Witam,
Chciałbym zapytać Was, co sądzicie o pomyśle przesunięcia drzwi tak, jak na poniższym rysunku?
Mieszkanie wg standardowego projektu ma drwi odsunięte od ścianki bocznej o ok. 65 cm. Zastanawiam się, czy tam nie zmieścić szafy (PAX), niestety szafa z drzwiami przesuwnymi niestety odpada, bo drzwi przesuwne zajmują trochę więcej miejsca (66cm). Pozostaje wiec albo PAX z drzwiami otwieranymi, albo w ogóle bez drzwi. Zastanawiam się więc nad tym, czy nie przysunąć drzwi bliżej ściany, żeby wnętrze było trochę bardziej ustawne?
Alternatywnie myślę również o systemie drzwi przesuwnych. Wtedy drwi odsuwałyby się wewnątrz w lewą stronę (o ile udałoby się je zmieścić??)
Co o tym sądzicie? Jak Wy byście rozwiązali ten problem?
Obecnie normalne skrzydło będzie albo otwierać się na szafę (oczywiście trzeba będzie dodać ogranicznik w podłodze), co na pewno nie jest do końca wygodnym rozwiązaniem, albo pozostanie tam pusty zakątek, co przy tak niewielkim pokoju jest marnotrawieniem miejsca :/
Dodam tylko, że mieszkanie jest w stanie developerskim więc jest jeszcze jakieś pole manewru, chociaż szczerze mówiąc nie nastawiałem się na wielką rewolucję przy wykańczaniu...
