Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Magda25

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Magda25

  1. Wczoraj się dowiadywałam; mój sąsiad bierze średnio 40 zł/ metr (okolice Wrocławia) w zależności od materiału, projektu itd. Najbliższe wolne terminy to lipiec/ sierpień Zastanawiam się czy szukać kogoś "tańszego"? Chociaż z tego co widzę, to nie jest wygórowana cena. A koleś jest sprawdzony, mamy do niego - 99 % zaufania
  2. Magda25

    Zielone drzwi zewnętrzne

    Hmmm.... wydawało mi się, że zielony i żółty bardzo dobrze się komponują... A może chodzi o to, że byłoby zbyt "cukierkowo"? W każdym bądź razie drzwi będą raczej brązowe. Pozostaje tylko dylemat jakiej firmy: Porta czy Cal?
  3. Magda25

    Zielone drzwi zewnętrzne

    Uspokajam wszystkich estetów - zielonych drzwi nie będzie! A to dlatego, że kolor w folderze jest zuuuuupełnie inny od tego "na żywo" w sklepie... krótko mówiąc jest brzydki. Postanowiliśmy, że zrobimy drewnianą podbitkę i drewniane filary (w przekroju kwadratowe) w tym samym kolorze co drzwi - drewniane brązowe. Tak lepiej?
  4. Świetna kampania reklamowa dla JoShi fajnie, że każdy z nas "zachował trochę dziecka w sobie", dzięki temu jest wesoło, a może raczej śmiesznie?
  5. kilka dni temu usłyszałam w radiu jak dziennikarka użyła sformułowania : "...matactw w śledztwie..." spróbujcie to głośno i szybko powiedzieć... ale nie martwcie się, jej też nie wyszło to idealnie Zastanawialiśmy się z mężem dlaczego ułożyła sobie taki tekst, chyba jakaś ambitna ...
  6. Magda25

    Zielone drzwi zewnętrzne

    Annju!! Właśnie takie klimaty mnie urzekają... dzięki! Teraz bacznie przyglądam się różnym domom i kamienicom w poszukiwaniu ciekawych drzwi, zielone są piękne! Widziałam je w starych kamienicach, ale jeszcze nie spotkałam w nowym budownictwie
  7. Magda25

    Zielone drzwi zewnętrzne

    dzięki za odp. coś jednak widać Drzwi jeszcze nie zamówione, wciąż mamy wątpliwości: białe czy zielone, a może brązowe...?
  8. Magda25

