WojtusJ
-
Liczba zawartości
19 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez WojtusJ
-
Mam przed sobą malowanie niemal całego nowo wybudowanego domu i zastanawiam się, czy warto malować natryskowo, czy zakasać rękawy i wziąć się za wałek? Chciałbym malować farbą lateksową, bo podoba mi się efekt (poprzednie mieszkanie), ale opinie na ten temat w sieci są różne. Mam jednak podejrzenie, że biorą się z prób malowania tanim pistoletem a bardzo wymagającą farbą. Pytanie, czy jak wydam na lepszy pistolet ok. 700 zł. i nigdy nie malowałem natryskowo to mam szansę być zadowolony z efektów, czy może lepiej dać 150 zł w wypożyczalni i wypożyczyć porządny agregat, czy może lepiej dać sobie spokój i wziąć się za wałek?
-
Szukam w Warszawie lub okolicy jakichś dużych salonów z drzwiami - najchętniej że znanymi markami tj. Dre, Polskone, Porta - co by nie jeździć w dziesiątki miejsc i oglądać wystawek z kilkoma drzwiami albo w ogóle katalogów. Jesteście w stanie doradzić gdzie takie salony znajdę? Oczywiście aktualnie otwarte?
-
Przymierzam się do zakupu kosiarki i na mojej liście zostały dwa modele - chociaż nic nie jest jeszcze przesądzone. Czy posiadacie którąś z tych kosiarek i możecie podzielić się opinią, która pomoże w wyborze? Stiga posiada funkcję mycia, natomiast AL-KO może być stawiana pionowo. Pozostałe różnice funkcjonalne (wg. specyfikacji) są raczej kosmetyczne. Przy okazji, kilka innych pytań w temacie. 1. Stiga posiada linię Twinclip, analogiczna do tej którą wybrałem (czyli na moje oko o niemal tej samej funkcjonalności) jest o 40% droższa - czy jest warta swoich pieniędzy? 2. Czy elektroniczny starter w kosiarkach to przydatna funkcjonalność? Boję się, że jest to kolejna rzecz do psucia się i pielęgnacji (kosiarka musi mieć baterię). 3. Czy regulowana prędkość napędu jest przydatna, czy to zbędny dodatek? 4. AL-KO chwali się, że dobrze wypełnia kosz, czy Stiga ma z tym problem? 5. Czy funkcja mycia w kosiarkach jest użyteczna, czy i tak nie domywa dokładnie? 6. Czy jeżeli Stigę postawię pionowa to coś zacznie z niej wyciekać?
-
Planuję zrobić własnymi siłami regał do spiżarni z heblowanych kantówek i parapetów sosnowych dostępnych w markecie budowlanym i zastanawiam się jak to zaimpregnować. Mógłby mi ktoś doradzić jakiego środka użyć (najlepiej dostępnego w marketach)? Z racji tego, że to spiżarnia szukam czegoś, co może mieć kontakt z jedzeniem. Nie chcę malować, naturalne drewno mi się podoba więc szukam czegoś przezroczystego.
-
Mam doprowadzoną do kuchni rurkę od odkurzacza centralnego, którą planowałem wykorzystać do instalacji VROOM-a pod zlewozmywakiem. Niestety, zapomniałem o tym na etapie planowania kuchni i nigdzie nie mam możliwości jego instalacji. Jedyne miejsce, to "na leżąco" w cokole. Tutaj pytanie, do osób zorientowanych w temacie - czy można zainstalować VROOM-a poziomo? Czy może są ku temu jakieś przeciwwskazania?
-
Witam, Jestem już dwa miesiące po wylewkach - cement Ożarów jedynka 42.5 - z miksokreta. Wylewki wydają się być twarde, bo sprawdzałem nawet młotkiem. Wierzchnia warstwa ma przebarwienia w kolorze piachu i miejscami się ściera (nie głęboko, na oko tak 1-3 milimetry). W kilku miejscach pojawiły się pęknięcia, które póki co się nie powiększają. Słyszałem, że warto taką posadzkę wzmocnić gruntem głęboko penetrującym - tutaj dwa pytania: 1. Jaki grunt wybrać? Znaczy się jakiego producenta? 2. Czy taki grunt stanowi też zabezpieczenie dla ww. pęknięć, czy mimo takiego gruntowania powinienem również wypełnić te pęknięcia żywicą epoksydową? W całym domu jest podłogówka a w zależności od pomieszczenia na podłodze będzie płytka, wykładzina albo deska barlinecka.
