kalfred
-
Liczba zawartości
54 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kalfred
-
Powinno się dążyć do tego aby kocioł nie odstawiał się, lub też odstawiał się sporadycznie. Im stabilniejsza praca kotła tym lepiej i dla kotła, i dla komfortu w mieszkaniu. Ze zdjęcia które przedstawiłeś dalej widać niedopały.
-
No to kup sobie wagę łazienkową tylko do swojej dyspozycji. Koszt na allegro od 30zł. Na blat wagi połóż jakieś lekkie (styropian twardy 10cm) podwyższenie abyś mógł odczytać wynik na wyświetlaczu i wszystko gra. Żona zadowolona, a Ty także.
-
Zachowujesz się kaszpir jak pies ogrodnika. Sam nie zje, a drugiemu nie da. Po co nam ten skarb - jak piszesz, skoro mamy z niego nie korzystać? Czy nie bierzesz pod uwagę że w górnictwie i wokół niego pracuje ponad pół miliona ludzi, drugie tyle żyje z pracy górnika. Czy nie bierzesz pod uwagę ile kosztowało by bezrobocie tej masy zasobów ludzkich??? W innym wątku piszesz: Węgiel to jest "dobro narodowe" i zyski ze sprzedaży powinny trafić do obywateli a nie do małej grupy "uprzywilejowanych" ... i tu masz rację, tylko przedtem piszesz że nie należy tych zasobów eksploatować. Więc zdecyduj się na coś konkretnego. Jesteś tak na nie jak cała opozycja i trudno z Tobą dyskutować.
-
RE: kaszpir007 Nie można przejść do tej wypowiedzi ze spokojem. Nie wiem czym się kierujesz, czy też kto Cię tak zmanipulował że piszesz takie głupstwa. Węgiel był i jeszcze długo będzie naszym i nie tylko naszym podstawowym nośnikiem energii. Co się tyczy Twojego uprzedzenia w stosunku do górników, najpierw zastanów się w czym tkwi problem. Górnictwo jest obarczone 22 (dwadzieścia dwa) podatkami różnego typu, to po pierwsze. po drugie: zanim węgiel dotrze do detalu to prawie dwukrotnie drożeje. W Polsce nie ma strategii energetycznej i stąd takie nerwowe i kuriozalne decyzje. Niemały wpływ na górnictwo ma polityka i złodziejstwo w całym tego słowa znaczeniu. Najlepszym tego przykładem niech będzie JSW. Nie bedę wchodził w szczegóły. Przystaw ucha co mówią w środowisku i zmienisz zdanie.
-
Trzeba słuchać i czytać ze zrozumieniem. Jak nie potrafisz to najpierw do szkoły, a potem krytykuj. Głupota ludzka nie zna granic - znasz to przysłowie?
-
Tłumaczę to trochę tym , że dotyczy to dwóch rodzin - dwie kuchnie, dwie łazienki, zbiornik CWU 300l, siedem pokoi o stałej temp22-22,5*C, jedynie w sypialniach temp. trochę nizsza. Nie widzę już więcej możliwości oszczędzania, stad też teraz stawiam na nast. sezon na węgiel dobrej jakości. Obecnie testuję groszek z KWK Chwałowice, ale nie ze składu, tylko prosto z kopalni. Do składów juz straciłem zaufanie.
-
Podziwiam Was wszystkich którzy jesteście w stanie ogrzać dom jednorodzinny i zapotrzebowanie na CWU dwoma tonami węgla. Rozumiem że dom jest dobrze ocieplony, ale coś za coś. U mnie zeszło ponad 4 tony groszku N/N przy uśrednionej cenie 630zł/t, grzeję do dziś, bo w domu rano było by zimno. Kocioł pracuje w trybie lato, a kaloryfery są sterowane termostatami a zasilane grawitacyjnie - bo w tym trybie pompa CO jest wyłączona. CWU grzeją solary, ale kocioł dogrzewa utrzymując stałą temp. wody 44*C Po 3 maja kończę grzanie i wyłączam kocioł.
-
Masz rację. U mnie nie ma tego problemu, bo opał przywożę pod okienko piwnicy i zrzucam. Kotłownia jest w przejściu między piwnicami więc blisko, zaś zasypu dokonuję kubłami po 15kg. Pakowanie też nie jest darmo - 60zł/t, lub nawet 80-100zł/t
-
Już podjąłem decyzję. Nie ma sensu kupować miał. Kaloryczność słaba, popiołu stosunkowo dużo, a cena wysoka. Na dodatek problemy z mokrym. Próbowałem groszek i miał z Piasta, i porównałem w tych samych warunkach z groszkiem z Chwałowic. Wierzcie, jestem mile zaskoczonym. Spala się b.dobrze, mało popiołu, a cena co najmniej porównywalna- 535zł/t na kop., plus transport. Wychodzi 640zł/t. z transportem luz.
