bachac

Dzięki Jasiu. U nas jest zapłanowana jedna szafka, taki słupek od podłogi, w którym będą przechowywane wszystkie talerze, kubki .... . Z udogodnień w narożnikach chyba zrezygnuję z powodu wysokiej ceny i małej moim zdaniem pojemności. Garnki w dolnych szafkach, jeszcze spiżarnia, to te górne faktycznie będą trochę pustawe. Pozdrawiam Bacha

Przed nami też wybór kuchni. Widzę, że wszyscy jesteście zchwyceni szufladami i mnóstwo rzeczy można w nich przechowywać, a co przechowujecie w górnych szafkach? My będziemy mieli spiżarnię więc większe rzadko używane gary i inne graty możemy tam przechowywać. Czy ktoś korzysta z brotowych koszy lub specjalnego cargo do narożników, jak to się sprawuje w praktyce? Pozdrawiam, Bacha

U nas taki będzie najprawdopodobniej już w kwietniu. Podoba mi się o wiele bardziej niż "zwykły" dąb.

Nasze ocieplenie zostało zrobione w styczniu więc wielkiego doświadczenia nie mam. Folię paroizolacyjną mamy bezpośrednio pod płytami g-k. Nasz stryszek ma na razie położoną wełnę 15 cm i zastanawiam się czy dać jeszcze 5cm tak jak na poddaszu mieszkalnym. Na (a właściwie pod) wełnę położymy folię paroizolacyjną i wykończymy to drewnem. Na naszym stryszku są okna, które mogą być uchylone więc mam nadzieję, że z wilgocią nie będzie problemu. Pozdrawiam Bacha

Martin mam również problem z tarasem, ale u mnie powstają zacieki na ścianie zewnętrznej. Mamy obróbkę blacharską, a jeszcze nie mamy rynny. U mnie izolacja z papy termozgrzewalnej jest położona w dwóch warstwach, a pomiędzy nimi jest warstwa poślizgowa czyli piasek z talkiem technicznym. Taras jest też ocieplony więc nie leje nam nic do środka tylko po ścianie zewnętrznej garażu. Bardzo żałuję, że nie znalazłam wcześniej namiarów na firmę Schluter, która produkuje systemy wykończenia balkonów i tarasów. Jeżeli Cię to interesuje podaję stronę internetową: http://www.schlueter.pl. Pozdrowienia.

Pajonk to skraplanie na stryszku można chyba wyeliminować wentylacją? Ja mam ocieplone dokładnie tak jak Krzysztofh.

Nadmiar światła i ciepła wystepuje podczas wakacji. Na szczęście u mnie będzie wentylacja mechaniczna z rekuperatorem i GWC, więc mam nadzieję, że z ciepłem nie będzie bardzo wielkiego problemu.

Moje dzieci będą miały pokoje od strony zachodniej. Już w trakcie budowy zwróciliśmy uwagę, że są pięknie oświetlone zachodzącym słońcem. Mamy też rolety zewnętrzne więc latem nie będzie problemu.

Czy ocieplacie dach do samego szczytu? Jeżeli tak to jak rozwiązaliście wylot szczeliny powietrznej między deskowaniem, wełną w kalenicy?

Hol ma dokładnie 1.55 x 4.86m. Wejście do kuchni jest bez drzwi i wolałabym uniknąć dzielenia płytek.

Ta impregnacja to jakaś masa, folia uszczelniająca? Jeszcze inne pytanie. Będziemy kłaść płytki w holu, kuchni i łazience, gdzie mamy ogrzewanie podłogowe, dylatacje przewidzieliśmy w drzwiach pomieszczeń, hol jest dość długi i wąski około 1.5m. Nie wiem czy te dylatacje w drzwiach wystarczą i jak je zrobić, bo planowaliśmy ułożyć jedną wielką powierzchnię z tych płytek (co miało dać efekt optyczego powiększenia powierzchni ) i wolałabym nie dzielić płytek. Co o tym myślisz?

Mik99. Dzięki za wszystkie informacje. Rozwiałeś moje obawy i wątpliwości. Pozdrowienia.

Ten Gość powyżej to ja, zapomniałam się zalogować.

Mik99 Ja mam taras na garażem 8 x 3m, płyta betonowa przygotowana już pod płytki, wylana bez dylatacji. Czy to mi będzie pękać? Czy przed położeniem płytek jest jeszcze jakiś sposób zrobienia tych dylatacji?

Aga dlaczego nie przeszklone drzwi? Przecież szyba może być nieprzezroczysta i bezpieczna i nie muszą być przeszklone od góry do dołu. Można dać jakieś wąskie przeszklenia albo tylko do połowy drzwi.

