Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

yarecki_wr

Banned Users
  • Liczba zawartości

    157
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez yarecki_wr

  1. Ceny to ja już sobie znajdę. Chodziło mi o rodzaj przewodu i jego grubość a przy okazji wyszło, że może się przydać później do zasilania domu i że przekrój ma znaczenie przy długości, która mi jest potrzebna także dziękuję i pozdrawiam.
  2. Nie wpadłbym, że akurat to trzyliterowe oznaczenie tyle może wyjaśnić. Dziękuję bardzo za informację.
  3. Przyklejam co mam w warunkach. Sami zobaczcie, że za dużo detali tu nie ma. Tak mi się przynajmniej wydaje ale ja się na tym nie znam. Próbuję oszczędzić na czym się da bo dom to jednak kupa kasy i nie pilnując detali można się łatwo wykończyć na wykończeniach Jasne, że są rzeczy na których się nie oszczędza, ale chyba erbetka itp nie klasyfikują się wśród nich?
  4. Panowie litości. Druga strona a ja dalej nie wiem co za kabel kupować żeby jak podpowiedziano przydał się później do zasilania domu. "Odpowiednie do potrzeb odbiorców linie kablowe" niewiele mówi a szkoda prawie tysiaka na sam kabel do erbetki, którego potem nie będzie można spożytkować. Jedyne inne wartości jakie widzę w warunkach to prąd znamionowy 25A, prąd zwarcia nie mniej niż 6kA i jakiś stopień skompensowania mocy biernej <= 0.4.
  5. Dzięki, ale niezbyt wiem co tam wklepać żeby mi długość wyszła.
  6. U mnie docelowo wypadałoby od skrzynki ze 35m. Czy to znaczy, że potrzebuję kabel miedziany o jeszcze większej średnicy?
  7. Umowy jeszcze nie podpisałem. Póki co podłączono i odebrano skrzynkę. Wnioskowałem o 12,9kW W warunkach nic nie widzę poza "nieodpowiednimi do potrzeb odbiorców linie kablowe niskiego napięcia". Kierownik kazał szukać erbetki wiec szukam też kabla do niej.
  8. W warunkach podają nN YAKXS 4x120. Czyli taki sam do skrzynki żeby potem był na dom?
  9. Tylko na moją budowę. Potrzebuję prawie 40m a ktoś akurat taki sprzedaje używkę niemal pod nosem i za przystępną cenę. Rozumiem, że po budowie na nic się to nie przyda?
  10. Witam. Podpowie ktoś czy taki kabel nadaje sie do erbetki 0,6/1Kv YAKXS 4x35mm2 ?
  11. Owszem, z tym że najbliżsi sąsiedzi są na ich szczęście na obszarze, który się nakłada, ale jakieś 40m obok jest nowy dom, który wypada poza liniami zabudowy a kolejne 30m dom, który w połowie wypada na drodze. Domy te zostały pobudowane zanim uruchomiono internetowy serwis gdzie można sobie nakładać mapki.
  12. Problem właśnie w tym, że zależy o jakim urzędzie mówimy. Jeśli chodzi o gminę, która dała opracować i zatwierdziła MPZP dla nich wszystko jest OK, ale z zaznaczeniem, że ostateczna interpretacja należy do starosty. W starostwie natomiast na mapie do celów projektowych chcą na podstawie art. 34 ust. 3 Prawo budowlane i par. 6 ust. 1 rozporządzenia Min. Gosp. Przestrz. i Bud. w sprawie opracowań geodezyjno-kartograficznych oraz czynności geodezyjnych obowiązujących w budownictwie (Dz. U. nr 25, poz133) geodezyjnie wyznaczonych linii rozgraniczających tereny o różnym przeznaczeniu oraz linie zabudowy ustalone w MPZP. No i teraz jeśli mapka MPZP nie nakłada się na mapę pokazującą podziały mamy niezły bajzel. Geodeta uważa, że może jedynie podpisać się z zaznaczeniem, że linie, które naniósł są w oparciu o oświadczenie z gminy a nie, że są zgodne z MPZP. Najgorzej mnie wkurza, że od 2 miesięcy latam pomiędzy starostwem, gminą, geodetą i architektem tracąc czas, nerwy i w sumie kasę bo im dłużej to się ciągnie tym dłużej będę musiał wynajmować mieszkanie, gdzie wydawałoby się, że to starostwo powinno sobie z gminą wyjaśnić tę kwestię i to szybko bo ktoś tu doprowadził do niezłego bałaganu. Geodecie w sumie się nie dziwie, że przy takich niezgodnościach nie chce brać na siebie odpowiedzialności.
  13. No i ciągnie się dalej. Po uzyskaniu pisemnej opinii z gminy geodeta wyrysował linie zabudowy jednak w starostwie teraz chcą żeby napisał oświadczenie, że wyrysowane linie są zgodne z MPZP czego geodeta nie chce zrobić ze względu na rozbieżności w mapkach. Nie wiem co dalej z tym robić. Czy jest jakiś przepis, który uprawnia starostwo do żądania takiego oświadczenia?
  14. Producent stanął na wysokości zadania i stopki bez problemów przesłano pocztą. Takie właśnie firmy się poleca
  15. Tam właśnie zamawiałem. Zwróć uwagę jak przyjdzie czy ci stopki zostawią bo nie są zamontowane i jak się śpieszy taki szczegół może umknąć.