-
Witam. Dawno już mnie tu nie było. Mam pytanie: czy ktoś może podzielić się aktualnie spostrzeżeniami ze spalaniem eko groszku z KWK Chwałowice, a także miałem z tej kopalni? Mam zamiar dokupić na nast. sezon 2 - 2,5 tony jednego z nich. Co radzicie? Da radę OEP16?
-
W ubiegłym roku kupiłem ze składu AREK w Chwałowicach i było OK. Tym razem sprawdzam BRODA -TRANS Będzin, bo z ARKIEM nie mogę się skontaktować, mimo usilnych starań.Dalej jeszcze eksperymentuję i chciałbym dokupić 2 - 3 ton czegoś innego, moze mniej kalorycznego, ale np z Piekar ; tylko nie w tej cenie jak obecnie - 880zł/t. Tak więc szukam, może zdecyduję się na retopal z Piasta?
-
Stąd moje zapytanie. Spala się bezproblemowo, popiół w postaci pyłku i drobnych skwarków ( popkorn) Zużycie tylko nieco większe-70kg/3doby, czyli prawie 23kg/dobę. Węgiel jest barwy czarnej, połyskujący srebrnymi iskierkami, bez domieszki brunatnego - z pozoru b. ładny. Mam znajomą w laboratorium przemysłowym i będę prosił o zbadanie partii próbnej . Jeśli się uda, powiadomię o wynikach.
-
Witam. Mimo że mnie tu dawno nie było, to na bieżąco obserwuje co się tu pisze. Ostatniego marca dostałem 3T ekogroszku z KWK Wesoła, wygląda pięknie, spala się także dobrze, tylko mam wątpliwości. 1) jest duzo lżejszy od z poprzedniego sezonu ( kubeł groszku którym zasypuję ważył poprzednio 17kg, obecnie 14,5kg) 2) w podobnych warunkach pogodowych; przy zbliżonych ustawieniach kotła notuję większe zużycie (a miało być 28 - 29MJ) 3) przy większym zużyciu - mniej popiołu, ale trochę bardziej brudzi kocioł. Czy to na pewno groszek z kop. Wesoła? Może ktoś ma podobne doświadczenia?
-
Dużo czy mało to wielkość względna. W specyfikacjach eko groszku podają np 3 - 6%, tylko czy wagowo, czy objętościowo? I tu jest problem, bo popiół z dobrego węgla będzie puszysty i lekki, zaś z gorszych gatunków gdzie jest jakiś % części niepalnych(skały czy łupków), będzie ciężki, zaś objętościowo nie będzie odbiegał od tego pierwszego. Ostatnio testowałem PIEKŁO żółte z kop. Chwałowice. Spalało się bezproblemowo, chociaż wątpliwa jest kaloryczność 27MJ. Ze 100kg zasypu było ok12 litrów popiołu; dobrze przepalonego z niewielką ilością popkornu.
-
Dziś kupiłem cztery worki po 25 kg eko groszku Piekło żółty - z kop. Chwałowice (dawny Pieklorz żółty) Takie podają wartości: Granulacja 5 - 25 [mm], Kaloryczność 27 MJ/kg, Popiół 4-7 [%], Siarka 0,4-0,6 [%], Spiekalność 0-10 Każdy worek zważyłem i jest dokładnie25kg, choć mokry ale czego sie spodziewać obecnie. Wysypałem na piwnicę i jak przeschnie to zasypię na próbę. Czy ktoś pali tym groszkiem? Jakie uwagi?
-
Myślę że najlepszy byłby czujnik elektroniczny mierzący temp. spalin. Pytasz o różnice jaka jest w podawaniu jaką proponowałem. Otóż jestem zdania że mniejsze podanie i krótszy czas przerwy moze powodować lepsze dopalenie żaru, a tym samym mniejsze zużycie. Mozesz też powoli dodawać, lub ujmować drobnymi kroczkami dmuchania. Swój wywód opieram na doświadczeniu z autopsji. U mnie temp. spalin waha się w granicach od 90 - 155*C. Zbyt niska temp. spalin niszczy komin, następuje skraplanie kondensatu.
-
Twój opis jest bardzo niezrozumiały. Piszesz coś o pompach cu i cwu. Rozumiem ze zamiast cu rozumiesz CO. Jesli tak to rzeczywiście coś jest pomieszane z pompami. Ponieważ piętra nie możesz dogrzać to znaczy ze pompa CO nie podaje na tę wysokość dostatecznej ilości ciepłej wody i powinieneś włączyć ją na drugi, a może na trzeci bieg, zaś pompę CWU wystarczy włączyć na bieg pierwszy, bo na pewno bojler CWU jest w pobliżu kotła.Przestaw też sterownik. Daj podawanie 5sek, przerwa 30sek, a nadmuch podbij na 35% potem odczekaj kilka, a nawet kilkanaście godzin aby układ się ustabilizował. Ciekawe jaką masz temp. spalin, bo jeśli zbyt wysoka to znaczna ciepła ucieka do komina i tu moze być powód nadmiernego zużycia.
