Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pineska

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    162
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pineska

  1. jewrioszka bardzo dziękuję za twoje uwagi, ale nie zamierzam tutaj dyskutowac nad wyższością świąt bożego narodzenia nad wielkanocnymi. Mac Jek zrobił ankietę, i poprosił o opinie innych, no więc podałam swoje argumenty. Mozna sie z nimi zgadzac, mozna sie nie zgadzać, masz prawo uważać, że mój dach jest gorszy od twojego. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i to chyba jest najważniejsze, by dokonac wyboru właściwego DLA SIEBIE SAMEGO, nie żałowac swoich decyzji i wiedzieć co nas do tego przekonało czy skłoniło. Jedni słuchają rad np forumowiczów z muratora, inni potrzebują rzetelnej fachowej informacji, a jeszcze inni polegają jedynie na własnym zdaniu. Mac Iek - moi znajomi maja domek z zieloną blachodachówką - wygląda świetnie a kolorystyka domku bardzo go przez to wyróżnia. Zyczę, żebys niezaleznie czy wybierzesz dachówkę czy blachodachówkę, był zadowolony ze swojego wyboru. pozdrawiam
  2. ja wybrałam blachodachówkę, - bo mi sie podobała, - bo wg mojej oceny dachówka wyglądałaby na naszym domku zbyt ciężko i przytłaczająco, - bo buduję na kredyt i szukam tańszych rozwiazań, co wcale nie musi oznaczać gorszych, jak niektórzy chyba sugerują, wolałam mieć powiedzmy średniej klasy blachodachówkę i dach przykryty deskami i papą, niż najtańszą dachówkę i pod to folię, o której wszyscy fachowcy z którymi rozmawialiśmy wypowiadali sie zdecydowanie neatywnie. (pewnie gdyby porównać ceny byc może wyszło by podobnie). - bo fachowcy, których pytaliśmy nie odradzali nam bynajmniej blachodachówki a wręcz przeciwnie, wypowiadali sie bardzo pozytywnie, a nawet sie chwalili, ze kładli juz blachodachówki, których gwarancja, wyglad (jak też i cena niestety) znacznie przewyższały dachówki, - bo blachodachówka wcale nie musi być brzydka (to oczywiście moja subiektywna ocena), - bo uważam, że popyt na dachówkę jest po trosze napędzany teraz jakąś modą, a ja nie zawsze podążam za modą, - bo codziennie mam okazje zza okna w pracy obserwowac budowe nowego osiedla, i wszystkie domy wyglądaja tam identycznie to znaczy cementowa dacuwka o odcieniu ceglastym i żółta elewacja - i abstrachując od tego, czy mi sie podoba, to juz sie na to patrzeć nie mogę, mam taki przesyt, chciałam zdecydowanej odmiany w moim domku, - bo nie ma dla mnie wiekszego znaczenia to, ze na dachówkę dają 80 lat gwarancji - nie zamierzam tyle żyć, a poza tym jak patrzę na dachówkę na domu mojej babci, to zdecydowanie uważam, że jest na tym dachu juz zbyt długo i dobrze byłoby ją wymienić. Walorów estetycznych kilkudziesiecioletniej dachówki jakos nie dostrzegam, a tak byc moze w moim domku jesli nie ja, to moje dzieci będą zmuszone zrobić nowy, piekny dach. - bo w domu w którym obecnie mieszkam jest blachodachówka (na dodatek jak sądzę, jej jakość była zdecydowanie gorsza, niz tej dzisiejszej) i lezy sobie już na tym dachu ok 30 lat i nic sie wielkiego z nią nie dzieje. - bo mieszkam blisko lasu i żal patrzeć, jak dachówki pokrywaja sie zielonym mchem, a ja nie mam możliwości chodzenia po dachach co jakiś czas i spryskiwania go jakimis specyfikami, -bo wcale nie jest wyjątkiem potłuczona dachówka podczas silnych wiatrów (zdecydowanie częściej spotykałam sie z taka sytuacją niz z informacją, że komus blachodachówke zwiało), a mnie takie sytuacje denerwują, no i wolę spac spokojnie i nie zastanawiac sie za każdym razem, przy silnym wietrze, czy mi dachówki nie pospadają. No to na tym bym chyba poprzestała, bo juz późno
  3. do dziennika oczywiście gorąco zapraszam. co do kredytów, to jak sie poczyta dzienniki budowy innych forumowiczów, to wydaje sie, że normą są najrozmaitsze problemy z uzyskaniem kredytu. U nas na szczęście juz po podpisaniu umowy kredytowej problemów nie mielismy żadnych (i mam nadzieję, że tak zostanie) domek to jeszcze niezupełnie gotowy - to nawet zabawne, bo dawniej to mi sie wydawało, że jak już mury będą stać i dach będzie, to już prawie sie można wprowadzać, a teraz im dłużej budujemy i im wiecej zrobione, tym wiecej dostrzegam rzeczy, które jeszcze przed nami. a tak pomijając temat główny - śliczne dzieciątko
  4. to nie mozna już znaleźć fajnego domku na wąska działke ja tam uważam, że to tylko kwestia przemyslenia, a jak sie dobrze pomysli, to nie jeden dom stojacy na wielkich działkach moze wyglądać znacznie gorzej. Czy te domki są brzydkie ? http://www.archipelag.pl/domek.php?KatID=3990500&ProjID=375 http://www.archipelag.pl/domek.php?KatID=3990500&ProjID=191 http://www.archipelag.pl/domek.php?KatID=3990500&ProjID=243 http://www.archipelag.pl/domek.php?KatID=3990500&ProjID=613 albo ten - zdecydowanie nowoczesny, taki miejski. Nawet miejsce na garaż posiada. http://www.archipelag.pl/domek.php?KatID=3990500&ProjID=126
  5. witam imienniczkę. Bardzo fajny domek sobie wybraliście, prosty, nieskomplikowany a wiec nim sie spostrzeżecie, będzie pewnie już stał. Zyczę zatem szybkiego, bezproblemowego dalszego budowania
  6. to, że jeszcze nie jestem medalikarz, to nie znaczy, że nie wiem. Wiem, wiem, to niedaleko miedźna. Niestyety jeszcze tam nie byłam, choc nie bede mówić czyja to wina. Juz dawno namawiałam Piotrka, żebyśmy tam pojechali, bo chciałam zobaczyc ten drewniany most, jesli jeszcze taki stoi.
