elvis

wlasnie zachod mnie interesuje, ale 1998 to duzo starsze niz to co na googlu, tam sa zdjecia z 2003 roku, sierpien-wrzesien, tak na oko, po stanie moje chalupki tak by wynikało pozdrawiam m. ps. gdybys mial cos nowszego, stargard szczecinski i najblizsza okolica to bylbym zainteresowany Niestety dostępne są zdjecia z 2004 roku ale zaczynają się dopiero 5 km od granic Stargardu na wschód. Sam Stargard jest tylko w "wersji" satelitarnej z 2002 lub 2003 roku. Bardzo prawdopodobne iż zdjęcia będą tam wykonywane ale dopiero w 2007 roku.

Moja wypowiedz nie miala charakteru krytyki tylko przedstawiała moje zdanie. Jak najbardziej każdy ma prawo do własnego zdania i gustu. Jeżeli ktoś poczuł się urażony to jak najbardziej przepraszam. Ale i tak nie lubię balkonów.

Kilka półek oczywiście musi zostać bo tak jak piszesz niektóre rzeczy rzeczywiście jest ciężko powiesić. W obecnej garderobie ma stanowczo za dużo półek a za mało wieszaków i stąd te moje wnioski. Co do koszy to są lekkie - łatwo się je wysuwa, są tanie , przewiewne a nie trzyma się w nich rzeczy którym by przeszkadzało to iż druty się odgniatają, łatwiej się też w nich szuka czegoś.

A ja mam dużą rodzine i planuję bardzo duży, rozkładany stół w jadalni tak aby dało się go rozłożyć aż do salonu. Co do samego salonu to chyba tylko malutkie stoliki tylu barku na kółkach lub coś podobnego na gazetę, książkę lub coś do picia. Szybka kawka w kuchni przy balcie/ladzie oddzielającej kuchnie od jadalni.

Jest to moja jak najbardziej subiektywna opinia ale już wyjaśniam: mniej półek bo zastępują je wieszaki (wynika to również z lenistwa, szybciej coś powiesić na wieszaku niż ułożyć na półce) a w szufladach tylko bielizna i inne tego typu drobiazgi.

Użytkuję gaderobę od 5 lat i mam trochę wniosków: - jedno z najbardziej użytecznych pomieszczeń w domu, w nowym projektuję dwie (pomiędzy sypialnią i łazienką oraz ogólnodostępna) - jak najwięcej drążków na wieszaki (prawie każdy ciuch da się powiesić i się nie mnie) - jak najbardziej kosze i mogą być druciane (taniej i przewiewnie) ale trzeba uważać na jakość jak pisze gaga2 - jak najmniej półek - mam wieszak na krawaty ale na bocznej ściance szafek (od zewnątrz) Co do materiału na półki to iż gardetroba nie jest raczej pomieszczeniem wizytowanym przez gości - jak najtańszy - jak tak mam i jestem zadowolony. Drzwi wejściowe - jedno duże lustro - gdzieś się trzeba oglądać (ale tylko od strony zewnętrznej - od środka przeważnie jest za ciemno i za mało miejsca - przynajmniej u mnie).

A ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem balkonu. Dlaczego ograniczać się do tak małego miejsca aby pobyć na świeżym powietrzu? Przecież jedną z podstawowych zalet domu jest to iż mamy troszkę działki wokół gdzie można posiedzieć. Mieszkałem już w dwóch domach gdzie były balkony i nie pamiętam abym ja czy ktokolwiek z domowników korzystał z nich. A co do poprawy wyglądu to ja lubie proste formy, kształty i uwazam iz balkony psują wygląd domu. No i pozostaje argument finansowy - to poprostu kosztuje.

Widzę iż większość forumowiczów to Warszawa więc może to was zaciekawi - http://mapa.warszawa.um.gov.pl/ortofoto/ Zdjęcia zprobione końcem kwietnia. Ps. te czarne plamy to obiekty niejawne (tajne).

Czasami korzystam rownież z tych stron: http://www.wetterzentrale.de/ http://www.eurometeo.com/ http://meteo.starsoft.pl/ No i oczywiście kamerki internetowe aby zobaczyć jaka jest faktycznie pogoda. http://e-kamery.pl/ http://www.worldcam.pl/ A dla ścisłości to nie jestem pilotem a jedynie organizuję to wszystko więć podstaw teoretycznych meteorologii za bardzo nie mam ale takie mapki jednak umiem czytać - praktyka.

Z racji wykonywanego zawodu (zdjecia lotnicze) praktycznie od wczesnej wiosny do późnej jesieni sprawdzam codziennie różne prognozy pogody. Moje wnioski po 3 latach doświadczeń (dodotyczą głównie zachmurzenia i opadów - temp mnie nie interesuje): 1) praktycznie prognoza dłuższa niż dwa dni nie ma sensu - chyba że bardzo ogólna, 2) według mnie najlepszy serwis to weather.icm.edu.pl 3) sprawdzam zawsze onet, interie i icm i wyciągam średnią (oczywiście pamiętając o pkt 1) 4) dodatkowo zdjecia satelitarne a najlepiej film na interia mogą pokazać tendencję, jak to się wszystko kręci. 5) ale i tak to wszystko nie zastąpi porannego telefonu do miejsca gdzie planuje lot jak tam wygląda dziś niebo Mam nadzieję iż te wyjaśnienia Ci pomogą w przewidywaniu nieprzewidywalnego. Ps. w USA podobno najmocniejsze komputery wykorzystywane są przedewszystkim do prognozowania pogody.

