Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spyrek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Spyrek

  1. Witam, Prosze o porade z sprawie usprawnienia systemu grzewczego domu, bo na fachowcow Junkersa z okolic Krakowa nie ma co liczyc. Przy problemie zalaczajacego sie i wylaczajacego pieca - jeden "specjalista" powiedzial, ze to wina tego ze mam tylko podlogowke:-) a drugi tak ustawil histereze na piecu, ze piec jeszcze szybciej sie zalaczal i wylaczal. Dzieki temu forum bylem w stanie 5 minut ustawic piec na prace ciagla i piecyk smigal az pieknie, z najwiekszym spalaniem 230m3 w jednym z miesiecy - ogrzewanie wody + domu. Jako, ze sezon grzewczy sie konczy mysle o modernizacji (czytaj jestem zmuszony ) systemu. Mam tylko podlogowke w calym budynku - gora i dol. Na dole 7 sekcji, na gorze 7 sekcji. Powierzchnia budynku - 130m3 bez garazu. Caly system napedzany jedna pompa wbudowana w piec, zadnych mieszaczy czy dodatkowych pomp. Niestety przeplywy na gorze po przydlawieniu petli na dole osiagaly maksymalnie 0,8-1 l/m. Bylo to wystarczajace do spokojnego osiagniecia temperatury na dole 22-23 stopnie, na gorze 20-21. Caly system jest sterowany sterownikiem pokojowym umieszczonym na dole. Pompa pracowala na 3 biegu, na 2 - przeplywy na gorze byly zauwazlnie mniejsze. Problem jaki mam to uzyskanie wyzszej temperatury w lazience na gorze (przynajmniej 23 stopnie) ze wzgledu na malenkie dzieci. Dlawienie petli dol gora - nie jest w stanie tego zapewnic - gdyz przeplywy na gorze sa tak male - ze mam niewielkie pole manewru. Czy powinienem dodac dodatkowa pompe do sekcji na gorze? przy belce rozdzielajacej wode na petle? W jaki sposob zwiekszyc przeplywy na gorze? Czy nie isc ta droga i dokupic grzejnik recznikowy na prad i nim dogrzewac lazienke? Dzieki za pomoc, J.
  2. Hej, tutaj kolega miloszenki. Problem z piecem jaki mam na sterowaniu recznym(odlaczony sterownik) to: zadana temperatura 50 stopni. Dwie sekcje podlogowek - dol, gora. Dol zakrecony. Gora odkrecona. Piec podgrzewa wode do 50 stopni, swieczka wylacza sie od razu po osiagnieciu temperatury, po spadku temperatury do ok 25 stopni - ponownie zalacza sie podbijajac temperature do 50 stopni. Woda na powrocie jest zimna, pietro zagrzane do okolo 18-19 stopni. Po podlaczeniu sterownika pokojowego - takie same zachowanie - jakiekolwiek wymuszanie pracy i podbicie temperatury rzadanej do 25 stopni w pokoju - konczy sie na pulsacyjnej pracy pieca - 25-50 stopni przez co zadana temperatura nie jest do osiagana (na przyklad 22 stopnie). Co ciekawe - na recznym sterowaniu - jezeli ustawie pokretlem maksymalna temperature na 40 stopni - piec zachowuje sie podobnie i dziala w przedziale 40 - 25 stopni. Histereza ustawiona na 5K - przez co rozumiem - piec powinien zalaczac sie w przedziale 40-35, badz 50-45. Czy mial ktos podobny problem, albo pomysl gdzie szukac bledu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...