-
Ścierająca się miejscami i przebarwiona posadzka
WojtusJ odpowiedział WojtusJ → na topic → Podłogi, schody, taras
Panie Jarku, piękna litania i mnóstwo informacji, ale odpowiedzi na moje pytanie nie widzę. Nie jestem fachowcem, ale informacja powyżej, że jest to posadzka cementowa chyba wyklucza możliwość posiadania posadzki anhydrytowej? Panie Sławku, w jaki sposób mogę ocenić, jak bardzo posadzka została zepsuta? Wydaje się być mocna, nie kruszy się i nie ma pęknięć poza miejscami w których zostały wykonane nacięcia przez wykonawcę. Doradzano mi już, że w takiej sytuacji wystarczy podkład głęboko penetrujący - czy to prawda? -
Ścierająca się miejscami i przebarwiona posadzka
WojtusJ odpowiedział WojtusJ → na topic → Podłogi, schody, taras
Nie mam pojęcia czym jest "wilgotność resztkowa" i jak ją zmierzyć. Gruba jest na 6 do 8 centymetrów - wszędzie jest podłogówka. Wylewki były robione 3go marca a przez "po wyschnięciu" rozumiem zniknięcie mokrych plam. W zasadzie na całym domu znajdą się jeszcze może ze dwa miejsca gdzie posadzka ma ciemne przebarwienie tak, jakby ktoś na nią wylał wodę. Pewnie nie jest w 100% wyschnięta, ale oceniając gołym okiem takie sprawia wrażenie - nie potrafię precyzyjniej określić jako laik. -
Witam, Po wyschnięciu na mojej posadzce pojawiły się żółte przebarwienia (w kolorze piachu) na posadzce i miejscami jak mocniej potrę podeszwą buta to powierzchnia się lekko ściera. Oba zjawiska widoczne są na zdjęciach: https://www.yogile.com/b0vdlikj Pytanie, czy to wynik jakiegoś poważnego błędu wykonawcy, jakieś niegroźne niedociągnięcie czy w ogóle normalne zjawisko? Posadzka robiona z miksokreta, cement jedynka Ożarów 42.5 do tego jakiś ponoć dobry piach ze ścianki. Znajomy mający o tym pojęcie twierdzi, że wystarczy po całkowitym wyschnięciu potraktować posadzkę gruntem głęboko penetrującym i będzie w porządku. Macie może inną opinię na ten temat?
-
Miesiąc temu (9go marca) skończyłem wylewki - z miksokreta, cement jedynka Ożarów 42.5. Grubość od 6 do 8 cm w zależności od miejsca, wszędzie podłogówka. Od dwóch tygodni mam otwarte wszystkie okna i sobie schnie. Niemal we wszystkich pomieszczeniach podłoga jest sucha, z ewentualnie niewielkimi ciemnymi plamami w kilku miejscach - wyjątkiem jest mała łazienka, która nie ma okien - tam cała podłoga jest ciemna. W przyszłym tygodniu mam zaplanowane wejście ekipy od ocieplenia poddasza - będzie kładziona wełna szklana ISOVER, dwie warstwy 18cm + 10cm i dwie warstwy płyt kartonowo gipsowych. Pytanie, czy to nie za wcześnie? Czy mogę jakoś sprawdzić, czy nie jest jeszcze zbyt mokro? Słyszałem, że woda z posadzek może wejść w wełnę i już jej stamtąd nie wygonię.
-
Możliwe, że panikuje, ale za bardzo boję się popełnić tutaj błąd, bo ew. naprawa w przyszłości może być bardzo problematyczna i bardzo kosztowna. Problemy mogą się pojawić nawet po 10 latach, albo i jeszcze później. Poza tym ja mam więcej tego miękkiego niż jest u Ciebie i nie mam tej 100tki. Do tego, twardość i osiąganie to jeden problem, drugi to izolacyjność cieplna. Projektantka liczyła całość na lambde 38, a ja mam 40. Nie mam grzejników, tylko podłogowka i tez nie chce ryzykować zbyt dużych strat ciepła - z roku na rok będą pewnie coraz większe - bo nie mam alternatywy. W każdym razie, czy ktoś podsunie jakiś pomysł, albo skomentuje ten co wyżej opisałem?