Jak tam, dostałeś emaila ze zdjęciem? Znalazłeś się tam?

Co do tego czy tani to tylko teoria gdyz moim zdaniem wszystko zalezy od samozaparcia inwestora. Jak ma byc tanio to nalezy o tym pamietac na kazdym etapie, przy kazdym zakupie - u mnie tego brakło. A w szczegółach wyglada to tak 285 000 juz i jeszcze licze ze potrzebuje 60 000 czyli lacznie 345 000. Bez działki, przyłącza praktycznie na działce, ceny niższe bo to Tarnów a nie Warszawa, bez wykańczania dwóch pokoi na górze i łazienki na górze, na razie panele a nie parkiet. A dlaczego pomimo tego az tak duzo: duzo pracuje wiec nie mam czasu i wiekszosc prac zlecilem jednej firmie, drogie CO (kondensta, kominek z płaszczem - 40 000 zł), drogie płytki - 100 zł/m2, wliczona jest kuchania (20 000 zł), powiększyłem troszkę projekt (210 m2 dzięki czemu mam większą kotłownie, spiżarnie, dwie garderoby), dużo dobrego drewna na wykończenia no i jest to mój drugi dom (obecnie mieszkam w wybudowanym przez teściową) i chcę aby było w nim wszystko tak jak sobie wymażyłem a to kosztuje. No ale wiekszość już za mną i mam nadzieję kończyć w maju. Ale podsumowując wciąż myśle iż jeśli ktoś ma dużo samozaparcia to ten projekt można uznać za stosunkowo tani w realizacji. Jeśli będziesz miała jeszcze inne pytania to śmiało.

Rzeczywiscie czasu potrzeba i przez to ze teraz intensywnie zajmuje sie wykonczeniowka prawie nie czytam. A co do tego czy SW ksiazki wciagaja to ja zaczalem czytac od pierwszych czesci (Maska Klamstw -33 lata) i mnie strasznie wciagnely. Pamietam ze pierwsze kilkanascie przeczytalem jednym ciagiem. Ale ja generalnie jestem fanatykiem SF.

Zależy z którego obszaru kraju. od 1998 (zachód) roku do 2005 (południe, mazury)

A masz może jakiś konkretny adres, kiedyś szukałem tam czegoś ale bałem się pojechać w ciemno gdyż to troszkę daleko z Tarnowa. Może być każdy rodzaj noclegów poza agroturystyką. Jakoś nie bardzo lubię mieszkać u kogoś - krępuje mnie to.

Wstępnie sprawdziłem i mam zdjęcia na wschód od Giżycka. Piszesz iż dostanę coś na priva - ok, co prawda nigdy z priva jeszcze nie korzystalem i nie wiem jak to działa ale chyba sobie poradzę. Najlepiej jak byś przesłał jakieś godło mapy lub daj znać to Ci wyślę fragment mapy topograficznej to mi zaznaczysz dokładniejszą lokalizację.

Mam sporo zdjęć z Mazur i jeśli ich jeszcze nie mam to będę miał je do końca maj. Proszę podaj coś dokładniej, np. nazwę miejscowości to jutro sprawdzę i dam Ci znać. Niestety akurat z tego rejonu będą czarno - białe ale dużo lepszej jakości niż na Google.

Znalazłem już kilka wątków dotyczących szeroko rozumianych wakacji. Dla mnie jednak są one zbyt ogólne gdyż mówia tylko: fajnie jest w Tatrach, Bieszczadach, itp. Dla mnie to za mało. Często wyjeźdzam z rodziną i znajomymi na dłuższe weekendy czy też wakacje w różne miejsca i mam już spora bazę miejsc gdzie warto pojechać. Są to głównie bardzo spokojne miejsca gdzie wynajmuje cały domek (bez żadnych gospodarzy) i nie myśle o niczym innym poza "spokojem". Bardzo często nie ma tam zasięgu co mnie na prawde bardzo cieszy. Chętnie wymieniłbym się adresami, wrażeniami, itp. Bo bez tego za każdym razem gdy jadę w nowe miejsce jestem skazany na strzał w ciemno a tak może bym jechał trochę bardziej spokojny. Ze swej strony znam fajne miejsca w Niedzicy (Pieniny), Siemuszowa (Góry Słonne), Murawki (Pojezierze Iławskie), Obidza (Beskid Sądecki). Jeśli ktoś jest zainteresowany udostępnie adresy, zdjęcia, wrażenia no i chętnie dowiem się o jakiś innych miejscach. Czekam na odzew.

