Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

scouser88

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    207
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez scouser88

  1. Po kilku dniach na pierwszym biegu skraplała się woda na oknie dachowym (jedynym które mam). Zapomniałem o przewietrzaniu... Wrzuciłem więc na 4 godz. reku na 100% (430m3/h) i masakra. Popwietrze przesuszyłem poniżej 20% a w oknach... Dużo gorzej niż było!! Dwa razy więcej wody i to jakby jeszcze w nowych miejscach, na uszelkach takich poniżej bliżej wnętrza okna - wcześniej tam nie widziałem wody. Podciśnienie też powoduje takie problemy w oknie??? Bo rozumiem że na 4 godziny stworzyłem podciśnienie tak? Skoro mam ustawiony reku 20% więcej wywiewu niż nawiewu a 4 godziny chodził na 100% To normalne? Nadciśnienie powoduje kompensację wody w oknach ale podciśnienie też?? To znaczy że w każdym domu musi być idealny stosunek 1:1 wywiew:nawiew? i I w każdym domu gdzie jest nadciśnienie lub podciśnienie to dzieją się takie rzeczy??
  2. Oczywiście z przewietrzaniem też przesadziłem. 100% przez 4 godz. Wydajność reku mam 450 m3/h. WIlgotność powietrza spadła poniżej 20% a poza tym... Zjawisko w oknach znacznie bardziej widoczne!! Dużo więcej także w oknach w których było mało tej wilgoci. A stworzyłem chyba podciśnienie w domu tak długo wietrząc tak? Bo wyciągu mam nastawione więcej od nawiewu o 20%. To normalne? Nadciśnienie powoduje kompensację wody w oknach ale podciśnienie też?? To znaczy że w każdym domu musi być idealny stosunek 1:1 wywiew:nawiew? i I w każdym domu gdzie jest nadciśnienie lub podciśnienie to dzieją się takie rzeczy??
  3. tak się skupiłem na utrzymaniu odpowiedniej wilgotności że tak sobie chodziło na pierwszym biegu bez przewiewania... No i na jedynym oknie dachowym jakie posiadam już się zaczęła wykraplać woda... Powodem jest zbyt mała wymiana powietrza tak?? Ale czy w tamtym jednym pomieszczeniu na piętrze jest więcej wilgoci niż w reszcie domu? Czy nie chodzi tu o wilgoć a o wymianę powietrza??
  4. Z tym pozbywaniem się wody z wymiennika to u mnie inaczej rozwiązane. Kilka razy dziennie rekuperator się wyłącza tak aby swobodnie woda skapała z wymiennika a tam dalej ma odpływ do kanalizy. W poprzednik reku tej funkcji wyłączanie nie było i wymiennik zamarzał zimą. Co do okien to był ciepły montaż, było kontrolowane przez test szczelności a widzisz jak wyszło, do tej pory nie wiem czy to okna czy wentylacja w domu. A co do powietrza w domu jest lepiej na pierwszym biegu - średnio 45% - 48% zauważyłem natomiast że na niższym biegu mam mniejszą sprawność odzysku ciepła... Chyba nie ma złotego środka. Albo ja go nie znam
  5. Na razie zwiększenie wywiewu do 15% w stosunku do nawiewu nic nie dało. Zwiększyłem dziś do 20% i czekam
  6. 62 % pod głównym wyrzutem. Pokazywało i 82 % ale to po 2 na raz prysznicach. 62 % po nocy
  7. Po 6 godz bez reku doszło do 65% i stwierdziłem że starczy, włączyłem reku. 4 godz po włączeniu utrzymuje się 48%
  8. Po 6 godz doszło do 65% i stwierdziłem że starczy, włączyłem reku. 4 godz po włączeniu utrzymuje się 48%. Na razie spoko, jakby tak się utrzymywało...
  9. W salonie na parterze i w pokoju dziecka na piętrze. Podobne wyniki tu i tu
  10. No ładnie. 4 godz. od wyłączenia rekuperacji wilgotność powietrza z 30% podskoczyła na 50% !!! Czyli dom chyba szczelny i bez tej reku niezbyt dobrze by tu było. Teraz kwestia jak to ustawić żeby reku chodziła i dobra wilgotność była w domu. Pomożecie??
