SyMa

dziękuję

Adamari, proszę podaj koszt materiału na pokrycie dachowe. Jeżeli jeszcze ktoś z budujących akacje może podać koszt materiałów pokrycia dachowego, przy zastosowaniu innych materiałów niż dachówka cementowa będę wdzięczna. Pozdrawiam SyMa

Nie chcę wymieniać tej osoby. Po co, może rzeczywiście zarejestrowała się po wybudowaniu domu, żeby innym polecić swoją ekipę (choć wydaje mi się to mało wiarygodne). Jeżeli chcesz uniknąć sytuacji w której skorzystasz z oferty osób samoreklamujących się, znajdź inne posty tej osoby i zobacz, czy dotyczyły one tylko reklamy ekipy czy też innych tematów. Pozdrawiam Syma

Reklama firm "zaprzyjaźnionych" zaczyna być plagą na forum. Jestem na etapie poszukiwania ekip dekarzy i hydraulików, w związku z tym szperam we wszystkich możliwych miejscach na forum. Właśnie w kilku miejscach znalazłam silnie polecanę ekipę. Coś mnie podkusiło i wyszukała wszystkie posty osoby "reklamującej" i co się okazało. wszystkie "wpisy" to reklama jednego wykonawcy w róznych miejscach. No cóż nic dodać, nić ująć. Pozdrawiam

Dzięki, chyba najlepszym rozwiązaniem będzie rzeczywiście wizyta u doradcy, a potem indywidualne spotkanie w proponowanym banku. Pozdrawiam SyMa

Jesteśmy na etapie szukania kredytu. Zastanawia mnie czy jest sens szukać kredyt indywidualnie, czy lepiej załatwiać kredyt przez ww. Mam pewne obawy, czy to nie jest tak, że ww. chcą sprzedaż kredyt, może i korzystny dla klienta (chociaż gdyby poszukali, znaleźliby lepszy), ale przede wszystkim dla nich. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Pozdrawiam SyMa PS. kredyt, którym jesteśmy zainteresowani to ok. 340 tys zł, tj około 65 % inwestycji. Jeszcze nie wiem czy PLN czy CHF

Adamarii, dzięki za odpowiedź. Ja chciałam poprawić swoją "wiadomość" i ją skasowałam, jeszcze nie doszłam do siebie po majówce. Nie wiem dlaczego nie dostawałam info, o nowych "wpisach" w tym temacie, w związu z powyższym nie odpisałam, między innymi na Twoje pytanie odnośnie powiększenia salonu i garażu. Dzisiaj postanowiłam przeczytać sobie NASZ wątek, zeby przypomnieć sobie, kto był na jakim etapie, a tutaj okazuje się ze w lutym i marcu ktoś tu bywał. No cóż musze bardziej polegać na sobie niż na automatach. Wracając do pokrycia dachowego. Rzeczywiście blacha jest głośna, natomiast przeraża mnie koszt dachówki ceramicznej. No cóż jak pani architekt odda nam poprawiony projekt (pisałam o tym w poście, który "inteligentnie" skasowałam) będę dawała projekt dachu do wyceny.

...

Witaj, w następnym tygodniu będę dawała dach do wyceny. więc prześlęc Ci na priva info. Jezeli będziesz robiła wycene dachu. daj prosze znać. Pozdrawiam SyMa

Witajcie, zupełnie nie na temat. Ja też jestem z Ursynowa i budujemy w gminie Lesznowola. Poszkujemy ekipy do dachu. Może podeślecie namiary na jakieś ekipy. Temat piasku też nas intersuje. Poproszę na Priva o namiary na tani piasek Pozdrawiam SyMa

Witajcie ponownie, nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze kiedy napiszę z prośba o pomoc, w niedługim czasie znajduję odpowiedź. Ale gdyby ktoś inny szukał harmonogramu znajdzie go tutaj: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=16256 Pozdrawiam SyMa

Witam, po długiej ciszy. Właśnie odebraliśmy pozwolenie na budowę i staramy się o kredyt. Mam do Was prośbę, może ktoś z Was ma kosztorys wszystkich instalacji w Akacji (niestety tego nie ma w kosztorysie z Horyzontu, a potrzebuję do wniosku kredytowego). Albo pomoże mi oszacować jaki to będzie koszt. Kolejna kwestia to kolejność robót jakie powinny być wykonane już po postawieniu stanu surowego otwartego. Pomóżcie, bo na chwilę obecną mój stan wiedzy powyżej stanu surowego otwartego = 0, a to też jest mi potrzebne do wniosku kredytowego. Co u Was słychać, czy któraś z AKACJI obudziła się do życia i powoli (albo szybko) pnie się do góry? Pozdrawiam SyMa

