Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

luk__25

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    641
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez luk__25

  1. Mnich333 - słuszna uwaga, walnąłem się. Tzn, niektóre wymiary na pewno zmniejszyli a niektóre zrobili większe. A niektóe elementy takie jak deski kalenicowe opuścili. Podam listę tych głównych elementów jakie kupiłem w tartaku. krokwie - 8x18 krokwie narożne - 14(?)x18 płotwie 14x14 i 14x18, z tym że ta od strony wykusza jest podwójna, tzn dwie 14x18 połączone śrubami murłaty - 14x14 słupy - 14x14 kleszcze - 6x18 krokwie koszowe - 14x18 G-UNIT, ja nic z tego nie rozumiem, to na jakiej podstawie ten ktos rysuje Virgo? Ze zdjęcia? Rozumiem, że do zmian projektu potrzebny jest projekt aby było co zmieniać. To raz, a dwa, skoro tam nie będzie garażu to przecież cała konstrukcja dachu będzie inna, więc na co ci wymiary więźby z innego dachu??? pozdrowionka
  2. A to żeby sie do wiosny wyrobił rysować. Tylko powiedz mi jeszcze bo nie kumam tego, to jak on rysuje w tym biurze projekcyjnym virgo? Skąd wiesz że narysuje taki jak nasze? Przytniesz krowkie na np 8m a on ci narysuje na 9 i co wtedy:)
  3. AnnaBa - co tu się odnajdywać Wszyscy tutaj zbudowali albo budują Virgo czy Virgo2, masz 22 strony, proponuję zacznij czytać od początku to w zasadzie będziesz znać odpowiedź na większość problemów budowlanych. O kosztach również było sporo pisane. Poza tym, pytając o koszty lepiej sprecyzuj pytanie, bo rozpiętość w rodzajach i cenach materiałów jest potężna, nie wspominając o robociźnie. pozdrawiam aha... na pewno kosztorys z Dobrych Domów można wyrzucić do kosza.
  4. Dzięki dzięki:) wracamy do zdrowia, jutro już do pracy trzeba iść. Edit, ile wydałaś na materiały instalacji elektrycznej???? 1700zł? No niemożliwe bo same przewody więcej kosztują... mnie stan surowy instalacji elektrycznej kosztował ponad 4000tys plus 2500 robota. To tylko przewody, puszki, peszle, inst. tv, domofony itd,. Do tej pory na elektrykę poszło już cosik koło 10tys, doszedł przyłącz od ogrodzenia do domu, skrzynki, wszelkie różnicówki itp. Powoli zabieram się za kupowanie płytek, zaczynam od garażu bo najtańsze i najłatwiejszy wybór pozdrawiam
  5. Witajcie, u nas nic się nie dzieje. Czekamy na montaż drzwi wejściowych. Natomiast z resztą prac też musimy czekać do wiosny aż ekipa łaskawie wróci. Elewacja dopiero w czerwcu, wcześniej zrobimy jeszcze studnie i kilka prac ziemnych. Narazie wszystkich nas dopadła grypa żołądkowa i leczymy się. pozdrawiam
  6. A ja odradzam sklad w Bodzanowie. Chcialem kupic maksa. Obslugiwala pani. Okazalo sie ze nie ma i nie wiadomo po ile bedzie, jak bedzie. Postanowilem ze zadzwonie za pare dni... a tak przy okazji zapytalem. - A jak kupie wieksza ilosc maksa, bede mogl odebrac pozniej (jak rozpoczne budowe)? - Nie ma takiej mozliwosci, w ten sam dzien pan placi i zabiera towar. - OK, mozna placic przelewem (krotkoterminowym), albo karta? - Nie - Tzn. mam przywiesc 20 000zl w gotowce?! - Tak... XXI wiek... zostawiam to bez komentarza... i nie polecam Nie podniecaj się. Też nie wydałbym towaru za 20tys nieznajomej osobie na przelew.