Zgadzam się iz Google Earth są super ale dopiero zdjęcia lotnicze pozwalają zobaczyć swój domek ze wszelkimi szczegółami. Z racji wykonywanego zawodu mam z nimi dużo do czynienia i goroąco polecam. Wbrew pozorom jest dużo miejsc w sieci gdzie można je za darmo zobaczyć, np.: http://mapy.wrotamalopolski.pl/wrotamalopolski.htm - szkoda że tylko Małopolska. Sam posiadam duże ich archiwum i na priva mogę je zainteresowanym udostępnić (oczywiście za free). Nie ma co ukrywać iż przyszłość należy do zdjęć satelitarnych ale to dopiero za ladnych kilkanaście lat.

Nie dawno dołączyłem i znalazłem ten ciekawy wątek. Też jestem namiętnych fanem GW ale oprócz filmów pochłaniam również książki. Nikt o nich w tym wątku nie pisał. Czy są jeszcze jacyś inni zpaleńcy czytający SW? Mam już ponad 100 książek i mam wciąż problem z ustaleniem dokładnej chronologii ale to i tak nie ma znaczenia. Dopiero książki pozwalają naprawde wczuć sie w atmosferę GW, gorąco polecam.

A jak ci sie pali tymi odpadami iglastymi? Generalnie wszyscy strasza iz nie powinno sie palic w kominku tego typu drzewem. A warto się zastanowić bo różnica znaczna 40 do 115 (z przywozka i pocięciem). Ja regularnie kupuje (juz 4 rok) lisciaste - brzoza, buk i lezakuje okolo 1 roku. W tym sezonie kupilem juz w listopadzie 10 m3 na przyszly rok ale mysle aby jeszcze dokupić aby mogło leżakować 2 lata.

Ja też buduję D12a i jak na razie jestem bardzo zadowolony. W tym momencie trwa wykończeniówka i mam nadzieję wprowadzić się w maju - jeśli tylko finanse pozwolą Co do ścianki kolankowej, podniosłem i jest ok, co do kosztów to domek raczej tani: nie ma balkonów, mniejszy strop, bez wykuszy (chyba tak to się nazywa). Jeśli masz jakieś pytania proszę pytać. Zapraszam również do mojego dziennika: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61857&highlight=

Paraoety gotowe - pięknę (80 zl za metr). Jutro jadę oglądać przygotowane deski fornirowane na obicie belek na poddaszu (33 metry belek x 110 zl). Podobno bardzo ładnie wyglądają. Drzwi mają być gotowe wtorek - środa, zobaczymy. Zastanawiam się jeszcze nad schodami - czy zamówić u tego samego stolarza - 8000 + 4000 balustrady (9 m) - trochę wydaje mi się iż dużo. Szukam jeszcze innych ofert - może znajde coś tańszego. Co do płytek to cały czas się ukłądają - dość wolno ale mam nadzieję iż dzięki temu dokładnie. Obecnie wybieram płytki do małej toalety. Szukam czegoś kontrastowego i kolorowego, żona znalazła za 80 zl ale to chyba troche dużo muszę sam poszukać. Czekam z niecierpliwością na drzwi zewnętrzne, mają być 15 lutego zobaczymy. Cały czas nie znalazłem wykonawcy zewnętrznych parapetów z piaskowca, może ktoś coś wie? http://pg.photos.yahoo.com/ph/jsiedlik2001/album?.dir=/bf25&.src=ph&.tok=ph3vQYEByKYU3M4l" rel="external nofollow">http://pg.photos.yahoo.com/ph/jsiedlik2001/album?.dir=/bf25&.src=ph&.tok=ph3vQYEByKYU3M4l

Paraoety gotowe - pięknę (80 zl za metr). Jutro jadę oglądać przygotowane deski fornirowane na obicie belek na poddaszu (33 metry belek x 110 zl). Podobno bardzo ładnie wyglądają. Drzwi mają być gotowe wtorek - środa, zobaczymy. Zastanawiam się jeszcze nad schodami - czy zamówić u tego samego stolarza - 8000 + 4000 balustrady (9 m) - trochę wydaje mi się iż dużo. Szukam jeszcze innych ofert - może znajde coś tańszego. Co do płytek to cały czas się ukłądają - dość wolno ale mam nadzieję iż dzięki temu dokładnie. Obecnie wybieram płytki do małej toalety. Szukam czegoś kontrastowego i kolorowego, żona znalazła za 80 zl ale to chyba troche dużo muszę sam poszukać. Czekam z niecierpliwością na drzwi zewnętrzne, mają być 15 lutego zobaczymy. Cały czas nie znalazłem wykonawcy zewnętrznych parapetów z piaskowca, może ktoś coś wie? http://pg.photos.yahoo.com/ph/jsiedlik2001/album?.dir=/bf25&.src=ph&.tok=ph3vQYEByKYU3M4l

Szukam wykonawcy parapetów z piaskowca. Małopolska lub Podkarpacie lub Świętokrzyskie.