Własnie jestem w trakcie składanie dokumentów do kredytu. Chciałabym uniknąć jednego z podstawowych błędów we wniosku kredytowym, tj. podania w nieprawidłowej kolejności wykonywanych robót budowalnych, co skutkuje problemami w wypłatami kolejnych transz. Czy możecie napisać w jakiej kolejności powinny być wykonywane poszczególne prace (np. okna, wylewki, tynki, instalacje itd itp.) od momentu postawienia stau surowego otwartego. Pozdrawiam Syma

Witaj, Całe szczęście wykonawca, który jako pierwszy zrobił mi wycenę nie jest jedynym w okolicy. Co prawda wczoraj odebrałam kolejną wycenę. Koszt robocizny - 70 tys. zł. Więc ta odpada na 100 %. Szukam dalej, oby tylko mnie następna zima nie zastała. Czy możesz mi powiedzić, jak przeliczyć mb stali na ciężar, np. ile waży mb stali o średnicy 6 lub 12, lub ile mb stali "wchodzi" na tonę.

Czy możesz podzielić poszczególne pozycje na robociznę i materiały. Wtedy jest to bardzej czytelne. Gdzie się budujesz?

Witaj, to co piszesz przekonuje mnie i mam świadomość, że będziemy musieli pilnować wykonawcę bardzo dokładnie. Co do koparki - wyrzuciliśmy tę pozycję z kosztorysu. Nasz znajomy ma koparkę i powiedział, że wykopami itp. rzeczami zajmie się. Kolejna rzecz to beton. Średnia cena w W-wie jest ok. 190-200 zł brutto, u Ciebie wychodzi 170, co przy 45 m3 betonu daje różnicę 900 - 1350 zł. Nie piszę tego żeby udowodnić Ci że nasza wycena jest OK. Mam świadomość, że wykonawca napompował koszty, ale zawieramy z nim umowe na robociznę. W trakcie budowy będę zdawała relacje jak to wygląda. Jeżeli nasuną Ci się jeszcze jakieś spostrzeżenia - pisz, chętnie je przeczytam.

Witaj, nie chcę Cię martwić, ale tak jest nasza rzeczywistość. Mnie spotkało to samo. Jeden wykonawca przez tydzień nie mógł mi zrobić wyceny, drugi podobnie i jeszcze miał do mnie pretensję, że go obudziłam o 10.30 (co prawda w niedzielę, ale własnie na ten dzień się umówiliśmy), a kolejny mi powiedział, że ceny nie negocjuje i albo bierzemy albo nie. Chcieliśmy zacząć w tym roku, ale nie wiem czy damy radę. Na razie nie mamy ekipy i namiarów na kolejne do których moglibyśmy zadzwonić (przepraszam, dzisiaj dostałam z Forum namiary na jedną, jutro będe do nich dzownić). Pozdrawiam. Trzymaj się, nerwy to dopiero przed nami.

Witaj, nie chcę Cię martwić, ale tak jest nasza rzeczywistość. Mnie spotkało to samo. Jeden wykonawca przez tydzień nie mógł mi zrobić wyceny, drugi podobnie i jeszcze miał do mnie pretensję, że go obudziłam o 10.30 (co prawda w niedzielę, ale własnie na ten dzień się umówiliśmy), a kolejny mi powiedział, że ceny nie negocjuje i albo bierzemy albo nie. Chcieliśmy zacząć w tym roku, ale nie wiem czy damy radę. Na razie nie mamy ekipy i namiarów na kolejne do których moglibyśmy zadzwonić (przepraszam, dzisiaj dostałam z Forum namiary na jedną, jutro będe do nich dzownić). Pozdrawiam. Trzymaj się, nerwy to dopiero przed nami.

Dzieki serdeczne, za wyrozumiałość i wytrwałość. Masz cierpliwość do zbłakanych dusz. Pozdrawiam

Powierzchnia, którą podali jest z tarasami, ja w swoim poście podałam rzeczywistą wielości fundamentów tj. 150 m2. Zrezygnowalismy z wylewania tarasów, zrobimy je w kostce, tak więc fundament pod samym domem.

