Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

scouser88

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    207
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez scouser88

  1. Tak jak piszesz! Łącznik 90 stopni otwarty górą i dołem. Ma to sens. Ale czy producent dopuściłby do takiego rozwiązania gdyby faktycznie wychładzało wszystkie ramy? Czy u wszystkich użytkowników tych okien są takie problemy? System Salamander bluEvolution 82, a składa je Abakus na podlasiu. Miały to być super pasywne okna... http://www.abakus-okna.com.pl/pl/produkty/abakus-bluenergy
  2. Też tak myślałem z tym że bałem się trochę zmniejszać wymianę bo ostatnio powrócił mój problem z grzybem i skraplającą się wodą wewnątrz ościeżnic okien. Ale to chyba nie ma związku z wentylacją skoro jest tak sucho w domu. A to nie jest tak że właśnie w zimę bardziej jest potrzebna sprawna wentylacja i wymiana powietrza w domu właśnie żeby nie było problemu wilgoci w domu? Jak rozpoznać gorszą jakość powietrza?
  3. Witam, chciałbym was prosić o odpowiedź na następujące pytanie. Dlaczego w nowym domu (trzecia zima) z rekuperacją mam tak suche powietrze?? Średnio 26% na dole przy 22,5 C, zaś na górze 30% przy około 19,5 C. Sterowanie było kilka razy ustawiane ponieważ wcześniej były problemy ze zbyt niską sprawnością a także skraplającą się wodą w oknach (ale to długa historia którą opisuję w innym temacie). Aktualnie cały czas reku chodzi na drugim biegu (50%). Wydajność reku to 450 m3/h. Dom ma dużo mniejszą kubaturę. Czy problem może leżeć w złych ustawieniach na sterowniku i anemostatach? W sterowniku jest mnóstwo różnych opcji, anemostaty też można regulować w każdym z pomieszczeń przecież. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
  4. Ale mam udokumentowany test szczelności. Robiliśmy test dymowy. Wykazało owszem nieszczelności ale w oknach balkonowych od spodu. Serwis producenta wprost przyznał że nie zna przyczyny, nie wie, pierwsze widzi. Poprosił przeczekać pierwszą zimę a jak temat powróci to dzwonić. Skąd wziąść takiego fachowca???
  5. Albo totalna lipa w łacznikach tych narożnych okien??
  6. Przepraszam ale chyba z nerwów nie rozumiem jak wykonać ten test... ale pamiętam że wtedy lałem wodę na okna i wyciekała ona odwodnieniówkami a technolog stwierdził że to normalne
  7. Powiedzcie mi jeszcze. 1. Czy jest jakiś zawód, człowiek który zna się na czymś takim, tych zjawiskach wilgoci który by przyjechał, pobadał wszystko, pomierzył sprzętem i stwierdził jednoznacznie co się dzieje?? 2. Dlaczego przy rekuperacji z nie najgorszym rekuperatorem i domu po teście szczelności jest tak złej jakości powietrze?? Dlaczego 30 % wilgotności tylko??
  8. Dzięki za odpowiedź. Ok, pożyczę pirometr i zbadam wszystko tak jak mówisz. Co do montażu to okna były osadzane ciepłych parapetach ze styroduru, po bokach i z góry 3 mm styroduru, oprócz tego te kołnierze na dwie strony zawijane. Ale tak byli to tacy fachowcy że mogli to spiepszyć. Po teście szczelności przecież poprawiali wszystkie okna balkonowe z dołu.
  9. Aha jeszcze jedno bardzo ważne spostrzeżenie. Problem jest największy w oknach narożnych (wtedy i teraz). Właściwie teraz w oknach zwykłych nic nie widać. Wiem, technolog producenta okien to stwierdził że okna narożne są przez ich łącznik kątowy mniej szczelne niż zwykłe (a może po prostu bardzo nieszczelne). Czy to może wskazywać że problemem w całej sprawie są jednak okna?
  10. Odświeżam temat niestety. Po prawie dwóch latach problem powrócił. To trzecia zima tego budynku, poprzedniej wszystko było w porządku nic się nie działo. Pierwszej zimy kiedy pomagaliście mi tutaj zrobiłem wszystko jak radziliście. Usunąłem grzyba środkami do tego przeznaczonymi. NIE ozonowąłem domu. Rozszczelniałem okna przez bardzo długi czas, podkręciłem ogrzewanie do końca sezonu grzewczego a problemy z rekuperacją skończyły się wymianą rekuperatora na nowy! Lepszy podobno. Dla nie wtajemniczonych wyjaśnię że po otwarciu okna na jego wewnętrznych ramach, uszczelkach widać skroploną wodę i zarodki grzyba, wilgoci. Sytuacja nie jest tak dramatyczna jak dwa lata temu ale to jej początek. Dlaczego znów powstałem problem??? Kupiłem cyfrowy higrometr i SZOK! W całym domu wilgotność na poziomie średnio 30 % !!! Miejscami 26 % Jak więc to możliwe że wykrapla się wilgoć?? Myślałem że grzyb powrócił bo po prostu wtedy nie wytępiłem go dokładnie (brak ozonowania) ale skąd w takim razie krople wody na uszczelkach?? Wentylacją tak czy siak muszę się zająć bo powietrze jest za suche ale czy to wentylacja spowodowała problem?? Bardzo was proszę o pomoc bo to już jak dla mnie anomalie....
  11. Oczywiście mam odpowietrzenie pionów kanalizacji wyprowadzone nad kominem i ono działa bo sztabani tam jak wchodziłem sprawdzać. Wydaje mi się jednak że moje rynny dają lepszy ciąg dla wszelkich gazów z oczyszczalni i całej kanalizy i ciągnie do rynien. Dlatego być może pomoże odpowietrzenie zaraz za oczyszczalnią ażeby rozszczelnić ten układ, ciąg do rynien i wtedy może pociągnie ta wentylacja pionów kanalizacyjnych nad komin?
