rafhi

ad.1 też mam topexa piłę ręczną.... dlatego się wypowiadam bo mam porównanie a ty ??? ad 2. no generalnie widze ze masz wszystko lepsze piłe, operatora .... a reszta z nas nie umię używać ręcznej piły haha ad.3 w to nie wnikam bo nie znam H+H i nie ciąłem ich aczkolwiek wątpię by były, aż tak duże różnice no chyba, że jeśli twierdzisz że jest jak w "masło" to kruszy się w rękach a to nic dobrego by nie wrózyło co do samej budowy....

Gazobeton jest dość miekim materialem czy 500 czy 600 dużej różnicy nie ma. Ja stosowalem obydwiebmwtody cięcia A więc ręczna i z lisim. Co do lisiego możesz mieć zła technikę, aiki doradzał mi kiedyś by wykonywać ruchy imitujące ręczne przy lisim, czyli przód i tył i delikatnie docisnąć- idzie znacznie Lepiej niz recznie ale nie jak w masło;) no i przy ilus tam cieciach reka bardziej odpoczywa. Ważne też by bloczki były suche bo inaczej ten pył potrafi przyblokowac ząbki. Nie wiem jak to jest u koleżanki z h+H ale do masła ręcznie to daleko droga...

Rzeczywiście pozytywniej w głowie musze tylko jakiś rozwijak załatwić i drugą osobę do pomocy heh

Karol a koniec końcu od pompy PC dajesz PP40 ? a między rozdzielaczem górnym i dolnym również taki ? Przy okazji zapytam ile czasowo zajeło ci rozprowadzenie podłogówki ? Robiłeś to sam czy ktoś ci pomagał rozwijać ? Trochę się obawiam że mi urlopu nie starczy co też musze jakoś dopytać tych którzy są z robotą do przodu. pozdro. ps. projekt miałeś gotowy czy kan ci go robił w ramach zakupu materiałów ?

Dzięki za odpowiedz. Skrzynki chyba widzę że masz z termokontrolu z poliwęglanu. Jeszcze zapytam ile masz w świetle od drzwi przewidziane ? Bo pewnie na styro dasz jeszcze z 5 cm na mixokreta + 1 -1,5 cm na panel,płytkę.

Karster a tak spytam logistycznie ile ci zajęło rozkładanie przewodów do reku ? Koniec końcu robiłeś projekt ? Bo mi proponuje firma zrobienie projektu a później na sprzęcie mi obetną - tylko problem jest taki że wszystko będzie na ich sprzęcie i asortymencie. A jaki mniej więcej koszt tych rozdzielaczy, rurek, mufek itp ? Ze zdjęć wnioskuje że dawałeś rurki fi 50 czy fi 75 ? Bo nie mogę się połapać czy później dawałeś 8 cm styro eps 80 ?

Jeszcze taka informacja dla potomnych Jak się myśli, że wszystko się ma pod kontrolą a betoniarka stoi u progu i nagle przypominasz sobie że nie zalożyłeś przepustów pod reku.... Naszczęście koledzy z firmy mają "cieżki"sprzęt

Nad pokryciem dachowym rzeczywiście długo się zastanawiałem i wiele opcji wchodziło w grę. Z końcowego efektu jestem zadowolony. Daniel, przeprowadzka w tym roku to nadal aktualny zamysł:rolleyes:Wiem że na obecnym etapie wydaje się to być bardzo odległa perspektywa... No cóż, zobaczymy. Na poczatku lipca mają przyjść tynkarze. Jeśli się szybko uwiną to potem wkraczam ja ze styropianem i podłogówką A później to już tylko z górki nie?? Ten porządek na działce to nie do końca moja zasługa No i z przodu domu nadal jest sporo do zrobienia.

