Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tabaluga1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 728
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tabaluga1

  1. Dziękujemy i witamy. No i oczywiście dla Ciebie również życzenia miłego weekendu.
  2. oj, będę tu zaglądać. Też uwielbiam kwiaty i nie wyobrażam sobie nie mieć ich w domu. Co prawda wiele niestety udało mi się skutecznie ukatrupić (brak czasu i cierpliwości), ale teraz odnawiam stopniowo kolekcję. Bardzo żałuję, że nie mam okna z parapetem w sypialni i łazienkach- ileż kwiatów mogłoby tam stanąć.
  3. No to mieszamy :stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot: Żeluś, trzymajcie się.
  4. - też tak mówię dzieciom:) A na grzybową czasem mówimy fungowa. Mój syn, gdy był młodszy, na samo wspomnienie grzybów na stole kręcił nosem. Mój brat wpadł więc na pomysł, by zupę nazwać od łacińskiej nazwy grzybów- fungi. I zupa fungowa stała się jego ulubioną. Jutro rosołek z makaronem i mielone (baaardzo dawno nie było), z ziemniaczkami i buraczki.
  5. Franio z tabletem jak prawdziwy informatyk. Świetne komentarze. Trzymam kciuki za zdrówko. Moich czeka w maju usunięcie migdałków- niestety- to chyba skutek bardzo częstych infekcji sprzed dwóch lat.
  6. Żeluś, mam nadzieję, że ze Stefciem lepiej. Trzymajcie się cieplutko, a ja uściski przesyłam.
  7. A ja robię i z dzieciństwa znam właśnie taką polewkę, na jaką przepis podała Ew-ka (z wyjątkiem cytryny). I musi być zabielana i właśnie z tłuczonymi ziemniakami i z cebulką przysmażaną. Taką jadali moi rodzice i dziadkowie (oczywiście mieli swoje mleko). A teraz z braku prawdziwego kwaśnego mleka spokojnie można użyć kefiru lub maślanki, czy też jogurtu naturalnego i nie widzę nic złego w zakwaszeniu zupy cytryną. Nie każdy ma dziś dostęp do prawdziwego krowiego kwaśnego mleka. A u mnie dziś zupa krem z zielonego groszku, ziemniaczki, dorsz smażony i brokuły z sosem czosnkowym. A jutro pierogi ruskie i zupka z dnia dzisiejszego (pierogów muszę nalepić naprawdę dużo:yes:
  8. Uwielbiam- danie mojego dzieciństwa. Daaaawno nie gotowałam, moje młodsze dzieci nie znają jej smaku. Chyba muszę w najbliższym czasie przygotować. Dzięki Ew-ka za przypomnienie. U mnie dziś gulasz a'la ratatuj z kawałkami kurczaka i do tego ryż.
  9. U mnie dziś jarzynowa (na masełku, z dużą ilością fasolki szparagowej, brukselki, marchewki, kalafiora), a na drugie kopytka z masełkiem, cukrem i cynamonem. Moi chłopcy aż piszczeli z zachwytu (szczególnie najstarszy- 14-nastoletni).
  10. Co do obiadów bezmięsnych- nie wiem, dlaczego nie miałyby być sycące? Ja też popełniam czasami takie na słodko- właśnie racuchy z jabłkiem, albo z białym serem (nawet bardziej smakują moim 5 facetom), naleśniki, albo ryż z jabłkami. Już kiedyś pisałam o kopytkach z masełkiem, cukrem i cynamonem, o które często prosi mój najstarszy syn (będą jutro), albo leniwych też na słodko. Nie wspomnę już o pierogach z jagodami, truskawkami, albo serem- pychota. Albo knedle ze śliwkami. Dlaczego niby tylko mięso miałoby nadawać się na obiad? A ryby?
  11. To ja też przyszłam życzyć udanego wypoczynku. Najważniejsze, że jesteście razem i możecie trochę oderwać się od smutnych przeżyć. Cieszę się, że wszystko zaczyna się układać po Waszej myśli. Trzymam dalej kciuki, i ściskam mocno.
