Instalacja nowa, zakładana w kwietniu, wiec w sumie bylo tylko przepalane. Obieg zamkniety, kociol Megastal 11kw, sterownik proton pid, do ogrzania 80m, temp wlaczenia pompy 35st, przedmuch co 5min, czas przedmuchu 10s, dmuchawa ustawiona na 20. I tak, rozpaliłam dziś, ustawiłam 35st - dobił, maz ustawił na 38 i dorzucił dosłownie łopatke wegla, kocioł nabił 65 i tak trzymał przez jakieś 10min, dziwne jest to że pompa niby chodziła a grzejniki zimne, a woda ciepła. Potem jakby coś pusciło i ciepło poszło na grzejniki. Ustawiliśmy na 49 mąz znowu wrzuciła lopatke wegla a on przebił na 69. Dodam żę coś gzrechocze w pompie co. Ale nie cały czas, tylko jak wzrasta temp, a potem jak juz spada, pompa cichnie. Dzwoniliśmy do naszego "fachwca" ale nawet nie odbiera... Może ktoś, coś poradzi?