Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

leila87

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    338
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez leila87

  1. A tymczasem obiecane zdjęcia po starciu zgorzelin: SYPIALNIA BYŁO (21 maj) JEST (31 maj) POKÓJ WIKIEGO BYŁO (21 maj) JEST (31 maj) KUCHNIA BYŁO (21 maj) JEST (31 maj) Niebo, a ziemia Jak dobrze, że natrafiłam na te "zgorzeliny" na internecie :D:D
  2. Kilka rzeczy mam do nadrobienia (jak zwykle ), ale tymczasem na tapecie są drzwi wewnętrzne - muszę się na coś zdecydować, bo czas oczekiwania jest dość długi - nawet do 5 tygodni, a ja do Światowych Dni Młodzieży chcę się już z Krakowa wyprowadzić (nie mam serca patrzeć na paraliż miasta i ten cały cyrk na jaki się zanosi....). Przeprowadzka bez drzwi, co prawda nie będzie niemożliwa, ale na pewno utrudniona... PROSZĘ WAS O POMOC W WYBORZE !!!! Poniżej zamieszczam nasze 3 typy, które podobają nam się najbardziej Musimy jednak wybrać te jedyne i z tym mamy już spory problem ... Drzwi zostały zestawione z próbkami podłogi, które są już położone - które zestawienie kolorystyczne jest najbardziej trafione ? OPCJA NR 1 - DĄB POLSKI (DRE) OPCJA NR 2 - ORZECH AMERYKAŃSKI (DRE) OPCJA NR 3 - AKACJA (CENTURION) Tylko błagam, nie piszcie, że żadne nie pasują :D:D Z góry wielkie dzięki za każdy głos !!!
  3. Czyli jutro, czy przekładacie na "po marudzie"
  4. Super ! wiem, że głupio to zabrzmi, ale jesteście na fajnym etapie (trochę zazdraszczam ) - stropy, betony i szalunki wspominam chyba najlepiej człowiek był taki podekscytowany, postępy były szybko widoczne, wszystko się chciało wybierać a nie to co teraz, przy wykończeniówce - baterie coraz słabsze, efekty słabiej widoczne, i do tego debet na koncie
  5. Oj Ci zakichani fachowcy ... Ale nie martw się, głowa do góry - co się odwlecze, to nie uciecze (podobno ). Drugi termin był na 25-ego, może tym razem żaden pseudo - fachman nie nawali ? Będzie dobrze:hug::hug:
  6. Letniowoc, przepraszam, że teraz dopiero odp. Co do białych płytek pod prysznicem, kurcze nie zastanawiałam się nad utrzymaniem czystości .. Wiedziałam na 100% że never ever nie zdecyduję się już na jasne płytki i jasną fugę gdziekolwiek na podłodze, ale na ścianie ? Nie miałam do tej pory problemów, a obecnie w łazience mam jasno różową fugę i nadal jest w miarę różowa czego nie można powiedzieć o podłodze ... Co do kolorystyki w dolnej łazience, wiedziałam, że musi być ona jasna, bo to jest taka wnęka Bez okna i światła Górną łazienkę będę chciała zrobić TRENDY czyli szarość z imitacją drewna, ale tam mam okno i przestrzeń. Na dole natomiast jakiekolwiek ciemne kolory wyszłyby przytłaczająco. Także wymyśliłam jasną łazienkę z nutką egzotyki co by poranny prysznic przypominał kąpiel w ciepłym, odległym morzu Chciałam nawet dać dekor z delfinami, ale wymiary płytek nie pasowały może to i dobrze Co do sanitariatów, to mamy kibelek zamontowany i nawet już czynny Muszę dokupić przycisk do spłuczki jedynie. Deszczownica kupiona Zobaczymy, jak się będzie sprawować Kupiliśmy ostatnio jeszcze w Ikei szafkę z lustrem. Brakuje nam drzwi prysznicowych jeszcze i umywalki z szafką. Umywalka musi być bardzo mała, a szafkę chcę wiszącą - w sklepach ciężko coś takiego znaleść, także będę chyba kupować przez internet. Ogólnie wszystko będę miała wiszące - szczotkę WC i kosz na śmieci też. Ile łatwiej będzie mi się sprzątało Z gadżetami do kibelka nie szalejemy - decyduje głównie cena. Kibelek to kibelek, funkcję jedną ma spełniać chociaż nie powiem, te bezkołnierzowe bardzo mi się podobały, ze względu na łatwość sprzątania znowu, ale szala została przeważona jednak na rzecz ceny. Dopłacać kilka stówek do kibelka, żeby nie mieć kołnierza ... Na tym etapie "finansowym" niestety nie stać nas już na taki komfort Ale może do górnej łazienki się uda taki przemycić ? Jak M. nie będzie widział, ani wiedział :D:D Z resztą, jak to mój M. stwierdził, testując każde WC w sklepie - "te bezkołnierzowe są niewygodne i za małe dla niego :D:D" (dodam, że waży 80-82 kg ) Ta sama sprawa z bateriami - do tej pory, czy kupiłam tani chiński, czy drogi firmowy, każdy się prędzej czy później zepsuł ;/ Także celujemy raczej w niższą półkę cenową A jak u Was prace ?