  12. No właśnie, Aga. Z tego FM? Kurczę, czasami aż trudno uwierzyć w taką ludzką zawiść i nienawiść. Smutne to. A mina Frania i kreatywność przy zabawie.... bezcenne:yes::yes:
  13. Jea- las jest bukowo- sosnowy- ale najważniejsze, że cudowny. A te górki i dolinki w nim- po prostu bajka. Naprawdę cudowne miejsce. Moi sąsiedzi od wielu lat jeździli do Mielna na pole namiotowe, w zeszłym roku po raz pierwszy pojechali do Poddąbia i też się w nim zakochali.
  14. A ja polecam Ci Poddąbie- maleńka wieś ok 10 km od Rowów. Byliśmy tam 2 lata temu- i właśnie na tym forum polecono mi tę miejscowość. Piękna, szeroka plaża, cudowne bukowo- sosnowe lasy- cuuuuudowne naprawdę. Mało turystów i dużo miejsca na plaży. My wzieliśmy ze sobą rowery, a ponieważ pogoda nad naszym Bałtykiem bywa kapryśna- były jak znalazł. Jeżeli jeszcze kiedykolwiek pojedziemy nad nasze morze, to właśnie tam. Pogorzelica też jest super, ale zapomnij o ciszy i spokoju. Zresztą zobacz tu: http://www.poddabie.nadbaltykiem.pl/
  15. Ja też trzymam kciuki i ślę nieustająco pozytywne myśli w Waszą stronę. Buziaczki
  16. Przydreptałam życzyć Ci zdrówka. Dobrze, że już trochę lepiej, a te piękne frezje tylko poprawiają nastrój i na pewno samopoczucie. Czosnek można polubić... może w sosie czosnkowym do brokułów. Ja polecam też bańki- zmora mojego dzieciństwa, ale teraz są takie bezogniowe, bezpieczne.:yes:
  17. Zdjęcia zimy z Dolomitów cuuuudowne. Taką zimę i jeszcze na nartach- kocham. Ale też już chcę wiosny:yes::yes: A u mnie wczoraj zrobiło się tak ładnie wiosennie, słońce tak pięknie wysoko już świeciło i tak jasno, jak w marcu:) I nawet ptaki zdawały się być zadowolone, bo radośnie świergotały. A dziś znów przymrozek i wszystko szare, bo śniegu już ani śladu. Cebulowe też już mi powychodziły, ale dadzą radę.
  18. Nie mogłam wczoraj napisać, ale donoszę, że audycji wysłuchałam- i to przez telewizor (chyba przez satelitę- nie znam się na tym). Aguś, myślę, że jesteś najlepszym z najlepszych AMBASADORÓW dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców. Twoja ciepła, ciekawa barwa głosu (zresztą to już było wspominane wielokrotnie), ale też przekaz informacji w taki przystępny, rzeczowy sposób mogą zdziałać cuda. Naprawdę wierzę, że ta audycja nie była ostatnią. Mam też nadzieję, że Twój głos usłyszymy kiedyś wszyscy w jakimś ogólnopolskim radiu, albo telewizji. Brakuje takich informacji, a nie wszyscy czytają blogi. Naprawdę się wzruszyłam. I to jak pięknie mówiłaś o Natalce. Jesteście naprawdę wyjątkowi i to jest Waszą ogromną siłą.
  19. To super, że jutro cała audycja o Franiu. Aga, a kto powiedział, że musisz publikować? Może po prostu podeślij na priv linka osobom zainteresowanym. Szkoda, że nie wszyscy mogą Ciebie posłuchać więc może to będzie jakieś wyjście.
  20. Mnie też udało się do końca wysłuchać audycji. Czyli jutro ciąg dalszy? W tych samych godzinach? Aguś, masz talent dziennikarza radiowego. Naprawdę. Mam nadzieję, że ta audycja otworzy przed Wami kolejne drzwi, że znajdą się sponsorzy dla Prodeste, a przede wszystkim zmieni trochę mentalność ludzi i postrzeganie dzieci niepełnosprawnych. Gratuluję udanego debiutu:yes::yes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...