Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wiesiek6308

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    910
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wiesiek6308

  1. No i oczywiście nowy syfon do zlewozmywaka z króćcem przyłącza węża odpływowego zmywarki.
  2. To jeżeli ten Samsung nie ma systemu TDS należy zmniejszać moc mikrofal i jednocześnie wydłużać czas ich działania ( pracy) . Przetestuj to i zobaczysz różnicę.
  3. Jeżeli już planujesz tak zrobić to trzeba wstawić tam przynajmniej dodatkowe rury do wentylacji w całym kominie i do nich podłączyć te kratki. W przeciwnym wypadku zapach z tego komina Ciebie wykończy.
  4. Z tym KG to nie najlepszy pomysł gdyż domek nie będzie ogrzewany ciągle a jedynie z tzw. doskoku ( wypady co jakiś czas w okresie zimowym) więc takie dogrzewanie z doskoku nie wpłynie dodatnio na płyty KG. Moim zdaniem trzeba pomyśleć i innym materiale na wykończenie ścian.
  5. Lity - oznacza w całości . Klejonka z kolei wymaga dużo więcej pracy, materiału i jest pracochłonna. Biorąc to pod uwagę oraz rodzaj materiału masz odpowiedź. Dodam tylko, że klejonka nie poddaje się tak wypaczeniom jak lita stopnica.
  6. Tak przepraszam, faktycznie jeżeli wewnątrz działała przez długi czas ujemna temperatura to jak najbardziej.Muszę chyba już zmienić okularki.
  7. Przepraszam, że dopiero teraz piszę ale miałem wyjazdówkę. Otóż ja zastosowałbym drewniane legary 6x18 cm strugane , zaimpregnowane w rozstawie co 65- 70 cm między nimi, legary prostopadle do cieku . Pod nie poduszki betonowe ( wiertnicą w ziemię głęboko - ponieważ przy samym cieku wodnym grunt będzie miał dużo wilgoci i zimą zadziała wysadzina. Cztery poduszki pod jeden legar, pierwsza przy samym domu, druga i trzecia możliwie jak najbliżej brzegów tego cieku i czwarta na końcu tarasu z tym, że od drugiej i trzeciej poduszki dodatkowo od dołu trochę nad ziemią w kierunku legaru nad wspomnianym ciekiem zastosowałbym tzw zastrzały ( obojętnie drewniane lub metalowe) w celu podparcia legarów na tym najdłuższym wolnym odcinku nad wodą.Na tych legarach spokojnie zamontujesz wkrętami ciesielskimi ( mogą być spaxy) deski tarasowe strugane i impregnowane 4-ro stronnie. Koszt inwestycji duży ale to moim zdaniem najbardziej bezpieczny sposób dla swobodnego użytkowania tegoż tarasu przez Ciebie i Twoją rodzinę ew. znajomych. Nie zapomnij o porządnych barierkach zabezpieczających przed ,,pływaniem,, no i schodach wejściowych. Można też pomyśleć o jakimś zadaszeniu. Jeżeli nie masz styro na fundamentach domu i masz zamiar w przyszłości to zrobić, to z tymi poduszkami od samego domu odejdź na min. 10 cm tak by w przyszłości swobodnie można to ocieplenie wykonać .Tak czy inaczej zachowaj odstęp od domu min . 1 cm dla legarów i desek. Deski mocować ażurowo w odstępie min. 1 cm pomiędzy nimi( w żadnym wypadku nie może to być dociśnięte). Tyle na razie z mojej strony.Pozdrawiam.
  8. A niby skąd te przemarznięte ściany pojawiły się ? Założyciel pisze ......................................,, Co do takich rzeczy które udało mi się stwierdzić , dom jest dość duży 2 kondygnacyjny + piwnica + strych . Dom wybudowany był na fundamentach betonowych , ściany z podwójnych pustaków plus przestrzeń pomiędzy prawdopodobnie + styropian ok. 12 cm i elewacja ( do odmalowania ).,,.
  9. Jaka szerokość jeszcze tego cieku wodnego jest i jaką dysponujemy wysokością od poziomu gruntu przy domu do punktu docelowego wysokości tarasu? Bo przecież w tej ścianie domu są jakieś drzwi do przyszłego wejścia na taras czy ściana jest ślepa a wejście planujesz z boku lub od strony za ciekiem wodnym.
