Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

drogi_gaz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez drogi_gaz

  1. A pytanie jeszcze z innej beczki Jaka jest żywotność zbiornika na propan? Gdybym rozważył w wykup od amerigas to jak długo mozna taki zbiornik eksploatować zanim UDT orzeknie, że nalezy go wymienić. Zbiornik, który mam jest wyprodukowany w 1998r
  2. Nie to nie jest cena promocyjna na pierwsze tankowanie. Z amerigaz jestem związany 10 lat, a od kilku lat mam zdecydowanie lepsze warunku zakupowe gazu. Mógłbym zeskanować FV, nawet to zrobiłem, ale usuwając dane zbiornika i personalne, to mógłby ktoś powiedzieć, że sam coś takiego stworzyłem. Możecie wierzyć lub nie, ale po tyle w tym roku tankowałem. Greengaz Czy jest podobna porównywarka dla propanu?
  3. Problem z porównaniem faktury za gaz u sąsiada odpada. Mieszkam na osiedlu gdzie gaz ma się pojawić w ciągu 2 lat i dostałem wstępne papiery do podpisania, ale musze to porównać z kimś kto korzysta. Swoje obliczenia przyjąłem przy gazie tym lepszym, więc mój wynik na pewno nie będzie odzwierciedlał faktycznych kosztów. Dziękuję Ci za odpowiedź mimo, że gaz ziemny to nie ten watek Nie wiem czy płacę za propan drogo, nawet uważam, że tanio biorąc pod uwagę, że mam zbiornik z amerigazu. Poza zakupem gazu nie ponoszę żadnych innych kosztów. Dlatego próbuję to ogarnąć i wyciągnąć jakieś wnioski, czy warto zmieniać na ziemny czy pozostać przy tym co jest.
  4. Dzwoniąc na warszawską infolinię, uzyskałem takie informacje. Cena gazu 1,67 zł za m3 brutto jeśli zużyję go przynajmniej 1201m3 Cena gazu 1,71 zł za m3 brutto jeśli zużyję najwyżej 1200m3 Nie podawała mi tych opłat dystrybucyjnych, abonamentu żeby nie mieszać w głowie, tylko podała jakie dodatkowe koszty w sumie będą w rachunku. I tak jak wspomniałem wcześniej jeśli zużyję do 1200 m3 (oczywiście podaję zużycie roczne) to suma tych opłat jest pomiędzy 20 a 24 zł miesięcznie. Jeśli moje zużycie będzie wyższe czyli ponad 1200m3 rocznie, to wtedy cena gazu jest niższa (1,67zł) ale koszty dystrybucyjne abonament będą wynosiły w sumie 57 zł miesięcznie. Jak sobie to zacząłem kalkulować to nie wychodziło mi te 23 grosze. Niby różnica 5 groszy, ale rocznie to ponad 500 zł. w moim przypadku byłoby. Aaa i jeszcze jedno, kaloryczność gazu wysokometanowego i za-azotowanego jest różna. Jak to wygląda w rzeczywistości? Ostatnio tankowałem propan po 1,80 brutto za litr, jeśli ten za-azotowany jest rzadko to pomimo drogiego podłączenia (4 tysie) warto rozważyć chyba.
  5. Pojawiła się możliwość aby dołączyć mój domek do sieci gazowej. Cena za m3 1,67 zł koszty co miesiąc w postaci abonamentu i innych pierdółek w zależności od zużycia. 20-24 zł jeśli zużycie jest do 1200m3 a 57 zł powyżej 1200m3. Zużywam do 1500 litrow propanu rocznie, to ok. 10140 KW Nie rozumiem jak wychodzi kwota 23 grosze bo mi jeśli nic nie pomyliłem wyszło 18 groszy za kilowat.
