Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

trabi-wrc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 658
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez trabi-wrc

  1. Cześć, jasność wyświetlacza jest regulowalna (przynajmniej u mnie). Natomiast podtrzymanie stop trzeba sobie przećwiczyć. Im częściej podaje ślimak w podtrzymaniu tym większe jest zużycie paliwa. Jednak nie można dać zbyt długiego postoju, bo na palenisku zgaśnie i będzie kicha. Ja mam 23 min., dawałem 25 ale mi raz przegrzało podajnik (żar się powoli cofał chyba). Kupiłem już paliwo - bukowo dębowy pellet. Testowa partia paliła się ładnie. Zobaczymy jak pójdzie w ilościach hurtowych Pozdrav
  2. Czy jest ktoś z Wrocławia chętny na pellet? Mam sprawdzony liściasty 6 mm po 730 /t. ale transport tylko dla mnie wychodzi drogo. Jeśli jest ktoś chętny do doładunku to dajcie znać. Testowałem krótko, ale pełny zasobnik pozostawił bardzo mało popiołu i nie smolił, nie spiekał. Pakowany po 15 kg. Pozdrav
  3. Co tak cicho? Nikt nie pali peletem? Czy macie inne (tańsze i lepsze) źródła tego paliwa? Pozdrav
  4. Grupo, zbliża się nieuchronnie okres, kiedy trzeba będzie ruszyć kocioł = zaopatrzyć się w paliwo. Mam dostawcę pelletu z drewna liściastego w Świdnicy - sprawdzony, bardzo dobrej jakości. Pakowany po 15 kg. Cena 730 PLN/t. Transport musielibyśmy sobie wspólnie zorganizować, żeby było taniej. Jeśli jest ktoś chętny to proszę o wiadomość na PW. Pozdrav
  5. Jasne - w mBanku sprawdzilem na samym początku. Są najtańsi, ale jeśli zniżka na Liberty będzie to bdize jeszcze parę groszy taniej. Pozdrav
  6. Cześć grupo - pytanie nie budowlane (tzn pośrednio ). Po zbudownaniu domu trzeba dojeżdżać. Kupione zostało więc auto, które ubezpieczamy. Mam dobrą ofertę z Liberty, ale jeśli podam osobę, która mi poleciła Liberty to dostanę 50 zł zniżki, a polecający 50 zł premii w gotówce. Jeśli ktoś ma to proszę o wiadomość na PW. Pozdrav
  7. Witajcie, wczoraj układałem płyty granitowe płomieniowane na fragmencie tarasu. Powierzchnia niewielka bo ok 1,5 x 2,5 m. Płytki 60 x 30 x 1,5 cm. Wkoło najpierw osadziliśmy krawężnik, następnie na piasek ułożyliśmy ok 20 cm klińca, który został zagęszczony mechanicznie. Na to poszło ok 3 cm suchego betonu wyrównanego na prowadnicach. Płytki kładłem na taki suchy beton i lekko dobijałem młotkiem gumowym. Układając kolejne warstwy musiałem włazić na te już ułożone i zauważyłem, że niektóre się kołyszą. Na koniec pracy zamiotłem całość i umiarkowanie polałem wodą. Czy taka kolejność, technologia jest z zasady dobra a coś po prostu źle zrobiłem, czy należało to Waszym zdaniem całkowicie inaczej zrobić? Dodam tylko, że ten fragment otoczony jest drewnianym tarasem na legarach jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie. Będę wdzięczny za wskazówki. Pozdrav
  8. Kurna Olek, poleciałem pędzlem pierwsze deski i po 6 szt. długości 3,5 m zużyłem pół bańki oleju, która miała wystarczyć na 35 m2. Na dodatek kolor zamiast brązowego zrobił się taki czerwonawy (jak mahoń). Pogadałem z człowiekiem z Altaxu i mi jeszcze raz wyjaśnił krok po kroku jak malować i teraz A) mniejsze zużycie B) kolor brązowawy jak planowałem. Niestety teraz nie jestem pewien czy jest dana odpowiednia ilość oleju, ale myślę, że świat się nie zawali, a przed zimą polecę jeszcze raz ale już mopem i będzie ok. Wczoraj majstry wymurowali klinkierowe słupki i w zasadzie dzisiaj może przykręcimy pierwszą deskę i potem sukcesywnie do końca. Pozdrav
  9. Czytałem, czytałem i się w końcu odezwę w tym wątku... Dzisiaj mieliśmy z teściem rozpocząć akcję taras, bo materiał dojechał, urlop jest, jeszcze tylko w poniedziałek wpadnie murarz, żeby postawić 3 słupki klinkierowe, ale nie wadzi to w robieniu konstrukcji. Taras z modrzewia prawie 40m2 połączony z ok 5 m2 płyt granitowych płomieniowanych w miejscu gdzie kiedyś w przyszłości stanie grill murowany. Mam pytanie do doświadczonych - na instrukcji olejowania piszą, żeby go nakładać szmatką... nie bardzo sobie to wyobrażam. Na razie kupiłem ławkowca do impregnatów na całą szerokość deski. Najpierw deski impregnujemy Penetrinem a potem Altaxin olej tek (komplet z Altaxu). Jak będę miał jakieś zdjęcia to wrzucę. Pozdrav
