Witam,
Jestem w trakcie budowy " lejemy ławy" i cały czas namawiam małżonka na zmianę opcji ogrzewania, ocieplenia i wentylacji. Jako współinwestor to mam prawo marudzić i wymagać, a tak nota bene to ja jeżdżę po składach bud. i morduję PH na zniżki - wiem że mnie już nie lubią bom ponoć zbyt harda
DOM Projekt Jagódka C na "paliwo stałe"
Pow użytkowa parteru: ok 100m2
pow użytkowa poddasza: ok. 80m2
Czyli przyjmuję pow. użytkowa 180m2, garaż 30m2, kotłownia/pom gosp. 10,5m2
Ustalić zdołałam (czyt.przegadać małżonka) iż dom budowany będzie: porotherm 24 + ocieplenie styro ściany (15 (ja chcę 20), podłoga 15, dach wełna 25 (ja chcę 30), parter podłogówka, poddasze koloryfery ( podłogówka tylko w łazience i pralni) ->(ja chcę wszędzie podłogówkę), + na parterze kominek z nadmuchem (tu się zgadamy z m.
ale teraz czym ogrzewać dom???
Mieszkam na krańcu świata, gdzie diabeł mówi dobranoc, gazu nie ma i nie będzie, ludziska palą czym się da, ja w starej "chaupie" opalam eko-groszkiem (mała agroturystyka) - stare budownictwo, czyli co i cwu sprawę załatwia czarne złoto, i piec 24/h/rok działa!
W nowym domu nie wyobrażam sobie węgla i powiedziałam małżowi że albo ja albo węgiel bo się "stary" gotował na zakup pieca na "eko-groszek" - ......"PO MOIM TRUPIE"!
No i teraz zagwozdka co w zamian:
4 os (DZIADKI czyli moi ciepłolubni rodzice co się podłogówki obawiają jak diabeł święconej wody) i (ja z m. - bardzo zgodne co do budowy małżeństwo + 2 dzieci (tym "wsio rawno" byle by ciepło było)
czyli 6 osób + 190m2 pow. użytkowej + zapotrzebowanie na cwu
Gazu ziemnego nie ma - niestety.....
Pompa ciepła - moje największe marzenie - ale koszta mnie przerastają + warunki w terenie: glina + skała poniżej 2,5m,
Prąd - cholera za droga
Instalacja gazowa/ olejowa - też ponoć nie opłacalne.
Piec na pellet - trochę bardziej ekologicznie i czyściej niż węgiel - ale obsługa jak przy węglu.
"Solary" - to ewentualność na cwu, ale bardziej skłaniałabym się na PC- powietrze
Bardzo proszę o pomysły!