Witajcie Moja budowa właściwie wciąz jakby w miejscu, niby są postępy ale nie jestem do końca zadowolony... Ostatnio chciałem zrobić porządek z ziemią, która mi została po wykopie PF. No to wziąłem kopareczke i myślałem że cyk cyk i już będzie po sprawie. Ale w ciągu 5 godzin rozplantowaliśmy około 1/3 ziemi. Podwyższyłem teren o około 30 cm. Z przodu niewiele musze podnosić bo tam pierwotnie było wyżej. Obecnie jest tak: Skończyłem też kłaść kable elektryczne:cool: No i już miałem brać się sam za hydraulike ale chyba na moje szczęście, tak się złożyło że zrobili mi to hydraulicy z mojej pracy, oczywiście za hajs, ale nie zdarli ze mnie dużo nie mam zbyt wielu zdjęć a bynajmniej nie tych kluczowych:rolleyes: Udało się też zrobić przyłaćze wodne. W tym samym wykopie, ale oczywiście wyżej w gruncie położyłem kabel do przyłącza elektrycznego ale by nie było zbyt fajnie to wtopiłem z długością kabla... Z moich obliczeń miało wystarczyć 15m ale wziałem jeszcze 3m zapasu i jest na styk. Przyjedzie elektryk to zobaczymy co powie. Wolałbym go nie odkopywać... A tu pozostałości po kładzionej blachodachówce. Zawiozłem do pobliskiego składu złomu. Chyba zarobiłem 30 zł, ma się tą smykałkę do biznesu W niedzielę zrobiłem opaskę przeciwwysadzinową, narazie boki i tył domu, bo z przodu jeszcze sporo się dzieje i nie chce niszczyć styropianu. Fotek brak ;/ dorzucę może niebawem.

Będzie z 18-20 m

Dzięki za rady a pytanko jaki przewód zasilający do przyłącza wzieliście ? zastanawiam się nad 16x4 ale to w alu.... więc nie wiem czy nie za mały ! Daniel miał bodajże 25x4 w alu. Czy może w miedz iść ?

Dzięki. Położe te 4 mm. Aczkolwiek co do 3F rozumiem obciazenie faz ale generalnie niestety pompa na 3f kosztuje sporo więcej . No ale przygotować można. U mnie weekend majowy = elektryka. Wziąłem się ochoczo za pracę i nawet w miarę szybko poszło. W tydzień udało się rozprowadzić gniazda i punkty oświetleniowe. Robiłem to pierwszy raz więc mieszałem sposoby montażu od puszczania po podłogach w peszlach, klejeniu na suficie na goracy klej po uchwyty szybkiego montażu. Jakoś nie byłem przekonany do alu...ale być może bład - kiedyś trzeba sprawdzić. No i jeszcze na gips mozna łapać . Nie mogę powiedzieć że elektryka skończona bo brakuje jeszcze paru rzeczy. Po raz kolejny wychodzi u mnie zmiana koncepcji gniazdek i pkt. oświetleniowych - sporo ich się pojawiło w trakcie samej pracy... Do ogarnięcia została mi końcówka instalacji sat, monitoring CCTV no i nieszczęsna alarmówka. Oczywiście pojawiły się u mnie pewne dylematy np. SALON - instalacja TV - do salonu w peszlu puszczam 2 x koncentryk + skrętka a i też kanał wentylacyjny do ładnego zakrycia przewodów. Skrętkę dałem ze strychu, gdzie ma być rejestrator od kamer by puścić ją do TV - a na tym TV ma być możliwość podglądania online. Zrobiłem to by nie kupować długiego HDMI (powyżej 15 m to jakieś 120-140 zł) a i nie wiem czy by nie musiał być wzmacniacz do tego. Dodatkowo potrzebuje konwerter sygnału z HDMI na IP czyli coś chyba w ten deseń - choć cena trochę odstrasza ! http://www.dipol.com.pl/konwerter_sygnalu_hdmi_na_ip_przedluzacz_pilota_H3606.htm Zastanawiam się jak to u pozostałych forumowiczów zostało rozwiązane? ktoś ma podobne plany? KAMERY - skoro o kamerach - wytyczyłem punkty, gdzie się pojawią - wpadłem na pomysł że wyjdę skrętką w peszlu ze strychu nad murłatą - mam tam wolną przestrzeń ok. 20 cm do zabicia deskami.Następnie taki wystający peszel ukryłbym w ociepleniu... ? Co myślicie - czy może wiercić przez strop i niżej wyjść w punkt ? SCHODY - tutaj dylemat, zakupiłem przewód 2x0,75 mm2 - pod schodami będzie szafka połączeniowa z zasilaczem a w przyszłości każdy stopień podświetlany 1 m taśmą Led. Jakoś tak z rozpędu pojechałem jednym przewodem na pierwsze stopnie - zostawiając na każdy stopień "ucho" naddatku przewodu - a dziś mnie zastanawia czy sobie dodatkowej roboty nie zrobiłem z lutowaniem tej małej średnicy ?Czy nie lepiej byłoby prowadzić pojedynczo przewód do każdego stopnia kosztem zwiększonych metrów przewodu? Przy okazji usłyszałem że w moim sposobie montażu zasilanie jednym przewodem do taśm led ograniczać należy do 7 m by te ledy świeciły równo i intensywnie. PRZEWÓD 3 x 2,5 mm2 - zostało mi go 200 metrów. Trochę poszalałem z zamówieniem Z kolei zbrakło mi 3 x 1,5 mm2 - generalnie czytałem, że można 2,5 mm2 zastosować zamiennie na oświetlenie ale jestem ciekaw czy są jakieś przeciwwskazania czy można śmiało jechać tym przewodem ? ALARMÓWKA - z tym tematem jestem zielony, co prawda znam centralki satel i czujniki ruchu - takie wykorzystują u mnie w pracy serwisanci to nijak nie wiem poza tym że wiem gdzie te czujki dać (przewód do każdej czujki ydy 6 x 0,5 ?) co do takiego systemu dołożyć ? Generalnie mój pomysł na alarm to możliwość wykrycia ruchu osoby przez czujniki. Chciałbym także mieć możliwość zazbrojenia w czasie spania strefy np dolnej by mnie w nocy np nikt nie okradał ale nie wyobrażam sobie rozbrajać alarm gdy w nocy bedę schodził do kuchni... Przez chwilę myślałem o jakiś kontraktonach na okna ale to chyba słaby pomysł, później o jakiś czujkach zbicia szyby - tu może by po radiu to poszło ? Podpowiedzcie jakie "bajery" są najskuteczniejsze ? i jaki schemat działania alarmu przyjazny jest dla domowników ? ŻALUZJE elektryczne - ostatni mój dylemat to temat żaluzji - na bank nie będą one z braku kasy realizowane ale może warto doprowadzić jakiś przewód gdzieś na dole okna i pamiętać o nim że tam jest ? być może ten kontrakton tez by można dołożyć co by jakąś inteligencje wprowadzać.... Nie wiem nawet czy nie lepszym rozwiązaniem były by żaluzje fasadowe zamiast wew. z napędem - nowocześnie to wygląda i idealnie spasowałoby się z moją koncepcją nowoczesnej elewacji piętrowego domu. Nie wiem czy jeszcze o czymś niezapomniałem kładząc przewody, czy w coś jeszcze warto zainwestować przed tynkami by mieć więcej możliwości na przyszłość....

