Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sony87

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    217
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez sony87

  1. Chciałem napisać i policzyłem COP =3,5 , wkradła się tyko literówka, już poprawiam kolejna sprawa : 1.grzeję kiedy chce i nie patrzę na taryfy czytaj mniej ograniczeń 2. nie huczy mi żaden sprzęt za ścianą 3. nie martwię się że jak będzie -30 to mój kocioł może nie dać rady 4. wiem że mam zapas mocy (14KW) i w razie jakbym chciał ogrzewać garaż to mi spokojnie jej starczy a przy pompie Panasonica 9KW to nie wiem jakby było, to samo z ciepłą wodą - mam ją szybciej jak zajdzie potrzeba @kulibob - nie naciągam faktów tylko przedstawiam konkretne liczby dla mojego zamieszkanego użytkowanego od 17 stycznia 2017r domu, także nic mi się nie wydaje. Wiem, że na forum jest mnóstwo naganiaczy i jak przedstawiałem 1.5 roku temu tu moje zdanie że pompa mi się nie opłaca to zostałem przez nich "zjechany" . Wtedy jak liczyłem wychodziło mi że zwróciłaby się po 7-10 latach (zakładałem większe zużycie gazu) co i tak do mnie absolutnie nie przemawiało a teraz rachunek jest jeszcze gorszy na niekorzyść PC . Jakby koszt inwestycji był np tylko o 5 tys wyższy dla PC to brałbym pompe, ale to już są za duże różnice Ja osobiście nie neguje wyborów innych, jeśli ktoś ma fantazję albo pieniądze to kto komu (bogatemu czy biednemu) zabroni? ale nie lubię jak ktoś mi wciska kit, koloryzuje, ściemnia i jeszcze się przy tym wymądrza.. Zauważyłem, że tu na forum niektórzy robią tzw gównoburze o różnicę w kosztach ogrzewania rzędu kilkuset złotych rocznie ROCZNIE na cały dom. Czy zastanawialiście się ile rocznie wydajecie na paliwo do samochodu ? bo ja osobiście wydaje wielokrotność wartości gazu potrzebnej do ogrzania chałupy a mam auto oszczędne (max 6 litrów ON/100km) . Zakładam, że niektórzy spalają powyżej 10l/100km i nie robią o to afery jak przy spalaniu gazu/węgla itd. Tą dygresją chciałem dać do zrozumienia, że są rzeczy ważniejsze niż to całe CO
  2. Każdy liczy jak chce a właściwie dla każdego wyjdzie co innego bo inny dom, inny region, inne priorytety. Już mi kolega Arturo próbówał wmówić że gaz mi się nie opłaca i tylko pompa albo prąd, ale cieszę się że słuchałem swojego rozsądku. Niespełna dwa lata temu stałem przed ty samym dylematem tzn pompa VS gaz, trochę chciałem być "nowoczesny" i myślałem mocna nad PC, ale jakbym nie liczył to wychodziło mi że gaz będzie tańszy. Wybudowałem, mieszkam ponad rok i jak na razie moje przypuszczenia się sprawdzają. Na PC dostawałem wyceny ok 30 tys, kotłownia na gazie z przyłączem wyszła mnie ok 12 tys (piszę z głowy, nie pamiętam dokładnie ale rząd wielkości się zgadza) czyli różnica 18 tys na korzyść gazu ( a do gazu miałem coś ponad 30m, nie to że dom stał na gazociągu) przez rok załóżmy że zużyłem 1200 m3 gazu x 2,06zł= 2472zł daje to ok 13000kwh, grzejąc PC tylko w taniej taryfie 100% i zakładając optymistycznie średnio COP=3,5 zapłaciłbym za rok 1300zł czyli rocznie oszczędzałbym max 1200zł czyli byłbym "do przodu" po BAGATELA 15 LATACH !!!! ciekawe czy pompa tyle wytrzyma... dodam jeszcze, że w czasie realizowania inwestycji zaoszczędzone pieniądze są nam zwykle potrzebne bardziej niż jakieś "teoretyczne oszczędności" po X latach, przynajmniej dla mnie, bo za kilka lat chciałbym zarabiać wielokrotność moich obecnych zarobków i wtedy tym bardziej rachunek za gaz nie będzie robił na mnie wrażenia (mam taką nadzieję)
  3. Mimo wszystko palenie w kominku to żadna oszczędność, w ciągu miesiąca przy takim układzie na gazie zostanie Ci 100 zł a przypuszczam że drewno o podobnej wartości przepuscisz przez komin, nie mówię już o pracy jaką należy wykonac, sprzątaniu itd.
