Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chmielma

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez chmielma

  1. Jestem właścicielem działki (współwłaścicielem, ale nie o to chodzi). Na sąsiedniej działce od strony zachodniej mniej więcej rok, dwa lata temu powstał bliźniak. Wybudowali, ogrodzili - nic specjalnego, więc nie chodziłem oglądać, tym bardziej że mieszkam gdzie indziej i bywam tam rzadko. Około miesiąca temu podpisałem umowę przedwstępną na sprzedaż części działki od strony północnej. W czasie pomiarów geodezyjnych okazało się że sąsiedzi od zachodu postawili ogrodzenie ok. pół metra na mojej działce. Facet który podpisał ze mną umowę marudzi, że nie chce kupować działki z czyimś ogrodzeniem, z drugiej strony wycofywać też się nie chce, bo zainwestował już pieniądze w podział, pozwolenia na budowę, projekt itd. Moje pytanie jest takie: jakie kroki mogę podjąć żeby zmusić sąsiadów do cofnięcia płotu? Wiem że gdybym zgłosił to, jak to ujmuje przepis "bezzwłocznie" nie byłoby problemu. Ba, bezzwłocznie, to ja o tym nie wiedziałem... Z tego co wiem, to w razie odmowy rozebrania ogrodzenia pozostaje mi tylko droga pozwu cywilnego i ubieganie się o odszkodowanie lub ustanowienie służebności, ale to ze względu na sprzedaż nie urządza przyszłego właściciela północnej części działki... Czy ktoś bardziej kumaty w temacie może poradzić mi co z tym fantem zrobić??
  2. witam, jestem zainteresowany zaprojektowaniem i wykonaniem instalacji + reku +gwc. domek ok 150m2 z poddaszem użytkowym. jaką jednostkę bys zaproponował, i oczywiscie jaki bylby orientacyjny koszt?
  3. wicekK, poszło na priva
  4. qmoter, ja nie mam co prawda jeszcze pozwolenia, ale składam wniosek lada dzień, więc może udałoby się nam załatwić kierownika od razu na dwie budowy, co? Podobno w hurcie taniej
  5. qmoter, ja nie mam co prawda jeszcze pozwolenia, ale składam wniosek lada dzień, więc może udałoby się nam załatwić kierownika od razu na dwie budowy, co? Podobno w hurcie taniej
  6. MimblaM, a dokładniej gdzie w Lesie? Może będziemy sąsiadami
  7. MimblaM, a dokładniej gdzie w Lesie? Może będziemy sąsiadami
  8. Ta opcja z przyłączami to od mojego architekta, ale nikt nie powiedział że on musi mieć rację. Zwłaszcza w starciu z urzędami. Wychodzi na to, że to co jest im potrzebne zalezy od tego kto rozpatruje wniosek, więc pozostaje mi złożyć to co mam i liczyć na to że trafię na właściwą osobę. Kiedyś musze w końcu zacząć tą budowę, nie? Taką mam przynajmniej nadzieję... W ogóle zaczynam myśleć że urzędnicy to też ludzie i trzeba z nimi normalnie rozmawiać i będzie ok, ale cholera wie, może to ja powoli głupieję od nadmiaru formalności ?
  9. Ta opcja z przyłączami to od mojego architekta, ale nikt nie powiedział że on musi mieć rację. Zwłaszcza w starciu z urzędami. Wychodzi na to, że to co jest im potrzebne zalezy od tego kto rozpatruje wniosek, więc pozostaje mi złożyć to co mam i liczyć na to że trafię na właściwą osobę. Kiedyś musze w końcu zacząć tą budowę, nie? Taką mam przynajmniej nadzieję... W ogóle zaczynam myśleć że urzędnicy to też ludzie i trzeba z nimi normalnie rozmawiać i będzie ok, ale cholera wie, może to ja powoli głupieję od nadmiaru formalności ?
  10. Napiszcie mi jak to właściwie jest w Wawrze z papierami potrzebnymi do pozwolenia na budowę ?? W urzędzie słyszę za każdym razem inną wersję, w zależności od tego z kim rozmawiam. Ostatnia wersja głosi, że nie są mi potrzebne projekty przyłączy, a tylko same warunki. No dobra, ale na mapie zagospodarowania terenu którą muszę złozyć mają być wrysowane również przyłącza, więc potrzebuję ich tak czy inaczej, nie? Jak Wy to załatwialiście? Projekty robiliście sami, czy zdaliście się na te wszystkie gazownie i stoeny? Aaaa, no i jeszcze jeżeli indywidualnie, to za ile i u kogo? Powoli zaczynam tracić nadzieję na rozpoczęcie budowy w tym roku...
  11. Napiszcie mi jak to właściwie jest w Wawrze z papierami potrzebnymi do pozwolenia na budowę ?? W urzędzie słyszę za każdym razem inną wersję, w zależności od tego z kim rozmawiam. Ostatnia wersja głosi, że nie są mi potrzebne projekty przyłączy, a tylko same warunki. No dobra, ale na mapie zagospodarowania terenu którą muszę złozyć mają być wrysowane również przyłącza, więc potrzebuję ich tak czy inaczej, nie? Jak Wy to załatwialiście? Projekty robiliście sami, czy zdaliście się na te wszystkie gazownie i stoeny? Aaaa, no i jeszcze jeżeli indywidualnie, to za ile i u kogo? Powoli zaczynam tracić nadzieję na rozpoczęcie budowy w tym roku...
