
Bezaa
Użytkownicy-
Liczba zawartości
50 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Bezaa
-
drzwi wejściowe czekają na montaż. Po pracach hydraulika będą wylewki, po nich kolej na drzwi. Stalowe, firma KMT, świetlik w formie lustra weneckiego: Parapety wewnętrzne z hdf, kolor jak widać:
-
już myślałam, że nikt nie czyta mich wpisów...ufff Dodaję zdjęcia ocieplonej łazienki na piętrze. Obecnie sufity na piętrze są w płycie - jeszcze nie obrobione, okna wymienione, parapety też, okryte płytą podciągi na parterze i hydraulicy w środku, od tygodnia. W miejscu, gdzie leży drabina, będzie antresola (wyjście z hallu na piętrze na klatkę schodową) reszta zdjęć wkrótce! Bardzo proszę o opinie, może jakieś pomysły, sugestie?
-
od wczoraj mamy wymienione pozostałe okna, nowe parapety Ktoś chętny do obejrzenia zdjęć?
-
kostka moich marzeń czyli dom w stylu hiszpańskim ;)
Bezaa odpowiedział alladyn71 → na topic → Przebudowy i remonty
PUK PUK!!! CZY JEST TAM ALLADYNKA??? Odezwij się proszę! -
tak, tak- dach chcemy wysunąć po 50 cm,w szczytach, podbitka to wręcz konieczność Zamówiliśmy wczoraj okna z firmy Drutex, parapety wewnętrzne hdf, drzwi zewnętrzne KMT. Montaż, jeśli nie zawitają mrozy, za 3 tygodnie. W sypialniach jeszcze nie wyrwaliśmy metalowych futryn, zastanawiamy się co robić... Na te futryny (wyczyszczone i pomalowane) zakładać nowe drzwi? Usłyszałam, że będzie to pasować jak "pięść do oka" -racja. Ościeżnice regulowane są drogie, co zrobić, może blokowe? Ktoś coś?
-
może ktoś odpowie na moje pytanie (bardzo na to liczę)- na ścianach z pustaka został tynk. Co dalej??? Majster proponuje goldband, potem gładź gipsowa. A w sklepie budowlanym usłyszeliśmy: stabil startowy pw01, na to np.gotowa masa w wiaderku. Oczywiście każda wersja poprzedzona unigruntem. Chcemy mieć gładkie ściany. Co robić w takim wypadku?
-
dzięki za radę. Masz rację, Niemodna, szczególnie, że jedna ściana znajduje się od południa. Słońce zrobi swoje. Byłam dziś na składzie budowlanym, wyceniono nam metalowe rynny na (plus-minus) 2 tys.zł. Zdecydowaliśmy się nie rynnować balkonów. Czy dobrze? Nie wiem, finansowo na pewno lżej. Jaką blachę na pokrycie polecacie? Mat, półmat, połysk? Jaka firma?
-
kostka moich marzeń czyli dom w stylu hiszpańskim ;)
Bezaa odpowiedział alladyn71 → na topic → Przebudowy i remonty
podpinam się pod pytaniem Jewel. Sama jestem ciekawa czy kuchnia piętro niżej nie jest dyskomfortem. Alladynko, ja rok temu prześledziłam Twój dziennik remontu. Czy mogłabyś napisać czy coś jeszcze się zmieniło, czy pokój kąpielowy powstał? I wklej, proszę, zdjęcia ze stanu obecnego, masz taki piękny dom! Pozdrawiam -
szykujemy się do zmiany pokrycia dachowego. Każdy majster robi nam inną wycenę, nic nowego. Ale wszyscy zgodnie się dziwią, ze chcemy metalowe rynny. Dlatego pytam czytających moje wpisy: czy plastikowe rynny nie są gorsze?
-
wejścia są i będą dwa: w podpiwniczeniu i na półpiętrze. Obecnie schody zewnętrzne są betonowe w płytkach, ale to kwestia czasu Będzie z nich kupa gruzu, a w tym miejscu staną schody metalowe ażurowe, stopnie z kraty antypoślizgowej, poręcze z kwasówki. Pierwsza część schodów wewnętrznych - z podpiwniczenia na parter - będą w płytkach, a druga część - na piętro - w jasnym drewnie. Na piętrze: są dwa duże pokoje, każdy po 20 m2, dwa małe pokoje, 11 m2 i 12 m2, hall, przedpokój, łazienka ze spadkiem. Wysokość pomieszczeń 2,45 m. Rozkładu pomieszczeń nie zmieniamy, piętro będzie typowo sypialniane. Drobne zmiany: klatka schodowa z zamkniętej na otwartą, łazienka do remontu + 2 okna dachowe, w pokojach są parkiety do cyklinowania, sufity z płyty k-g, gipsy na ścianach, nowe parapety, drzwi wewnętrzne.