  4. Dziś mija rok od przeprowadzki do nowego domu, jestem bardzo zadowolony z ogrzewania gazem i cieszę się że nie przeinwestowałem w PC. Podsumowałem rachunki z ponad roku za gaz i wyszło mi, że średnio m3 gazu kosztyje mnie 2,06 zł (cena zawiera wszystkie opłaty - po prostu suma z faktur dzielone przez zużyte m3). Bałem się gazu, podejrzewałem (z własnych szacunków) że będę płacił ok 2,8-3 tys za sezon, ale bałem się że mogę dobić do 4 tys. ale wyszło lepiej niż myślałem. Fakt ubiegła zima była dość łagodna i ta też jest, ale koszt poniżej 2,5 tys zł za rok bezobsługowego grzania bardzo mnie cieszy. Zobaczymy co będzie dalej.
  5. W grudniu poszlo okolo 150m3, tzn dokladnie od 3.12 do 31.12 - 141m3 czyli ok 5m3 na dobe na co i cwu Mieszkamy 2+3 dane domu: Rawena 2 ze zmianami dom z podwójnym garażem - około 240m2 , całkowita powierzchnia podłóg to blisko 200m2, ale ponad 30m2 (pomieszczenie nad garażem, obecnie używane jako schowek) praktycznie nie grzeje. Garażu i kotłowni rowniez nie grzeję żadnym grzejnikiem, ale obecnie mam nieocieploną ścianę miedzy częscią mieszkalną a garażem oraz sufit garażu, także przez to garaż jest ogrzewany stratami ciepla z domu 100% podłogówka + 1 grzejnik w górnej łazience. Temperatura na parterze 21-22.5, na pietrze w sypialniach 20.5-21 ( czasem ciut wiecej lub mniej). W tym nieogrzwanym pokoju nad garazem mam cos kolo 13 st, w arazu nie sprawdzalem. Lubelszczyzna. Brak slonca, kiedy slonce swiecilo to temp rosla do nawet 23-24 st w pokojach od poludnia ale takich dni bylo w ttm sezonie moze 2 czy 3.
  6. SSO za 20 tys. , Dach tzn wiezba + krycie folia i blachodachowka ok 45 zl/m2
  7. Urszula K. informacje o które pytasz były już podawane w tym temacie, poszukaj, a najlepiej przeczytaj cały temat od początku. Koszty u każdego będą nieco inne bo np ogrzewanie każdy robi nieco inaczej, tzn np jedni robią instalacje mieszane, inni 100% podłogówkę a niektórzy same grzejniki (osobiście do gazu polecam 100% podłogówki) . W sumie ogrzewanie+kanalizacja i woda w domu wyszło mnie jakieś 24 tys zł - tzn całość robocizna + materiały na podłogówkę (bez styro) i instalacje wod-kan+kompletna kotłownia. Myślę że tu koszty mogą być sporo większe jeśli np wybierzesz droższy kocioł, albo wzogacisz system o jakieś dodatkowe sterownik, albo po prostu znajdziesz drogiego instalatora, bo u mnie np oferty za robociznę wahały się od 5 do 10 tys, albo jeden koleś zaśpiewał mi ponad 40 tys za całość. Także różnice mogą być ogromne -m2 tynków mimo nawet identycznych projektów będą inne bo np ktoś sobie podwieszane sufity robi, albo ocieplenie garażu itd. Tynki - zależy jakie wybierzesz ale od ok 21 do 26 zł za m2 (robocizna z materiałem) - metry pliczysz sobie sama -okna zapłaciliśmy coś koło 17 tys zł (Winergetic Premium) ale były zamawiane w tej wiosenne promocji -elektryka - robocizna za free a materiały to musiałbym spojrzeć w zeszyt, ale kilka tys poszło (zamawiałem wszystko, nawet puszki na allegro bo w lokalnych hurtowniach sporo się przepłaca)
