Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Małkociniak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Małkociniak

  1. Hipotetycznie spaliny gazów u wylotu z komina mogą mieć temperaturę 40+'C wyjścia zaś z czopucha do komina i 100+'C a więc inne są wymagania dla wkładu kominowego a inne dla strażaka jeśli chodzi o odporność na wysoką temperaturę. Zaś gazy spalinowe zawierające w sobie opary kwasów w połączeniu z chemią spalacza sadzy to powolne zabójstwo nawet dla stali kwasoodpornej. Ostatnio na własne oczy widziałem zbiornik na fekalia do pojazdu szynowego produkowany z "kwasówki" jakież było zdziwienie producenta kiedy po procesie pasywacji wyjął zbiornik z kwasu. Żaden króciec przyłączeniowy nie miał gwintów. Taka to dzisiaj stal kwasoodporna w/g norm producentów z dalekiego wschodu.
  2. Zakładam nowy temat ponieważ wszystkie te o preparatach do spalania sadzy są w dziale "archeo" Mianowicie w sobotnie przedpołudnie podczas czyszczenia pieca zerknąłem na dzielnego strażaka na kominie i coś w jego wyglądzie mnie zaniepokoiło. Żeby potwierdzić a najlepiej wykluczyć moje przypuszczenia wsparłem swoje narządy wzroku lornetką i jakież było moje zdziwienie ................. strażak na kominie był ażurowy. Dla ścisłości dodam że spaliny są gorące a komin na poddaszu ciepły strażak zaś był z blachy kwasówki. Sednem całego tematu jest pytanie o trwałość pieca przy używaniu preparatu mającego rzekomo wspomagać spalanie sadzy, nie będę wymieniał producenta (jeden z dwóch popularnych na rynku w zielonym wiaderku:p) Jestem pełen obaw czy któregoś dnia w kotłowni nie zastanę jeziora.Preparatu używam czwarty sezon regularnie czyli na trzy i 1/2 tony ekogroszku zużywam 10 kg preparatu. Tu tez przestroga do użytkowników owych silnie agresywnych chemicznie preparatów, chyba lepsze będą obierki ?
  3. Powiem tak paliłem żółtą, brązową,seledynową zamówiłem czerwoną żeby domieszać do Chwałka (Pieklorza) by się ustrzec spieków. Powiem tak du..y nie urywa niedowaga śmieci (guma z taśmociągu, folia, drewno) dużo popiołu i sadzy. Teraz czerwona iskra mega mokra ale z tym to nie reguła. Od przyszłego sezonu polityka jest taka że wolę kupić oryginalnego Chwałka i dołożyć trochę ponad 100 pln-ów niż kupować wegięl nie wiadomego pochodzenia.
  4. Drogi to jest Skarbek:yes:
  5. Właśnie pale próbką "skarbka" worek 25 kg oryginalny papierowy z Węglokoksu a sprzedaje go Imex Piechota. Pierwsze wrażenia: Mokry producent podaje 13% tyle ma zboże (suche jak pieprz) Pali się bardzo ładnie jasny mocny płomień piec szybko uzyskuje zadaną temperaturę. Wymaga krótkiego czasu podtrzymania bo przy 30 min gaśnie. Na pieklorzu (oryginalnym workowanym w Bobrku) czas podawania miałem 5/50 s skarbek 7/50 s Popiół jasny wygląda jak popiół z papierosa Zero spieków Nie zaglądałem do płomieniówek.
  6. Dokładnie jak mówisz, dzisiaj dzwonili z Kareny maja mi dosłać worek iskry z piasta niebieskiej i iskry z chwałowic żółtej, obadamy.
  7. Sami się przyznaja że pieklorz z bobrka miał dużą spiekalność. Mam dostac worek z Imexu na próbę tylko co to za próba przy +35'C drogo troche bo 1000 pln. tona chyba że ktoś z kolegów ma alternatywę w cenie. Byle nie wesoła iskra z Kareny, Chwałowice tez przerabiałem chociaż dzisiaj dom bym postawił że to gó....no to nawet koło dobrego węgla nie leżało. Takie są niedogodności z kupowaniem wagla ze składów w mojej okolicy kazdy kłamie miesza z piachem leje wodą pomimo że sprzedaje ostatnie scierwo.
  8. Jestem "świeżak" a więc chciałem sie przywitac i od razu zasypac pytaniami kolegów i koleżanki jesli takowe sa na forum. Co sądzicie o nowej propozycji "weglokoksu" Skarbek , paliłem dwa lata temu Pieklorzem z Bobrka kupinym w Imexsie workowany w kopalni (mega mokry) spieki i koksowanie ogromne po zmieszani z czeskim z marketu było OK, małe spalanie Ten rok paliłem brązowe worki Wesoła iskra kupiona w Karenie (droga) dużó popiołu bardzo ale to bardzo brudny piec, raz w tygodniu szczota i skrobaczka zaden sadpal nie pomagał, połowa worków rozklejona rozsypana, duże bryłki slimak zamiast na zawleczce to pracował na drucie zbrojeniowym 6 mm. Dodam że mam piec klimosza 15Kw stalowy obrotowa retorta i instalacja bez zaworów na wymienniku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...