-
Umowy jako takiej nie mam, ale był projekt. Gdybym chciał iść z wykonawcą "na noze" to mam podstawy, ale chciałbym załatwić sprawę możliwie polubownie. Nie ustaliliśmy jeszcze szczegółów, ale planuje w ramach dobrej woli wziąć jakiś udział w kosztach straconego materiału, w końcu każdy popełnia błędy a ogólnie z jego pracy jestem bardzo zadowolony - myślę też, że nie zrobił tego w złej wierzę, a zwyczajnie nie dopilnowal, w końcu nie ułożył bylejakiego styropianu, termo organika nie należy do najtanszych. W każdym razie wracając do tematu, szukam sposobów jak zminimalizować finansowe straty całego przedsięwzięcia jednocześnie nie ryzykując pogorszenia jakości czy uszkodzenia podłogowki. Odpowiadając na pytania, materiał dostarcza wykonawca. Odnośnie styropianu na gorze, to tam jest inny problem. Styropian ma 5cm ale idzie w nim rurka odkurzacza centralnego o średnicy 56mm.po wylaniu posadzki oprze się ona bezpośrednio na rurce i jeżeli styropian za bardzo osiadzie, to boję się, że rurka może peknac. Planuję ułożyć na niej taśme dylatacyjna, ale mimo wszystko dobrze by było jakby za bardzo nie osiadł.
-
Niestety dopiero po ułożeniu podłogowki w całym domu zorientowałem się, że wykonawca ułożył pod nią styropian 60tke (termo organika dalmatynczyk) - szczęście w nieszczęściu przed wylewkami. Na poddaszu jedna warstwa 5cm, na parterze trzy warstwy 5+5+4. Z tego co się zorientowałem, to jest on niestety zbyt miękki. W projekcie mam zalecenie, że powinna być 100, poza tym np. w zaleceniach PSPS jest informacja aby minimalnie stosować 80tke. Wobec powyższego podjąłem decyzję o wymianie i tutaj pytanie, czy ktoś może zetknął się już z takim zadaniem i mógłby podsunąć jakiś pomysł, jak się do tego zabrać, aby dało się wykorzystac ponownie przynajmniej część materiału wykorzystanego na podłogowka (głównie chodzi o rurki). Mnie do głowy przyszło, aby ułożyć na rurkach coś w stylu stelarza z kontrlat i przypiąć rurki opaskami zaciskowymi, po czym całość unieść, wymienić styropian i później opuścić. Co sądzicie o takim pomyśle? Może ktoś ma jakiś lepszy pomysł?
-
Instalacja będzie dopiero układana w przyszłym tygodniu. Ekipa układała już takie instalacje ale pod przygotowany przez kogoś projekt - tutaj projekt przygotowałem sam, a wiedzę nt. instalacji KNX posiadam tylko teoretyczną (wziąłem udział w profesjonalnym kursie KNX dot. programowania instalacji na którym poznałem zasady projektowania od strony teoretycznej). Na projekcie zaznaczyłem gniazdka, włączniki i źródła światła. Zaznaczyłem też które obwody mają być sterowane, tj. mają być dociągnięte bezpośrednio do skrzynki. Problem polega na tym, że ja o instalacji wiem od strony teoretycznej - w ogóle to nie mam bladego pojęcia o elektryce (poza podstawami pomiarów i podstawami elektroniki ze studiów). Instalator jest sprawdzonym elektrykiem, ale nie projektuje i nie ma dużego doświadczenia z instalacjami KNX. Potrzebuję kogoś z takim doświadczeniem, aby po ułożeniu instalacji a jeszcze przed tynkowaniem sprawdził i potwierdził, że jest prawidłowa albo wskazał co należy poprawić.
-
Poszukuję osoby, która posiada dostateczną wiedzę i zechciałaby się podjąć sprawdzenia instalacji elektrycznej, która z założenia ma być "KNX ready" w budowanym domu pod Warszawą. Sam potrafię programować taką instalację, ale nie jestem elektrykiem i chciałbym, aby osoba znająca się na układaniu instalacji (nie tylko "KNX ready", ale i ogólnie) przejrzała ją po ułożeniu przez elektryków ale jeszcze przed tynkowaniem. Termin: koniec przyszłego tygodnia, tj. 1-2 września. Lokalizacja: okolice Pruszkowa.