Żeby zmieścić wyspę w kuchni musi mieć ona conajmniej 15 m2.

Wszystko się okaże po zamieszkaniu. Opiszę swoje wrażenia po przeprowadzce, koniec czerwca (mam nadzieję).

Wszystko się okaże po zamieszkaniu. Opiszę swoje wrażenia po przeprowadzce, koniec czerwca (mam nadzieję).

Na etepie fundamentów drozd nam też wydawał się za mały. Jeszcze gorzej to wyglądało po zalaniu stropu, kiedy wewnątrz był las stempli. Dopiero po otynkowaniu widać przestrzeń. My palnujemy wszystkie drzwi wewnętrzne przeszklone i jasne kolory wewnątrz, żeby optycznie powiększyć wnętrze. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, zwłaszcza, że przeprowadzimy się z 55 m2 do 136. Jest różnica. Pozdrowienia.

Oczywiście podnieśliśmy.

Oczywiście podnieśliśmy.

Cześć! Odpowiadam po kolei na wszystkie pytania. Pomiędzy wyjściami na taras na poddaszu jest odległość około 1m, w oryginale ścianka dzieląca te dwa pokoje jest na środku. My ją przesuneliśmy w stronę pokoju większego tak, że odstęp od wyjścia na taras do ścianki to około 10-15cm (w większym pokoju). Dom mamy zgodny z wymiarami, a szkoda bo mogliśmy go trochę powiększyć. Budowaliśmy z maxa. Daliśmy projekt do hurtowni do przeliczenia i wyszły spore różnice: Ytong - 33 tyś, porotherm - 25 tyś, a max 11 tyś. Szkoda nam było pakować 3x więcej w ściany, lepiej to wykorzystać przy wykańczaniu. Takie jest nasze zdanie. Daszek na tarasem przy salonie też ma dwie kolumny, a właściwie słupy drewniane. Uparłam się na kolumny o kwadratowym przekroju, a nigdzie nie można było dostać kwadratowych form kartonowych, więc zrobiliśmy drewniane i bardzo jesteśmy z tego zadowoleni. Kuchnię udziwniliśmy. Komin przesuneliśmy w ścianę pomiędzy kuchnią a salonem. Właściwie z całej tej ściany pozostał jedynie komin. Mamy więc szerokie wejście do salonu z przedpokoju i z kuchni i kominek w salonie. Kiedyś może zrobimy tam drzwi składane, ale to dopiero po zamieszkaniu, jeżeli sprawdzą się przepowiednie znajomych, że trudno ogrzać takie otwarte przestrzenie. Z innych udziwnień to nie mamy jeszcze ściany pomiędzy sienią a przedpokojem, planujemy tam wielkie przeszklone drzwi. Będziemy tam mieszkać w czwórkę, mamy 2 synów. Czasem pomieszkiwać będą moi Rodzice. Nie żałujemy, że wybraliśmy drozda. Teraz jest większy wybór projektów, ale niektóre są conajmniej dziwne. Np dom o pow. 200m2 z kuchnią 6m2, bez kotłowni, spiżarni itd. Strasznie się rozpisałam.

My też żałujemy, ale trudno taraz już po wszystkim. I tak nie możemy się już doczekać przeprowadzki. Pozdrawiam.

Garaż nam trochę zaciekał na styku zewnętzrnej ściany z sufitem. Stryszek nad poddaszem będzie służył jako miejsce suszenia prania zimą. Najmniejszy pokój powiększyliśmy kosztem tej większej sypialni o około 90cm, dzięki temu zmieści się tam szafa zabudowana. Planujemy tam oprócz tego postawić biurko i łóżko dla naszego starszego syna, więcej się nie zmieści. Jako pokój do zabawy będzie służył większy pokój obok. Regalik umieścimy we wnęce za kominem, będą to raczej półki drewniane przymocowane bezpośrednio do ściany. Nasza rozmowa przebiega trochę dwutorowo Napisz czy dlaczego zdecydowaliście się akurat na Drozda. Pozdrawiam.

Nam też się od razu spodobał, ale wady też ma. Zamiast luksferów mamy małe okno w spiżarni i na klatce schodowej, moim zdaniem nie wygląda to źle. Zamiast okna w pomieszczeniu gospodarczym za garażem mamy drzwi. Gdzieś trzeba będzie trzymać kosiarkę i inny sprzęt ogrodowy, a przepychanie się z tym obok samochodu chyba nie ma sensu. Wentylacja będzie u nas mechaniczna z rekuperatorem, więc ten problem mamy z głowy. Trzeba uważać na taras nad garażem. My mamy z nim trochę problemów. Herbatka czemu nie, ale budujemy na Śląsku, więc trochę daleko. Pozdrawiam.