Czy to nie powinno być tak, że okna zamawia się jak już są otwory w murach zrobione ? Wtedy przyjeżdżają okniarze i robią pomiary. No bo co, jak kupimy okna a coś murarzowi nie wyjdzie. Ona się nie przytnie bez szkody dla niego ? Koleżanka kiedyś pracowała w firmie sprzedającej okna i opowiadała różne przypadki jak to nawet wymierzone okna się nie mieściły w otworze, bo po pomiarach wylewki wykonawcy zrobili Chciałam jeszcze spytać Panią Olę jak na poddaszu zrobili wyjście z pokoju z oknem na ogród. Zamieniliście jakoś miejscami pomieszczenia ? Przepraszam, że tak dopytuję ale na razie zbieram informacje teoretyczne, szukam, pytam, czytam.