Nic nie kręce, nie ważne ile poszło rur, niepotrzebnie to napisałam. Wszystkie idą z sufitu na doł więc około 4m to juz jest samo to...nie ważne. Pytałam o cos innego, a nie czy za wysokie ceny dał. Jakby doliczył sobie to do roboty to nie miałabym nic przeciwko, zapłaciłabym nawet i 500zł bo wiem że takie roboty sa drogie, ale doliczanie mi całej paczki pasty uważam za przesadę. Mógł inaczej sobie to odbic wtedy ja bym pretensji nie miała, a skoro wyszczególnił to na fakturze to powinien szacunkowo napisac faktycznie tyle ile zużył albo napisać: "koszty inne" wtedy bym może nie beczała że chłop mnie w jajo robi. Prosze mnie też nie obrażać bo to że jestem baba, panienka, że wymyślam itp niczego nie zmienia. Pytałam o coś innego a nie prosiłam o wyzywanie mnie i obrażanie. Miesiąc zbierał sie do tej roboty, mógł wczesniej określić ile wziac za robote, a że źle przemyślał i wziął za mało to juz nie moja sprawa...płacąc za materiały chce płacić za te faktycznie zużyte. Pewnie teraz sie bedziecie czepiać że 4m rur w dół x 5 grzejników to nie jest 17mb? oczywiście że nie, ale miałam pare metrów swoich rurek, które wcześniej były zamontowane w tym mieszkaniu. wojna o 50zł? nie chodzi o 50zł czy 5zł...chodzi o zasady...mógl mi wcześniej za robote więcej policzyć a nie doliczać całych opakowań CZEGO OCZY NIE WIDZĄ TEMU SERCU NIE ŻAL