Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

macimarcz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez macimarcz

  1. Bardzo dobrze napisane. Co miałem napisać w tym wątku to napisałem. Smród zniknął po zastosowaniu opisanych rozwiązań. Rom-Kom, jakkolwiek wierzysz że Twoja misja na tym forum ma pozytywny wydźwięk, w 100% uważam Cię za szkodnika. Zaglądam tu od czasu do czasu i jedyne negatywne odczucia mam po czytaniu Twoich nic nie wnoszących wpisów. Pozdr
  2. Rom-Kon nieboraku nie ogarniasz że można w kilku nieruchomościach funkcjonować? może czas poszerzyć horyzonty myślowe, chyba że za ciasny pióropuszek na skroniach nie pozwala dom stoi jak stał i z nim wszystko ok, tam był grunt henkla i biały bondex. w obecnie opisywanej nieruchomości dałem się namówić wykonawcom ścian i gładzi na malowanie śnieżką grunt. tak więc chyba wszystko jasne. wracając do meritum, półtora tygodnia od malowania alkali resistant sealer (ARS), kwaśnego zapachu nie wyczuwam, zapach ARS coraz mniej wyczuwalny. jesli kwaśny zapach nie powróci, nałożę tikurilla white, mając nadzieję że to koniec przygody. czuwaj!
  3. Rom-Kon Dzięki za takie rady. Żartów na tym forum nie potrzebuję. Piszący o kwaśnym smrodzie w tym poście szukają pomocy. Jak masz coś do zaproponowania poza generalnym remontem to chętnie poczytam.
  4. witam ponownie niestety po dwukrotnym malowaniu tikurillą kwaśny zapach z powrotem nasila się, tak więc odradzam tą metodę. pomogła na jakieś 2 tygodnie. przed ostatecznym rozwiązaniem jakim jest zdemolowanie obecnego stanu poprzez demontaż płyt gk, zamontowanie nowych płyt gk, ponowny montaż instalacji elektrycznej, gipsowanie i na końcu malowanie, zastosowałem się do rady znajomego i: zagruntowałem dwukrotnie ściany gruntem Ceresit CT 17, i przyznam że przez 3 dni było dużo lepiej, ciężko powiedzieć czy to by wystarczyło na dłuższą metę. po 3 dniach od zagruntowania pomalowałem ściany alkali resistant sealer (5l cena 434zł). muszę przyznać że w trakcie malowania i kilka godzin po czuć bardzo intensywny zapach rozpuszczalnika. po malowaniu opuściłem mieszkanie na dwa dni. po powrocie zapach rozpuszczalnika określę jako wyczuwalny lecz nie jest uciążliwy. dużo zależy od grubości nakładanej warstwy, tam gdzie nałożyłem więcej zapach jest wciąż intensywniejszy. w odniesieniu do kwaśnego zapachu do chwili obecnej nie wyczuwam go. za jakiś tydzień będę malował ściany ponownie białą tikurillą, bo alkali resistant sealer ma lekko żółtawy kolor, oczywiście jeśli kwaśny zapach nie powróci. zdam relację za tydzień o postępach i zapachach. pozdro
  5. witam, od 3 tygodni mam ten sam problem. grunt śnieżki potem farba jedynka. po około tygodniu kwaśny zapach. najprawdopodobniej amoniak. jako antidotum proponuje kilkukrotne malowanie dobrą farbą lateksową. u mnie w 80% pomogło. pomalowałem wszystkie ściany dwukrotnie tikurilla super white. natężenie smrodu zmalało drastycznie, choć odrobinę jest jeszcze wyczuwalne. szczęciem w nieszczęściu jest fakt że nowych tynków jest połowa, druga polowa to tynki stare malowane i gruntowane przed kilku laty, więc cały sprawca zamieszanie ŚNIEZKA GRUNT nie wniknął w nie. w niedalekiej perspektywie profilaktycznie pomaluję nowe ściany po raz trzeci. powodzenia dla pozostałych
  6. 2 funkcyjny z zasobnikiem i recyrkulacją - będzie cacy
  7. miałem brać OC ale po przekalkulowaniu (ok 6000 zł) wolę żeby ktoś za 10 zł/h sześćset razy przyszedł i poodkurzał mi dom przelicz ile to lat odkurzania "za friko" według mnie OC to fajne ale luksusowe rozwiązanie (no chyba że ktoś ma alergię albo co ale to już inna sprawa...)
  8. miałem podobny problem otwór wyjściowy na taras sz200xw240, dostawca (veka) powiedział że nie da gwarancji na takie drzwi jeżeli nie będzie poprzeczki , rozsądek zwyciężył i wziąłem z poprzeczką (chociaż w żurnalach pełno jest zdjęć z podobnymi otworami bez poprzeczki ) poza tym podobno po kilku latach eksploatacji (bez ppoprzeczki) konieczne może być przeszklenie (kończy się zapas regulacji na zawiasach - skrzydła się opuszczają i tracą geometrię.
  9. nie wiem czy drogo ale porównaj: w-wa, 270 m2, 16 grzejników viessmann + 6 drabinek, 41 m2 ciepłej podłogi (zawory rtl), inst wodna+co osprzęt herz polietylen sieciowany z wkładką aluminiową, kanalizcja, piec vitopend 100 z pogodówką zasobnik 150l z osprzętem, całość z robocizną 38000 netto. pozdro
  10. ja też szukałem na forum i wygladałem tak , ale radzę popytać w powiatowym inspektoracie nadzoru budowlanego, inspektora nie przekonasz żeby sie podjął (zabronione), ale dobry kontakt może dać, , mnie wyszło (trzeba się udać osobiscie i po prostu popytać). pozdro
  11. Witam grupę, chyba u was rzucę kotwicę bo zaczynam wykańczać stan zielony otwarty na włochach. A znalazłem Was przed chwilą ...
  12. macimarcz

