Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kamil5kamil

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kamil5kamil

  1. Witajcie! Mam dość dziwną sprawę. Od roku mieszkam w mieszkaniu gdzie dostawiona była ścianka w łazience. Na niej umiejscowiony był prysznic. Podczas wprowadzki przy brodziku na ścianie przy podłodze była plamka wielkości pudełka zapałek. Temat zbagatelizowałem bo myslałem, że to stary temat. Po roku czasu plama zaczęła szybko rosnąć. Urosła na wysokość 25cm i plamki wychodzą przez ścianę na drugą stronę. Pojawiło sie też przebarwienie w drugim roku po drugiej stronie brodzika. Pierwszy pomysł, przecieka brodzik, najpierw nakleiłem nowy sylikon na stary, następnie wyciąłem wszystko, oczyściłem i od nowa położyłem sylikon. Niestety problem wciąż postępuje i plamki przechodzą dalej... Co zrobiłem źle? Na ścianie są płytki, nie widać aby były pęknięcia na płytkach czy fugach. Czy jest możliwe, że woda przecieka przez płytki? Co mogę z tym zrobić?
  2. Witam serdecznie Na samym początku przepraszam za brak fachowej terminologii w moim poście, ale nie jestem fachowcem jednak postaram się opisac wszystko w miarę zrozumiale. Niedawno, jakiś tydzień temu przeprowadziłem się do nowego mieszkania. Jest to tradycyjny budynek jednorodzinny piętrowy gdzie piętro to część mieszkalna a parter to biura od wynajem. Wystepuje w nim instalacja CO2 z kotłem Termet Termgas Turbo. Na piętrze gdzie mieszkam mam cztery pomieszczenia i łącznie 5 kaloryferów żeliwnych. Piętro oddzielone jest od parteru drzwiami. Sterownik do ustawiania temperatury znajduje się w korytarzu na parterze wraz z jednym też żeliwnym kaloryferem. Pomieszczenia biurowe to 3 pokoje i w tych trzech pokojach znajdują się grzejniki stalowe. Problem jest następujący, Temperaturę na sterowniku zadaję przykładowo 22 stopnie. Sterownik jest całkowicie odizolowany od pomieszczeń biurowych i piętra. W korytarzu panuje temperatura taka jaka zadana jest na sterowniku a jaką wytwarza kaloryfer na korytarzu. Z biur bucha temperatura wyższa przekraczająca 22 stopnie, jakieś 24-25 stopni a na piętrze panuje temperatura niższa niż 22 stopnie, jakieś 18-19 Jak wyregulować kaloryfery aby była w miarę optymalna temperatura? Sprawa z pozoru bardzo prosta, bo wydawało by się że trzeba by skręcić grzejniki na dole, przykręcić grzejnik na korytarzu na dole a góra niech pozostaje bez zmian ale w rozmowie z właścicielem, każe on skręcać grzejniki na górze które i tak i tak nie dogrzewają do zadanej temperatury. Chciałbym przy Waszej pomocy skonfrontować kto w tym ma racje? Jeszcze jedno pytanie, na jaka temperaturę powinien być ustawiony piec podczas grzania na grzejniki aby nie pożerał paliwa jak smok a było to w miarę ekonomiczne. Dodam jeszcze tylko, że nie wiem co to za instalacja, czy grawitacyjna czy wymuszona. W każdym razie nigdzie nie widzę naczynia wyrównawczego. Pozdrawiam kk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...