  10. Wilgoć tak czy inaczej będzie Ci działała na drewno, więc co za różnica czy pierwsza konstrukcja nośna metalowa czy drewniana. Drewno dobrze zaimpregnowane dłużej wytrzyma. Trzeba zapewnić jak najlepszy przepływ powietrza ale na odcinku 5 m. długości to minimum trzy punkty podparcia. Dwuteownik jest oczywiście mocniejszym materiałem konstrukcyjnym ale i tak obawiam się, że na tej długości to będą przynajmniej nieznaczne ale będą ugięcia. Wstaw szkic rysunku z tym rowem lub najlepiej wrzuć zdjęcie, może coś innego da się wykombinować.
  11. Nie rozumiem tego kierunku w koszty i podnoszenia ciśnienia na własny koszt. Trzeba udać się do ZWiK właściwego dla miejsca zamieszkania , zjechać od góry i mają zapewnić prawidłowe ciśnienie w wodociągu.
  12. Nawet jak zastosujesz profil 100/100 to na odcinku 5 m za mało będzie podparcia na jego końcach. Trzeba najbezpieczniej podpierać profil co 1 metr. A mówię Ci szczerze posłuchaj Przema co do tych wkrętów. Nie stosuj ich bo zamęczysz się przy jednej desce. Nie dość , że same nie wiercą ( to kit marketingowy) to na dodatek łby pękają odlatują . pękają też na styku z metalem. Trzeba nawiercać wiertłem 2,5 mm lub nawet 3 mm i później wkręcać te wkręty a krew zalewa bo nie dociskają desek do metalu tylko wchodzą w drewno jak w masło. Więc obowiązkowo drewniane legary lub pomiń całkowicie konstrukcję metalową i zastosuj tylko drewniane legary i deski na nie. Odpadnie dużo niepotrzebnej roboty. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
  13. Jeżeli u sąsiadów jest OK to oznaczałoby , że masz przytkane na odcinku sedes-pion. A w tym samym czasie słychać jakieś bulgotanie np. z syfonu umywalki, wanny?
  14. Oj Panie Andrzeju, nowy forumowicz , nie zna właściwego nazewnictwa branży a Pan się denerwuje. Spokojnie. A do założyciela postu : ja np. nie wyobrażam sobie aby korzystając z takiej altany mieć widok na tą gołą dachówkę. Zastosowałbym przynajmniej już od dołu podbitkę na te krokwie ( bo inaczej to będzie uczucie ucztowania pod dachem stodoły.
  15. No to jak surowizna to na wiosnę będą już czarne, zagrzybione. Daj pomiędzy kolejne warstwy desek cieńkie przekładki a w każdej warstwie stosuj odstępy deska od deski.
  16. wiesiek6308

    Sterowanie C.O.

    No nie wytrzymam i muszę dołożyć dwa słowa. To Kolego pegaziatko nie możesz inaczej się pochwalić, że masz piec gazowy? Traktujesz innych, których na chwilę obecną nie stać na taką inwestycję ( lub nie ma możliwości technicznych np. brak gazociągu) jak trędowatych? To napisz mi wobec tego czym się będzie różnić taka sama instalacja jak ma założyciel postu z tym, że na zasilaniu będzie piec gazowy? Czy wtedy pomógłbyś rozwiązać problem? Czy tylko takimi wpisami nabijasz sobie licznik?
  17. To wrzuć do studni pompę głębinową , w domu postaw gdzieś w dobrym miejscu zbiornik hydroforowy np. 100 l i będziesz miał totalna ciszę. A na działce to w swojej instalacji zadbaj dobrze o zawór zwrotny 30 cm nad ssakiem w rurze ssącej i nie będzie spadków ciśnienia bo woda nie będzie wracać do studni.Może też na działce nasz źle ustawiona histerezę załączania i wyłączania lub masz malutki zbiorniczek.
  18. Tutaj prowincja , materiał blisko więc i ceny niższe. Co do określenia też mamy inne trochę odmienne od fachowych , używa się potocznie zwrotów naszych dziadków a nie nadbitka itp. Np. płatew to tutaj inaczej podciąg, pióro-wpust to inaczej felc nut, strug to hebel , murłata - oczepa i wiele innych trochę z niemieckiego trochę z nieznanych źródeł. To tak trochę miejscowego folkloru. Pozdrawiam wszystkich.
