
flisak
Użytkownicy-
Liczba zawartości
156 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez flisak
-
Cuda Panie cuda. To kolejny dowód, że to niezwykły sprzęt.
-
To właśnie daje d.. elektrozawór od pralki polar zastosowany przez producenta. Jeszcze mi przedstawiciel wisi piwo za spostrzegawczość. Obiecał. Tak na serio to musiałbyś wymienić elektrozawór i coś do sterowania nim. Próbowałem stosować konkretne elektrozawory z ich sterownikiem ale niestety są duże spadki napięcia na tym ich sterowniku i zawór się grzeje. Zobacz czy elektrozawór nie wyjeżdża z obudowy sterownika z powodu przegrzania. U mnie tak było. Jak masz pytania służę pomocą , bo znam ten ból i podejście Delfina do klienta.
-
U mnie flotowanie osadu ustało po wywiezieniu wstępnego. Teraz mam wolno sedymentujący osad jak na foto. Po nocy zagęszcza się do 15% . Ściek oczyszczony jest żółtawy ale klarowny.
-
Chyba raczej tak się nie dzieje. Przelew jest grawitacyjny, ale wypływ z wstępnego do reaktora jest nad lustrem reaktora. Reaktor z wtórnym jest połączony pod lustrem, także tam owszem, może tak być. Kolego czysta woda chyba trzeba by podjechać po osad do miejskiej oczyszczalni.
-
To na tej 80-tce? A jak zruszysz kijem to nie leci więcej. Fabrycznie masz chyba co 40 min i 60 sek. Zjedź do 30min i daj 100sek. zobaczysz co będzie się działo. Jak zruszenie pomaga to obniżaj mamuta do 5 cm od dna i wywal membranę w sercu. Wywalenie tej membrany znacząco poprawia siłę ssania.
-
Wczoraj złapałem dozowany: Czyli ten osad to jednak nie zdążył opaść, czyli zawracanie nadmiernego nie może być bezpośrednio przed dozowaniem.Może dać po pierwszym postoju w sekwencji. Mam dozowanie w Delfinie na poziomie ok. 80cm od dna. Ma w delfinie też nowy kompresor, kolektor, elektrozawory, sterownik PLC i przepompownię. Nie zrobił tego oczywiście Delfin. Oni jeszcze się uczą. Na razie to ekonomii lub bardziej dziadostwa, montując elektrozawory od pralki i sterownik na którym spadki napięć powodują topienie zaworów. Chyba zacznę produkować zestaw naprawczy do tego "mercedesa".
-
Dozowany po 20 min od pobrania. Po recyrk nadmiernego. Po pobraniu wyglądało jak złapane z recyrkulacji. Albo osadu we wstępnym jest tak dużo albo nie zdążył opaść. I tak wywiozę wstępny w tym tygodniu.
-
- Ta ilość z praktyki. Tak mi wychodziło, że ok. 1 minuty na dobę trzeba zawracać a wydajność mamuta zmierzona wychodziła mi 25l/min. W tym tygodniu wywiozę wstępny i zautomatyzuję recyrk. nadmiernego. - Mam możliwość pobrania dozowanego ścieku. Jutro mogę zrobić zdjęcie. - Postanowiłem wywieźć wstępny i dołożyć sterowanie recyrk. nadmiernego. Dzisiaj było tak: Po 10 min. I po 20min. Deszcz i noc przeszkodziły w sesji Osad stojący od wczoraj zczerniał w związku z tym zwiększyłem powietrze o 10%.