A ja trochę inaczej kolegę zrozumiałem niż poprzednicy... jeśli ktoś uważa że jest sporo pracy w jego dziedzinie tzn. że nie ma zbytnio fachowców w tej dziedzinie ? Tak zakładam bo tak to widzę, więc skoro autor ma takie rozterki to może zamiast się zwalniać z pracy iść po podwyżkę ? Jeśli w twojej branży jest duże zapotrzebowanie - szef cię nie wypuści z rąk... a jak da podwyżkę to będziesz miał kasę na ekipę, fachowców od wykończeń. Co ci to daje ? Bezpieczeństwo finansowe i bedzie cię stać na dobrych fachowców którzy ci nie sknocą. Tak poza tematem - dlaczego zakładasz że nie chcesz płacić fachowcom ? Większość ludzi tutaj buduje się głównie z powodów finansowych, m.in ja bo nie na wszystko mnie stać ale uwierz mi że wolałbym pewne rzeczy zlecić ekipą niż samemu poświecać na to czas. I to nie dlatego że jestem leniwy itp, ale na tym traci rodzina, dziecko które nie widzi się z ojcem zbyt często itp. A gadanie że ja zrobię to samemu bo bezsensu komuś płacić - to jaki sens jest twojej pracy u pracodawcy ? nie wiem co robisz ale może ja bym mógł robić to co ty i też bym nie potrzebował fachowca a co za tym idzie - ty byś nie miał pracy... Sam decyduj czy przetrwasz 3 miesiące bez pracy - materiały też będziesz musiał kupować, zaoszczędzisz tylko na swojej robocie. Rachunki i życie nagle ci się nie zredukują. Nie znamy twojej sytuacji finansowej ale byc może obecna praca daje ci szansę rozwoju i kariery i to dlatego warto to przemyśleć.

Dzięki za rady - dało mi to do myślenia. W garażu pociągne jeszcze gniazdo 3f - może się przydać. Z tym przewodem 5 x 2,5 mm2 gdzieś kiedyś zaczytałem że spokojnie wystarcza do kuchni indukcyjnej... to też taki przewód zamówiłem i mam... teraz mnie trochę Karster wystraszyłeś no ale chyba zostając przy tym przewodzie nie popełnię jakiegoś błędu ? Edit: co do pompy nadal się zastanawiam czy 1 f czy 3 f - szukam rozsądnych argumentów za i przeciw...

