Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DziadekT

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    204
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DziadekT

  1. Większość niezabudowanych działek na wsi są w ewidencji gruntów gruntami rolnymi. To nie przeszkadza w zabudowie, jeśli pozwala na to WZ lub plan miejscowy. Teoretycznie bez dostępu do drogi publicznej nie powinni wydać WZ, ale nie zaszkodzi sprawdzić.
  2. Trochę zaskakujące, że się tak udało, bo zapewne inwestorem skablowania linii SN jest spółka dystrybucyjna, a nie ten sam inwestor co buduje dom. Całe PnB jest wyłącznie na Ciebie, czy zakład energetyczny występuje jako współinwestor?
  3. W starostwie sprawdzisz w ewidencji gruntów (prawdopodobnie wydział geodezji) jaką klasę ziemi mają tam wpisaną. Tam też powinni Ci powiedzieć, czy to gleba mineralna czy organiczna. Weź z sobą odpis z księgi wieczystej albo inny dowód, że jesteś właścicielem
  4. Być może są jakieś szczególne przepisy dotyczące uprawnień zarządcy drogi, ale jeśli nie ma, to gmina, jako właściciel nieruchomości sąsiedniej, może i tak obciąć przechodzące na jej stronę gałęzie, ale powinna najpierw Cię do tego wezwać, zgodnie z art. 150 Kodeksu cywilnego. Niemniej wówczas też pewnie skończyłoby się na tym samym, chyba że ktoś po tamtej stronie dałby się przekonać. Jeśli drzewo nie uschnie z powodu tego cięcia, to obawiam się, że poza wyrażeniem oburzenia (np. w piśmie do wójta, w publikacji w lokalnej gazecie) niewiele możesz zrobić. Nie poniosłaś szkody materialnej, a obawiam się, że sąd nie uznałby oszpecenia drzewa za naruszenie dóbr osobistych, skoro gmina mogła żądać usunięcia tych gałęzi.
  5. Popularny termin "odrolnienie" (w prawie nie ma czegoś takiego) może oznaczać jedną z dwóch rzeczy: - przeznaczenie na cele nierolnicze w MPZP (uchwała gminy) lub - wyłączenie z produkcji rolnej (decyzja starosty). W Twoim przypadku pierwsze już najprawdopodobniej nastąpiło. Drugie może być konieczne, jeśli są to "użytki rolne wytworzone z gleb pochodzenia organicznego" - najlepiej sprawdzić w starostwie. Sprawdź też w starostwie, czy dla nich zapis w MPZP jest wystarczający do wydania pozwolenia lub przyjęcia zgłoszenie na budowę domu. Obowiązek uzyskania decyzji o wyłączeniu z produkcji rolnej dotyczy "użytków rolnych wytworzonych z gleb pochodzenia mineralnego i organicznego, zaliczonych do klas I, II, III, IIIa, IIIb, oraz użytków rolnych klas IV, IVa, IVb, V i VI wytworzonych z gleb pochodzenia organicznego". Co do przyszłych przepisów nie ma za bardzo sensu spekulować, dopóki nie staną się przepisami teraźniejszymi.
  6. DziadekT

