Witajcie,
jestem po renowacji podlog z deski barlineckiej debowej. Niestety w dwoch pokojach wyszły jakies przebarwienia. Jak myślicie czy jest to blad w sztuce parkieciarskiej czy raczej podłoga była czyms zalana lub zasikana przez psa/kota? Podlogi byly cyklinowane, potem lakierowane kaponem i dwa razy jednoskladnikowym lakierem v33 o podwyzszonej wytrzymalosci satynowym. Efekt problematycznych miejsc na zdjeciu. Poprosze o opinie.
pozdrawiam