Walczę z tą elektryką ale czasu nie ma Wrzucę wam moją rozpiskę jak sobie przemyślałem parter z obwodami, wszelkie uwagi i propozycje mile widziane bo sam do końca nie wiem czy tych obwodów nie za wiele mi wyszło a to tylko jedna kondygnacja... OBWODY A. Kuchnia 1. indukcja - 5x2,5mm2 2. zmywarka - 3x2,5 mm2 3. piekarnik - 5x2,5 mm2 4. mikrofala 5. ekspres 6 gniazda ogólne pod drobne sprzęt AGD - 3 szt. 7. Oświetelenie główne - 3x1,5mm2 - oraz wyciągnięcie zasilania pod oswietlenie szafek w kuchni 3 x 1,5mm2 B. SALON/JADALNIA 8. Gniazdka - wychodzi mi 12 szt (w tym 2 zewnętrzne na tarasie) / Co myślicie dzielić na 2 obowdy i łączyć z pokojem dolnym skoro norma mówi do 10 szt. na obwód ? - 3 x 2,5 mm2 9. Oświetlenie salonu i jadalni - ogólnie 3 strefy świetlne - 3 x 1,5 mm2 c. POKOJ DOLNY 10. Gniazdka - 4 szt./ tu opcja połączyc i rozdzielić to z pkt. 8 11. Oświetlenie pokoju + korytarz D. SCHODY 12. Oświetlnie schodów - podstopnie oraz jedna lampa wisząca E. DOLNA ŁAZIENKA/WIATROŁAP/KOTŁOWNIa 13. Gniazdka - ilość ok. 8 szt. 3 x 2,5 mm2 14. Oświetlenie dla 3 pomieszczeń + lampy zew. przed wejściem. 15. gniazdo siły pod pompę ciepła 3F - 5x2,5mm2 F. GARAŻ (pierwotnie zapomniałem o nim ) 16 gniazda ok. 4 szt - nie wiem jakie są silniki do bram ale myślę że w takim obwodzie nie trzeba chyba osobnego obwodu ? 17. Oświetlenie - to jeszcze do przemyślenia czy nie wrzucić to w nr. 14. Osobny obwód na alarm z doprowadzeniem przewodu pod okna do czujek otwarcia w planie. Oczywiście dochodzi też na dole internet pod tv i do pokoju dolnego.

No prosze jak się wysoko wyszło sąsiada chcesz zalewać ? A tak poważnie ja jeśli bym już to dał tylko kubełkową ale też się zastanawiam tak naprawdę czy ma to sens ? Jeśli i tak będzie to zasypane to degradacji UV nie będzie. Nie wiem jak z tą wilgocią no ale masz przecież AQUA .... Skoro poruszyłeś już temat płyty to i ja pozwole sobie zadać ci pytanie - będę robił opaskę przeciwysadzinową czy dawać pod kątem w stosunku do pionu czy może płytę połozyć na poziom ? Czy kleiłeś do płyty pionowej i płyt kolejnych układanych poziomych ? Jeżeli robiłeś pod kątem to jak niwelowałeś szczelinę powstającą na łączeniu między obrzeżem płyty fundamentowej i ta płyta ? Pianka na maxa ? No i jaka głębokość całej opaski w stosunku do obrzeż płyty ? przy samej dolnej krawędzi na styku z gruntem ?

Dzięki panowie miałem zaćmienie umysłu chwilowe będę pogłębiał.

Wczoraj zacząłem robić otwory pod puszki....w sumie chwila moment i cały dół poszedł - przy okazji doszły 2 nowe gniazdka pod wpływem nagłej inspiracji że może kiedyś to się przyda w tym miejscu.... Poszedłem bardziej w stronę Karstera 130/30/15 cm - dla nas chyba najbardziej optymalnie - dziecko musi sobie dać radę może będzie z telefonu włączać Oczywiście pojawił mi się problem o którym wiedziałem już wcześniej otwornicę mam średnicy 65 mm i głęboka 50 mm. No i właśnie z tą głębokością jest lipa bo mam głębokie puszki i po przyłożeniu w otwór puszka wystaje od 1,2 do 1,5 cm... jak szukałem otwornicy nie mogłem znaleźć głębszej Co z tym fantem zrobić ? jakaś przeróbka otwornicy by zyskać ten cm ? czy liczyć na to że tynkarze 1,5 cm nałożą tynku i zlicują się idealnie z puchą ?

