanny z bloczków tzn jest... dziurka dla myszy 10x5cm ... zle wykonane wylewki w wc na dole powinny być idealnie płąskie od razu a są popaprane ze smarkami i trzeba je ścierać teraz , mam już fotki , wkleję na początek radosną hydrauliczną twórczość dla niewtajemniczonych przyłącze wodne te czerowne kołnierze powinny wystawać na 10-12 cm poza ścianę ,żeby można było zakręcić na nich cokolwiek ... im dłużej się przyglądam szczególnie temu rysunkowi ołówkiem z pewnością artysta miał na myśli odpływ kanalizacyjny to taka wariacja na temat odpływu uważam ,że to urocze... chciał ale starczyło na kółeczko ołówkiem ...a mógł w ogóle olać temat i nikt by się nie domyślił ,gdzie jest odpływ z seri żarty na budowie wysłałam męża raz ,żeby pomalował folią w płynie ściankę kabiny ... folia może i jest na ścianie ale również nasz piękny zdobyczny brodzik zykał co nieco zapewne ten artysta chciał odcisnąć ślad swojego bytu w tej przestrzeni zrobił to za pomocą worka z klejem który pod wpływem wody zafarbował powierzchnię brodzika swoim nadrukiem czy już na zawsze ,pod prysznicem będzie nam towarzyszyła indtrukcja użycia kleju do płytek ? jeszcze długo pytanie pozostanie bez odpowiedzi .. boję się sprawdzać ... było... jest....
  21. niestety nie działa , ja słyszę ale nie słychać mnie , nowa ekipa wyburza dziś a właściwie powiększa dołem otwór na drzwi z kuchni na ogród, do tej pory było tylko okno , dom był bez kontaktu z ogrodem co jest nie do przyjęcia dla mnie i największą koniecznością było przerobienie okna na drzwi , drzwi dość szerokie w sumie 216cm połowa będzie stała i połowa rozwierna tak taniej , jak dziś już wstawią te drzwi będę mogła "zamykać" pomieszczenia po kolei , pierwsza bedzie zamknieta kuchnia wlasnie tylko widmo tej wymiany instalacji gazowej jeszcze wisi nade mną .... niech już będzie po , bez tego nie mogę nic robić w domu , bo będzie dużo kucia i demontażu tego co już zrobione , moze w tym czasie wymysle wc na dole , miala być cala w mozaice białej plus łupek ( promocja w castoamie za 6zł za szt.) czarny ale ... ponieważ płytki te będę kładła sama , łupek odpada nie utnę tego tego i nie uniosę pod sufit , łupek powędruje na taras ,łupek jest piękny , multicolor cudny , ale fatalny w obróbce i ciężki , znalazłam drewnianą , mozaikę klei się jak parkiet i fuguje normalnie cena 15zł za szt jako wstawki do udźwignięcia zobaczymy , myslalam tez o fantazyjnym ukladaniu mozaiki we wzór np.
  22. no wlasnie dziecię zaśliniło mi telefon i przestał działać do tej pory telefonem foty robiłam , dzisiaj fugowałam , zafugowałam kuchnie i łazienkę podłogi i ten kawałek mozaiki , jestem bardzo zadowolona z efektu , źle oceniłam wydajność z jednego worka 5kg zużylam tylko połowę na całość , radość nie trwała super długo , przyjechał dziś umówiony hydraulik przenieść grzejnik okazało się przy okazji ze calkowicie do skucia są tynki i obudowy regipsowe które moja ekipa wykonała , bo zamurowane zostały rury gazowe stalowe , 25 letnie nieszczelne grozi sytuacja wybuchem , trzeba wszystko skuć i nową instalację poprowadzić gazową , po prostu bajka , zawsze coś , poprzedniej ekipy mam serdecznie dość coraz bardziej a juz ich dawno nie ma , za to grzejnik przeniesiony więc zawsze do przodu
  23. pękam z wybuchowej mieszanki dumy, euforii i satysfakcji .... dziś ułożyłam mozaikę na podłodze tak udało się , jest . nie było łatwo , dotarłam do etapu albo ja albo ona . najgorzej z cięciem ktoś mi na budowie zwędził szczypce do ucinania mozaiki musialam poradzić sobie przy pomocy ręcznej maszynki i mózgu , który mam na wyposażeniu warsztatu , jako tako dało radę musiałam pociąć ją na paski żeby zmniejszyć odstępy coby się zmieściła i jest gites oczywiście gdybym miała za to zapłacić wybuch nastąpił by śmiechu ale to moje dzieło i nie oddam tej przyjemności nikomu , kiedy już pękałam z tej dumy i radości po paru godzinach wróciłam na chwilkę ,żeby nacieszyć oko i sprawdzić czy nie poprawić jeszcze którejś cegiełki ( mozaika w formie cegiełek prostokątów ) postanowiłam na szybciora dokończyć też szpachlowanie ściany , tak się wczułam ,że kaloszem wdepnęłam w sam środek instalacji mozaikowej ..... buuuuuahahah mały siedział w wózku i się przyglądał tylko , co miał powiedzieć ... w tym samym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi jak nigdy przyszła zerknąć na postępy prac moja mama również po fachu dodam ,że bezlitosna osoba , zastała obraz rozpaczy i nędzy mnie z kaloszem w mozaice i kleju , wyraziła swoje zdanie dosadnie , że głupia ,że zmarnowane pieniadze ,że nie może patrzeć jak dom rujnuję i koniec świata , ja w tym czasie odrywałam nieszczęsną i przyklejałam od nowa z mojej strony ubaw po pachy , zaszpachlowałam gładzią też 2 ściany , jutro fugowanie dopiero będzie impreza
  24. wybory już dokonane w 99% , z racji ekspresowego tempa jeszcze 2 miesiace temu nie było nic kupione ani naruszone w domu , projekt też w szalonym tempie zostało tylko kilka ostatecznych detali wlasnie ten nieszczesny kolor zlewozmywaka pod który już jest wycięty otwór w blacie więc to tylko i aż kolor i wybór lamp reszta zamknięta więc i tak jest dobrze wiem ,że co do czyszczenia to nie ma problemów z białym zlewem przynajmniej z tymi które biorę pod uwagę więc u mnie to chyba kwestia wizji babskiej , budżet też mamy ścisły ale przerabiałam i stalowe zlewozmywaki i granitowe i zdecydowanie wolę te drugie , więc tak kombinuję ,żeby się udało zmieścić taki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...