  7. Cześć AnnaBa, napewno Mariucha budował w tamtych stronach, musisz uderzać do niego na priva. Ale do Tarnowa też daleko nie masz.. pozdrawiam
  8. Hello:) czujek mam w sumie 10 albo 11. Są umieszczone tak aby było dobrze. A cz magnetycznych nie mam bo nie widzę sensu ich montować. Żaden złodziej nie będzie się męczył z forsowaniem drzwi kiedy można wejść oknem. A oknem to albo rozwali szybę albo wypcha skrzydło - najczęściej okno do wymiany. Wiec skoro już ktoś pojawi się w oknie czy drzwiach to zadziała czujka sufitowa więc jedna cholera. Kontaktron uruchomi alarm w momencie uchylenia okna albo drzwi ale tak czy inaczej będzie ono i tak już uszkodzone. Mam znajomego instalatora z wieloletnim doświadczeniem i jak mi powiedział jakie sposoby mają złodzieje na rozbrojenie takich alarmów to szok:) Lepiej ubezpieczyć dom a alarm mieć jako straszak na przypadkowych złodziejaszków. pozdrowionka
  9. Edit, to robił mi gość bez fakturek itd. Materiały trochę poniżej cen z allegro. Piloty są różne, tzn 1,2,3 i 4 przyciskowe. Ale to chodzi o to ilu kanałowe itd... W takim np 4-przyciskowym możesz zaprogramować sobie pod 1 guzikiem włącz. i wyłącz. całego alarmu. Wtedy jak stoisz pod domem alarm piknie tak jak samochód... dał znać że np. uzbroił się. Na np. innych przyciskach robisz funkcje otwierania bramy, garażu albo zaświecania świateł na podjeżdzie. Przyciski działają na 3 sposoby... Tzn. aktywny kiedy naciśniesz, aktywny kiedy trzymasz albo aktywny imulsowo. Więc teoretycznie 1 przycisk może obsługiwać 3 funkcje - kwestia zapamiętania i nie pogubienia się. A centralę CA10 możesz "dzielić" na 4 strefy... tzn. śpiąc na górze możesz załączyć alarm w wiatrołapie, w kotłowni i garażu... a siedząc z tyłu domu na tarasie możesz wlączyć np czuwanie w garażu tylko. Wszystko to programujesz do woli. Piloty działają na zmiennym kodzie - czyli tak jak w samochodach. Teoretycznie każdy kod jest niepowtarzalny i nawet zeskanowanie ich nic złodziejowi nie da. Co nie znaczy, że alarm domowy jaki by nie był, dla zawodowca to drobiazg. Aha, ie robiłem tez sygnalizatora wewnętrznego. Mamy taki w firmie i znam ten ból... dla uszu:) One dają dźwięk na granicy bólu i dlatego gdyby np małe dziecko było w jego pobliżu mógłby być problem. A wg mnie, alarm ma wyć na zewnątrz a nie wewnątrz. pozdrowionka
  10. Aha, ja chyba w pośpiechu źle zrozumiałem edit o jakie koszty pytała. Alarm wyniósł nas 1850, tj CA10, zasilacz, obudowa, aku18Ah, 10 cz AquaPlus, sygnalizator zewn. manipulator blue i coś tam jeszcze było plus robocizna. Narazie wystarczy a dom zawsze stoi zabezpieczony przed złodziejami - amatorami. Edit, a nie wolisz zrobić sobie radiolinii w miejsce 2 szyfratorów? Jeden pewnie masz w garażu. Tylko pomyśl teraz, jak będzie wyglądała obsługa tego alarmu z "poziomu" garażu. Szybkie wychodzenie z auta i wbijanie kodu, szyfrator tu i tam. Nie jest to najlepsze rozwiązanie. Zamiast np w nocy biegać i pstrykać hasłami do alarmu leżysz w łóżku i wciskasz guziczek w pilocie a alarm uzbraja albo rozbraja zaprogramowaną strefę (np garaż, salon i kotłownię). Poza tym, w naszym przypadku gdy dzieci będą chodzić do szkoły to ciężko będzie takie dziecko nauczyć korzystania z szyfratora. Lepiej dać pilota w łape i przynajmniej alarm wył nie będzie. pozdrowionka
  11. Luk a jak cie to wyszło finansowo? U nas też w niedziele był gość od alarmu. Wszystko Satel, Centrala c10, 11 czujek DSC, 3 szyfratory, sygnalizator wewnętrzny i zewnętrzny, akumulator plus robocizna 2650 zł brutto. Kabelki mamy rozciągnięte. Hehe nawet się nie przyznam ile:) Zerknąłem na samą dachówke i membrane... koło 40tys. Okna dachowe 9...