Następca przygotowuje się na pracę wewnętrzne A tak między czasem zamówiłem sobie materiały na elektrykę przewody, peszle, puszki głębokie i płytkie, złączki i otwornice itp. Zapłaciłem niewiele ponad 2 k. ale wielu rzeczy jeszcze brakuje. Wziąłem towar pierwszej potrzeby, żeby wreszcie ruszyć bo ostatnio obowiązki zawodowe i rodzinne na nic nie pozwalają i aż wstyd z jednej strony, że nic się nie dzieje a z drugiej strony jakoś jestem naładowany żeby tą elektrykę szybko zacząć ogarniać bo ten marazm mnie już denerwuje . Ostatnim czasem do największych "sukcesów" należało zdjęcie naklejek z okien Poza tym na rzutach kondygnacji zaznaczyłem sobie w porozumieniu z żoną, co gdzie ma być - gdzie gniazdo, gdzie światło, włącznik itp. Po wizycie z kredkami w celu nakreślenia tego istniejące ściany już się parę koncepcji zmieniło i w wielu przypadkach rozjaśniło... Wstępnie tak w 85 % mam rozpisane i przemyślane poszczególne obwody - w wolnej chwili dodam. Po rozmowie z kuzynki mężem i innymi osobami stwierdziłem, że dla mnie najlepsze rozwiązanie to nie bruzdować ścian tylko układać na ścianie przewody. Może trochę mniej roboty ? Wyjdzie w trakcie prac. Peszle zamówiłem aczkolwiek mam mieszane uczucia - z jednej strony peszel dobra rzecz żeby szybko sobie przeciągnąć kabel - mniej wiercenia itp. ale z drugiej fakt jest taki że raczej później jak coś by się stało z instalacją to przeciąganie przewodów i ich wymiana nie będzie zbytnio możliwa.... Z takich newralgicznych tematów to obecnie zastanawiam się jaką wysokość od podłogi przyjąć na włączniki światła - żona chce 130 cm a jak tak google zaczytuje to niektórzy chwalą sobie np 110 cm... Gniazdka 30 -40 cm od podłogi tu nie ma wątpliwości. 10 cm od krawędzi otworu drzwiowego ? czy może więcej ?

We wtorek po świetach zamontowano mi okna:D Miałem jeszcze odwołać akcje bo sprawy się nieco skomplikowały... ale odebrali telefon jak już byli na miejscu. Więc nie było rady i pojechałem na budowę z moim małym następcą tronu Okna wysunięte poza obrys domu 3 cm. Foty:

Fajny etap budowy:yes: Na pewno zmęczenie już się daje we znaki (wiem po sobie choć dużo za mnie zrobiły ekipy) ale... Dom prezentuje się świetnie, podwyższenie terenu i porządki wokół domu zrobiły efekt wow

Przy moim rozwiązaniu minusem może byc po kilku latach blakniecie koloru. Sąsiad ma taki komin od roku i narazie u niego nic się nie dzieje

Etap dach - zakończony Parę fotek poniżej. Blacha X-matt venecja, rynny pcv - wszystko w kolorze czarnym. Pare zdjęć jeszcze z montażu. Widok z daleka Komin - zrobiony przez dekarzy tzn. ocieplenie styro 3 cm, siatka , klej, profile a na to struktura silikonowa z barwnikiem. Ponoć sprawdza się to całkiem niezłe w stosunku do klinkieru. Wiadomo decydowały też czynniki ekonomiczne, ale tez szczerze nie chciałem się zbytnio bawić sam na 7 m wysokości w prace z kominem więc dekarz zrobił to za mnie Dwa kominki typu kleber zakupione w necie - pierwszy z lewej do wywiewu pionu kanalizy a drugi do wywiewu z reku. W czasie prac dekarskich, non stop sprzątanie w środku (paręnaście wiader gruzu,pyłu oraz zbieranie gwoździ z oczyszczania desek na dach) Brakło mi tu systematyczności i czasu a nawarstwiło się tego bardzo dużo... lepiej robić to sumiennie i sprzątać od razu co by was to nie dobijało w późniejszym etapie Dwa zdjęcia początek i koniec zbierania drewna - co z tą ilością zrobić ? Ponoć sosnowe niezbyt dobre do kominka... a dodam że to jeszcze nie wszystko. Tutaj montaż drzwi tymczasowych, prawie pancerne trochę się musiałem nadźwigać by osadzić na zawiasach. No ale jakieś takie uczucie zadowolenia było, kiedy okazało się że dobrze je spasowałem i tragedii nie ma jak na pierwszy raz A tu wizytacja głównego powodu, kierownika budowy a i pewnie przyszłego "psuja" tego domu w jednej małej osobie No i zona jako inspektor nadzoru Teraz przyszły tydzień po świętach montaż okien, dokończenie zabijania płyt OSB w otwór garażowy i można powiedzieć SSZ finito. Następny etap elektryka i zaległe prace typu opaska przeciwysadzinowa (celowo odłożona na później by nie niszczyć styro) oraz montaż studni do drenażu. Jak się uda chcę rozplantować ziemie z tyłu na gotowo ze względu na to, że nie wiele już się tam będzie działo poza ustawieniem rusztowania na ocieplenie i zaciąganie klejem ale to później. Może szambo i przyłącze wod w kwietniu? Plany planami ale czas pokaże