  11. Jeszcze jedno spostrzeżenie. Wczoraj gdy robiłem zdjęcia było bardzo deszczowo na podwórku, 3 stopnie na plusie i deszcz i było dużo tej wody skroplonej na uszczelkach i w ogóle. Dzisiaj rano w okolicach zera stopni i brak deszczu - DUŻO DUŻO MNIEJ wody, praktycznie jej brak. Coś to wnosi do naszych badań? EDIT: Jeszcze jedno spostrzeżenie, wyłączyłem rekuperacja w ogóle aby sprawdzić jak zmieni się wilgotność powietrza. Podskoczyła z 30% na 50% w 4 godziny. Chyba świadczy to o szczelności domu? Przedwczoraj wieczorem zmieniłem też stosunek wyciąg - nawiew. Wyciąga 15% więcej czyli niwelujemy nadciśnienie (Wcześniej 8% więcej wyciągało czyli teoretycznie też nie powinno być nadciśnienia ale nie wiem). EDIT II: Wróciła też woda w oknach choć w mniejszej skali. - Temu że wilgotność w domu większa? Chyba nie bo przy niskiej wilgotności wewnętrznej była tam woda. - Temu że rekuperacja wyłączona? - Temu że pora dnia, temperatura się zmieniła? Cały dzień (nie licząc poranka w okolicach 0 stopni) było koło 5 stopni na plusie. Zero deszczu. Mózg rozebany...
  12. Tak. Ale to co u mnie potwierdza tę zasadę, u Ciebie Nie. Cały czas o to pytam i część mi wmawia że musi być sucho bo na podwórku jest sucho a reku nic nie wysterujesz tylko ustaw na małe obroty. Ustawiłem na małe obroty i nic to nie dało. Pytam czy mogę zrobić coś jeszcze i brak odpowiedzi. Dlatego nie rozumiem jak u kogoś może być idealne 48% a u mnie 30%????
  13. Dokładnie do tego chcę dojść. Czy bez dewastacji domu (demontażu okien) i walkach sądowych z montażystą bądź producentem okien (nie wiem nawet którym) da się problem rozwiązać samym sterowaniem reku. I teraz tak, przestawiłem sterowanie reku ale nie stwierdzę poprawy sytuacji dopóki nie powycieram, wysuszę okien. A tego nie mogę zrobić przed wizytą montażysty/ producenta okien tak? Muszą to zobaczyć i zdokumentować bo nie wiadomo co będzie potem
  14. Czy ktoś z was zna podobną instytucję bliżej województwa podlaskiego?? Czegoś takiego właśnie szukam, tylko nie z drugiego końca polski...
  15. Pamiętam że 2 lata temu sprawdzałem róznymi sposobami i tak wyszło że mam nadciśnienie. Także teraz też z pewnością, ale czy to tylko ona jest sprawcą problemów czy ona + okna czy same tylko okna...
  16. Masz idealnie wręcz chyba a przewietrzasz często. A z tego co ja się tu dowiaduję to im więcej aktualnie (przy tej porze roku, pogodzie) się wietrzy tym suszej w domu...
  17. A jaką masz wilgotność w domu? Naprawdę bardzo zastanawia mnie czy wszyscy mają tak suche powietrze przy reku gdzie zapewniano mnie że powietrze w domu z reku to NAJ NAJ NAJ. Szwagier w domu bez reku, bez żadnych szczególnych rozwiązań wentylacji grawitacyjnej, ogrzewa dom drzewem i idealne 50% wilgotności ma....
