Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak_kolwiek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    349
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jak_kolwiek

  1. 1. źle położona wełna przy murłacie, kominach oraz wyłazie dachowym. 2. zbyt ubogi stelaż (konstrukcja gk jest zbyt wiotka). 3. zrobione niechlujne - widać górki na łączeniach płyt (niedoszlifowane), widać ubytki w szpachli na łączeniach. krzywo itp na pierwszy rzut oka tego nie było widać ale jak malowałem i robiłem wnętrze to dopiero wtedy dopatrzyłem się wszystkiego.
  2. pracował u mnie 4 lata temu. nie polecam. inna sprawa - przez te 4 lata nie pojawiły się najmniejsze pęknięcia na ścianach z gk.
  3. Spokojnie, nie jeden tak mówił. Było tutaj kilku takich co w rok za 200 tysięcy miało się pobudować. Jakoś zawsze szybko znikali. Pamiętaj, że rozmawiasz z różnymi osobami, które (w większości) już podbudowały dom i wiedzą co ile kosztuje. Każdej wycenie proponuje się dobrze przyjrzeć i rozsądnie dopierać fachowców.
  4. Tutaj leży problem. 3 razy już była przeprowadzana regulacja i do końca nie jestem zadowolony. chciałbym zasięgnąć jeszcze innej opinii aby się dowiedzieć czy jest szansa na poprawę lub czy przypadkiem za bardzo marudzę.
  5. Czy może ktoś polecić jakiegoś specjalistę do regulacji okien?
  6. np. po to żeby podczas deszczowych tygodni nie wybierać szamba dwa razy dziennie.
  7. moje dwie jednostki są zamontowane na ścianach i żadnych wibracji nie ma - kwestia dobrego montażu.
  8. zmodyfikuje trochę swoja opinie. W tym momencie nie poleciłbym tej firmy, Wszystko było super aż do momentu trwania gwarancji. Jak się gwarancja skończyło to jest podejście - a wie pan gdzie może nas pan pocałować ? Jednostka popsuła się dokładnie miesiąc po gwarancji. Przez to, że gwarancja nie obowiązywała to już serwisant tak chętnie nie przyjechał (dostałem termin oczekiwania na serwisanta około miesiąca i to po licznych negocjacjach). Przyjechał, stwierdził, że jednostka popsuta, że wentylator padł i kosztować mnie będzie to coś około 1200 - bo gwarancja skończyła się przed chwilą. Podziękowałem, rozkręciłem, wymieniłem łożysko za 20 zł i działa. Handlowcy pierwsza klasa - pięknie sprzedają. Inżynierowie to porażka. Po okresie gwarancji nie istniejesz dla nich. bardzo NIE polecam.
  9. jak czytałem Twoją wypowiedz to sobie pomyślałem - zaraz kaizen wyskoczy, że pod wiatą się nie skrobie. nie zawiodłem się Jestem posiadaczem garażu dwustanowiskowego. Jedna z lepszych decyzji. Wsiadamy i wysiadamy w komfortowych warunkach. Mogę przyjechać od rodziców i śpiącego dzieciaka w komfortowych warunkach przenieść. Mogę pobawić się w majsterkowanie. Dla mnie super. Nie każdy ma takie priorytety ale jak bym budował następny dom to garaż by był jeszcze większy. Żona też jest zachwycona.
  10. Hej, Może ktoś polecić sprawdzoną ekipę od klimatyzacji - okolice Grodziska, Pruszkowa, żyrardowa.
  11. ćwierćwałek chyba jest tutaj najlepszą opcją. wyrywanie parapetów za dużo zamieszania zrobi.
  12. i tutaj wszystko się rozwiązało. Kolega Adama MK, wszystko robi sam. Fragment o cenie kominka genialny. Elfir - proponuje skończyć bezcelową dyskusję (mimo, że według mnie - masz rację)
  13. biała farba kredowa - i po sprawie. to tylko ikea
  14. I to jest chyba najlepsze wyjście, żeby skończyć ten wątek Nayri - rozmowa z Kaizen'em na takie tematy nie ma sensu. On nie przyszedł dyskutować tylko przedstawić swój punkt widzenia i wyjaśnić czemu inni się mylą.
  15. U nas natomiast jest na odwrót - większy porządek mamy na większym metrażu. Chłopaki maja tyle książek, że co jakiś czas oddajemy jakieś znajomym bo byśmy się nie pomieścili. Bardzo często przed snem sami wybierają, która mamy im poczytać. Nie wyobrażam sobie, żeby zamiast tego puszczać im płytę z opowiadaniem. Mają dodatkowo kolekcję lego, samochodzików itp. Czasami kolejka z klocków jest ułożona przez tydzień na podłodze bo konstrukcja jest taka fajna, że ciągle chcą się nią bawić. Ja nie muszę się tym przejmować, bo pokój jest duży i jest mnóstwo miejsca. Podzielam zdanie Nayri - lepiej mieć 3 metry za dużo niż za mało.
  16. U siebie uprawiamy rzodkiew, pomidory (też małe), ogórki, sałatę, marchewkę itp. W tym roku dodaliśmy groszek. Niczym nie pryskane, nawożone naturalnie. W tamtym roku mieliśmy pierwsze jabłka. Różnica między sklepowymi zaczyna się od smaku a kończy na kształcie/wyglądzie. Niestety mamy mała działkę i mamy mały warzywniak - musieliśmy zmieścić jeszcze drzewka owocowe, winogrono, maliny, borówki. Jak się wszystko dobrze rozplanuje to nie jest dużo chodzenia (podlewanie automatyczne, podniesiona rabata, część pod folią).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...