Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mother_nature

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 382
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mother_nature

  1. Witaj Sylwio Szkoda, że Twój Mąż się nie zgodził, ciekawa jestem, co mu się nie podobało? Że białe? Mój nie zgodził się na białe rynny, widać mężczyźni mają takie różne widzimisie Danusiu, ojciec_natura był sceptyczny do paneli Zienia, ale jak zobaczył na żywo i pogłaskał, to od razu mu się odmieniło Oktagony zakupiłam w necie, przyjechały następnego dnia Sklep nazywa się Viverto, cena lepsza niż w popularnym sklepie na D... Jakie masz płytki do kuchni? Pokażesz?
  2. Bardzo ładne Na pewno z nimi będzie w domu radośniej
  3. No właśnie też oglądałam ceny kuchni i tak samo nogi pode mną się ugięły, a w tym domu chciałam już mieć drewniane meble a nie paździerzowe. Nie będzie tak ą i ę, jakby profesjonalny stolarz robił, ale wszystko będę mieć tak, jak sobie zaplanowałam. Jeszcze nad blatem usilnie myślę, bo drewnianego nie chcę, na konglomerat mnie nie stać. Chciałabym zrobić z płytek, ale muszę znaleźć odpowiednie. Jak nie znajdę, to zostaje laminat Kamilu, składanie mebli jest naprawdę proste Jako ostateczny argument, który ma Cię przekonać, niech będzie ten, że meblami zajmuję się sama, mąż ogarnia inne rzeczy Jak się zdecydujesz, daj znać, podeślę Ci linki, które mi pomogły w planowaniu i wykonywaniu. Do łazienki kupiliśmy dwa rodzaje szarości w wysokim połysku Przepraszam, mam tylko takie kiepskiej jakości zdjęcia z komórki. Grafitowe pójdą na podłogę, z popielatych będzie podłoga i ściany pod prysznicem oraz wc i wanna. Potrzebujemy jeszcze płytki i listwy Barcelona Palazzo - jako boazeria i jakąś mozaikę na cokół do prysznica, dekor między wannę a okno i blat pod umywalkę. Korytarz i wiatrołap rozjaśni taka podłoga: Wczoraj przymierzałam na sucho, płytki wysokością powinny się zgodzić z drewnopodobnymi w salonie. I na koniec choinka wykańczających się
  4. Gratuluję! Wiedziałam, że długo miejsca w mieszkanku nie zagrzejecie Kibicuję Wam z całego serca, będzie na co popatrzeć i podziwiać.
  5. Nic się nie pochwaliłaś nowym wątkiem, a ja ślepa kura nie zauważyłam w stopce Dobrze, że oglądając sofę w moim ostatnio ulubionym kolorze, dokonałam tego sensacyjnego odkrycia Idę nadrabiać zaległości
  6. Kamilu, płytki drewnopodobne kupiliśmy w sklepie niedaleko naszego obecnego domu. Dostarczono je chyba w ciągu dwóch dni. To taki mały sklep, ale mieli spory wybór drewnopodobnych. Szukałam takich, które będą wpadały w rudości, te od razu mi się spodobały, więc nie kierowałam się ceną. W tym momencie najlepsze okazje w marketach budowlanych i w salonach z płytkami, są wyprzedaże, płytki możesz mieć od ręki - tak kupiliśmy wczoraj 2 rodzaje płytek do łazienki Płytki do korytarza i wiatrołapu zamawiałam internetowo w niedzielę wieczorem, dziś od rana są już u mnie na budowie - sklep nazywa się Viverto Bezproblemowo i błyskawiczna obsługa. Meble kuchenne sama zaprojektowałam a potem zamówiłam docięcie elementów na wymiar. Szuflady, konfirmaty, wkręty, nogi i co tam jeszcze też sama wybieram, szukam dobrej ceny i montuję. Jest z tym zabawy, ale nic specjalnie