Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

carisx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez carisx

  1. Witam, Macie jakieś pomysły na zabudowę tych kolanek od CO? Umieszczone są w samym rogu pokoju i nie ma "opcji" by umieścić za nimi listwy przypodłogowe. ;/ Zdjęcia jak to wygląda: https://www.dropbox.com/sh/6b5cght9d0wpjkc/AAB3CNYbu838SFVRMLjIeC5Ta/co?dl=0#/ Pozdr.
  2. Dokładnie! Po napisaniu posta tak popatrzyłem na tą kostkę i nagle mnie tknęło by rozłączyć brązowy kabel od jednej żarówki podłączyć oddzielnie, a dwie żarówki zostawić połączone razem - później podłączyłem wszystko i gra! W drugim pokoju ten sam problem był, w kostce wszystko ok, a zamieniłem kabelki przy przełączniku i też działa na 1, 2 lub 3 żarówki. Co do kinkietu, to pociągnę kable do puszki, a później do przełącznika i jakoś będzie. Dzięki wszystkim za pomoc, czegoś się nauczyłem. Temat do zamknięcia.
  3. Cytat z pierwszego postu: Tak wyglądają "wnętrzności" oprawy:
  4. Dzięki za wyjaśnienie, bo elektryka w domu to nie moja dziedzina, bo zajmuje się elektroniką samochodową. Wychodzi więc na to, że żyrandol dobrze podłączyłem, bo jedna faza do brązowego, druga do niebieskiego, a PEN do zółto-zielonego. Pozamieniam w różne kombinacje te kable przy wyłączniku i się zobaczy, a jak to nie wypali to wyłącznik ze ściemniaczem zamontuję i będzie spokój.
  5. Nie sprecyzowałem dokładnie, a chodzi o to by lewy włączał jedną żarówkę, prawy dwie żarówki, a lewy i prawy załączał wszystkie trzy. Pytałem o potrójny wyłącznik, bo nie chcę wiercić pod następny oddzielny wyłącznik dla kinkietu, a sam kinkiet na razie nie działa, bo nie jest podłączony. Pytałem ojca i mówił to samo, że są dwie fazy i przewód PEN. Przy tym wyłączniku podwójnym (który teraz mam podłączony) są trzy wejścia po lewej dwa i jedno po prawej, gdzie jedna faza jest podłączona po lewej, druga po prawej, a PEN podłączony po lewej. Na parterze są normalnie trzy przewody (L, N i PE) i nie ma problemu z żyrandolami, bo święcą jedną, dwie lub trzy żarówki.
  6. Sprawdzałem zwykłym próbnikiem w śrubokręcie i przy dwóch kablach świeci, a przy trzecim nie - i właśnie ten, który nie świeci dałem na obudowę. Wyłącznik był wtedy włączony dwoma klawiszami. Przy wyłączniku są trzy żyły, czyli trzeba będzie ciągnąć kable. Wyłącznik nie ma podpisanych styków, więc nie wiadomo co gdzie podłączyć. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale gdy żyrandol był podłączony, to czerwona lampka na wyłączniku świeciła bardzo słabo.
  7. Witam, Mam w dwóch pokojach, które wyremontowałem na piętrze problemy z poprawnym podłączeniem żyrandola... Z sufitu zwisają trzy kable na dodatek są w jednym, czarnym kolorze... ale jakoś doszedłem do tego, który jest fazowy, neutralny i ochronny. Mam żyrandole na trzy żarówki, a problem polega na tym, że po moim zdaniem poprawnym podłączeniu żyrandola i wyłącznika podwójnego efekt jest taki: 1. Włączam lewy - nic się nie świeci, 2. Włączam prawy - świecą się wszystkie, 3. Włączam lewy i prawy - też świecą się wszystkie trzy żarówki... Gdzie leży problem? W podłączeniu żyrandola, wyłącznika czy może gdzieś w głównej "puszce" z której zasilany jest żyrandol? Kolejna sprawa, to wyłącznik. Mam założony dodatkowy kinkiet oświetleniowy, który muszę podłączyć. Widziałem gdzieś przełączniki potrójne, więc nasuwa mi się pytanie czy nie dałoby się tak podłączyć żyrandola i kinkietu do takiego wyłącznika z trzema klawiszami, gdzie dwa pierwsze od lewej będą sterować trzema żarówkami żyrandola, a trzeci klawisz będzie działał jako włącznik/wyłącznik kinkietu? Czy muszę ciągnąć kable od kinkietu do głównej puszki i dopiero do przełącznika czy można się od razu podłączyć do głównego przełącznika oświetlenia żyrandola? Żyrandol jak i kinkiet mają trzy wejścia w kostce: fazowe brązowe L, neutralne niebieskie N i ochronne zółto-zielone PE. Liczę na jakieś wskazówki, bo u mnie w okolicy tylu elektryków, że na palcach jednej ręki można zliczyć, a tylko jeden z nich jest fachowcem i roboty ma od groma, a mi zależy na w miarę szybkim podłączeniu tego oświetlenia. Pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...