    Zielone drzwi zewnętrzne

    Zapomniałam dodać, że dom jest mały z dwuspadowym dachem, i chcielibyśmy osiągnąć efekt, przytulnego wiejskiego domku. Znalazłam też kilka zdjęć w wątku "elewacje", ale jeśli ktoś dysponuje innymi fotkami to bardzo proszę.
  9. Witam, myślę, że to odpowiednie miejsce na moje pytanie, co prawda chodzi o drzwi zewn., ale z drugiej strony dotyczą one również wnętrza... Czy ktoś z Was ma, lub widział u kogoś zielone drzwi zewnętrzne? Jeśli tak, to bardzo proszę o zdjęcia. Drzwi zielone miałyby zastąpić białe, które podobno bardzo się brudzą, ale to wiem tylko ze słyszenia... Okna mamy białe, dachówka cementowa czerwona Braasa i w tym samym kolorze okapniki, podbitka będzie biała, dwa filary przed wejściem białe, elewacja jeszcze nie wybrana, ale rozpatrujemy taką wersję: żółta elewacja, zielone drzwi zewnętrzne Porta Sopot (jeden z dostępnych modeli) w kolorze zielonym. Może do frontowych okien (2 sztuki symetrycznie do wejścia) zamontujemy okiennice w tym samym kolorze co drzwi. Co o tym sądzicie?
  10. Pięknie dziękuję za odpowiedź! Znalazłam już stronę z tymi kaflami, tzn. jakiś sklep internetowy, gdzie te kafle kosztują 43,90, bardzo mnie to cieszy, bo prawdopodobnie położymy je na około 50 metrach, i te 80 zł/m trochę mnie przerażało... Nasz dom będzie śliczny, bo podobny do Waszego! Pozdrawiam magda
  11. może powinien wisieć na takiej wysokości, na jaką robione są standardowe szafki i stoliki pod TV?
  12. Witaj Latarniku, mam kilka pytań: Jak nazywają się kafle, które masz w części dziennej domu i jaka jest/była ich cena? Ja dostałam namiary na kafle identyczne w kształcie, ale każdy jest inny, niepowtarzalny i kosztują 80zł/metr, to trochę dużo... Drugie pytanie dotyczy zegara z allegro, też przymierzam się do jego kupna i chciałabym wiedzieć czy jesteście zadowoleni, czy na przykład nie chodzi zbyt głośno, itp. ? I jeszcze pytanie w sprawie mebli kuchennych Ikea, czy jesteście zadowoleni, z czego są wykonane, jak się "sprawują"? Pozdrawiam serdecznie Magda
  13. A bo Adrianek pewnie nie miał blond kredki No nie miał, dzieło powstawał długopisem Przypomniała mi się jeszcze taka historyjka o kuzynce mojego męża - Asi, miała wtedy kilka lat. Rodzice zawołali Asię na obiad, mała wpadła i szybko zaczęła jeść, bez grymaszenia... ewidentnie gdzieś się spieszyła... - Gdzie się tak spieszysz? - Na dwór, do kolegi - A co robicie? - Nic - Niiic ??? - aaa, bo on znalazł te..., no teee, takie... - co ? - no takie co się zakłada na ch..je żeby dzieci nie było
  14. Ja niestety własnego potomstwa nie posiadam, ale mam dookoła kilka dorastających małych człowieczków... synek koleżanki - Michaś 2,5 roku, na basenie: "Mamusiu, a nie jest ci pyklo, ze tata ma pisiola, ja mam pisiola, a Ty nie?" Kilka lat temu w klinice onkologii dziecięcej poznałam uroczego kilkuletniego chłopca, miał na imię Adrian, pewnego dnia pyta: " a jak ty sie nazywas?", magda, a Ty jak? - na co on odpowiada ze zdziwiona miną: "Ja? Adljan, cały dzień sie psecies nazywam Adljan". Adrian chyba mnie polubił, bo postanowił mnie namalować, co chwilę powtarzał żebym się nie ruszała, kątem oka widziałam jak na kartce powstaje klasyczny "głowonóg"... na koniec mały z nerwami rzucił kartkę na podłogę i powiedział "za trudna jesteś dla mnie!"
  15. Zaczęliśmy w połowie września 2006, obecnie "kładą dachówkę" (dachówka na paletach przykryta śniegiem ) Odbieramy dom od ekipy w marcu i wtedy zaczynamy przygodę z łazienką, kuchnią, glazurą, panelami... Mąż stawia na przeprowadzkę w lipcu, a ja myślę, że nastąpi ona najwcześniej we wrześniu 2007.
  16. Proszę Was o radę w takiej kwestii: pomiędzy kuchnią, a pokojem dziennym mam przejście - 260 cm, w drugą stronę jest 318 cm (tyle ma ściana pomiędzy dwoma oknami), chciałabym ustawić tam stół (myślę o takim 160 x 90, rozkładany, lub 180 x 100) i umieścić centralnie nad nim lampę. Powiedzcie proszę, ile potrzeba miejsca na ustawienie takiego stołu żeby było wygodnie usiąść z każdej strony, jak jest u Was? Chodzi o to, że muszę wiedzieć gdzie elektryk ma wyprowadzić prąd. Myślałam ewentualnie o tym, że na co dzień stół mógłby być przysunięty do ściany, a na ewentualne imprezy odpowiednio przestawiany, ale wtedy lampa nie będzie wisiała centralnie nad nim, a bardzo mi na tym zależy...
  17. dzięki za przeangażowanie, ale nasze projekty nie były bez wiatrołapów, tylko sami z nich zrezygnowaliśmy.
  18. Tak z ciekawosci spytam bo kiedyś słyszałem że według przepisów budowlanych ( ale nie zgłebiałem tej materii) powinno być coś takiego jak "wiatrołap". Nie było z tym problemów przy odbiorze? dołączam się do pytania, bo odbiór przed nami
  19. My szukaliśmy mieszkania 3 lub 4 pokojowego, w roku 2005 ceny mieszkań tak bardzo zaczęły rosnąć, że byliśmy przerażeni, coś co na początku roku wydawało się za drogie, pod koniec wzięlibyśmy z pocałowaniem ręki.... Wtedy dostaliśmy namiary na firmę, która buduje za przyzwoite pieniądze, wybraliśmy najtańszy wariant - parterówka 100 metrów. Byliśmy chyba ostatnimi inwestorami, którzy załapali się przed zmianą cen - teraz cena jest wyższa o 30 000 zł, od tej jaką my płacimy. Każdy kto pyta o metraż naszego domu, robi skrzywioną minę i mówi, że to mało, a ja zawsze odpowiadam, że budujemy dom na miarę naszych możliwości. Jak się nie ma co się lubi... Jeśli nie ograniczałyby nas finanse, to dom byłby z użytkowym poddaszem, ale to tylko pod warunkiem, że powiększy się nam rodzina, bo dla 2 osób 100 metrów to full wypas
  20. Właśnie przywieźli nam na budowę dachówkę, Celtycka Braasa w kolorze czerwonym (ten jaśniejszy) kawałek leży sobie przede mną Jak zobaczyła palety, to trochę się zawiodłam jeśli chodzi o kolor - wybieraliśmy w folderze - ale patrząc na dach anna99 jestem dobrej myśli
  21. Zgadzam się, że wiatrołap jeżeli już jest, to powinien być ciepły. U moich rodziców jest całkiem spory - około 4 metrów - jasny, z dużym oknem, a jednak nie są z niego zadowoleni, bo nie ma tam ani grzejnika, ani podłogówki i w rezultacie wszystkie buciory i tak ściąga się do przedpokoju. Nie ma mowy o ściąganiu butów w wiatrołapie, wycieraniu ich i dopiero wnoszeniu dalej... komu by się chciało?
  22. Potrzebowaliśmy aktualną mapę do celów projektowych, a ponieważ położyli w drodze gazociąg, mapa sprzed 2 miesięcy już się nie nadawała, geodeta za dorysowanie kreski skasował nas normalnie, czyli kolejne 600 zł, to się nazywa "know how"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...