skomplikowanego. Trzeba tylko uważać przy wymiarowaniu i gdzie się tnie lub wierci Moja droga, metoda malowania jest oczywiście mega profesjonalna a co za tym idzie, jest to tajemnica pilnie strzeżona W zaufaniu napiszę Ci co i jak, ale nie mów nikomu : bierzesz profesjonalną gąbkę do mycia naczyń (najlepsze są te małe, najtańsze), profesjonalny pojemniczek na wodę (może być stary kubek do herbaty) i oczywiście profesjonalną farbę akrylową za pińcet złoty (u mnie w tej roli barwniki z marketu budowlanego w podstawowych kolorach). Odpyloną powierzchnię drewna przecierasz gąbką zwilżoną wodą, następnie na wilgotną gąbkę nabierasz troszeczkę farby i maziasz po drewnie. W zależności od stopnia rozcieńczenia farby, uzyskujesz mniej lub bardziej intensywne kolory, a co za tym idzie - mniejszą lub większą widoczność usłojenia drewna. Jak już sobie wymalujesz, pozostaw do wyschnięcia. Taką powierzchnię trzeba jeszcze zabezpieczyć, na użytek domowy polecam lakiery bezbarwne akrylowe nietoksyczne, dopuszczone do stosowania w szpitalach, żłobkach i na zabawkach. Najlepiej pracuje mi się z lakierem Domalux. Bezzapachowy, niecałe 30 min. i można nakładać drugą warstwę. Jeśli jest konieczność przeszlifowania, to zostawiam do schnięcia na dłużej, zalecane jest 6 h, u mnie z tym różnie bywa I jeszcze pismo obrazkowe Drewno na zewnątrz albo do miejsc narażonych na uszkodzenia lepiej zabezpieczać poliuretanami. Można zastosować lakier do parkietu albo jachtowy, albo jakikolwiek inny "śmierdziel". A i jeszcze ważna rzecz na koniec: żeby malowana lakierem powierzchnia była idealnie gładka, warto zaopatrzyć się w dobry płaski i miękki pędzel nylonowy. Ja mam większy taki: http://www.sztukmania.pl/galerie/p/pedzel-nylonowe-kangrui_2338.jpg i komplet mniejszych: http://www.artequipment.pl/galerie/p/pedzle-nylonowe-plaskie_2128_k.jpg
  7. O jakie fajne ptaszki, co to? Chyba zbyt kolorowe na kanarka? Nie znam się na ptaszkach egzotycznych niestety. A ptaki lubię, póki co opiekuję się 8 kurami, są już oswojone
  8. Wreszcie zdjęcia Żartuję oczywiście, bo wiem jak to jest nie mieć czasu na internety jak wykończeniówka na tapecie Grzejemy na 17 stopni a i tak czasami jest mi za gorąco. Mam wrażenie, że ogrzewanie podłogowe jakoś inaczej jest odczuwalne, niż kaloryfery. Ech, ja bym mogła już malować, kolory są wybrane, chcemy jednak poczekać, żeby ze ścian wyszło jak najwięcej wilgoci. Dlatego zaczęliśmy od podłóg, no i kompletujemy łazienkę, wc ze stelażem podtynkowym. Pooglądaj w wolnej chwili inspiracje w internecie, może trafisz na swoją kolorystykę
  9. Przeczytałam opowieść jednym tchem I mimo paru przeciwności losu, wciąż podchodzisz do życia optymistycznie, to jest chyba właśnie magia wsi Zaskoczona jestem, że piec na pellet nie zdaje egzaminu. Tyle się naczytałam na forum pozytywnych opinii Za to w ilości ocieplenia bijecie wszystkich na głowę Przygoda ze świecami na kominku emocjonująca i z pozytywnym zakończeniem, to najważniejsze Ostatnio coś mocno wieje, a im bliżej gór, tym podmuchy silniejsze. Trzeba się zabezpieczyć na okoliczność i jakoś przetrwać Nasadzenia w ogrodzie warto zaplanować mając na uwadze bezpieczeństwo domu, choć drzewa potrafią też osłonić.