  6. Moje zużycie nigdy nie przekroczyło 1500 litrów. Statystycznie to ok. 1300 - 1350 litrów. Oczywistym jest, że im większe zużycie tym ta opłacalność mniejsza. Dziękuję, jestem zadowolony z tego co udało się osiągnąć. Jednak jak później wspomniałem różnica w cenie to nie 40 groszy tylko ok. 70. Dziś sprawdziłem cenę dla mnie i wynosi ona 1,78 netto czyli 2,19 brutto, więc różnica w cenie to 67 groszy. Jeśli chodzi o ustalenie ceny. Do ceny z granicy wschodniej jest doliczana stała marża dla amerigas, niestety nie mam możliwości śledzić cen na granicy wschodniej, bo to płatny portal, dlatego to forum i informacje o cenie są również punktem wyjścia dla mnie. Po raz kolejny chciałem podkreślić, że nie robię tutaj jakiejkolwiek konkurencji dla Greengaz. Jest wiele osób, które podpisały umowy z firmami jak gaspol, amerigas, novatek itp. i mają kłopot, bo płacą drogo. Wyplątać się z takiej umowy nie jest proste i na 100% nie bez kosztów. Dlatego postanowiłem się podzielić swoimi doświadczeniami, bo może komuś pomogą. Szydercze uwagi w stylu ile przepłaciłeś w latach 2005 - 2012 mnie nie interesują, bo nie wnoszą kompletnie nic do tematu.
  7. Napisałeś blisko 5 tyś postów, a masz kłopot ze zrozumieniem tego co jest napisane. Ja kończę, Zdrówka wszystkim.
  8. Język Polski nie był moją mocną stroną i może ktoś odbiera, że piszę bez sensu, ale nigdzie nie wspominałem o tym, że zapłaciłem karę. Chcesz więcej informacji to dam. Umowę w 2005r podpisałem z shellgas, który to został przejęty przez amerigas. w 2012 renegocjowałem umowę i nadal jestem z amerigas. Proces renegocjacji warunków umowy opisałem kilka postów wcześniej. Podpisany aneks do umowy nie zawierał żadnych innych kosztów. W trakcie negocjacji warunkiem było aby uzyskać niską cenę i pozbyć się stałych kosztów w postaci dzierżawy i innych duperelów, które firmy chętnie zawierają w umowach. Kolego wspominasz, że 10 tyś to za dużo. A w moje ocenie wcale nie będzie. Sam wspomniałeś że zbiornik to koszt 5,5 tyś dolicz do tego koszt transportu montaż oraz podłączenie. Jesli ktoś jak np Ja jest związany z firmą amerigas musi wypowiedzieć umowę i zapłacić karę a ta zależy od ilości zużytego gazu, musi zapłacić za transport zbiornika i wcześniejsze wypompowanie gazu z tego zbiornika. Ta dyszka wyjdzie jak nic.
  9. Arek74 nie zrozumiałeś mnie. Firma z którą jestem aktualnie związany była od samego początku. Czyli w 2005 podpisałem umowę a w 2012 renegocjowałem strasząc rozwiązaniem umowy, wypowiedzenie oczywiście zrobiłem, dlatego i handlowiec ochoczo się chciał umówić Co do opłacalności. Mi się opłaca. 5,5 tyś zbiornik plus pozostałe koszty związane z transportem, ustawieniem, podłączeniem, rozwiązaniem umowy u dotychczasowego dostawcy, zabranie zbiornika i wypompowanie gazu to ... strzelam, że nie będzie to mniej niż 10 - 12 tyś. Jeżeli moja różnica w cenie gazu od mojego dystrybutora to 70 gr i przy moim zużyciu ok 1300 litrów to ile lat będę czekał na zwrot z inwestycji? przynajmniej 11 lat w tym czasie te 10 tyś może pracować w postaci lokaty, akcji, itp, przy własnym zbiorniku dochodzą koszty DT więc wydłuży sie to jeszcze bardziej i pewnie wiele nie przesadzę jak powiem że 13-15 lat. po tym czasie zacznie się opłacić. Macie rację, przez kilka lat wydoili mnie, ale rozterki mają w tym wątku Ci co są już związani umowami. Nowi zainteresowani instalacją gazową mają w tym momencie znacznie łatwiej. Te moje wypociny nie służą tutaj tworzeniu chaosu, bo kolega Andrzej19699 może odnosić takie wrażenie. Osobiście podzieliłem się tym w jaki sposób ja rozwiązałem swój problem z dostawca gazu. Nie wiem jak inne firmy podchodzą do renegocjowania warunków umowy, ale mi się udało.