Wiesz naczytałem się troche tu na forum o tej membranie i wielu nawet by powiedziało że membrana na deskowanie nie ma sensu ale wybrałem tak ponieważ nie kupię w dobrej cenie dobrej papy, która nie drze się w rękach. A ta dobra papa to by mnie kosztowała conajmniej 1 tys. więcej niż membrana. W moim przypadku chciałem też uzyskać większą sztywność dachu więc wykorzystałęm deski po szalunkach ze stropu ale przy garażu będzie tylko membrana. Membrana jest jednak paroprzepusczalna i tak na mój chłopski rozum deski pod wpływem wilgoci, wysokiej temperatury pracują. To też te szczeliny między nimi się zwiększają lub zmniejszają a zastosowanie membrany powoduje jednak jakiś obieg powietrza i skraplającej się wody. Bałem się papy bo też wyczytałem że papa kryje doskonale a przez to dach "nie oddycha" i może dochodzić częściej do zagrzybienia pleśni na deskach... Ale będę chyba mądrzejszy za jakieś 10 -15 lat jak spojrzę pod blachę i zobaczę co tam się dzieje @micbarpia u mnie kolor z palety RAL 9005 - czarny. Kładę blachodachówkę Venecję z Budmatu w macie (szwedzka blacha Xmatt)

Dzięki Przemek za radę - przemyślę to jeszcze Aktualizacja stanu - dekarze weszli póltora tygodnia temu, mieli pecha bo akurat były srogie mrozy,więc troszkę sobie prace dzielili by nie zamarznąć tam na górze Ja z kolei przed ich przyjściem i w ich trakcie czyściłem deski z betonu i gwoździ..wyszły prawie 2 całe weekendy w temperaturze -8 do -10. Obecnie dach jest odeskowany, pomalowany bejcą przeciw grzybom itp. Wczoraj zaczęli kłaść membrane - wziąłem 180 g corotop red strong (dla lepszych ponoć paramertrów), nabite łaty i kontrłaty. Dziś zamówiłem 2 kominki wentylacyjne - jeden dla pionu kanalizy a drugi dla wyrzutni od reku. Ze względu że obydwa są wywiewne nie powinno to przeszkadzać umiejscowieniu ich koło siebie. Dla pewności może lepiej od kanalizy dać z 0,5 m wyżej ? Nie wiem czy ma to sens czy po prostu postawić je blisko siebie. Czerpnie zaplanuje jednak w podbitce - będzie mniej "kominów" na dachu a w podbitce fajnie się to schowa. Zna ktoś minusy takiego rozwiązania ? Taki tam bałagan... To chyba była kolejna niedziela na budowie... w oddali na zdjęciu auto drugiego samoroba Widok z samego szczytu dachu. A tu zdjęcie może nie wyraźne, ale już 2 strony na gotowo z czerwonistą membraną i nabitymi łatami i kontrłatami Przy okazji będąc na rusztowaniach oswoiłem się z myślą, że nie będzie zbyt wesoło samemu ocieplać te ściany na tej wysokości Dach powinien być gotowy na koniec przyszłego tygodnia. Za moment tez okna i zamykam się w środku i nadchodzi comeback do pełnego samorobienia elektryka i hydraulika, którą jeszcze rozkminiam i staram się wszystko dobrze zaplanować....