  19. Kol. Andrzej - w Wasilkowie to nie jest skład drewna jak piszesz to po pierwsze, nie byłeś pewnie u nich tam . A propo jeszcze to proponuję podjechać troszeczkę dalej do m. Dąbrówki tam chłopaki bardziej przykładają się do wykonania i ceny pewnie też bardziej dostępne. Co do ułożenia tej stropopodłogi to Kol. Andrzej trochę naukładałem podłóg drewnianych. A co zrobisz jeżeli od razu przytwierdzisz te dechy a jak zacznie się sezon grzewczy to będą szpary i co wtedy? To , że deski trochę się poskręcają nie przeszkadza nic a nic w ich montażu. Trochę utrudni ale w tym wypadku montaż na belkach to żaden problem. Pasy ściągające, można zastosować klamry plus kliny oraz ściski z góry deski do belki i nie ma najmniejszego problemu. Można po ułożeniu tych desek przed ich przykręceniem dociążyć poprzez położenie na górze kilku desek prostopadle oraz n.p. paczek glazury, paczek paneli do wyboru. No chyba, że otrzymasz te deski w dobrej wilgotności co na dzień dzisiejszy jest nie do uzyskania. Nawet po wyjęciu z suszarni zanim dokona się obróbka trochę czasu mija a drewno chłonie wilgoć z powietrza jak diabli. Do założyciela postu ja zamawiałbym deski maksymalnej szer. 14 cm.Trzeba też popatrzeć i zbadać ceny w Czarnej Białostockie, Supraślu - jest z czego wybierać.Jeżeli będziesz miał czas na długi montaż to możesz położyć od razu te deski przykręcić a po wygrzaniu domu o ile nie będzie piętro umeblowane po prostu je przełożyć tzn. zdemontować i ponownie przykręcić na stałe. Jeżeli na tej podłodze z góry nie będzie żadnych wygłuszeń to trzeba pamiętać, że drewno ma swój urok ale też i daje odczucie skrzypienia ( zastosuj bezpośrednio na belki przynajmniej taśmy wygłuszające).Im bardziej gruba deska tym będzie ciszej ale pogłos i tak zostanie.
  20. Świerk to raczej sobie odpuść bo to papier i sęki wypadają a co do sosny to owszem ale : 1/ NIE dla szerokości 20 cm ( będzie złobić się a przecież nie będzie tzw. widocznego montażu) 2/ Nie dla tego wykonawcy - miałem ,,przyjemność,, montażu szalówki tego producenta gdzie każdą deskę prawie po 60 cm z każdej strony trzeba było wyrzucać . Do dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć jak na czterostronnej obrabiarce można popełnić takie błędy . Na wejściu i wyjściu deski szerokość mniejsza nawet do 1 cm różnicy. Żeby nie być gołosłownym to był montaż w Białymstoku ul. Ścianka. Jeżeli zdecydujesz się to przed odbiorem proponuję sprawdzić osobiście ten temat. 5 cm to za bogato ale 2,2 cm to stanowczo za mało. Ja swego czasu osobiście w swojej stolarni wykonałem deski podłogowe 40 mm które są zamontowane na piętrze i poddaszu i do dzisiaj nic się nie dzieje. Jeżeli już zdecydujesz się na montaż desek to pomimo odpowiedniej ich wilgotności o której będzie zapewniał producent ułóż je na te belki bez montażu niech tak poleżą kilka dni .
  21. Wywietrzniki nad powierzchnią ziemi to już raczej pobudowałeś dom. Powiem tak z życia mam wzięte. Co prawda działka rekreacyjna ale jak wszystkie w tym rejonie skanalizowana. W odległości 100 do 120m w lesie jest taka właśnie przepompownia. Na działce nie odczuwam nic ( być może ze względu na las) ale jak się tylko zbliża na bliższą odległość do tego obiektu np. 20 m w momencie startu pomp to już trzeba zawracać z tego spaceru. O ile masz możliwość jeszcze zadziałania w tym urzędzie to działaj, bo problemy będą a już latem gdy nie będzie wiatru przy temp. otoczenia plus 30 to będzie prawdziwy SAJGON.
  22. Na bank to wyciek oleju z kompresora a nie z naklejek.Rozszczelniona obudowa agregatu równa się wyciek plus wyższy hałas. A chłodzi dlatego, że czynnik chłodniczy jest w układzie( układ nie jest zależny od tego oleju) . Olej z kolei ma za zadanie smarować łożyska ślizgowe ruchomych części sprężarki .Jeżeli jest na gwarancji to wzywaj ponownie serwis i niech nie walą w bambuko tylko wymieniają agregat.
  23. Pierwszy pomysł dobry, wtłoczyć dym do instalacji innym odkurzaczem na tzw wydmuchu( jakiś stary odkurzacz który ma z tyłu na wyrzucie kawałek rurki( ssawka zasysasz dym a tyłem wtedy wtłoczysz go do instalacji ) druga osoba w tym czasie sprawdza wszystkie gniazda.
  24. Po prostu został krzywo wkręcony i tyle a nie zassało go. Został częściowo wytworzony nowy gwint i ten ,,grzybek,, zajął złą pozycję .. Tam nie ma takiego podciśnienia, że by go zassało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...