Odpowiedź na oba pytania brzmi: to zależy Głównie od ilości, mocy i rodzaju odbiorników, ale też wizji i podejścia elektryka i potrzeb klienta.
Kilka zasad, którymi ja się kieruję:
1. Pojedynczy obwód elektryczny powinien obejmować elementy / odbiorniki w jakiś sposób powiązane ze sobą (np. gniazdka (lub oświetlenie) w danym pomieszczeniu, piętrze)
2. W kuchni ze względu na duże skupisko urządzeń stosunkowo dużej mocy panuje podział na: obwody gniazdek (dwa nie zaszkodzą), obwód zmywarki (z mikrofalą lub osobno), obwód płyty indukcyjnej z piekarnikiem (2 fazy na płytę, trzecia na piekarnik), obwód lodówki (dla wygody, gdy wyjeżdżasz na kilka dni zostawiasz tylko ten (i alarmowy) obwód załączony.
3. Łazienka ma swój obwód gniazdek, bez względu na to co tam będziesz podpinał.
4. Max. 8 gniazdek w jednym obwodzie (podwójne liczę jako 1).
5. Osobno obwody: system alarmowy, obwód oświetleniowy na zewnątrz budynku, obwód elementów elektrycznych na zewnątrz
6. Dobrze pi razy drzwi rozłożyć tak obwody, aby obciążenie faz było równomierne (czyli np. każdy obwód grzejny na innej fazie)
Piszesz, że ogrzewanie będzie mieć ok .8 kW także zakładając standardowe zabezpieczenie B16 dla przewodu 2.5 mm2, to co najmniej 3 obwody na ogrzewanie.
Ważne w tym wszystkim jest to co zasugerował krzcel "Zacznij od narysowania "projektu"." i zastanów się najpierw czego potrzebujesz.
Jeśli chodzi o ilość różnicówek to tutaj również można być kreatywnym. Najważniejsze, żeby obwody elektryczne w łazience były zabezpieczone róznicówką.
Ale wiadomo, obecnie zabezpiecza się większość lub wszystkie obwody. Jak zabezpieczysz jedną różnicówką trójfazową cały dom, to jak wyłącznik zadziała cały dom stoi w mroku. Niektórzy wykonują podział tak, że po jednej różnicówce na każdą fazę + kolejna różnicówka na obwody zewnętrzne, niektórzy wykonują podział ze względu na funkcjonalność obwodów, niektórzy zabezpieczają obwody oświetleniowe inni nie, jeszcze inni osobno zabezpieczają obwody trójfazowe (różnicówka na 3fazy). Trzeba też pamiętać, że wyłącznik różnicowo-prądowy ma określony prąd znamionowy poniżej którego wyłącznik działa (powinien działać) poprawnie.
Generalnie trzeba przemyśleć konsekwencje każdego rozwiązania lub po prostu zdać się na elektryka .