  12. Iwona, alarm mamy Satela z centralką CA10, a całe centrum sterowania (alarm, zasilacze, anteny itd) mamy w garderobie przy sypialni na górze. W późniejszym czasie zrobimy sterownie całą automatyką na jednym pilocie, alarm i np oświetlenie z zewnątrz domu. Nie trzeba będzie mieć kilku pilotów a dodatkowo wygoda gdy podjedziesz w nocy pod dom i pilocikiem włączysz sobie światła
  13. Mnich333, u nas jest na dachu creaton, na m2 średnio 46kg samej dachówki ale kupując więźbę zmniejszyliśmy przekroje krokwi. Każdy twierdził, że wymiary podane w projekcie są zawyżone i np krokwie wszystkie mamy 18x8, krokwie narożne i koszowe 14x14 i 16x16. Zmiejszone są też płotwie. A od dziś nasz dom uzbrojony jest w alarm... pozdrowionka
  14. Ja też się na tym nie znam Popytałem, poczytałem, zasięgnąłem opinii i pooglądałem i wychodzi na to, że najlepszym, tzn. najmniej pękającym poddaszem jest to zrobione na tym tzw. podwójnym ruszcie. Chodzi o to, że płyty nie są "sztywno" związane z więźbą, stąd drgania i ruchy więźby nie przenoszą się zupełnie na płyty. Popytaj np w Knaufie, oni mają ten system. Z tego co pamiętam profile kosztowały ok 4tys, ale myślę że warto. pozdrawiam
  15. Iwona, to my też bierzemy kredyt na oświetlenie Na zewnątrz robimy tak jak wy, ale dodatkowo damy w podbitkę na rogach domu w 6 miejscach światełka diodowe. One będą mogły świecić się całą noc pobierając praktycznie zero prądu a bryła domu będzie delikatnie oświetlona. Pod oknem kuchennym daliśmy wyprowadzenie prądu na oświetlenie choinki w zimie, są też dodatkowe wyprowadzenia na np. oświetlenie schodów, albo za 100lat jakieś lampki najazdowe. Natomiast wewnątrz.... MASAKRA. Nie ma nic wspólnego ta instalacja z oryginałem. Ale jak szaleć to szaleć, drugi raz można sobie ściany pomalować ale instalacji się nie zrobi. pozdrowionka
  16. Czaguz, po jednym na piętro? A odkurzałeś kiedyś wężem 9 albo 11 metrowym potworem? Moi znajomi tak mają zrobione właśnie i odkurzają Zelmerem z szafy. Ja proponuję więcej gniazdek a krótszego węża. Różnica w cenie to ok 300zł na mocniejszym odkurzaczu i pare dodatkowych gniazdek. pozdrowionka
  17. Edit... no właśnie wtedy będzie w cholere pękać Najlepiej zobacz u kogoś na własne oczy jak ma wyglądać taki stelarz, co ma się w nim ruszać itd to będziesz mogła kontrolować gosci. To prosta zasada działania. Z czego robiłaś CO i inne rurki? Witam nowych Virgowiczów! Na początek osobiście życzę wieeeeele sił i nerwów bo to chyba najważniejsze w dziasiejszych trudnych czasach. Domek jest fajny, ładny, na pewno wyróżnia się od innych. W kwestii pomieszczeń nie jest źle, pokoje można powiększyć, zlikwidować pzrejście przez łazienkę na strych oraz można powiększyć kuchnię i nawet zlikwidować zajmującą miejsce spiżarke.. Czytajcie wątek, chyba wszystko tam pisze. Co do cen. Wszystko zależy od tego z jakich materiałów budujecie. Rozbieżności są bardzo duże. Np głupią membranę dachową można kupić za 1200zł albo za 9000tys. Krótko mówiąc - koszty są MASAKRA Jeżeli macie z pracowni kosztorys na Virgo, to od razu można go wyrzucić do kosza. pozdrowionka
  18. Ja mam na podwójnym, ale aby obniżyć sufit to mogą ci przybić dechy i obniżyć, przykręcą płytę i nie będziesz wiedzieć jak to jest zrobione. Bo na poddaszu sufit obniżają od jętek czyli desek, można to zrobić na kilka sposobów niekoniecznie podwójnym "ruchomym" rusztem.
  19. Edit, przy obniżaniu sufitu można to w sumie nie stosuje się podwójnego rusztu. Podwójny ruszt to taki układ konstrukcji płyt, że jest on niezależny od pracującej więźby. Tzn, więźba sobie pracuje ale ruchy te nie są przenoszone na płyty g-k. Oczywiście do tego trzeba stosować specjalne gipsy elastyczne itp ale efekt jest na lata. Dowiedz się lepiej o to, bo różnice w kosztach są ogromne. pozdrowionka
  20. To przybijajac płyty bezpośrednio i na sztywno do więźby to wszystko w cholere popęka. Zauważ, jak pracuje więźba. Ja robiłem pomiary tak z czystej ciekawości, więc w okresie jesiennym, jedne z najdłuższych krokwi pracowały "góra-dół" ok 2cm. Zależało to wtedy tylko od temperatury. A gdzie zima, mrozy i śniegi? W Twoim przypadku tak samo będą pracować płyty więc naturalne jest, że wszystko pęknie. Ja bym to przemyślał. pozdrowionka
  21. Edit, parapety wewnętrzne to mamy z jakiegoś agromarmuru:) Takie sobie one są. M&B, fajnie że macie tynk silikatowy bo jednak ten i silikonowy jest dużo lepszy od pozostałych. Ja z racji znajomości w Greinplaście wybrałem silikat z ich firmy. Tylko będzie problem z utrafieniem w odpowiedni odcień koloru. Iwona82, a jak będziecie robić poddasze na płytach? Tzn do czego będą płyty przykręcane? Do rusztu stalowego czy aluminiowego? Edit, a jak u Ciebie będą robić poddasze? Na podwójnym ruszcie tym tzw ruchomym?
  22. Edit, ale jaki tynk wybrałaś, akryl, silikat, silkon? I jakiej firmy? Parapety ładuje stalowe, podbitke chcę złoty dąb a cokół z klinkieru. Iwona, schody mamy betonowe, ustawione troche inaczej niż w projekcie, dużo miejsca wcale nie zajęły a dodatkowo pod nimi mamy spizarke...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...