Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kvoteh

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kvoteh

  1. Nie narysowałem już tego, ale wyprowadzenie jest puszczone też pexa do pojemnika 5l. Czy wystarczyło by teraz puścić rurkę na zasilaniu i podłączyć ja do naczynia od góry ?
  2. A co np z obiegiem grawitacyjnym, czy opłaca się montować zawór różnicowy ?
  3. Właśnie też tak myślę i brakuje mi tu rurki bezpieczeństwa która ominie całą instalacje.
  4. Tylko mnie zastanawia sytuacja kiedy zabraknie prądu albo pompa się zepsuje. Wtedy jeśli woda się zagotuje to żeby wydostała się na zewnątrz musi pokonać całą instalacje w pexie 16 i dopiero wydostanie się przez naczynie. Jakoś tak myślę (mogę się mylić), że chyba prędzej rozerwie kocioł niż jej uda się pokonać tę drogę samoczynnie.
  5. Witam. To mój pierwszy post na forum wiec proszę o wyrozumiałość. Instalacja jest nowa, zrobiona na pexie 16, a piec to Resika C 8 KW. Cala instalacja jest w mieszkaniu a piec znajduje się w kuchni. Chodzi o to że obieg wody, jak to w nowych instalacjach jest wymuszony przez pompę. Tylko nikt nie pomyślał, co wtedy gdy zabraknie prądu lub popa po prostu się zepsuje. Niestety miałem wczoraj taki przypadek i jedynym ratunkiem było szybkie wyjecie żaru. (Nie za fajna sprawa w mieszkaniu) Z tego co udało mi się wyczytać , to zrobienie grawitacyjnego obiegu wiązałoby się z przerobieniem całej instalacji. Czy jedynym rozwiązaniem jest zamontowanie upsa, (tylko to nie chroni przed awarią pompy) ? To jest pierwszy problem, niestety zacząłem przyglądać się lepiej instalacji i zastanawiać - co wtedy gdyby woda się zagotowała. Chyba w normalnej instalacji, ze wzrostem ciśnienia woda przelała by się do i z naczynia ? Czy jednak mogło by dojść do rozerwania kotła zwłaszcza jeśli nikogo nie było by w domu? Tylko w naszej instalacji naczynie jest zamontowane na powrocie (przynajmniej tak mi się wydaje). Instalacja zrobiona jest na pexie 16 i tylko jakiś metr przed naczyniem przechodzi w rurkę miedziana fi 22. Czy takie rozwiązanie ma sens ? A co w przypadku awarii pompy/prądu ? Nie wiem czy dobrze myślę, ale wydaje mi się ze nieuniknionym jest uszkodzenie kotła może wybuch, bo woda ma za daleką drogę a średnica rur jest za mala żeby mieć ujście ? I jeszcze jedno pytanie przed pompą nie ma zamontowanego filtra czy będzie miało to znaczący wpływ na prace trwałość pompy ? Załączam schemat instalacji (jaki udało mi się zrobić).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...