Jeśli chcesz mieć pewną odpowiedz proponuję wykonać kilka odwiertów przez geologa wokół budynku, który wykluczy opcję, iż masz postawiony budynek na tzw „soczewce nieprzepuszczalnej” np. z gliny. Soczewka taka może mieć spore rozmiary, zbiera wody opadowe jak miska i nie pozwala jej spłynąć np. do sąsiadującego z Tobą jeziora. Kopiąc budynek mogliście mieć grunt przepuszczalny ale bez badań geologicznych nie można jednoznacznie wykluczyć ww sytuacji (glina mogła już się pojawić np. 1 m pod fundamentami).
Zapytaj sąsiada jak to u niego wygląda – w końcu jest na drodze spływających wód opadowych pomiędzy Tobą, a jeziorem.
Innym, zastanawiającym tematem jest kształt terenu przy Twoim budynku w drugą stronę – od jeziora. Jeśli Twój dom stoi w zlewni okolicznego terenu to wody opadowe i gruntowe po opadach, spływając do jeziora będą przepływały przez Twoją działkę.
Można teoretyzować. Tak jak napisałem na wstępie pewną odpowiedz dadzą min 3 odwierty i ocena przez speca. Jeśli będziesz miał np. do 5 m grunty przepuszczalne i nie znajdzie wody gruntowej – możesz spać spokojnie bez robienia drenażu opaskowego.