w załaczniku wklejam propozycję jaką dostałem od użytkownika podobnego forum.
Osoba ta przesunęła scianę w kuchni do krawędzi okna tj.
o ok. 45 cm. Wydaje mi się że to trochę to za dużo bo po tym przesunięciu kuchnia spada z 8,17m2 do ok. 6,6m2. Ja bym
przesunął o ok. 25-30 cm, dzięki temu kuchnia spadnie do ok 7,2 m2 ale zachowa szerokość 215-220. Wtedy salon na tej
ścianie (która ma 2,5 długości) miałby 3,20-3,30 szerokości. Wydaje mi się że te 20-30 cm
można już odczuć? Czy to raczej nie zrobi wielkiej różnicy?
Co do łazienki to szerokość przedpokoju to 225 cm, aby powiększyć łazienke tak jak w tym projekcie szacuje iż
potrzebowałbym 110 cm od ściany łazienki do drzwi nowych łazienki + 11,5 cm grubość
ściany + pozostałoby 103,5 cm do wykorzystania na korytarz tzn od drzwi łazienki do drzwi
sypialni. Nie wiem czy to nie za mało ???
jesli chodzi o szerokość tej przybudówki to wynika mi ze szafa ma tam ok 210 cm szerokości.
Wiec łazienkę bym rozszerzył o 135 cm + 11,5 sciana + 70 cm zostałoby tam wolne, na szafkę
czy na coś - 70 cm to nie za mało żeby wieszać kurtki ? no chyba że szfę wzdłuż jak na projekcie.
Czy waszym zdaniem jest sens tej przeróbki bo w sumie ta powiększona część łazienki będzie
miała wymiary 1,1 x 1,35 i zastanawiam sie czy nie będzie wyglądało to jak mała klatka ?
a jednoczesnie powstanie wąski korytarz o szerokosc 1,03 i przy drzwiach wejsciowych 1,24
(bądź 1,8 jęsli nie zrobie tej szafy przy drzwiach).