Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

masarnia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Podłogi, schody, taras

Dane osobowe

  • Miejscowość
    100lyca
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

masarnia's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

  • Conversation Starter Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare
  • Week One Done Rare

Recent Badges

10

Reputacja

  1. Dzień dobry. Od jakiegoś czasu buduję sobie dom i budynek gospodarczy. W wakacje wzniosłem płyty. A teraz zabrałem się za stawianie ścian. Postawiłem pierwsza warstwę, zabrałem się za drugą, ale niestety ze względu na pogodę oraz stan zdrowia pracę musiałem odłożyć na jakieś trzy tygodnie. Wczoraj jako że słoneczko ładnie przygrzewało pojechałem na budowę i zastał mnie widok następujący: budynek zamienił się w basen. Woda opadowa w niektórych miejscach sięgała do muru i tam bloczki mocno naciągnęły (przynajmniej te z pierwszej warstwy). Buduję z silikatu. Co będzie gdy złapie mróz? Kiła z mogiłą i wszystko do wyburzenia. Czy może nie ma się czym przejmować.
  2. Przy okazji wyrwania jakiejś futryny wykruszył się kawał posadzki. Posadzka leży najprawdopodobniej na papie (albo czymś takim mocno papierowym). Mierzenie wyłupanych fragmentów daje jakieś 45-50mm grubości.
  3. To co? Nikt nie kojarzy takiego podejścia? A może to co opisałem to inna nazwa na wylewkę grubowarstwową?
  4. Witam wszystkich, Temat trochę oklepany i parę razy na forum występował, jednak w żadnym wątku nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie wątpliwości. Zatem do rzeczy: Przede mną remont mieszkania w bloku z płyty. Zamarzyło mi się położyć na podłodze klejona deskę warstwową. Jednakże aktualna posadzka spędza mi sen z powiek. Wstępna ocena (tłuczenie młotkiem i rysowanie przecinakiem) mówi że posadzka jest całkiem wytrzymała, nic nie odpryskuje, nic się nie kruszy. Przy uderzeniach wydobywa się raczej głuchy dźwięk, tak jakby wisiał w powietrzu (możliwe że pod nią jest płyta pilśniowa). Ile gr ma posadzka - nie wiem. Po zniwelowaniu wyszło że największa różnica poziomów ma 2,5cm Posadzkarz, by zaoszczędzić rozpierduchy z kuciem starej i zarazem zrobić taniej niż samopoziomem, zaproponował mi coś takiego: Frezowanie warstwy kleju (teraz leży jakieś gumoleum) i 2,5 cm posadzki cementowej z cementu c25/30 na chemicznym mostku szczepnym. Pierwszy raz słyszę o takim podejściu. Czy jego propozycja ma sens, czy tak to się powinno/można robić? Czy takie podłoże może wytrzymać klejone drewno?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...