Na początku października otrzymaliśmy wreszcie PnB. Czyli zaczęło się, choć po kwartale walki o "kwit" oraz wydanych na biurokrację i jej absurdalne wymogi tysiącach złotówek wciąż przychodzą chwile zwątpienia w powodzenie misji
Na szczęście zaufana ekipa umówiona, tylko wyczekiwać jak zejdą z bieżącej budowy. Drobiazgi typu "szafka rozdzielcza na granicy działki od 3 lat, ale prąd na budowie może będzie za rok" albo "właśnie przeprojektowujemy zaplanowaną dekadę temu sieć gazową" początkowo testowały psychikę inwestorów. Dziś mamy świadomość, że dopiero przed nami prawdziwe Wyzwania i Trudności Realizacyjne.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 684 wyświetleń