-
nie pisałam, bo zwyczajnie nie chciało mi się No tak, miałam lenia i tyle. To znaczy lenia w pisaniu, bo nie w remontowaniu. Od 7 stycznia br. dzieje się i dzieje. Wyburzenia, zrywanie podłóg, porządkowanie itd. Zresztą sami wiecie jak to jest. Ale do rzeczy! Jak wcześniej pisałam, podpiwniczenia nie tykamy (prawie- nowe drzwi, remont łazienki, korytarz przedzielimy drzwiami, powstanie wiatrołap), zmiany dotyczą głównie parteru i piętra. Na parterze było: hall 6 m2, przedpokój 8 m2, łazienka 6 m2, wc oddzielnie, kuchnia 11 m2, spiżarnia przy kuchni 4,5 m2, dwa pokoje, każdy po 20 m2, mały pokój 11 m2. Wysokość pomieszczeń 2,7 m. Na końcu schodów prowadzących na parter planujemy drzwi, aby oddzielić część mieszkalną od piwnicznej. Klatka schodowa była zamknięta. Wprowadzone zmiany: hall połączony z przedpokojem- otwarta klatka schodowa, wejście do wc zamurowane, ale wyburzone od strony klatki schodowej i tam będzie szafa/schowek. Wejście do spiżarni zostało przesunięte o kilka cm, inaczej nie zmieściłabym szafek w kuchni pod oknem (a pod oknem będzie zlewozmywak), poza tym spiżarnia nie była ustawna, teraz wejście do niej jest na wprost okna i na jednej ścianie stanie regał (na dżemiki). Z kuchni zniknęła znaczna część ściany dzieląca ją z pokojem- kuchnia otwarta od teraz! Dwa duże pokoje są połączone, między nimi został kawałek ściany, jako dekoracja. Czyli, kuchnia, jadalnia i salon to scalone pomieszczenia. Przestrzeń jest niesamowita. Zerwaliśmy podłogi na całym parterze, drewno było porozsychane, ze szparami. Na szczęście całość opierała się na legarach drewnianych, co umożliwia nam teraz położenie ogrzewania podłogowego. Futryny są wyprute, płytki ze ścian skute, podciągi zrobione, zerwana boazeria na całej klatce schodowej. Musimy wymienić kilka okien, parapety, drzwi wewnętrzne (tylko do łazienki, spiżarni, małego pokoju-gabinetu), na ścianach gipsy, w salonie i małym pokoju będą panele, a reszta podłogi w płytkach.
-
ściana frontowa, dla oka sąsiadów, ma wymienione okna (od przyszłego garażu w podpiwniczeniu, dalej salon i jadalnie, wyżej sypialnie), nie będziemy ich zmieniać. Może mahoń nie jest najmodniejszym kolorem okien, ale wewnątrz są białe. Skrócimy balkony, wiadomo-nowe balustrady. Jeszcze nie wiemy czy skrócić oba, czy tylko górny, jak to będzie wyglądało? Na dachu zmienimy pokrycie i kominy, poza tym jego kształt bez zmian. Na drugiej ścianie, w miejscu dużych okien, pojawi się brama garażowa (kiedyś tak było), schody betonowe chcielibyśmy zastąpić ażurowymi, ale zastanawiamy się czy te drzwi (jako wejście dodatkowe) zostawić czy zamiast tego wstawić duże okno. W każdym razie decyzja nie zapadła. Główne wejście jest i będzie od podwórka, chcemy wstawić drzwi dwuskrzydłowe, przez co zrobi się widniej w wiatrołapie, mimo że obok jest już okno. Jednak na chwilę obecną to pomieszczenie z oknem nie jest scalone z wejściem. My zrobimy duży wiatrołap/sień, aby zmieściła się szafa i by móc swobodnie się rozebrać. Dwuskrzydłowe drzwi i spore okno będą atutem. Widoczne na zdjęciu "zadaszenie" nad drzwiami (głównymi i bocznymi) chcemy usunąć i zrobić coś innego. Jednak inspiracji brak... Nad wejściem są okna (kolejno) z klatki schodowej, łazienki i spiżarni. Oczywiście wszystkie do wymiany. Małe okienka do likwidacji, zamurujemy. Zamiast nich, bo jedno jest na klatce schodowej na samej górze, drugie w łazience (obecnie część strychu, ale jego kosztem musimy powiększyć łazienkę) będą okna dachowe. W podpiwniczeniu jest kotłownia, w tym roku wstawiliśmy do niej drzwi. Nad kotłownią okno z kuchni, też do wymiany i wyżej sypialnia. Mam nadzieję, że mój opis jest zrozumiały
-
Był czas, że się zastanawialiśmy nad budową domu, ale szybko zmieniliśmy plany. Postanowiliśmy wyremontować dom rodziców męża, dostosować wszystko do swoich potrzeb, przecież mieszkamy na wsi, więc musimy mieć miejsce na sterty dokumentów, większą kotłownię i takie tam podobne kajutki. Zajmujemy się rolnictwem, uprawą roślinną konkretnie. Dom jest typem kostki (klocka, sześcianu, słupka, jak kto woli) i długo nie mieliśmy na niego pomysłu. Ale wiedzieliśmy, że chcemy mieć kuchnię z jadalnią połączoną też z salonem, aby rodzinka była razem. To jest realne do wykonania, co nas cieszy, gdyż wystarczy wyburzyć kilka ścian i gotowe. Tak będzie na parterze, do tego jeszcze spiżarnia przy kuchni, pokoik-gabinet, łazienka, hol połączony z klatką schodową na piętro, gdzie planujemy 2 duże sypialnie, 2 mniejsze i łazienkę. Podpiwniczenie zostaje typowo gospodarcze, kotłownia, garaż, mała łazienka, wiatrołap i pokój z funkcją biura Postanowiłam zdawać relację z naszych prac remontowych, trochę zdjęć, opisów. Chciałabym przez to poszukać ciekawych pomysłów i rozwiązań, których jesteśmy głodni i na które czekamy (piszcie komentarze, uwagi, spostrzeżenia).
-
I zapadła decyzja - remont, taki poważny, stanowczy, gruntowny. Dom na wsi z końca lat 80-tych, wolnostojący, z pustaka: podpiwniczenie, parter i piętro. A w środku my - małżeństwo z planami, marzeniami, miarką i ołówkiem w ręku. Wszystko mamy rozrysowane, zmierzone, chyba nawet nieźle przemyślane, bo najważniejsze, żeby było praktycznie. Mimo to, zawsze rozpatrzymy każdą radę i pomysł