  8. Spalanie gazu w sensie ilość spalanych m3 nie zależy od kotła tylko od zapotrzebowania budynku. U mnie średnio w lutym spalal ok 8m3 na dobę, w cieplejsze słoneczne zimowe dni ok 4m3, na cwu teraz dla 2 doroslych +3 dzieci do lat 3 spala 0,8 m3 /dobę Wszystko oczywiscie zalezy od ustawien w sensie temperatura pomieszczeń, cyrkulacja cwu itd. Ja mieszkam od 17 stycznia a wczesniej bylo grzane na półgwizdka od listopada także nie mam pelnego sezonu za sobą ale myslę że rocznie powinno to byc 1200-1400m3 dla.mojego domu
  9. Nie jestem fachowcem tylko użytkownikiem i na podstawie swojego doswiadczenia powiem Ci ze wystarczy spokojnie 14kw. Ja mam ok 190 m2 podlogowki i kociol nigdy nie pracowal cala dobe takze ma spory zapas. Grzalem dopiero pierwsza zime , ogolnie dom ma 240m2 alw garazu nie grzeje, pomieszczenie nad garazem ogrzewane niewiele bo go nieuzytkuje, ale nie mam jeszcze zrobionego ocieplenia w garazu a przy mrozach -20 w lutym kociol dawal sobie smialo rade. Pracowal max 8-10 h na dobę
  10. temat ogrzewania uważam za bardzo ciekawy i cieszą mnie Wasze wpisy, które bardzo mogą pomóc osobom niezdecydowanym. Ja osobiście nad rodzajem ogrzewania myślałem bardzo długo i koncepcja zmieniała się chyba 4 razy. Na początku myślałem o kotle na paliwa stałe, w sensie tzw śmieciuch, w którym paliłbym włąsnym drewnem także koszt byłby znikomy, ale jednak pracochłonny rodzaj ogrzewania, Później myślałem o ekogroszku, większa wygoda, ale jednak nadal obsługowy no i brudny rodzaj ogrzewania, a przy tym wcale nie taki tani, Następnie był gaz i pompa ciepła (mysłałem o powietrznej lub gruntowej z poziomym wymiennikiem bo pionowy uważam za bezsensowny ze względu na zbyt wysoką cenę). Robiłem kilka wycenna PC powietrzną bo gruntową szybko odrzuciłem, jednak ceny nadal uważałem za zbyt wysokie bo trzeba by było zapłacic za kotłownię około 30 tys. zł - jakby ta cena była choćby 5 tys niższa to pewnie bym się zdecydował, ale obliczyłem że wobec gazu inwestycja jest droższa o kilkanaście tys, co mogłoby się wyrównać po może 8-10 latach zakładając bezawaryjną pracę pompy (co jest troche jak loteria). Gaz mam w działce i przyłącze było stosunkowo niedrogie - skrzynka niewiele ponad 2 tys. i znalazłem taniego fachowca który zrobił mi przyłącze do domu (ponad 30m) i wewnątrz za 2 tys zł. Także ogrzewam dom gazem. Teraz o kosztach ogrzewania: Domek to Rawena II, mam 100% podłogówki - około 190m2 i jeden grzejnik w łazience, garażu nie ogrzewam, pomieszczenie nad garażem jest ogrzewane minimalnie także jest tam sporo chłodniej niż w pozostałej części domu. Grzejemy również CWU dla 5 osób ale zastrzegam że jest 3 małych dzieci także żeby było uczciwie to trójka dzieci zużyje pewnie wody tyle co 1 dorosła . Na CWU idzie aktualnie około 0,8m3 gazu na dobę co daje kwotę około 50 zł miesięcznie - uważam ten wynik za b. dobry i w związku z tym nie planuję instalacji solarnej chocby nawet była dofinansowana w 80% Łącznie ciężko mi powiedzieć ile wyniesie mnie roczny rachunek za CO+CWU bo mieszkamy od połowy stycznia, a od listoopada do stycznia kiedy robiona była wykończeniówka to grzaliśmy tylko na jakieś 14-15*C , ale zakładając takie prognostyczne zużycie jak do tej pory to wychodzi mi że za rok (w zależności jaka będzie zima) powinno wyjść 2600-3000zł. Dom jest ocieplony 20 cm białego styropianu, 20cm białego w podłodze, piana PUR 18-20 cm na skosach i stropie, dach nad stryszkiem nieocieplony, ściana między garażem a domem i sufit w garażu jeszcze nieocieplony - zamierzam to ocieplić przed kolejną zimą. Dużo oczywiscie zależy od temperatur w domu - my na dole utrzymujemy 21-22* a na górze w sypialniach chłodniej 19-20*, nad garażem (pokój jest nieużywany ale wykończony bez mebli) było jakieś 15-16* @marszatko napisz proszę w jaki sposób macie zorganizowane CWU w okresie letnim? @zyh jesteś w stanie napisać jaki % Twojego zużycia energii jest w taniej a jaki w drogiej taryfie ? czy używasz taryfy komfortowej? jakie masz ceny za kwh?
  11. Mnie sie wydaje że w 5 tys sie nie zmieścisz, jeśli dół to lokale użytkowe to zużycie będzie raczej większe niż w domu, w ktorym drzwi są otwierane kilka razy dziennie a nie kilkaset czy kilkadziesiąt. Celowałbym w 6-7 tys
  12. Mam pytanie odnośnie wentylacji, w takich okresach jak teraz tzn wysokie temperstury macie włączony rekuperayor calą dobę ? Pytam bo szczwrze mowiac nie wiem jak z tego korzystać, mieszkam dopiero od stycznia. Do tej pory wentylacja pracowała całą dobę ale teraz wyłączam na dzień i otwieram okna. Jak jest przeciąg to wyfaje mi się ze jest przyjemniej, jak u was ?
  13. sony87

    Koszt przylacza mediow

    Gaz i kanalizacja w sumie nie są Ci potrzebne także pogląd już masz
  14. wiadomo, że niemal zawsze można zrobić coś lepiej. Nie zawsze ma to jednak sens ekonomiczny Ja uznałem, że szkoda mi pieniędzy na dołożenie do tych taśm i zakupiłem okna z "tradycyjnym montażem", z perspektywy czasu swojej decyzji nie żałuje i bym nie zmienił. Może jakby kosztowało to mniej to bym się zdecydował.
  15. Porotherm to warstwa konstrukcyjna a nie ocieplenie, bierz jak najgrubszy styro bo pozniej nie dołozysz a teraz roznica w kosztach znikoma. Ja mam 20 cm a mogłoby być i więcej
  16. Nie sprawdzalem w zimie temp plytek podłogowych podczas gdy ogrzewanie nie dzialalo przez dluzszy czas ale nie sadze zeby to byla temp powietrza w domu czyli zalozmy kolo 21* tylko raczej troche nizej, bo 21-22 nie odczuwam jako nieorzyjemne zimno, 23 jest ok a 26 juz ciepkutko w nogi ( fajne w lazience)
  17. Oczywiscie że tak, nawet dziś biegałem po domu z termometrem na podczerwień i sprawdzilem jaka jest różnica w odczywaniu róznicy nawet ponizej 1* Ps , a skad sie wezmie te 23* jak podłoga bie będzie grzana przez kilkanascie h ?