-
Wczoraj stwierdziłem brak flotacji w cylindrze a w osadniku było wyflotowane. Ciecz nadosadowa mętna biaława. Dzisiaj zrobię sesję foto. Jeśli chodzi o sekwencję to mam tak: - dozowanie i automatycznie odpływ z wtórnego - recyrk. - napowietrzanie + postój - recyrkulacja - napowietrzanie + postój Całość to ok. 90min. Nadmierny jeszcze ręcznie zawracam. Tak mnie zastanawia jak to jest z tym nadmiernym osadem co z nim się dzieje we wstępnym. Mi wychodzi, że powinienem go zawracać ok. 30l/dobę Po zagęszczeniu we wstępnym załóżmy będzie go 20l.To po 30 dniach mamy 600l. tj połowa osadnika wstępnego. Może dozując ze wstępnego dozuję już zdechnięty osad do reaktora.
-
Wysłałem PRIV
-
Właśnie zastanawiam się nad dyfuzorem na alle HD 270 za 163 z wysyłką. Na razie zmniejszyłem napowietrzanie i zwiększyłem recyrk. o 20%. Robiłem próbę recyrkulacji i po kilku minutach pracy cały czas pompuje osad. Chyba jest go za dużo we wtórnym.
-
Tak naprawdę to na denitryfikacji mi mocno nie zależy. Chcę zwalczyć tą flotację we wtórnym. Nie wiem czy to azot czy też powietrze podrywa osad. Po ok 1 godz. Zaczynają wypływać małe kłaczki, za chwile odrywa się wielki kłak i tak zostaje ok 10% na górze i ok. 25% na dole.
-
Dyfuzor rurowy moim zdaniem nie jest optymalny do komory o dnie stożkowym. Opiera się on o skośne ściany dna i pozostaje pod nim ok. 30cm strefy słabo mieszanej. A który byś z oferty Akwatecha zastosował. U mnie jest kompresor 80 z upuszczaniem powietrza bokiem. Nie mam takiego raotametru ale myślę, że jest to ok. 60l/min Tak chodzi o tą membranę. Moim zdaniem jest zbędna. Odległość od dna moim zdaniem jest mniejsza, ale chodziło mi też o serca pomp. Zastanawiałem się czy nie przenieść ich na sam dół pompy pomijając te odcinki rury pod sercami. Mówisz, że przy recyrk. Powinien zostać wyssany cały osad? To trzeba by tak dobrać czas recyrk. aby na koniec już nie leciał osad. Dzisiaj zmniejszyłem porcje dozowanego ścieku do reaktora. Mogło być tak, że były cykle bez dozowania ścieku.
-
Recyrk. do wstępnego jest raz na dobę przez 15 sek. Nieźle jak na rozruch. Tylko tutaj rozruch można trzy lata robić i d..a. Co rozumiesz przez niedopracowane mamuty? Zaworek w sercu pompy czy opuściłbyś serca pomp o te 15cm odcinki do dołu?
-
Dzięki Arturze za słowa uznania:) Widzę, że w naszym wątku pojawiły się nowe twarze. Sypanie bakterii nic nie da ja wsypałem już parę opakowań łącznie z dwoma butelkami aktywatora Bio7. Żeby wyhodować osad trzeba zmodernizować te badziewie. Chyba jeszcze nie trafił się tutaj przypadek wyhodowania osadu na fabrycznej konstrukcji. Witam kolego inżH2O i liczę na twoje cenne rady. Dlaczego uważasz, że dyfuzor rurowy jest nieodpowiedni? Robiłeś testy na talerzowym? Jeśli talerzowy to jaki? Piszesz, że montujesz POŚki. Jakie najczęściej stosujesz? Masz doświadczenie z SBR Sotlarenza? czysteśrodowisko Umnie kształtki wyglądają tak Ta jasna kształtka to taka co poleżała na słońcu parę dni. Zdjęcie sprzed 2 tygodni. W między czasie wywaliłem osad z wtórnego. Zjechałem z osadem do kilku procent. Było trochę lepiej ale dzisiaj znowu zauważyłem, że osad flotuje. W cylindrez po pół godz połowa z 25% poderwana. Sedymentuje ładnie kłaki duże Może zmniejszyć napowietrzanie, o chyba nie zagniwa. Nie ma smrodu przy recyrk. , dwie recyrkulacje na cykl 90min.. Zastanawiam się też nad wywiezieniem wstępnego. Tak jak teraz zachowywał się podobnie osad przywieziony z miejskiej. Pisałeś wtedy, że to denitryfikacja, której chcielibyśmy uniknąć we wtórnym. Co możemy zrobić aby proces ten przebiegał w reaktorze? Mniej powietrza?