    Grupa warszawska

    Witam grupę, chyba u was rzucę kotwicę bo zaczynam wykańczać stan zielony otwarty na włochach. A znalazłem Was przed chwilą ...
  13. witam wszystkich, za miesiączek lub półtora zacznę wykańczanie stanu zielonego otwartego. i mam nadzieję że do pazdziernika zdąże bo już się nie mogę doczekać coby zamieszkać i nahajcować w kominku z całą rodzinką (i może w końcu z jakąś sabaką)
  14. witam wszystkich, za miesiączek lub półtora zacznę wykańczanie stanu zielonego otwartego. i mam nadzieję że do pazdziernika zdąże bo już się nie mogę doczekać coby zamieszkać i nahajcować w kominku z całą rodzinką (i może w końcu z jakąś sabaką)
  15. moi drodzy szukam kierownika budowy (warszawa). jak zadowoleni byliscie z swojego a już skończyliście już z przygodą zwaną 'budowa domu' (ja zaczynam ) to dajcie jakiś namiar.
  16. ja 3 tyg temu kupiłem wszystkie archiwalne od 2002 (zaprenumerowałem też ) i szkoda że doba ma tylko 24 h, za miesiąc zaczynam budować...
  17. Zakładając że architekt w sposób rzetelny wykona zadanie i "ubierze" Twoją wizję w konkretne rozwiązania jest to cena do przyjęcia. Ja mam architekta za 14 kzł dla istniejącego budynku w stanie surowym otwartym, umowa obejmuje: wizualizacje dla 170m2 plus zagospodarowanie dla piwnicy 100m2 i garażu 20 m2 (rzuty), dyspozycje dla wszystkich instalacji (prócz alarmówki), dobór materiałów, ekip (czego nie polecam, lepiej poszukać na własną rękę), 10 wizyt w ramach nadzoru, warszawa. Ponadto mieszkam aktualnie w bloku (sami "zaprojektowaliśmy" co gdzie i z czego) i gdybym miał możliwóść jeszcze raz wybierać to wziąłbym na pewno architekta.
  18. Niedoswiadczone zawsze są mile widziane . Witaj Tomaszu ALe doświadczone chyba jeszcze milej Cześć Tomku.
  19. pisząc "szyberdachy" miałem na myśli dostępne w handlu przepustnice, z tym że na końcu języka (klawiatury)
  20. Można - oczywiście. Rekuperacja jest luksusem, nie jest konieczna, ale warto ją docelowo zrobić. Gdybym chciał zminimalizować początkowe wydatki, to na Twoim miejscu wybrałbym docelową centralę rekuperacyjną, ale na razie nie kupowałbym jej, tylko same wentylatory z tej centrali plus materiały potrzebne do wykonania instalacji nawiewno-wywiewnej. Kupując wentylatory zażądałbym obietnicy na piśmie od sprzedajacego, że w przyszłości będę mógł kupić centralę bez wentylatorów. Bez prądu klapa - z oświetleniem, komputerami, lodówkami, wentylacją mechaniczną itd. Z wentylacją chyba ból najmniejszy. Kilka godzin, a nawet parę dni można się bez niej obejść - po prostu otwierając okna. Istnieje jeszcze coś takiego jak agregat prądotwórczy. Pozdrawiam Jeż pytanie: nie jest chyba błędem posiadajnie obydwu rozwiązań (zarówno grawi jak i reku plus jakieś "szyberdachy" w grawi żeby ją "wyłączyć") jeśli budynek jest już w stanie zielonym otwartym?
  21. moi drodzy a tak wogóle to dzięki za trud włozony w te posty, jeszcze trochę i chyba dojrzeję do decyzji...
  22. faktem jest że mam obawy przed pracą instalacji w nocy bez tła akustycznego, chociaż wykonawca zapewnia mnie że przy prawidłowym zastosowaniu tłumików hałas nie występuje w wentylowanych pomieszczeniach ale zapachy z "regulrnie konserwowanej" instalacji mnie już martwią poważnie...
  23. kwota niestety odpowiada dość skomplikowanej konstrtukcji instalacji, ponieważ wykańczam segment bliźniaka zaprojektowany i zbudowany do stanu surowego otwartego przez kogoś innego, na wąskiej działce, ale podsumowując otrzymane posty mam świadomość że chodzi raczej o wygodę niż o wyciskanie kasy z tej instalacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...