  7. no i sie doczekałam projektu. Domek fajny, taki ja lubię, choc te kolory to faktycznie chyba przypadkowe. Co do tego łukowatego okna - to ja również bym sie zastanowila, czy nie zmienić na prostokątne. Podoba mi sie bardzo taras - zostawicie tak jak w projekcie kominek zewnętrzny ? W naszym projekcie również takowy był, początkowo pomysł ten bardzo mi sie podobał, ale ostatecznie po przemysleniu z niego zrezygnowaliśmy. Nasz taras nie jest zbyt duży a zapach z grila nie jest moim ulubionym, tak wiec myślę, że miejsce na grila znajdziemy gdzieś dalej w ogrodzie. A jak prezentują sie wnętrza ?
  8. to rewelacyjnie, raźniej będzie, to gdzie będzie stał wasz domek ?
  9. witaj Beti ja również przychylam sie do zdania przedmówcy. Jestem pod bardzo duzym wrażeniem. My również staramy sie wybudowac domek w miarę naszych mozliwości jak najtańszy i choc przyznam, ze porównując z kosztami innych to nie jest źle, to wam chyba cięzko byłoby dorównać. My niestety nie mamy mozliwości budowac samodzielnie, ale staramy sie szukać atrakcyjnych ofert, tanich fachowców itp. czasami oznacza to niestety wydłużanie terminów, nerwy, ale w sumie uwazam, że warto, bo nasz domek mimo, ze teoretycznie nie stać na s było na niego, już stoi. Zatem życze powodzenia i wytrwałości w dalszym wykańczaniu.
  10. ja równiez gratuluję, to świetna wiadomość
  11. Witaj Tabalugo. Cieszę sie, że komuś sie podoba, bo juz miałam wątpliwości Witraż robiony był w katowicach, jakby co słuzę dokładnymi namiarami, a koszt witrażyka to 270 zl.
  12. faktycznie dawno nie było żadnych wieści w twoim dzienniku tabalugo, wiec tym bardziej ciekawilo mnie jak tam postępy. Mamy podobny etap, my tez będziemy wykańczać, niestety ja jeszcze nawet nie zaczęlam sie rozglądać za płytkami etc. Póki co cierpliwie czekamy na hydraulika.
  13. ja równiez ciesze sie, że wszystko jest ok
  14. to ja będę pierwsza - bardzo mi sie podoba wasz projekt, naprawde super
  15. ja również witam. Właśnie sobie czytam twój dziennik no i oczywiście czekam na dalszy ciąg. Rozumiem, ze budowa już trwa, na jakim teraz jesteście etapie ? My również budujemy niedaleko Czestochowy, wiec myslę, że w grupie będzie raźniej. Ciekawa też jestem jaki domek budujecie, bo narazie nie widziałam w dzienniku projektu.
  16. taki przytulny ten wasz domek, bardzo mi sie podoba. a co do kredytu, to z tymi obietnicami, że w tydzień to chyba wewszystkich bankach fikcja i pewnie wiekszość kredytobiorców ma podobne doświadczenia, jak wy. My również swego czasu swoje przeszlismy, na szczęście teraz nie narzekamy, bak wypłaca transze bez przeszkód, na czas, wiec może to tylko taki niefortunny początek.
  17. z niesamowitą przyjemnością czytałam szczególnie ten ostatni post. To takie budujące. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne takie posty, pozdrawiam
  18. witam, super domek, powalonych drzew szkoda, a czytając ostatni wpis zaczełam sie zastanawiać kiedy to ja przespałam te 10 m-cy i jak to sie stało, ze mamy już 10/2007
  19. ode mnie również wielkie gratulacje i trzymam kciuki
  20. a ja wam Oszołomki, z okazji zblizających sie świąt Bożego Narodzenia, składam najserdeczniejsze życzenia i wytrwałości... ... Wam życzę ,w realizacji pragnień i celów. cierpliwi bądźcie i odważni, by rzeczy dokonać wielu.
  21. a ja wam Oszołomki, z okazji zblizających sie świąt Bożego Narodzenia, składam najserdeczniejsze życzenia i wytrwałości... ... Wam życzę ,w realizacji pragnień i celów. cierpliwi bądźcie i odważni, by rzeczy dokonać wielu.
  22. witam grupę częstochowska i mam pytanie. Poszukuję wykonawców schodów drewnianych. Może ktoś ma jakieś namiary na sprawdzonych fachowców ?
  23. witam grupę częstochowska i mam pytanie. Poszukuję wykonawców schodów drewnianych. Może ktoś ma jakieś namiary na sprawdzonych fachowców ?
  24. Blinkey super domek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...