-
Zalążek instalacji tak, aby później nie kuć ścian
WojtusJ odpowiedział WojtusJ → na topic → Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo
Świetnie, to wiem już "prawie" wszystko. Czy mógłby Pan zatem nakierować mnie na przykładowy (konkretny) system, z którym byłoby takie podejście możliwe? Może zgłębiając jego specyfikację i czytając opinie lub porównania będę w stanie dojść do jakichś konkretnych wniosków i coś uda mi się zaplanować. Dzięki wielkie za szybkie odpowiedzi! -
Zalążek instalacji tak, aby później nie kuć ścian
WojtusJ odpowiedział WojtusJ → na topic → Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo
O, to już są cenne informacje z których można zrobić użytek. Super, idąc tym tropem kolejne pytanie - czy gdybym teraz zdecydował się na konkretną instalację, to mogę ją wykonać etapowo w sposób zauważalny dzieląc koszty? Dla przykładu, jeżeli na konkretną instalację, którą sobie wybiorę, składają się okablowanie, szafa ze sterownikami, oraz czujniki, to z oczywistych względów (chęć uniknięcia późniejszego kucia ścian) muszę przynajmniej położyć kable. Szafa i czujniki np. za rok, bo wtedy akurat pojawią się fundusze. Pytanie, czy powyższe ma sens, tzn. czy jest wykonalne? Nie wiem, być może istnieję nieznane mi powody dla których powinno całość montować od razu, albo koszt tego co wymaga montowania od razu stanowi 80% całego przedsięwzięcia i tym samym dzielenie inwestycji nie ma większego sensu. Inny przykład. Podłogówki nie założę na raty, bo albo nie mogę bez niej położyć podłóg, albo musiałbym je potem kuć (co jest wykonalne, ale kosztowne i kłopotliwe). Dla odmiany z grzejnikami mógłbym tak zrobić, bo mogę mieć wyprowadzoną instalację c.o. i w zimnym pokoju poczekać aż zarobię na grzejnik. Pytanie czy z instalacją inteligentnego domu da się zrobić tak jak z przykładowymi grzejnikami? Położyć kable a później dokupić resztę (nawet z tego jednego konkretnego systemu)? Jeśli tak, to proszę o podpowiedź jak się do tego zabrać, jeśli nie, to wdzięczny będę za wyjaśnienie dlaczego nie jest to możliwe. -
Zalążek instalacji tak, aby później nie kuć ścian
WojtusJ odpowiedział WojtusJ → na topic → Inteligentne instalacje i bezpieczeństwo
Nie zrozumiałm mnie Pan. Chcę mieć instalację w tym jednym domu, jednak ponieważ nie będzie mnie stać na wykonanie całości od razu, to chciałbym wykonać podczas budowy te jej części które są niezbędne na tym etapie - np. położyć kable - a czujniki czy np. sterownik, który bez problemu można zamontować później, chciałbym na później zostawić. Chodzi o to, abym nie był ograniczony czymś, czego nie zrobiłem na etapie budowy. Nie wiem jak to prościej ująć - chociaż wydawało mi się, że przykład z odkurzaczem centralny jest już na poziomie średnio zdolnego absolwenta przedszkola. Jeśli nadal wydaje się być niejasne co chcę osiągnąć, warto rozważyć powstrzymanie się od kolejnej bezwartościowej odpowiedzi. Szkoda Pańskiego czasu na pisanie i wszystkich innych na czytanie. Płotu akurat na początku stawiał nie będę, nie jest niezbędny co wydaje mi się być oczywiste. -
Witam, Przygotowuję się do budowy domu - swojego pierwszego, więc tonę w natłoku nowej wiedzy niezbędnej do podjęcia mnóstwa decyzji. Przy tym wszystkim chciałbym, w miarę możliwości, nie zamknąć sobie drogi do posiadania inteligentnego domu w przyszłości. Czytałem na ten temat i wiem, że nie są to rzeczy tanie, dlatego proszę o poradę i informację, czy to co chcę zrobić ma w ogóle sens. Ponieważ najpewniej nie będzie mnie stać na wykonanie pełnego projektu "uinteligentniania" domu, dlatego zastanawiam się czy istnieje taka możliwość, aby zrobić co trzeba na etapie budowy i kładzenia instalacji tak, aby w niedalekiej przyszłości jak już pojawią się fundusze dokończyć projekt bez kucia ścian? Innymi słowy, jakimi elementami instalacji inteligentnego domu powinienem się zainteresować na etapie jego budowy tak aby dalszy rozwój był jak najmniej bolesny. Przez analogię, marzy mi się instalacja centralnego odkurzacza, dlatego na etapie budowy położone zostaną rury i przewody a dalej, jak fundusze pozwolą, dokupię jednostkę centralną. Wdzięczny będę za jakiekolwiek wskazówki, nie tylko mówiące o co powinienem teraz zadbać, ale również takie, które powiedzą czym nie muszę się na tym etapie interesować (tj. w co inwestować) bo to może nastąpić w dalszej kolejności.