-
Witam. Mam podobny problem do rozwiązania z tą różnicą, że kocioł z podajnikiem już pracuje, zbiornik CWU 300l z wpiętym solarem. Pozostało mi zmodernizować samo ogrzewanie wnętrz. - wymiana kaloryferów na aluminiowe, przy równoczesnej wymianie instalacji przyłączeniowej. Znalazłem już w sieci, że zakłada sie zapotrzebowanie na ciepło dla domu średni ciepłego 160 - 190W/mkw powierzchni pomieszczenia, lub 35 - 40W/m sześć. Nie wiem jednak jakiego przekroju rur użyć do podłączenia grzejnika - 15 żeberek, czy 20 zeberek (fi15, 18) Piony wyliczę dla wyrównania przepływów z ew. uwzględnieniem oporów przepływu. Nadmieniam ze obecna instalacja wykonana jest z rur stalowych znacznie przewymiarowanych, z ogromną pojemnością wodną (fi1", 11/4", a nawet 11/2"), pięćdziesięcioletnich żeberek blaszanych które mogą w każdej chwili się rozszczelnić. Całość chciałbym wykonać we własnym zakresie, w miedzi na lutach miękkich. Problem tylko w przekrojach rur. Moze ktoś z praktyków poradzi? Z góry dziekuję.
-
W moim poprzednim poście wkradł się błąd. Podałem zapotrzebowanie na moc 19W/m kw., a ma być190W/m kw. To samo w stosunku do kubatury; nie 8, a 80 W/m sześcienny pomieszczenia. Za błędy przepraszam. Pani GraMar radzi skad kupić i czym się kierowała. Za zainteresowanie tematem dziękuję. Sprzedawców grzejników jest sporo, grzejników też do wyboru. Ja już jestem zdecydowany na aluminiowe, tylko w dalszym ciągu zastanawiam się jakim przekrojem zasilić np. 16 żeberek? Czy fi 15, czy też fi18. Czy ma sens stosować większe przekroje, jezeli i tak zawór termostatyczny będzie dławił, bo jego przepustowość znacznie jest ograniczona. Może wypowie sie ktoś z praktyków?
-
Witam. Pozwólcie ze przyłączę się do tematu. Noszę się zamiarem modernizacji instalacji CO w moim domu. Wykonastwa sie nie boję, mam juz dość duże doświadczenie, ale mam też wątpliwosci. Dotychczas cała instalacja wykonana w rurach stalowych, przewymiarowanych i z grzejnikami blaszanymi juz się powoli zużyła. Chciałem zapytać czy są jakieś tablice, lub wzory na przeliczenie przekroju zasilania grzejnika o wskazanej mocy. Doczytałem się, że dla pomieszczeń średnio ocieplonych przyjmuje sie moc grzejnika dla temp 65*/55*rzędu 19W/mkw pomieszczenia, lub ok 8W/m sześcienny. Problem w tym jakiego przekroju rurki użyć do zasilania, aby uzyskać mozliwie grawitację, ale też obieg wymuszony pompą. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
-
Dawno mnie tu nie było, chociaż co jakiś czas czytam poszczególne posty i jestem zaszokowany problemami jakie mają niektórzy z nabyciem opału. Węgiel na zimę kupowałem latem, wtedy kiedy było słonecznie i sucho. Zakupiłem odsiewkę miału z Piekar (granulacja 10 - 15) i EKOgroszek luz z Wesołej. Oczywiście wpierw dostałem gratis na próbę po worku. Po odpaleniu kotła samą odsiewką na początku miesiąca, okazało się że jest mało kaloryczny -zużycie ok 25kg/dobę, ale kocioł czyściutki, popiołu 8 - 10%, a co najważniejsze bez spieków. Obecnie postanowiłem zrobić mieszankę - piekary z wesołą 3:2 i jest rewelacyjnie. Kocioł pracuje z niewielkimi przerwami w grzaniu, jest czysty, zużycie zapowiada się na ponizej 20kg/dobę. Koszt z dostawą średnio wyniósł 618 zł/T. Opał latem jest tańszy i łatwiej go kupić.
-
RE: Kolanin Tylko ze to nie jest to samo. Paliłem eko groszkiem retopal z Piasta, palił się dobrze, choć popiołu było dużo, zużycie też duże, natomiast odsiewka o której pisałem jest zdecydowanie wydajniejsza energetycznie, a popiołu co kot napłakał. Tylko daleki transport do Ciebie moze być nieekonomiczny. To już jednak Twój wybór.
-
Paliłem również Chwałowicami i znalazłem coś lepszego. Odsiewkę z Pekar. Zero spieków, nim. popiołu i bardzo dobra kaloryczność, na dodatek czysty kocioł. Czy to nie wystarczy? Na przyszły sezon kupiłem 3 tony odsiewki i 2 tony Wesołej i zmieściłem się w planowanym budżecie adres:[email protected] , lub tel:607162116
-
[email protected] tel: 607162116
-
Wysłałem Ci na priwa Pozdrawiam.