Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

scouser88

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    207
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez scouser88

  1. A czy te zdjęcia z testu szczelności coś wniosą do tematu?
  2. Z tego co pamiętam to z dołu nie mocowali, tylko osadzali na ciepłym parapecie. Po bokach i z góry z kotwy do muru. A co to termometr kontaktowy? Pytam jeszcze raz czy ktoś mógłby się tym zająć.
  3. A gdybym chciał iść na wojnę z montażystą/producentem, do kogo się udać? Kto mógłby stwierdzić winę i to udokumentować??? Jakaś instytucja? Jakiś fachowiec?
  4. 1. Chodzi Ci o uszczelkę do której dociska się skrzydło okno?? Przecież ona nie przechodzi testu, przy technologu Abakusa polewałem skrzydło wodą i po otwarciu skrzydła stała woda na ościeżnicach. Technolog stwerdził że to normalne, po to są odwodnieniówki w oknach a aby pozbyć się wilgoci okna mają mikrowentylację
  5. Przepraszam , masz rację, pomieszałem drugie zdanie. Wyciąganego będzie więcej o 15%. Wcześniej było więcej o 8%
  6. Ok, jutro porobię zdjęcia. Musicie jednak wiedzieć że zjawisko jest dużo mniejsze niż te dwa lata temu ale jest to jego początek. Co do pudrowania trupa to po prostu chyba próbuję sam siebie oszukać... Po prostu nie wyobrażam sobie demontażu okien, nie stać mnie na to. Wiem że ani montażysta ani producent nie weźmie tego na siebie, nawet nie chce mi się z nimi gadać...
  7. Wilgotność powietrza już podskoczyła o 10% od wczoraj do 35% na parterze. Po zmniejszeniu obrotów reku z 50 % do 35 %. Zwiększyłem współczynnik powietrza wyciąganego do nawiewanego na 1,15. Czyli powietrza nawiewanego będzie teraz więcej o 15% w stosunku do wywiewanego. Wcześniej było 1.08
  8. A może po zwiększeniu stosunku wyciągu do nawiewu to problem ustanie? Nie będzie nadciśnienia w domu i może nie będzie się rosić....
  9. 1. To u wszystkich z takimi oknami dzieją się takie rzeczy? 2. Co z tą pianką w łączniku? 3. A gdybym regularnie wycierał ościerznice, uszczelki nie doprowadzając do zbytniego zawilgocenia? Sami chyba rozumiecie że trudno wyobrazić sobie demontaż okien w nowym domu....
  10. Cały dół podłogówka + grzejnik łazienka. Na górze grzejniki + podłogówka łazienka i pralnia
  11. To co zrobić? Bo już myślałem że mamy rozwiązanie....
  12. Masz rację, do takich wniosków dpszliśmy też 2 lats temu kiedy grzyb był masakryczny bo dom jeszcze świerzy. Przestawilismy reku i nastepna zima była ok a po wymianie reku na nowy i nie zmienianiu ustaeien problem powraca!! Czy przez nadcisnienie moze byc tez tak sucho? Zastanawiam sie czy kupowac nawilzacze czy to jedyny sposob na poprawe bo dziecko ciagle chore
  13. Dzięki, wszystko jasne. Pisałeś wcześniej o zaślepce do tych konkretnych łączników? Czyli one są, istnieją do tego systemu?
  14. A czy poza obrotami reku wszystko poza tym w sterowaniu jest OK? Reszta ustawień nie ma znaczenia?? Czy mogę zrobić coś jeszcze dla zwiększenia wilgotności poza wieszaniem mokrych ręczników??
  15. Jeśli zainteresowałeś się tematem wilgoci w oknach i chcesz pomóć, za co bardzo dziękuję to zapraszam cię do bezpośredniego tematu tego problemu. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?246989-Grzyb-i-woda-w-oknach-Pomocy!/page5
  16. Co konkretnie oznacza to że łącznik od dołu i góry nie jest zaślepiony. Wychładza ramy tak? Nie pomaga w wentylacji okna, tak? Bo pamiętam że coś takiego chyba mówił mi technolog producenta tym się bronił. Bo to jest główny problem tak, te łączniki kątowe, ich nieszczelności. A to że dwa lata temu na zwykłych oknach (nie tylko narożnych) był grzyb to już inna historia, wina rekuperacji i wilgoci z czasów budowy tak??
