Witam,
Zalałem sąsiadce przedpokój. Szkody to 2 panele sufitowe namoknięte tak, ze wlasciwie tego nie widac. Dostalem regres 891,35 do zapłaty :eek:. Co moge zrobic w tym przypadku? Powiecie, ze glupi bo jestem nieubezpieczony i racja - pluje sobie w brode, bo mialem to juz zrobic dawno temu (na chwile obecna mam juz ubezpieczenie). Jednak mam wrazenie, ze kwota ta jest dużo zawyżona. Jest opcja, zeby ponownie ktos 'z zewnatrz' to wycenil ? jakies pomysly ? Z góry dziekuje