  10. Płytę pod zbiornik wykonałem we własnym zakresie. Ale to był koniec budowy, więc zostały wykorzystane materiały po budowie, cement, stal, gruz itd. Koszt tego w zasadzie żaden, trochę wysiłku w przygotowanie. Za instalację zapłaciłem 1 zł netto i było to w 2005r. Pierwsza dostawa gazu 2 zł netto, a później było wesoło. Ceny brutto 3,8 były normą, rozmawiałem z konsultantami wielokrotnie na temat ceny i po kilkunastu telefonach wymęczyłem 5 groszy rabatu Te nędzne warunki były przez ok. 6 lat. w międzyczasie była telemetria, która jest jeszcze gorsza, bo płaci się zimą drogo okrutnie, więc nie polecam tego nikomu. Bliski bylem zakończenia z tą formą umowy i zrobienia instalacji na własną rękę. Ale przy karkówce i zimnym piwku ze znajomym zgadaliśmy się na ten temat, do tego dołączyła po jakimś czasie trzecia osoba, która była zainteresowana instalacją gazową. Osobiście zrobiłem rozpoznanie na rynku i rozmawiałem z kilkoma firmami przedstawiając im co oferowała konkurencja. Ale rozmawiałem tylko i wyłącznie z przedstawicielami handlowymi, jak któraś z firm kierowała do konsultanta kończyłem rozmowę, bo wiedziałem co z tego wyjdzie. Żeby nie zanudzać na rynku pozostały dwie firmy amerigas i gaspol, które były w stanie konkurować ceną i warunkami, które im narzuciłem. Więcej konkretów nie podam, bo umowa musi mieć swoje tajemnice. Przez wcześniejsze lata wystarczająco nadpłaciłem, żeby teraz mieć przyzwoite warunki. Nie musicie wierzyć w to co piszę, ale wystarczy trochę samozaparcia i cel jest możliwy do osiągnięcia. Nie mam też najmniejszego zamiaru tworzyć tutaj jakiejś reklamy czy antyreklamy komukolwiek. Gdybym dziś podejmował decyzję od kogo brać gaz, to mocno bym się zastanowił nad własnym zbiornikiem. Ale wiele osób ma kłopot, by wydusić jeszcze ok. 10 tyś, więc decyduje sie na zbiornik od którejś z firm i oszczędza na ogrzewaniu. Ci co już wpadli w to bagno mają dwa wyjścia zerwać umowę i wywalić ileś tyś na zbiornik i całą resztę, ewentualnie iść do prawnika obniżyć cenę o parę groszy i zapłacić prawnikowi. Ja poszedłem inną drogą i się opłaciło.
  11. Kolego Arek74 czytaj forum i pamiętaj gdzie co było, tak przynajmniej mniej więcej. Każdy myślący np. zatankował w styczniu tego roku kiedy gaz był ekstremalnie tani, więc nie wyskakuj z październikiem, bo takiej informacji nigdzie nie podałem. Moje tankowanie to niestety pech, bo dokonany w złym momencie. 26.06.2015 cena 1,30zł http://forum.muratordom.pl/showthread.php?199200-PROPAN-%E2%80%93-w%C5%82asny-zbiornik-LPG&p=6893055&viewfull=1#post6893055 29.06.2015 cena zaczyna rosnąć 1,42 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?199200-PROPAN-%E2%80%93-w%C5%82asny-zbiornik-LPG&p=6894805&viewfull=1#post6894805 01.07.2015 cena 1,49 zł http://forum.muratordom.pl/showthread.php?199200-PROPAN-%E2%80%93-w%C5%82asny-zbiornik-LPG&p=6896061&viewfull=1#post6896061 w tym momencie podjąłem decyzję o tankowaniu u swojego dostawcy. Gdybym wiedział, że za kilka tyg. cena się ustabilizuje bo Iran wkroczy na rynek to bym się wstrzymał z tankowaniem, ale jeśli Ty jesteś wróżką to zatankowałeś na 100% w styczniu. Forum obserwuję tutaj chociażby ze względu na ceny bo mam punkt odniesienia do tego jakie ceny są u mojego dostawcy. Najniższa różnica to niecałe 50 groszy. Były czasy kiedy tankowałem gaz po 3,50 - 3,80 Ale po renegocjowaniu umowy dostałem warunki, które na chwilę obecną mnie satysfakcjonują, ale umowa była negocjowana z handlowcem dla trzech odbiorców w tym jeden nowy klient.