  10. Nie powyłączali, oj nie... U mnie od czasu uszczelnienia "spawu" w klapie też spokój. Chciałem dopalić zasobnik w trybie lato i wyłączyć kocioł, ale temperatury spadły i zaczęliśmy marznąć. Wczoraj kupiłem więc pelet z łuski słonecznika 8mm wsypałem do pełnego i włączyłem tryb ręczny. Było to późnym wieczorem więc nie zaobserwowałem pracy na tym pelecie. Dziś o 5 rano obudziłem się i słyszałem dziwne zgrzyty z kotła podczas pracy. Oczywiście po wypowiedzeniu kilku magicznych słów zwlokłem się z wyra i poczłapałem do kotłowni. Okazuje się, że na tym pelecie w podajniku występuje takie dziwaczne skrzypienie. Wyłączyłem kocioł i włączyłem ręczne podawanie, trochę pomogło... zobaczymy co dalej. Napiszę jak będzie więcej wrażeń. Pozdrav
  11. Święte słowa !!! Ja już nie mam żółci, moja wątroba nie jest aż tak wydolna, żeby przez półtora roku toczyć ją strumieniami Dzwoniłem do polimetu i AK powiedział, że ten gniot jest już poprawiony w nowych kotłach - chciałbym usłyszeć opinie nowych posiadaczy granpala. Co do zwycięstwa to nauczony doświadczeniem jeszcze nie będę wpadał w hurraoptymizm - poczekam - zobaczę. Pozdrav
  12. Słuchajcie to jest jakaś paranoja, pomyłka albo bezmózgowie. Przez 12 lat pracowałem w branży metalowo-spawalniczej i jak dawałem uszczelkę do ceownika na włazie np do kotła albo filtra, to szczelna spoina w tym ceowniku była rzeczą oczywistą. Tu mamy hefty po 1 cm co 20 cm i dziurę pod ceownikiem. Uszczelkę można więc wyjąć bo jej działanie można porównać do podgrzewania zupy zapalniczką na mrozie Oczywiście obleciałem silikonem całość dookoła. Dosunąłem też deflektor, ale mimo to jest kilka mm przestrzeni. Poza tym wczoraj ani dzisiaj w nocy nie było przegrzania. Smoła w płomieniówkach powoli przesycha. W dolnym rzędzie już wyczyściłem, ale w środkowych jest glut, którego nie mogę przepchnąć bo okleja szczotkę. Czopucha dotychczas nie czyściłem, ale przez moderator widzę jak zarasta i nie ma dramatu. Oczyszczenie zwiększy ciąg, a to zbyt duży ciąg jest tu kłopotliwy jak zrozumiałem. Pozdrav
  13. Pokrywę już uszczelniałem, podłożyłem 5 mm piankę EPDM pod uszczelkę, może się sprasowała... Właśnie wróciłem z kotłowni - w zasobniku dym, na wyświetlaczu przegrzanie. Kominarz na 100% - w trybie grzania (który trwa niestety dość krótko) spaliny osiągają 105 st. C. Wyjąłem z trudem 3 dolne rzędy zawirowywaczy, część ociekająca mazią. Od uszczelniania jest serwis, a nie ja - potem mi powiedzą, że nie ma gwarancji bo gdzieś grzebałem. Pozdrav
  14. U mnie jest wyczystka na zewnątrz i to od strony nawietrznej, więc wychładza komin i cofają się spaliny. Dzisiaj rano ją lekko uchyliłem, bo to ciągłe przegrzewanie mnie zagotowało ale za chwilę pojawił się gęsty dym. Wyłączam tego kominiarza, bo pelletu zostało mi niewiele a w domu już się nie da wytrzymać. Nie wiem co tu jeszcze wykminić, żeby zaczęło działać i dało mi święty spokój na zawsze. Oczywiście podczas tych 2 miesięcy poprawnej pracy miałem przegrzania, ale jednorazowo przy mocniejszych podmuchach, dlatego się tym nie przejmowałem. To co się teraz wyczynia woła o pomstę do nieba, a przerzucony na darmo pellet to już wywalanie żywej gotówki w błoto. Pozdrav
  15. Aha, kocioł był czyszczony do błysku 2-3 tygodnie temu i włącznie ze szczotkowaniem płomieniówek, wyjęciem betonowej części z paleniska i wyczyszczeniu ścian komory spalania. Jeszcze w ubiegłym tygodniu był tylko lekki nalot pyłu na zawirowywaczach i nic nie zapowiadało dramatu. Pozdrav
  16. Wyczystkę zatkałem, natomiast miałem 2 miesiące poprawnej pracy bez dymu ani kapiącego kondensatu (zarówno w kominie, jak i w moderatorze czy płomieniówkach) więc uznałem wygrzewanie za zbędne. Przez ostatnie półtora roku użytkowania płomieniówki były zaklejane przez sypki popiół czyszczenie zawirowywaczy mogłem bez trudności przeprowadzić rękawicą i okrągłą szczotką. Teraz mam kłopot, żeby hakiem poruszyć zawirowywacze. Dla lepszego oglądu wklejam link do zdjęcia TUTAJ Dzisiaj rano włączyłem kominiarza na 100% i dałem termostat na cieeeeepło - niestety wywala ciągle przegrzanie jak kocioł wchodzi w podtrzymanie. Pomocy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...