  7. To rozmyślanie jest najgorsze - jak dla mnie Zawsze im dłużej się zastanawiam, tym gorsze decyzje podejmuję Nie ma to jak spontaniczność Staram się przy wykończeniówce jak najwięcej tego praktykować, i polecam każdemu
  8. Idziecie jak burza Gratulacje ! Domek zapowiada się pięknie ! I oczywiście w przepięknej scenerii - małopolska najpiękniejsza jest Z tymi młodymi w piwnicy - Hahaha też nie mogli lepszego miejsca znaleść ja bym na to nie wpadła Czekam na dalsze relacje z placu budowy P.s. A ten randap to nie za silny ? U mnie na działce niestety też najwiecej perzu, co gorsza zmieszał się ze świeżo zasianą trawą ... Nie ma za bardzo jak tego wykopać, ale boję się stosować tego typu środki ...
  9. Bardzo ładnie Domku ! Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Waszej myśli
  10. Na pytanie "czym się różni farba lateksowa od akrylowej" otrzymałam taką odpowiedź w sklepie z farbami
  11. Słuchajcie, te ciemne plamy, czyli "zgorzelina" były mokre. Dało się je jednak zetrzeć, a pod spodem biel może nie idealnie sucha, ale o niebo suchsza zgram zdjęcia, to wszystko wrzucę - różnica jest piorunująca ! Szkoda tylko, że tak późno na to wpadliśmy ... Mały domku pod Łodzią - nikt nie zobaczył, tzn. dużo osób to widziało, ale wszystkie dobre rady brzmiały tylko: "wietrzyć ...", co wiedzieliśmy sami... Zaczęliśmy po prostu w necie szperać pod hasłami "tynki gipsowe nie chcą schnąć" itp. i trafiliśmy wreszcie na DOBRĄ radę I okazała się być strzałem w dziesiątkę Po prostu nie dawało nam spokoju, że po tylu miesiącach, grzaniu, osuszaniu i naprawdę solidnym wietrzeniu non stop nie ma konkretnej poprawy ..
  12. Anula i powiedz proszę, dlaczego wujek poleca farby akrylowe ? Przecież one zostawiają ślady na ubraniu, jak się ktoś oprze. Strasznie jestem ciekawa argumentów za akrylowymi My akrylowe dajemy na sufity, a na ściany lateksowe wszędzie.
  13. Oj, ja to w hotelach już kilka razy spotkałam się z sytuacją, jak po kąpieli pod prysznicem typu walk in zalana była cała łazienka, a czasem nawet i pokój !!! Mam nadzieję, że to była tylko wina niedbania o oczyszczanie odpływu ... Sama mam już zrobiony taki prysznic (miłość od pierwszego wejrzenia) i fliziarz miał "rozkminę", jak zrobić spadek na szczęście mój mądry mąż mu wyjaśnił także jak będzie mi to zalewać moją "ogromną" dolną łazienkę, to się chyba pochlastam ! Śliskości płytek cholerka nie sprawdzałam :/ najwyżej kupię matę antypoślizgową, żeby się nikt nie pozabijał jak łazienkę zaleję, to zawsze można pościerać, a z rozbitym łbem już gorzej
  14. Witaj Anulla ! Nadrobiłam zaległości w Twoim dzienniku i gratuluję postępów Ja też będę miała zlew jedno lub 1,5 komorowy - niestety 2 komory się nie zmieszczą wszyscy mówią, że 2 komory nie potrzebne przy zmywarce. Ja się nie znam, bo zaszczyt posiadania zmywarki jeszcze mnie nie kopnął (podkreślam słowo "jeszcze" ) i zlew to ma być zlew, a nie jakaś imitacja ja naczynia obecnie myję raz dziennie (przy dobrych wiatrach, chęciach i wenie ) i druga komora jest konieczna. Zobaczymy, jak będzie mi się żyło z jedną komorą i ze zmywarką Anulka, mam pytanie odnośnie Waszych tynków - w połowie maja wrzuciłaś zdjęcia z gruntowania i w narożnikach widać ciemne plamy - co to jest ? Bo u nas tak wyglądały mokre miejsca ... I na kiedy przeprowadzkę planujecie ?