  10. Cześć Aisa Długo czekałam na wieści o Twojej budowie no i proszę, doczekałam się Piękny domek wyrysowałaś, po uwzględnieniu sugestii Forumowiczów, jest idealnie Co do spiżarki czy piwniczki - rób jak Tobie pasuje Właściwie i jedno i drugie potrzebne, ale zależy jak kto sobie gospodaruje. Ja spiżarki mieć nie będę, przewiduję upychanie po szafkach kuchennych, głównie narożnych. Jeśli nie ma konieczności przechowywania własnych warzyw czy owoców przez zimę, to piwnica nie jest potrzebna. Przychylam się jednak do wypowiedzi Kaizena, bo tak jak i On, ile mogę to sobie wyhoduję a własne warzywa zdrowsze i smaczniejsze niż sklepowe. Korzystam z piwniczki babci mieszkającej obok i na razie ten układ jest ok. Trzymam kciuki za szybkie rozpoczęcie budowy!
  11. Gratuluję odbioru domu!! Trochę spóźniony mam zapłon, ale bardzo się cieszę Waszym szczęściem Chciałabym mieć to za sobą a tu jeszcze trochę się trzeba pomęczyć. Tak więc pozytywnie zazdraszczam Mam jeszcze pytanko: udało Ci się znaleźć minikoparkę bez operatora?
  12. To u mnie będą 2 takie gniazda, już dawno kupione, leżą i grzecznie czekają Z tego co pamiętam, moje miały jakąś przyzwoitą cenę. Może nie ma szału jeśli chodzi o ich wygląd, funkcję będą spełniać. Dziękuję Danusiu! Miło Cię widzieć po tak długim czasie, jednak miałam nadzieję, że coś się ruszyło w kwestii Waszej działki Masz rację, trzeba rozważyć i podjąć decyzje, nie opłaca się czekać, żyć przyszłością, bo czas leci. Jak tak patrzę wkoło, to sporo jest osób, które na przyszłość odkładały swoje plany czy nawet hobby i... nie doczekały ich realizacji Bierzmy sprawy w swoje ręce i do dzieła! Pozdrawiam i życzę pomyślnego obrotu spraw
  13. Witajcie po długiej przerwie i w Nowym Roku, oby był lepszy niż poprzedni... U nas końcówka 2017 nieciekawa, w święta moja babcia miała zawał Powoli wraca do siebie, na szczęście. Nie może jednak zajmować się teraz swoimi kurami, zgadnijcie, kto ma stadko pod opieką Tak więc kolejne obowiązki mi doszły a konieczność ogarnięcia 3 domów mocno wyczerpuje. Chciałabym już się przeprowadzać i coś mieć za sobą, ale jeszcze trochę. Podsumowując grudzień i pół stycznia: - sufity zrobione i pomalowane (poza wiatrołapem czekającym na schody), - podłoga w kuchni i salonie położona i zafugowana, - szafki kuchenne w końcu w kuchni, jeszcze trochę pracy z nimi będzie, ale już z górki, - łazienka w trakcie powstawania: wanna kupiona i obmurowana, stelaż wc zamontowany i obudowywany, drzwi prysznicowe kupione, płytki do łazienki wybrane i jutro zakup. Zamawiam internetowo płytki do korytarza i wiatrołapu, nie wiem jak długo poczekam. Czas już wybrać jakieś plisy i rolety do okien - nie ma ogrodzenia a nie chcę, żeby mi ktoś do środka zaglądał (ukłony dla pana z firmy ochroniarskiej, który jest więcej niż upierdliwy). A teraz kilka zdjęć: Praca nad szafkami kuchennymi sprawia mi sporo przyjemności, stąd też trochę się przedłuża. Wymyśliłam sobie kolorowe wnętrza szuflad Bardzo lubię malować drewno to wdzięczny materiał Podłoga w salonie zaopatrzona w gniazdo podłogowe. To chyba jedyne, które dobrze wygląda a nie kosztuje powyżej 1 tys. zł No i łazienka... Na razie prezentuje się mocno niewyjściowo Ściskam Was mocno!