  12. Myślę identycznie jak ty tylko boję się czy z tego odpowietrzenia nie będzie śmierdzieć jeszcze bardziej a wychodziłoby to przy miejscu bardzo uczęszczanym bo przy wejściu do budynku gospodarczego
  13. No właśnie nie ma żadnego odpowietrzenia, instalator twierdzi że nie trzeba. Koniec rury ze ściekami wychodzi nad rowem w powietrzu i pdobno to napowietrza. W oczyszczalni są 3 komory ale nie oddzielone od siebie hermetycznie. Syfonów poniżej przemarzania nie dam bo już rury położone są pod ziemią na pewnej głębokości. A oczyszczalnia to biologiczna oczyszczalnia Delfin pro
  14. Witam, chciałem was zapytać o rozwiązanie sporego problem którego sam jestem sprawcą... Mianowicie jakieś półtora roku temu prowadząc odprowadzenie wody deszczowej z dachu pod ziemią połączyłem ją z odprowadzeniem ścieków z przydomowej oczyszczalni biologicznej(które pełną rurą 160 biegnie 50 m do rowu za działką). Teraz już wiem że to był gruby błąd, rynny zasysają gazy z oczyszczalni a co za tym idzie śmierdzi na podwórku wokół domu... Wiem że najprościej byłoby odkopać połączenie rury od deszczówki z tą z oczyszczalni i je rozłączyć ale po pierwsze jest to jakieś 2 m pod ziemią (ciężkim sprzętem nie ma możliwości dojazdu), a po drugie nie mam pojęcia w który miejscu dokładnie jest to połączenie... Musiałbym zrujnować sporą część gotowego już trawnika, stąd moje pytanie do was, czy jest jakieś inne rozwiązanie tej sprawy niż odkopywanie połączenia tych rur i ich rozłączenie?? Myślałem nad zrobieniem jakichś syfonów w miejscach studzienek rewizyjnych ale w zimę by zamarzały. Dlatego bardzo was proszę o pomoc. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
  15. A ramka drewniana może być?
  16. Z Pikiem mam akurat sporo wspólnego ale nie pomyślałem że materiały do tapicerki się nadają, nie muszą to być specjalne włókniny do filtrów?
  17. Witam, chciałbym sam zacząć sobie robić filtry do swego rekuperatora Nikol 450. Czy ktoś ma już doświadczenie z tworzeniem do niego samodziejnych filtrów? Jaka dokładnie mata filtrująca? Wiem że G4 ale w necie są różne gęstości i grubości maty. Jak zrobić obudowę? Czy da się rozebrać tę orginalną, czy można ją zrobić z listewek drewnianych?? Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.
  18. Wydaje mi się że mówisz o trochę innym przypadku gdzie woda zaciekała w skrzydło. U mnie przy tej uszczelce która dociska pakiet szybowy krople wody są ale akurat tam woda nie zacieka. Zacieka na uszczelce która dociska skrzydło do ościeżnicy po zamknięciu okna.
  19. Ku...... Faktycznie! Woda dostaje się pod uszczelke i spływa na ościeżnice... Czyli problemem są i okna i wentylacja? Te okna da się naprawić?
  20. Czy mogę zrobić coś więcej żeby pozbyć się tej wilgoci?
  21. Tydzień po umyciu grzyba i wytarciu okien do sucha znowu w tych samych miejscach pojawiła się woda. Pewnie doprowadzi ona do grzyba. Rekuperacja na kilka dni chodziła na większym wyciągu niż nawiewie. Aż wilgotność powietrza w całym domu wynosiła 25% Kilka razy też intensywnie wietrzyłem dom przez otwieranie wszystkich okien. Wszystkie okna są porozszczelniane na wentylacje. Podkręciłem też ogrzewanie na 23 stopnie. Jedyny problem z reku to sprawność 43% średnio. Co jest? Dalej będzie się zbierać woda na ościeżnicach i prowadzić do grzyba?
  22. Bardzo ważne pytanie. Czy wzywać okniarzy do wyjmowania pakietów szybowych i wycierania do sucha uszczelek? Sam nie mam możliwości tam dojść. Czy woda tam stojącą nie spowoduje grzyba ponownie? Bo woda między szybą a uszczelką w mniejszym lub większym stopniu jest w każdym oknie. Czy wyschnie to samo? Okna już mam porozszczelniane, reku przestawione i podkręcę jeszcze ogrzewanie. Czy myślicie że cały problem może powodować to że wyrzut z reku mam w garażu? Garaż jest w bryle budynku, oddzielony od domu małym przedsionkiem. W garażu mam kratkę wentylacji grawitacyjnej i myślałem że wywietrzy ona nadciśnienie ale może nie??
  23. A jakich danych potrzebujesz żeby stwierdzić? Bo w piance również grzyba bym nie chciał
  24. Jeszcze mam takie pytania małe. Już jakiś czas są rozszczelnione wszystkie okna i ta woda która stoi między szybą a uszczelką nie znika nigdzie. To musi potrwać dłuższy czas? Skoro mam taki problem z wilgocią to może powinienem na strychu wykuć jakieś otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych? Bo żadnej wentyl;acji tam nie ma, na włazie w ciągu mrozów był lód ale uznałem że to normalne bo pewnie słabo ciepły ten właz jest. Ocieplone pianką mam do kalenicy, higrometr pokazuje 60% teraz, ile było w zime nie wiem.
  25. A myślicie że te ozonowanie jest konieczne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...