Oświeć mnie co masz dokładnie na myśli pisząc m2 fundamentu. No cóz licząc fundament jako ściany, czyli 1,8 m wysokości * 80 mb *250 =36 000, przyjmując do powierzchni domu tj. 150 m2 * 250 zł = 37 500, dom jest budowany na gliniastym podłożu, i teren musi byc podniesiony, stąd taka wysokość fundamentu. Wycena naszego wykonawcy poczawszy od geodety do chudych betonów - 43 000 zł (w tym robocizna 10 000 i koparka 3 000)

Dzięki, na zimno zaczęlismy jeszcze raz wszystko analizować. Tym razem skorzystałam podwójnie. Dzięki Wam trochę ochłonęłam, a uwagi naszego kolegi pozwoliły nam spojrzeć na kosztorys jako na materiał do obróbki (chociaż wykonawca twierdził, że on podaje ceny do zapłaty - bez negocjacji). Jutro mam zamiar zweryfikować wartości zakwestionowane, jeżeli okaże się że są wzięte z sufitu, będę negocjować albo przejme zorganizowanie tej części na siebie (np. praca kopiarki, zakup piachu i żwiru itp.) O rany, ja jeszcze nie zaczęłam, a juz prosze o wsparcie

Pisałam juz o tym w innych postach - ale jeszcze tu wpiszę - może ktos ma dobrego fachowca do postawienia stanu surowego otwartego.

Kolega szuka ekipy razem z nami, on też się buduje. Część rzeczy już nam załatwił tanio - chodzi o materiały. Natomiast jego stwierdzenia, że to jest drogo poparł wyliczeniami, np. dotyczyło to pracy koparki, gdzie licząc pojemność łopaty * ilość ziemi do wybrania*norma na godzinę, wyszło o połowę mniej niż w kosztorysie. Jego krytyka nie wynika z samej chęci krytykowania, on ma ten sam problem co my.

Witajcie, musze się wygadać, komuś kto mnie zrozumie, a ufam, że tak będzie, bo już to przeszliście. Zacznę od poczatku. Dom był - jest? naszym marzeniem, zawsze widziałam naszą Rodzinkę w duzym salonie, dla wszystkich jest miejsce, nikt nie obija się o drugiego i Rodziny nie trzeba dzielić na raty, żeby wszyscy odwiedzili nas z jakiejś okazji. Wybór projektu zabrał nam prawie rok. Dziesiątki przewertowanych katalogów, stron internetowych, kontakty z indywidualnymi architektami. Wreszcie znaleźliśmy . Projekt Akacja II z Horyzontu. Wymagał co prawda kilku przeróbek, ale tak na prawde mało istotnych. Oddaliśmy projekt w ręce architekta, który naniósł zmiany, a przy okazji załatwia pozwolenie na budowę, więc nie miałam na głowie papierologii. Wszystko szło OK, aż do momentu poszukiwania ekipy budowlanej. Dzwoniłam do kilku wykonawców: 3 poleconych z Forum, 2 od znajomych i od architekta. Efekt był taki: - jeden nie mógł się wykokosić z wyceną przez tydzień, a w ogóle to mam do niego zadzonić później bo może zrobi wycenę dopiero na następny tydzień - dziękuję bardzo, jak tak ma się brać za budowę domu jak za wycenę, dobrze to nie wróży, - drugi tak bełkotał przez telefon, że w ogóle nie wiedziałam o co mu chodzi itd. itp., - jeden uczciwie przyznał, że wycene będzie mógł zrobić dopiero za 2 tygodnie, bo teraz jest poza domem, ale odezwie się jak tylko to zrobi no i wreszcie olśnienie, jeden z nich oczywiście przygotował kosztorys w dwa dni, zaprosił do siebie, żeby wszystko wyjaśnić. Wydawał się OK. Cena wydawała nam się OK, do omentu kiedy nie przyszedł nasz kolega, znający się na branży budowlanej i pokazał nam, że kosztorys jest nadmuchany o 25 %. Czy sa jeszcze uczciwi wykonawcy na tym świecie, tacy, którzy nie zdzierają? Czy na każdym etape będę się musiała spodziewać naciągaczy? A co najgorsze, chyba wszystko sprowadza się do tego, że nadal nie mamy wykonawcy. Pocieszcie, dobijcie, nie wiem sama co, ale przynajmniej coś napiszcie.