  15. Domku, absolutnie nie zamykaj dziennika !!! Teraz też się dużo będzie dziać Gratuluję jeszcze raz, sypialnia przecudna i jeszcze raz wielki szacun, że potrafiłaś stworzyć cały dom w jednym stylu, gdzie każdy najmniejszy dodatek i szczegół pasują do siebie Na prawdę czapki z głów, ja nie posiadam takich umiejętności i naprawdę jest to duży wyczyn Co do pobudki ... Mnie dzisiaj o 6:30 obudziła zewnętrzna msza ? procesja ? Mikrofony działały im bez zarzutu i żadne słówko mi nie umknęło ... Około 7:00 dołączyły do mszy kosiarki, koszące bujną miejską roślinność Jak dobrze, że na wiosce obudzi mnie co najwyżej kogut Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne fotki
  16. Liliputku, pierwsze słyszę z tym lepszym sterowaniem, nic takiego nam hydraulik nie mówił ... Może to rada z tego gatunku, co - "panele nie nadają się na podłogówkę" ? Po wylewce się chodzi, wylewka przyjmuje też rożne obciążenia i tak na chłopski rozum, to wg mnie bardziej nadaje się do tego cement, niż gips. Ale specem absolutnie nie jestem
  17. Zagadka z nieschnącymi tynkami chyba rozwiązana Najprawdopodobniej te ciemne plamy to tzw. Zgorzelina, czyli nieprzepuszczalna warstwa, która wytworzyła się dzięki szronikowi, którego nabawiliśmy się podczas mrozów. Dzisiaj zaczęliśmy ścierać te plamy papierem ściernym - wiem, że brzmi to banalnie, ale niemal od razu zrobiło się biało
  18. Hej, Gratuluję postępów prac, widoki przepiękne !!! Budujecie się w gminie Myślenice ? Co do pęknięć stropu, to przy podlewaniu 3 razy dziennie, nie powinno się nic stać... My też tak podlewaliśmy, jakieś 3 x dziennie - więcej na pewno nie, a też były wtedy upały i nic nie pękło ... Co właściwie z tym teraz się robi ?
  19. Wzięliśmy się za malowanie. Póki tynki nie wyschną na 100% będziemy omijać te wilgotne ściany. Zawsze będziemy krok do przodu - lepsze to, niż czekanie nie wiadomo ile na dosuszenie się tych zakichanych tynków ... Zaczęliśmy od pokoju Wiktorka - wybór padł na Turkusowy Klif z Duluxa i Bajkowy Las z Luxensa (od razu mówię, że Dulux dużo lepiej kryje) - pokój ma odwzorowywać dżunglę W sypialni również Turkusowy Klif z Duluxa i Siła Wanilii - Dulux Easy Care. Zależało mi na kolorach jasnych i spokojnych Pozostałe pomieszczenia są w trakcie Aczkolwiek dzisiaj ostatecznie podjęliśmy decyzję, co do dalszej kolorystyki I obiecana wnęka prysznicowa z mozaiką I nasze schody ... Nie umiem się jeszcze nimi cieszyć, bo nie obyło się bez przygód podczas ich montażu (tak, znowu trafiliśmy na niepoważnego i niesłownego gościa, dodatkowo taki typ, który potrafił w żywe oczy kłamać jak z nut .... i wpierać rzeczy, na które się nigdy nie umawialiśmy ... ). Nie są idealne, ale mam nadzieję, że będą służyć. W końcu drewniane schody to droga impreza ... (przy górnej barierce miały być 4 pręty poziome, ale Pan sobie zapomniał, bo wszystkim robi 3 .... :bash:)
  20. Pozytywny, wiosenny akcent poniżej - jak dobrze, że posadziliśmy roślinki w grudniu przed mrozami Dzięki temu już w tym sezonie będziemy się mogli delektować własnymi owocami boróweczki zakwitły pyszniutkie truskawki nasze drzewko świąteczne Nie znam się totalnie na ogrodach, uprawie czegokolwiek, ale już widzę, jak mnie to cieszy Zamówiłam sobie poradnik pt. "Ogrody dla początkujących", także mam nadzieję, że będę po niej ciut mądrzejsza
  21. Liliputku, dziękuję za miłe słowo ! Też jestem z tego wyboru zadowolona Co do ciepła w łazience, to dokładnie - nigdy nie jest zbyt ciepło ! A wylewki mamy ... hmmm.... zwykłe, cementowe się chyba nazywają. Szczerze, to była to chyba jedyna praca budowlana nad którą się nie doktoryzowaliśmy Wylewka, to wylewka, całość robili może ze 4 godziny (wcześniej przyjechali też na kilka godzin rozłożyć styropian) i tyle. A anhydrytowa jest jakaś lepsza ? Hehe, patrząc po naszych tynkach ANHYDRYTOWYCH, co przez 5 miesięcy nie mogą wyschnąć, pomimo grzania, wietrzenia, osuszania i innych cudacgh, to chyba jednak lepiej, że wylewkę mamy cementową
×
×
  • Dodaj nową pozycję...