Początkowo projekt był bez ganku od frontu (dach lekko tylko zachodził, co by przeszkadzało w otwieraniu drzwi podczas deszczu i oczywiście niezbyt atrakcyjnie prezentowało budynek od frontu).
Od strony ogrodu dach zachodził tworząc taras o szerokości 2m od ściany na całej szerokości budynku - w projekcie proponowane wtenczas były cztery podpory drewniane z czego każda miała wyprowadzone po dwa dodatkowe wypusty (coś w kształcie litery Y tylko z dodatkowym "palcem" u góry).
Przyznam, żę nie wyglądało to atrakcyjnie.
W nowym projekcie zadaszenie tarasu ogrodowego zostało zwężone do około 4m szerokości, zasosowano 2 filary żelbetowe o kwadratowym kształcie (my chcemy okrągłe).
My również początkowo myśleliśmy o wspornikach opierających się o ścianę, ale przekonały nas zmiany architekta (bardzo pozytwynie).
Kosztorysu nie robiliśmy bo:
- zbyt ciężko znaleźć właściwy gotowy projekt (nie chcieliśmy sami projektować);
- w rzeczywistości kosztorysowanie i tak nie ma większego sensu, bo rozpiętość cenowa np. na robocizny jest ogromna (z materiałami również).
Projekt zawierał dodatkowo (oprócz oczywistch danych typu proponowane materiały i sposób wykonania) wszystkie instalacje (proponowane ogrzewanie gazowe z butli), zapotrzebowania na energię elektr, cieplną i wod-kan. Zawierał również zestawienie materiałów (komplet) oraz kosztorys. Dane te co prawda nie były zaktualizowane po zmianach, ale i tak w praktyce to niewiele zmieni (dzwoniłem do Pana Konrada i powiedzał że należy porzyjąć +10%), bo wiele zależy od ekpiy jaka buduje (czy duże straty generuje), a hurtownie przy wycenie i tak same sobie przeliczą.
Co do balkonu, to właśnie pod nim mamy wykusz (balkon został znacznie zmiejszony w porównaniu do pierwszego), a rezygnacji z niego chyba nawet nie trzeba konsultować z architektem (wystarczy z kierownikiem bud.).
My poprosiliśmy o lustrzane odbicie (ze względu na ustawienie na działce) i tak też dostaliśmy tylko schematy instalacji zostały w wersji pierwotnej, ale to i tak nie ma większego znaczenia.
Proszę śmiało zadzwonić do Pana Konrada, a on z chęcią doradzi.