  18. Właśnie! Bo chyba paru ludzi na tym świecie ma gorsze okna ode mnie, okna narożne itp. i nie sądzę by każdy miał takie problemy. Ale nie każdy ma rekuperacje i sytuacje z nadciśnieniem, tak? Czy fakt że maksymalnie starałem się uszczelnić dom też może mieć znaczenie? Także bardzo dobrze ocieplić
  19. \ Co do zdjęć termowizyjnych z testu szczelności - były robione w lecie więc nie wiem czy są miarodajne. Tak jak pisaliście że chyba w oknach musi być woda - dokładnie tak, jest tam woda. Prócz wilgoci, kropel wody na uszczelkach, ościeżnicach(wewnętrznych stronach) przez dziurki odwodnieniówek widać normalnie małe kałuże wody. To co zauważyłem dzisiaj - najwięcej wody jest w oknie NIE narożnym a takim niby balkonowym ale od połowy w dół to FIX. W tym też oknie najwięcej grzyba było 2 lata temu. Jest to łazienka na piętrze ale chyba nie ma to znaczenia ponieważ w oknach w pralni i drugiej łazience nie ma NIC. Uszczelki zdają się wszędzie przylegać. Pamiętam że dwa lata temu też to sugerowaliście a ja zwracałem na to uwagę serwisantowi producenta podczas wizyty ale on przykładał poziomice i stwierdzał że jest ok, ja moją prośbą jednak na zawiasach poregulował tak aby skrzydło bardziej dociskało uszczelkę. Ale czy w ten sposób nie zrobiła się "szpara" do uszczelki od wewnątrz, i powstało zjawisko które sugeruje kolega Stermaj że powietrze z wewnątrz uciekając przez szczeliny powoduje tam problem? A propo, jak wykonać test kartkowy? Zastanawia mnie dlaczego w garażu i kotłowni (w bryle budynku) są 3 okna i tam nigdy nie było problemu! W garażu jest wyrzut rekuperatora i zwykła kratka wentylacyjna aby pozbywać się nadciśnienia z wyrzutu powietrza z reku. Garaż nie ogrzewany, kotłownia wiadomo ciepła bo piec na pellet. Czy brak kłopotu w oknach w garażu wnosi coś do tematu? Nawet gdy dwa lata temu grzyb był dosłownie w każdym oknie o domu, tam nic. Brak nadciśnienia w garażu może to tłumaczyć? http://images84.fotosik.pl/954/472cbceea4cb9768med.jpg http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/hmdvUQKxvUpP7MJ4ZEDl7pxZe5~kis http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/TQ9gr6_JYlzAlxifycQZd8~MfbII4b http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/PlDt7MiUeW1MiuzM170cD~hhrsTzfQ http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/3T25Gf60hu6t50YU7O7hLk9dF_5L96 http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/n1I8i46mzSHr0u48HCtx3cU3S5gPsA http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/hThi_cE8DRzaYD9cFVXW9kc6TEORP5 http://https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Q2zbN7Ojxp5blaxq6lzOamAS3Aqeqy Sorry, nie szło normalne dodawanie zdjęć
  20. Filtry wymieniam co 3 m-ce a po tym co zobaczyłem ostatnio w sklepie producenta reku to chyba tylko ja wymieniam tak "czyste" filtry bo w porównaniu do innych to wyrzucam prawie nówki. Jak myślicie nawilżacze powietrza wystarczą w sypialniach czy powinny być też w salonie gdzie się najwięcej czasu przebywa w ciągu dnia?
  21. Na szybko w przerwie pracy: w zwykłym oknie to samo!!! Pozat ym wszedzie mokre zawilgocone uszczelki. Po pracy wrzuce fotki
  22. Tak, dwa lata temu regulowalismy to na anemostatach
  23. A może jednak zbyt mocno skupiliśmy się na łącznikach narożnych? Wiem że teraz wydaje się to oczywiste ale mnie ciągle zastanawia czy to co było dwa lata temu (grzyb we wszystkich oknach) można tak łatwo oddzielić od tego co jest teraz. Wiem że ustaliliśmy że wtedy wina leżała w wilgoci technologicznej. Ale nie uważacie że te dwie sytuacje coś łączy? To miejsce wykraplania się rosy (okno) dość specyfyczne, pamiętam że dwa lata temu nikt mi nie wierzył, wszyscy zgodnie mówili że pierwszy raz coś takiego słyszą, widzą. Dzisiaj być może mamy zjawisko tylko w oknach narożnych bo mamy niską wilgotność w domu? Może gdyby było wilgotniej w domu, albo zimniej na podwórku - Problem byłby w każdym oknie?? Dla mnie zbyt łatwo rozdzielamy obie sytuacje, skupiamy się na tym łączniku narożnym bo to wydaje się teraz oczywiste ale jestem prawie pewien że gdybyśmy poczekali, problem pojawi się i w innych oknach i co wtedy z naszą teorią? Przecież gdyby takie jaja działy się u wszystkich z oknami narożnymi to kto by je wstawiał? Przecież nie jest to jakaś zupełna nowość na rynku pełna jeszcze wad...
  24. Też nie wierzyłem wskazaniom higrometru bo wyglądało mi to na anomalie fizyczne. Dlatego kupiłem drugi, cyfrowy i niestety potwierdził wskazania. Teraz po dwóch dniach na niższym biegu reku - 32 % na parterze i 37% na piętrze
  25. Czyli jeszcze raz. Jak mam montażyście/producentowi udowodnić błąd/winę??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...