-
Mam taki czerpak na kiju przykręcona wkrętami przecięta bańka 5l. po nitro.
-
To pozazdrościć warunków. A u mnie znowu jakaś lipa. Byliśmy tydzień na urlopie i osad nadmierny(sterowany jeszcze ręcznie) był chyba nieprawidłowo zawracany. Po powrocie zauważyłem, że flotuje mi osad we wtórnym. Zacząłem go intensywnie zawracać do wstępnego. Tak od dwóch tygodni. Co ciekawe próbka w cylindrze flotuje dopiero po kilkunastu godzinach. Zwiększyłem czasy natlenieniania i zmniejszyłem postoje. dołożyłem w sekwencji drugą recyrkulację do reaktora(po pierwszym napowietrzaniu). Efektu to nie dało. Codziennie zbieram z góry 15-20l. osadu z wtórnego. Produkt jest cały czas taki jak był, bo osad pływa nad trójnikiem odpływowym.Już nie wiem co jej zrobić.
-
Tu nie o przepływy idzie. To tylko ich pier... Trzeba poprawić kilka rzeczy po "liderze rynku". A studnię chłonną u siebie wywaliłem. Mam do sprzedania. Jeśli masz wyjście z domu na 1m to wyjście z oczyszczalni pewnie ok. 1,5m. Musiałbyś mieć bardzo chłonny grunt i bardzo niski poziom wód gruntowych. W naszych rejonach(Podlasie) to raczej nieosiągalne. Ja u siebie w miejsce studni wstawiłem przepompownię a ściek wywalam do tuneli Soltlarenz postawionych na ok. 0,5m warstwie kamienia polnego. Tunele obsypane kamykiem 16-32 na to włóknina i piach. Jak na razie odbiera dobrze. Jak by się zapchało to drenaż albo przedłużanie tuneli.
-
Nie zaburzy cyklu. To nie jest w jednej sekwencji z napowietrzaniem. Musisz poeksperymentować.
-
Recyrkulacja na pewno jest skopana. Wymiana kompresora i odcięcie dyfuzora podczas recyrkulacji. Tak jak Ci pisałem do recyrkulacji 80 szarpie aż miło ale do napowietrzania to za bogata. Ja mam na 80 ale na dyfuzor puszczam trochę powietrza bokiem coby zmniejszyć przepływ. U mnie ostatnio jest tak Trochę żółty ten produkt ale może już się czepiam.
-
To do Ciebie przynajmniej serwis się pofatygował. Jak to śpiewał Kazik "... inni mają jeszcze gorzej."
-
Jakie 300 - 1000l. Jeśli weźmiesz z zagęszczony to 60 litrów w zupełności wystarczy, ale jak masz skopaną recyrkulację to nie uzdrowi tego urządzenia. A te ich śpiewki to takie jakby chcieli pomóc i zniechęcić żebyś w ogóle coś robił.
-
No to ładnie. Kolejny "zadowolony" klient. Jeśli chodzi o studnię to może być pozamiatane, z oczyszczalnią może mógłbym pomóc.
-
Rzeczywiście sterownik jest nowy. Dyfuzor to chyba i u mnie 60cm. A czemu tak ci ją podnieśli? Pewnie nisko wyprowadzenie z domu. W tym nasypie masz od razu rozsączenie?
-
W zeszłym roku wyciągałem dyfuzor ale żeby go specjalnie czyścić to nie. Przeczyść raczej filtr kompresora. Jak już zauważyłeś mimo wyłączonego dyfuzora ten kompresor jest za słaby aby zassać osad.