  12. trochę późno jak widzę, ale też poproszę na priv
  13. Jak w temacie. Szukam projektanta i wykonawcy przyłączy: wodociągowego, kanalizacji (tu tylko projekt), gazowego i elektrycznego. Ideałem byłoby oczywiście gdyby wszystko zrobiła jedna firma, ale nie liczę na tyle szczęścia Warszawa-Wawer 693-766-173 Marcin
  14. areq, nie ma czego współczuć, naprawdę, nie ma czego. Ich się na ulicach wcale nie widuje, bo bez przerwy siedzą w pracy Chyba że masz szczęście - wtedy możesz popatrzeć jak śmiga taki torowiskiem - ale to tylko parę sekund, bo szybszy jest od przeciągu Na Wiejska tak gna oczywiście
  15. Załamać się można. Dziś przy okazji odbioru z gminy wypisu z ewidencji, okazało się że działka na którą mam wszystkie papierki i pozwolenia nie istnieje. Jak to mozliwe? Zwyczajnie, w Wawrze nic mnie nie dziwi - mieszkałem tam przez całe życie. Okazało się, że gmina przeprowadziła podział działki (w czerwcu) w celu zabrania wąskiego paska na poszerzenie ulicy, tylko ze nie ma tego ani na mapach geodezyjnych, ani w księdze wieczystej, jest za to w ewidencji. W ten sposób wszystkie wyrysy, wypisy, dokumenty, mapy i inne nieistotne pierdoły z aktem notarialnym (z lipca) na czele, dotyczą działki 7/3, a w ewidencji takiej działki nie ma, są za to działki 7/12 i 7/13. Ponieważ urzednicy w Wawrze (nie tylko tam zresztą) są za tępi żeby wydać mi papierek zaświadczajacy że działki 7/12 i 7/13 to dokładnie teren byłej działki 7/3 - nie potrafią znaleźć stosownych druczków jak myśle, wszędzie gdzie się da postanowiłem dawać stare wypisy z ewidencji i stare mapy. Trudno - koniec grzecznej telewizji. Inaczej się widocznie z nimi nie da. Połapią się?? Ogarnięcie burdelu jaki tam mają wykracza poza możliwości percepcji. Taką mam przynajmniej nadzieję....
  16. Załamać się można. Dziś przy okazji odbioru z gminy wypisu z ewidencji, okazało się że działka na którą mam wszystkie papierki i pozwolenia nie istnieje. Jak to mozliwe? Zwyczajnie, w Wawrze nic mnie nie dziwi - mieszkałem tam przez całe życie. Okazało się, że gmina przeprowadziła podział działki (w czerwcu) w celu zabrania wąskiego paska na poszerzenie ulicy, tylko ze nie ma tego ani na mapach geodezyjnych, ani w księdze wieczystej, jest za to w ewidencji. W ten sposób wszystkie wyrysy, wypisy, dokumenty, mapy i inne nieistotne pierdoły z aktem notarialnym (z lipca) na czele, dotyczą działki 7/3, a w ewidencji takiej działki nie ma, są za to działki 7/12 i 7/13. Ponieważ urzednicy w Wawrze (nie tylko tam zresztą) są za tępi żeby wydać mi papierek zaświadczajacy że działki 7/12 i 7/13 to dokładnie teren byłej działki 7/3 - nie potrafią znaleźć stosownych druczków jak myśle, wszędzie gdzie się da postanowiłem dawać stare wypisy z ewidencji i stare mapy. Trudno - koniec grzecznej telewizji. Inaczej się widocznie z nimi nie da. Połapią się?? Ogarnięcie burdelu jaki tam mają wykracza poza możliwości percepcji. Taką mam przynajmniej nadzieję....
  17. Last but not least, jak mówi ludowe przysłowie. Ten ostatni musi być dobry: niestraszny mu Zchodni Brzeg Jordanu, to i z budowlańcami sobie da radę
  18. Last but not least, jak mówi ludowe przysłowie. Ten ostatni musi być dobry: niestraszny mu Zchodni Brzeg Jordanu, to i z budowlańcami sobie da radę
  19. Qrde, to rzeczywiście kicha... przyjdzie samemu zrobić takie uprawnienia, czy jak? Straszny deficyt w tej materii z tego co widzę...
  20. Qrde, to rzeczywiście kicha... przyjdzie samemu zrobić takie uprawnienia, czy jak? Straszny deficyt w tej materii z tego co widzę...
  21. Zuzza, podziel się się telefonami do znających się na rzeczy kierowników budowy, proszę Wybrałaś już któregoś? To oczywiście prośba do wszystkich - podejmuję się obdzwonić każdą ilość kierowników budowy
  22. Zuzza, podziel się się telefonami do znających się na rzeczy kierowników budowy, proszę Wybrałaś już któregoś? To oczywiście prośba do wszystkich - podejmuję się obdzwonić każdą ilość kierowników budowy
  23. Dzięki za pomoc Dam gazowni jeszcze trochę czasu (i tak mnie nie ma w wawie w przyszłym tygodniu ), a potem zaczne nękać telefonami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...