  16. Zgadza się. Dobrze wiedzieć, że producent obserwuje opinie. Garaż już stoi tylko stopek nie dostałem. Panowie, którzy montowali widać było, że maja wszystko obcykane. Garaż postawili w takim tempie, że się wierzyć nie chciało. Co do samego garażu, gdybym go widział na jakiejś ekspozycji to powiedziałbym, że blacha ciut za cienka podobnie jak kątowniki, ale pewnie przy tej cenie tak musi być. Wolałbym jednak dołożyć, żeby to było nieco bardziej solidne.
  17. Geodeta, który dokonał podziałów oświadczył, że w terenie był już wstawiony obiekt, który był naniesiony w MPZP więc przy podziałach trzeba się było do tego obiektu odnieść. Tu mnie tylko dziwi, że w tym momencie nie została zgłoszona nieprawidłowość. W każdym razie ponoć tego typy rozbieżności jest sporo w okolicach Wrocka i nie należy się tym przejmować a jedynie na mapce do celów projektowych zaznaczyć linię zabudowy opierając się na odległości linii zabudowy z MPZP w odniesieniu do granic tamże zaznaczonych i taką też odległość wrysować tyle, że biorąc już pod uwagę granice podziałów i tyle. W urzędzie potwierdzono, że w tego typy przypadkach geodeci tak właśnie robią i nie ma problemu. Zastanawia mnie tylko czy jakiś problem nie wyniknie po kilku latach...
  18. I wszystko jasne. Dzięki
  19. Krąży post o zwrocie vatu a mnie zastanawia czy otwierał ktoś firmę na czas budowy aby płacić mniejszy stawkę? Przyjmuję tu, że materiały będę musiał kupować sam. Może głupi pomysł, ale ciekaw jestem co sądzicie i czy ktoś w ogule praktykował takie rozwiązanie?
  20. Będziemy próbować. Dzięki za radę. Rozmawiałem dziś jeszcze z geodetą, który dokonywał podziału. Twierdzi, że wszystko powinno być w porządku, ale wybierze się jeszcze do Starostwa żeby jeszcze raz sprawdzić. Ja w tym czasie znowu zawitam w gminie. To co mnie dalej martwi to to, że mój geodeta twierdzi, że nie ma możliwości zaznaczyć linii zabudowy inaczej jak na mapce załączonej do MPZP. Jeśli geodeta, który dokonał podziałów potwierdzi, że wszystko gra to chyba będę musiał prosić tego o uzupełnienie mapki do projektu.
  21. Problem w tym, że nakładając mapy przez połowę mojej działki przebiega droga więc nie da się postawić budynku. W gminie twierdzą jednak, że podziały są zgodne z planem zagospodarowania więc wszystko stoi.
  22. Ja świetnie rozumiem, że kiedyś mogło być mniej dokładnie, tyle tylko, że w starostwie urzędniczka twierdzi, że dla niej podstawą jest ta mniej dokładna/skażona mapa.
  23. Nie wiem w jaki sposób część opisowa miałaby wyjaśnić kwestię choćby rozbieżności wytyczenia dróg. Mapka dołączona do MPZP jest z 1999 i była przygotowana przez wydział katastralny. Nowa mapka do celów opiniodawczych i projektowych wydana była przez ten sam wydział pod koniec zeszłego roku. Nie rozumiem jak w geodezji mogą występować tak spore rozbieżności. Tu chodzi o metry. Przecież w 99 nie wyteczano tego na podstawie położenia gwiazd. Od tego czasu wielu geodetów umiejscowiło na obszarze różne obiekty. Jak mogło dojść do tego, że najwyraźniej żaden nie odnosił się do MPZP?
  24. Ściągnąłem sobie lampę i posprawdzałem neonówką kable wychodzące z sufitu. Tylko jeden jest pod napięciem niezależnie od tego w jakiej pozycji jest włącznik. Dodam jeszcze, że po odłączeniu lampy nie mam prądu na włączniku. Chyba coś tu jest nie tak. Do tego posprawdzałem sobie ciągłość o ile tak to się nazywa od kabli w lampie. Tu też trochę cuda. Zielony daje mi w trzech oprawkach ciągłość na bocznych elementach oprawki a w jednym na środkowym. Jeden z białych na przeciwległych ramionach z jednej strony na bocznym a na drugim ramieniu na środku. Drugi biały daje mi ciągłość na pozostałych ramionach w obu przypadkach na środku. Ostatecznie podłączyłem tak, że świecą wszystkie 4.
  25. Okazuje się, że w urzędzie do pozwolenia na budowę najważniejsza jest MPZP a ponieważ się nie nakłada na WROSIPie na mapki z podziałem no to mamy problem. I nieważnie, że na WROSIPie piszą wyraźnie, że mapy, które tam są dostępne są wyłącznie do celów poglądowych i nie mogą być w żaden sposób wykorzystywane do celów urzędowych. Coś się zapowiada, że przyjdzie się sądzić nie wiadomo jednak z kim. Z urzędami wiadomo, że się nie wygra więc chyba trafi na poprzedniego właściciela.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...