  14. Ja Ci polecę szlifierkę mimośrodową Metabo FSX 200 Intec Sama odnawiam stare meble a aktualnie robię nowe drewniane i tą sprytną szlifierką łatwo zdjąć stare warstwy lakieru, wyrównać powierzchnie i wypolerować. Wystarczy dokupić papier ścierny w odpowiedniej gradacji. Po zarejestrowaniu szlifierka ma 3 lata gwarancji. Jest szybka i cicha.
  15. Super to wyszło Trochę mnie martwi, że roboty było sporo, bo też sobie takie listwy wymyśliłam a mężu jest niechętny "zbędnym" pracom Jak coś, to może brat mnie wspomoże Dzięki za zdjęcia!
  16. Jest to całkowicie zrozumiałe Trzymam kciuki i cieszę się razem z Wami. Ekipa się powiększa!
  17. Materac... wkrótce będę się musiała rozejrzeć za czymś do spania A wcale się nie dziwię, że nie załatwiłaś dupereli, u mnie też teraz wszystko idzie jak krew nosa... Ostatnio moje ulubione powiedzonko to: "wszystko w swoim czasie"
  18. Nowe elementy dojechały Szkoda tylko, że musiałam się uciec do napisania nieprzyjemnego maila, gdzie postraszyłam skierowaniem sprawy do Rzecznika Konsumentów i opisaniem sytuacji na tutejszym forum oraz na fejsbuku i forum grupy "dom i drewno", której jestem członkiem. Wyznaczyłam termin, do którego czekam na odpowiedź, a oni nic mi nie pisząc po prostu przysłali te płyty Szkoda, że tak się sprawy potoczyły, więcej już u nich niczego nie zamówię a miałam w planach robić też górne szafki po skończeniu dołu. Danusiu, radź się adwokata i zakładaj sprawy jeśli trzeba, nie można dać się naciągać oszustom Ale przede wszystkim umieść ich na czarnej liście, siła internetu jest ogromna i ostrzeżesz innych przed wpakowaniem się w kłopoty.
  19. Niechaj, tak płytki miały być takie jak piszesz, ale nie znalazłam żadnych, które by mnie zachwyciły na żywo a poza tym nie byłoby jak sensownie ich połączyć z Vives Alaska Octogono - to jakby dwa różne światy Najtańsze są gresy techniczne - po kilkanaście zł/m2, niestety żadnego uroku nie mają. Przejedź się po marketach budowlanych, powinnaś coś znaleźć w dobrej cenie Merkury Market ma sporo tanich płytek.
  20. Wspaniale prezentuje się Wasz domek ubrany w tynki Pięknie wyszło, a jeszcze samodzielnie kładliście? Podziwiam!!
  21. Nie masz co przepraszać, pomysły ewoluują, do niektórych się dojrzewa a jeszcze inne wymusza zasobność portfela Na razie nie wiem jak ułożymy, pewnie zdecydujemy się po przymiarce na sucho. Współczuję przepraw z kominkiem Oby producent dosłał jak najszybciej kolejny!
  22. Gratuluję przeprowadzki! Mam nadzieję, że co jakiś czas będziesz się tu pojawiać na forum Niestety wiele osób zniknęło, jak tylko zasiedliło swoje nowe kąty.
  23. Tak myślę, aczkolwiek nigdy nie robiłam takich rzeczy. Widziałam natomiast szuflady z gniazdkiem w tylnych ściankach i te gniazdka wyglądały jak zwykłe podtynkowe. Ewentualnie przetestujcie sobie na jakimś kawałku innego MDFu jak się sprawuje.
  24. Gniazdko ma tkwić w MDFie ? Typ natynkowe czy podtynkowe? Moim zdaniem każde będzie ok, tylko trzeba je dobrze osadzić, najlepiej z pomocą mocnego kleju, jakiegoś np. poxipolu.
  25. Wpadłam zapytać o Twoje listwy przysufitowe - pamiętasz może co to za jedne i z jakiego materiału? Szukam czegoś do siebie, co będzie dobrze wyglądało i nie poszarpie portfela
×
×
  • Dodaj nową pozycję...