Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

takeiteasy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez takeiteasy

  1. Panie Adamie a my zachodziliśmy w głowę po co te łuki pod sufitem na łączeniu ze ścianą dzięki wielkie za dzielenie się wiedzą
  2. Dziękuje CityMatic za odpowiedź. Przyznam, że w domu powiało grozą o stan fundamentów i dalsze konsekwencje związane z tą erozją. Jutro biorę łopatę i odkopie część fundamentu w celu sprawdzenia co się tam dzieje i czy zostały zrobione jakieś zabezpieczenia. pozdrawiam
  3. Zalanie było lata temu..obecnie piwnica jest sucha, nie mniej jednak zgadzam się, że osuszenie terenu i izolacja zew. może być konieczna,...co do samej piwnicy to był tam zainstalowany piec CO...co pewnie osuszyło piwnicę nieco, ale miało zły wpływ dla murów? Środek który jest opisany w linku który podałeś są trudno dostępne może jakiś zamiennik?
  4. Witam Moi drodzy właśnie kupiłem poniemiecki dom i zaczyna się ... w ramach skromnych możliwości postaram się porobić w pierwszej kolejności newralgiczne miejsca dlatego pytanie do was o zabezpieczenie piwnicy. Teren podmokły..bliskość rzeki Warty ok 4km., Dom stoi w polu, dookoła łąki. Z przodu domu ulica- droga szutrowa za którą znajduje się głęboki rów- około 1,5m; rów drożny, wyczyszczony odbiera wodę i odprowadza z dala od posesji (niedawno była robiona kanalizacja w ulicy i spore ilości wody budowlańcy pompowali do rowu). Od poprzedniego właściciela wiem że piwnica pod domem była parokrotnie zalewana przez wodę. Podobno sytuacja się zmieniła po udrożnieniu rowu. Sam dom ma zrobioną izolację ścian zew. - styropian, poniżej którego na wysokości piwnicy są położone dekoracyjne płytki oraz dookoła wylano około 0,5m betonu -coś jakby opaski która zbiera wodę i odprowadza przy odprowadzeniu z rynny...w tej opasce znajduje się dekoracyjny kamień. Niestety nie mam informacji czy w ziemi znajdują się jakiekolwiek drenaże. Zakładam że przy podłączeniu kanalizy wiosną wszystko wyjdzie. Dlatego zabezpieczenia zew. pozostawiam na później a zapewne prace będą konieczne bo w 2 pomieszczeniach podłoga ma zarwane legary (10cm skosu) oraz miejscowo jest wilgoć ścian wewnętrznych w części niepodpiwniczonej . Sama piwnica obecnie jest sucha, ciepła i wentylowana (rury z ogrzewania prowadzone są piwnicą, w piwnicy znajduje się małe okienko które umożliwia cyrkulacje powietrza. Podłoga w piwnicy jest betonowa, do wysokości 20cm ściany wysmarowane są czymś czarnym typu smoła lub dysperbit. Część cegieł całkowicie się rozpada, podobnie z zaprawą miejscowo jest to tylko sypki proszek. Pytanie do was moi drodzy jak to zabezpieczyć przed kruszeniem i dalszą erozją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...