  17. OK, rozumiem, a na poprzednie pytania mógłbyś odpowiedzieć? Sorry że drążę ale chce się prawidłowo przygotować I czy twoim zdaniem na termowizji wszystko wyjdzie??
  18. Chyba jesteśmy coraz bliżej, mianowicie to co piszesz o rekuperacji. Dwa lata temu też doszliśmy tutaj do takich wniosków że było w domu nadciśnienie i uciekało oknami. Wtedy serwisant od reku wszystko pozmieniał w sterowaniu. I być może temu druga zima była ok. Natomiast już w drugiej połowie drugiej zimy z rekuperatorem zaczęły być straszne problemy ze sprawością. Producent poszedł na rękę i wymienili mi rekuperator na nowy! Nowszy model podobno lepszy ale nikt już w nowym sterowniku nie zmieniał ustawień. I może dlatego kolejnej zimy znów mamy problemy?? Znowu mamy nadciśnienie w domu?? I tak samo z wilgotnością powietrza w domu na starym reku po zmianach było OK a teraz jest masakrycznie sucho - na całym parterze 25%
  19. Wiem że dla Ciebie to głupie pytania ale jakbyś mógł to streść tylko krótko bo chce fachowym językiem przekazać montażyście okien bo chyba od tego powinienem zacząć zanim samemu się za to brać. Powiedz mi tylko czemu rok temu nie było problemu, czemu dwa lata temu w zwykłych oknach też było tragicznie. Oraz co konkretnie oznacza to że łącznik od dołu nie jest zaślepiony. Wychładza ramy tak? Nie pomaga w wentylacji okna, tak? Bo pamiętam że coś takiego chyba mówił mi technolog producenta
  20. Ok, wszystko brzmi logicznie. Tylko dlaczego poprzedniej zimy nic się nie działo kiedy panowały dużo niższe temperatury? Czy jeśli problemy leżą faktycznie tu gdzie mówisz to czy da się to w ogóle naprawić bez demontażu okien??
  21. Jeśli zainteresowałeś się tematem wilgoci w oknach i chcesz pomóć, za co bardzo dziękuję to zapraszam cię do bezpośredniego tematu tego problemu. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?246989-Grzyb-i-woda-w-oknach-Pomocy!/page5
  22. A czy jest ktoś kto by zrobił takie pomiary w sposób dokładny i to udokumentował. No bo chyba muszę się szykować na wojnę z wykonawcą bądź producentem okien. Kto właściwie z nich jest winny?
  23. Czy w obecnych warunkach pogodowych można zrobić badanie termowizji? Bo czytałem kiedyś że im większa różnica temperatur tym lepiej.
  24. Masz rację, faktycznie tam muszą być nieszczelności. Czyli powodują one wychładzanie i temu powstaje skraplanie tak? A nie działa to tak że okna przecież mają jakieś systemy wentylacji i tutaj tak samo to działa i tym bardziej powinno wentylować nadmiar wilgoci? Pewnie się mylę więc od razu drugie pytanie: Czy da się to naprawić? Czy da się to udokumentować, na przykład termowizją. I ostatnie: dwa lata temu grzyb był we wszystkich oknach, także zwykłych... Z tym że wtedy problem chyba leżał centralnie po mojej stronie bo podczas szpachlowania i malowania w ogóle nie wentylowałem domu... Tylko że ciężko teraz oddzielić te dwie systuacje
  25. Nie wiem, czy dobrze rozumiesz miejsce wykraplania. Woda wykrapla się na wnętrzu ościerznic, co jest widoczne dopiero po otwarciu okna. I przez dziury odwodnieniówek widać też kropki grzyba. Czyli to błąd montażowy? Da się to stwierdzić jakimś badaniem?? Tak żeby to udokumentować? Wiem że suche powietrze to zło, dlatego chce to jak najszybciej naprawić. Przełączyłem już reku na 1 bieg czyli 35 %. Czy jeśli otworzę kilka okien na jakiś czas to poprawię sytuację?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...