    rozbiorka budynku

    Niestety, to nieprawda. Zgłoszenie daje prawo do rozbiórki temu inwestorowi, który zgłosił. Po przeniesieniu własności działki przestaje być aktualne oświadczenie (składane ze zgłoszeniem) o prawie dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Przeniesienie praw ze zgłoszenia wymaga decyzji starosty (art. 40 ust. 4 Prawa budowlanego) albo nowy właściciel powinien od nowa zgłosić rozbiórkę. Kwestia kto jest wykonawcą robót rozbiórkowych nie ma nic do rzeczy, ważne jest kto je zleca.
  7. Umowa dotycząca sposobu korzystania i zarządzania nieruchomością wspólną, i zasad ponoszenia na nią nakładów nie musi być w formie notarialnej.
  8. Oświadczenie, że nie zamierzasz składać odwołania złożysz ewentualnie dopiero po odebraniu decyzji. Wcześniej i tak byłoby prawnie nieskuteczne
  9. Jeśli organ nie nada rygoru natychmiastowej wykonalności, trzeba czekać 14 dni. Niekiedy stosuje się taką praktykę, że jeśli nie ma innych stron a wnioskodawca oświadczy, że nie będzie wnosił odwołania, organ potwierdza ostateczność decyzji wcześniej (mimo że nie było rygoru), ale nie jest prawnie usankcjonowane, z tego co wiem. Przy zgłoszeniu do PINB nie trzeba teraz czekać 7 dni, można wbijać łopatę zaraz po zgłoszeniu.
  10. Sprawdź opis na żarówce. Jeśli to halogen 12V, gdzieś musi być transformator i to jego mogło trafić
  11. Sorry, nie zauważyłem, że to piętro Miałem na myśli płaszczyznę, na której stoi ścianka
  12. Jeśli zgodnie z umową z wodociągami granica ich własności będzie w studzience w drodze, to Ty jako właściciel działki władnącej potrzebujesz służebności na działce sąsiada. Jeśli granica będzie na Twojej działce, wystarczy jak sąsiad ustanowi służebność przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowego.
  13. Też uważam, że w tej sytuacji sąsiad powinien najpierw przeprowadzić formalne postępowanie o rozgraniczenie (z Twoim udziałem, rzecz jasna). Jak wyjdzie, że miał rację, zaproponować wykup albo niech sam sobie rozbiera ogrodzenie i stawia nowe, jeśli ma taki kaprys.
  14. A czy to nie jest czasem opadnięcie podłogi? Mam lekką fiksację w tym temacie, bo byłem ostatnio w dwóch domach, gdzie taki problem wystąpił
  15. Znam przedszkole, działające od kilku lat, które mieści się w kanadyjczyku. Ale być może wymagało to szczególnych zabiegów, nie znam sprawy z pierwszej ręki
  16. Psa mogą otruć, a kamery ukraść. Inne rozwiązanie, niekoniecznie moralnie czyste, ale sprawdzone przez znajomego: popytać miejscowych, kto w okolicy ma lepkie ręce, pójść do niego i zapłacić mu np. 50 zł/miesiąc za pilnowanie budowy przed złodziejami. Może być trochę taniej niż monitoring
  17. Jest bardzo prawdopodobne, że PINB o niczym nie wie, a jeśli nawet wie, nie ma obowiązku Cię informować. Teoretycznie nowy kierownik nie powinien podpisywać się pod robotami wykonanymi zanim został formalnie ustanowiony (zgłoszony do PINB); praktyka bywa różna. Niech nowy kierownik (kandydat na kierownika) oceni, czy te wykonane roboty, na które nie masz wpisu w dzienniku wymagają takiego wpisu (możliwe, że nie) i coś zaproponuje.
  18. Zależy, czego chcesz się dowiedzieć. Jeśli na temat zakresu wykonanych prac i faktycznie poniesionych kosztów, wystarczą umowy z wykonawcami z wszystkimi załącznikami (plus wszystkie ewentualne aneksy, porozumienia dodatkowe, ugody itp.) oraz faktury wykonawców. Pozwolenia na budowę mogło nie być, skoro to remont.
  19. Jak już się zamierza spamować na forach, ładnie byłoby najpierw opanować gramatykę języka polskiego, chociaż na poziomie szkoły podstawowej
  20. Fotki są w większości przyzwoicie wykonane pod względem naświetlenia i perspektywy. Na tych robionych we wnętrzu przydałoby się poprawić balans bieli
  21. Zacznij od sprawdzenia, czy na tym terenie jest plan miejscowy i czy nie określa minimalnej powierzchni działki budowlanej, a jeśli tak, czy podział będzie z tym zgodny. Potrzeby jest wniosek o podział do wójta/burmistrza/prezydenta miasta i wykonanie operatu podziału (przez geodetę). Procedura jest bliżej opisana w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7.12.2004 w sprawie sposobu i trybu dokonywania podziałów nieruchomości. Doświadczony geodeta powinien przeprowadzić Cię bezboleśnie przez cały proces.
  22. Potwierdzam. Szum wentylatora i pikanie tego UPS-a w kotłowni słychać u mnie dość dobrze w sypialni przez ścianę z cegły i garderobę. Nie jest to może hałas na poziomie piły spalinowej, ale już do wiertarki albo szlifierki na biegu jałowym spokojnie można porównać
  23. Tak, do 2008 r dozwolona przerwa wynosiła 2 lata. Najlepiej, gdyby udało się odnaleźć KB i okazało się, że ma u siebie dziennik budowy z zachowaną ciągłością wpisów, ale szanse na to pewnie nieduże.
  24. Dziennik budowy obowiązuje na pewno od 1995 r., a pewnie i wcześniej. Jak było pozwolenie na budowę (PnB), powinien być prowadzony dziennik, bez tego raczej nie uda się zakończyć budowy. Skoro nie ma dziennika, to nie wiadomo czy w świetle prawa "budowa trwa", tzn. nie było przerwy w budowie ponad 2 lata, powodującej wygaśnięcie PnB (ta zasada też obowiązuje co najmniej od 1995 r). Prawdopodobnie budowa ma obecnie status samowoli budowlanej, którą trzeba będzie zalegalizować. Użytkowanie pomieszczeń przed zakończeniem budowy jest oczywiście nielegalne, a grzywna grozi właścicielowi działki, a nie szwagrowi, który użytkuje.
  25. Ja tak mam. Obrzeża z kostki granitowej 10x10 układanej na "wałku" z betonu (którego nie widać, bo jest cały przykryty kostką i ziemią). Poza kwestią kosztu i wyglądu, tak było wygodnie ze względu na łukowate kształty powierzchni utwardzonej. Wypełnienie jest z mniejszej kostki granitowej, na zewnątrz ziemia. Po 10 latach nadal jest OK (jeśli chodzi o obrzeża), z tym, że nie jeżdżę po tym niczym ciężkim - tylko osobówką. Tradycyjne obrzeża też nie muszą przeszkadzać przy koszeniu, jak się je zrobi równo z kostką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...