  12. Ale ja nie będę wchodził w żadną polemikę, bo nie mam w tym żadnego interesu. Zwróciłem jedynie uwagę na istotne w mojej ocenie kwestie. Małe tylko sprostowanie, bo ja otrzymuję cenę netto a tutaj jest brutto. Różnica w cenie zakupu to 70 gr. Pozostała reszta sie zgadza. Cena propanu od 1 lipca 2015 Województwo mazowieckie i łódzkie. 1,49 zł/litr brutto - minimalna dostawa - 1 000 litrów. Ja tankowałem po 1,78 netto to jest 2,19 brutto Zdrówka wszystkim
  13. Forum obserwuję od dawna, więc pozwolę sobie wtrącić trzy grosze na temat umów. 1) Jak wyskoczycie z prawnikami do dostawcy gazu to nikt nie będzie mial zamiaru kucać przed takim przeciwnikiem. Umowy są tak skonstruowane, że nie ma mowy o tym by jakoś skutecznie i bez kosztowo rozwiązać je. Wszystko zależy oczywiście od tego kiedy taka umowa została sporządzona. Im dłuższy czas tym koszty mniejsze. 2) coulignon wspomniał, że nie ma darmowych obiadów. Oczywiście zgadzam się. Nikt nie jest frajerem i nie będzie pracował za darmo tym samym żadna firma operująca gazami nie dostarczy ich poniżej kosztów dostawy. Ale ... zawsze jest ale. Ja mam podpisaną umowę gdzie marża jest stała, nie ma żadnych dodatkowych kosztów związanych z np. telemetrią (nie mam jej już) dzierżawą zbiornika (zbiornik nie jest mój) kosztami związanymi z dozorem technicznym, czy wymianą części itp. Płacę tylko i wyłącznie za gaz, który jest droższy od tego, który można kupić na wolnym rynku ale to są różnice 40 groszy na litrze. Przy zużyciu nawet 1500 litrów to jest 600 zł wiecej, ale nie interesuje mnie nic. Instalacje miałem za 1zł przeliczcie sobie jakie koszty poniesiecie ze swoim zbiornikiem i kiedy sie to zwróci. DEKADA TO MINIMUM. 3) Każdy dostawca gazu ma przedstawicieli handlowych. Umówcie sie z nim a nie jakimś konsultantem, który wam zaproponuje rabat 5groszy rabatu. Najlepiej pogadać z kimś z okolicy kto ma podobny problem z cenami i razem stanąć jako drużyna macie wtedy większą siłę.
  14. Niestety mam podpisany aneks do umowy dwa lata temu w zasadzie to trzy już będzie. Limit mam ustalony na 15 tyś. a umowę mam w amerigaz. Różnica w cenie nie jest duża, cenę też mam ruchomą w zależności od notowań na granicy wschodniej. Więc nie bardzo widzę sens wprowadzać zmiany przynajmniej w obecnej sytuacji. Musiałbym sporo teraz zainwestować, by czekać na zwrot poniesionych kosztów koło 8-10 lat. Zadając pytanie, chciałem się upewnić czy dobrze przemyślałem temat. Mam kominek i lubię zimą w nim napalić, bo to zupełnie inny rodzaj ciepła niż z kaloryfera. A ogrzać nim mogę caly dom nawet przy -25 stopniach.
  15. Niestety plombowany Instalację mam od 10 lat i zużycie mam max 1500 litrów, średnio jakieś 1200-1300 litrów rocznie przy temp 20-21,5 stopnia, więc koszt zwrotu inwestycji jeszcze bardziej by sie wydłużył. Chyba nieopłacalne, bo za zerwanie umowy koszty, cena zbiornika z ustawieniem i podłączeniem to pewnie z 5 tyś. Nie wiem ile musiałbym zabulić za zerwanie umowy, ale koło trzech tysi pewnie jest. Dzięki za poświęcony czas.
  16. Temat czytam od dawna i zastanawia mnie czy warto zmienić w moim przypadku. Ustaliłem sobie dziś cenę jaką mam na ten miesiąc to 1,80 netto Nie płacę za dzierżawę, nie mam licznika, nie mam żadnych innych kosztów związanych z korzystaniem. Kupuje gaz i płacę tylko i wyłącznie za niego. Kontrole z UDT również mnie nie dotyczą. Czy jest sens zmian?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...