  18. Powiedzcie mi tylko jak to jest z komfortem podlogi w zimowe wieczory bo rozumiem ze grzejecie prądem czy pompą po 22 zeby byc w taniej taryfie ? Dla mnie bylby to chyba spory minus patrząc na to że jednak najwiecej ciepla człowiek potrzebuje wieczorem, no bo jak już śpię to zimna podłoga mi nie przeszkadza, ale podczas prysznica juz raczej tak
  19. Jak poszukasz to pewnie znajdziesz taniej, Np wentylacja mnie kosztowała 12 tys a mam większy dom i reku firmowy (Wanas). A co do Pc to nie lepiej tanszą powietrzną ? Zaoszczedzilbys pewnie z 15 tys.
  20. prąd to najdroższy nośnik energii ( przynajmniej dopoki nie jest pozyskiwany z wiatro słońca czy atomu) , to ze teraz sie opłaca grzać małe domy prądem to tylko z powodu takiego że korzystacie z rezerw. Pomyślcie co by się działo z cenami prądu gdyby nagle tylko 1/3 gospodarstw zechciała korzystać z takiego źródła ciepła. W Polsce prąd będzie drożał, ale technologia idzie do przodu, kto wie co bedzie za x lat
  21. Jak to jest że elektrowniom oplaca się produkowac energię elektryczną z drogiego węgla ? Skoro prąd wychodzi taniej niż węgiel...
  22. czy okna z montażem w warstwie ocieplenia nie będą dwukrotnie droższe niż z tradycyjnym montażem? ile na nich zaoszczędzisz? powtórzę raz jeszcze: każdy ma inną sytuację i ciężko jest porównywać dwa inne domy, dla każdego może się okazać co innego tańsze/lepsze dlatego nienawidzę jak ktoś nie potrafi zrozumieć że nie musi mieć racji bo widzi tylko czubek swojego nosa, kilka miesięcy temu byłem w tym dziale aktywny kiedy wybierałem żródło ciepła dla swojego domu, grono osób przekonywało mnie że za 20k lub nieznacznie więcej zrobię kotłownie na PC , ale jak prosiłem/chciałem konkretów to nagle ta cena rosła do 30 tys (sama kotłownia), a za mniejsze pieniądze zrobiłem cały system CO i CWU na gazie. Wolę realne oszczędności na już, kiedy jestem młody,dzieci małe. pieniądze potrzebne na budowe i wykańczanie domu, na życie niż wydać dużó więcej i mieć nadzieję że za 10 lat będę do przodu o kilka tys, za te 10 lat mam nadzieję że będę zarabiał wielokrotność moich obecnych zarobków także dziękuję za takie "obiecane" oszczędności , przy czym mniejszy komfort choćby ze względu na zwracanie uwagi na taryfy
  23. Nadal twierdzę że przesadzasz, mam na myśli żeby zachować trzeźwe myślenie i umiar czyli tzw złoty środek. Na myśl też mprzychodzi mi np pewien niedaleki mnie przypadek gdzie gość wybudował piękny dom, który ogrzewa pompą za (z tego co wiem od pewnego instalatora) 100 tys zł. Albo jak ktoś kupuje tzw ciepły montaż okien za kilkanaście lub kilkadziesiąt tys (am miałem taką wycenę gdy o to zapytałem) . to nie wiem czy się śmiać czy płakać, ile zaoszczędzi na grzaniu przy tych super hiper ciepło zamontowanych oknach ? 100-200 zł rocznie ? albo za ile będzie produkowała ta hiper droga pompa ciepło ? bo jakbym miał wydać 100 tys na samo żródło ciepła to chyba bym oczekiwał że ta pompa będzie mi jeszcze jakieś kieszonkowe przynosić.. ajestem pewien że nie jest to jednostkowy przypadek bo wyceny rzędu 50-60-80 tys za PC nie są rzadkością, gdzie sens i logika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...